To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ Forum Wolnych od Alkoholu "DEKADENCJA" czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko... Powitalnia - koka wita się koka - Wto 29 Wrz, 2009 16:40 Temat postu: koka wita się Witam Was serdecznie. Krążę po forum od jakiegoś czasu i ze zdumieniem czytam , że prawdy przeze mnie odkryte, na co poświęciłam kawał życia z pijaczkiem, są już odkryte przez innych. Jestem współuzależniona, spedziłam z mężem pijącym czasem więcej, czasem mniej, ponad 20 lat, nigdy nie skorzystałam z pomocy, nie umiałam jej znaleźć, a może nie chciałam, szkoda, może teraz nasza rodzina wyglądałaby inaczej. W sumie...jakoś sobie radzę, a czytając Wasze historie radzę sobie lepiej . Wiedźma - Wto 29 Wrz, 2009 16:49 Witaj Koka Ano widzisz, że czasem warto wyjść do ludzi, choćby po to, żeby oszczędzić sobie wyważania otwartych drzwi. Zapraszam do rozmów. Jestem przekonana, że Twoje doświadczenia także mogą być komuś pomocne. Fajnie, że jesteś Klara - Wto 29 Wrz, 2009 16:49 Witaj Koka Bardzo się cieszę, że wreszcie zdecydowałaś się odezwać. Tu możesz poszukać pomocy, która jest bardzo blisko: Terapia oraz Grupy Al-Anon Jagna - Wto 29 Wrz, 2009 16:49 Witaj Koka , cieszę się że tutaj zagościłaś Flandria - Wto 29 Wrz, 2009 16:50 Witaj Wiedźma - Wto 29 Wrz, 2009 16:50 Aha, sorry Jestem alkoholiczką i lekomanką. Mam na imię Ewa KICAJKA - Wto 29 Wrz, 2009 17:37 Witaj Koka Dobrze,że się zdecydowałaś,"najtrudniejszy pierwszy krok".Przeszłam przez to,ale pomocy szukałam prędko,bo zdałam sobie sprawę,że nie chcę tak żyć i nie potrafię. Mam nadzieję,że skorzystasz nie tylko z pomocy tutaj. koka - Wto 29 Wrz, 2009 17:50 Teraz to chyba juz bez sensu. Jakos ta rodzina trwa, syn juz jest dorosły, a pijaczek pije mniej bo zdrowie mu nie pozwala zaszaleć. A ja raz jestem ofiarą, raz tyranem, z nieśmiałej dziewczyny stałam się energiczną babą, czasem myślę, ze najlepiej byłoby mi samej, ale teraz go zostawic? Nie chcę takiej starości z facetem ktory nie daje mi żadnego poczucia bezpieczeństwa, w trudnych sytuacjach jest problemem a nie oparciem, ale co z nim będzie, jak sobie pójdę? Zresztą, rozwód o którym teraz dopiero zaczęłam myśleć i tak niewiele zmieni, jak zwykle, problemy mieszkaniowe . Głupia byłam, i tyle. stiff - Wto 29 Wrz, 2009 18:04 Witaj Koka... Skojarzyło mi się... http://www.youtube.com/wa...from=PL&index=1 Wiedźma - Wto 29 Wrz, 2009 18:10 Hehe, no właśnie - dlaczego koka? Beniamin - Wto 29 Wrz, 2009 18:26 cześć koka - Wto 29 Wrz, 2009 18:28 koka to jak kokakola Beniamin - Wto 29 Wrz, 2009 18:29 podobne kształty ? koka - Wto 29 Wrz, 2009 18:34 a wiesz ze tak No i ta zakrętka na głowie. Wiedźma - Wto 29 Wrz, 2009 18:35 koka napisał/a: zakrętka na głowie. Albo kapsel! Beniamin - Wto 29 Wrz, 2009 18:36 koka ma ładny kształt koka - Wto 29 Wrz, 2009 18:38 Tak, zależnie od sytuacji. Z zakrętką radzę sobie sama, do kapsla otwieracz potrzebny, czyli to forum. Klara - Wto 29 Wrz, 2009 18:46 Cytat: Teraz to chyba juz bez sensu. Co jest bez sensu Koka? Skorzystanie np. z terapii? Jeżeli to według Ciebie jest bez sensu, to powiem Ci, że jesteś w "MYLNYM" BŁĘDZIE!!!! stiff - Wto 29 Wrz, 2009 18:49 Klara napisał/a: że jesteś w "MYLNYM" BŁĘDZIE!!!! Co to ma być... koka - Wto 29 Wrz, 2009 18:49 Czytając forum widze, ze terapia dobrze robi, na pewno, ale wydaje mi się, ze powinny z niej korzystac obie strony, a na to nie mam co liczyć, mój mąż "NIE JEST ALKOHOLIKIEM" . Mylny błąd - nie wiesz stiff? to glupota zwykła jest stiff - Wto 29 Wrz, 2009 18:51 koka napisał/a: , mój mąż "NIE JEST ALKOHOLIKIEM" . I możesz być pewna, ze on świecie w to wierzy... Klara - Wto 29 Wrz, 2009 18:59 koka napisał/a: wydaje mi się, ze powinny z niej korzystac obie strony Pewnie, tak jest najlepiej, ale przecież nie jest to przypadek, że osoby współuzależnione mają swoją terapię, a alkoholicy - swoją Jacek - Wto 29 Wrz, 2009 19:13 cześć Koka koka napisał/a: koka to jak kokakola no jednak cheba by było tak -- coca cola koka - Wto 29 Wrz, 2009 19:19 Powiem tak. Ja jako współuzależnona zaliczyłam już swoje dno, uciekłam za granicę na 2 lata, pozbierałam się, ponaprawiałam. Alko mąż sobie nie poradził, zszedł na swoje dno. Wróciłam mocna, pomyślałam ze dam radę, i nawet jakoś to idzie, czasem tylko zapędzi mnie jeszcze w kozi róg, wtedy faktycznie trzeba żeby mną ktoś wstrząsnął, żeby nie wrócić do dawnego. I teraz tak jest, ale znalazłam to forum i już ze mną lepiej . koka - Wto 29 Wrz, 2009 19:22 Jacku, jakby była coca cola to ja byłabym Coca, więc tak jak jest jest prawidlowo Jacek - Wto 29 Wrz, 2009 19:33 koka napisał/a: Jacku, jakby była coca cola to ja byłabym Coca, więc tak jak jest jest prawidlowo no to ja już nie wiem curwa ale zemnie kymbał pterodaktyll - Wto 29 Wrz, 2009 19:36 Cytat: curwa ale zemnie kymbał Niooo Cześć Koka jak się tu czujesz? koka - Wto 29 Wrz, 2009 19:51 ok, czuję sie we właściwym dla siebie miejscu. I gadam, co mnie dziwi pterodaktyll - Wto 29 Wrz, 2009 19:54 koka napisał/a: I gadam, co mnie dziwi A co? Byłaś do tej pory niemową? koka - Wto 29 Wrz, 2009 20:01 Nauczyłam się ze alkoholizm nie jest dobrym tematem, nikt tego nie chce słuchać. Wiedźma - Wto 29 Wrz, 2009 20:04 koka napisał/a: Nauczyłam się ze alkoholizm nie jest dobrym tematem, nikt tego nie chce słuchać. No to popatrz, co tutaj sie dzieje! pterodaktyll - Wto 29 Wrz, 2009 20:10 koka napisał/a: alkoholizm nie jest dobrym tematem, Eeee tam znasz lepsze?? stiff - Wto 29 Wrz, 2009 20:13 koka napisał/a: Nauczyłam się ze alkoholizm nie jest dobrym tematem, My tylko o alko gadamy, az do znudzenia... Flandria - Wto 29 Wrz, 2009 20:23 stiff napisał/a: My tylko o alko gadamy, az do znudzenia... hmmm akurat Ty, Stiff, gadasz z reguły "tylko i aż do znudzenia" o czymś zupełnie innym stiff - Wto 29 Wrz, 2009 20:27 Flandra napisał/a: Stiff, gadasz z reguły "tylko i aż do znudzenia" Wypraszam sobie... Tylko wtedy gdy zaczyna mnie nudzić temat alko... pterodaktyll - Wto 29 Wrz, 2009 20:28 stiff napisał/a: Tylko wtedy gdy zaczyna mnie nudzić temat alko Czyli praktycznie cały czas KICAJKA - Wto 29 Wrz, 2009 20:30 koka napisał/a: Czytając forum widze, ze terapia dobrze robi, na pewno, ale wydaje mi się, ze powinny z niej korzystac obie strony, a na to nie mam co liczyć, mój mąż "NIE JEST ALKOHOLIKIEM" . Mylny błąd - nie wiesz stiff? to glupota zwykła jest Ja na początku chodziłam razem ,ale jak zapijał dałam sobie spokój.Najważniejsze było uświadomić sobie,że ja też mam problem i muszę coś z tym zrobić!!! Dowiedziałam się,że mam zmieniać siebie a nie jego. Wtedy zrozumiałam,że na grupy chodzę dla siebie a nie,że ON PRZESTANIE PIĆ. To była wielka ulga,wzięłam odpowiedzialność za siebie i małe dziecko!!! Przez lata zauważyłam mylne pojęcie u wielu osób,po co przychodzą na grupy. koka - Wto 29 Wrz, 2009 20:31 Eeee tam znasz lepsze?? więc jednak, nudzi stiff - Wto 29 Wrz, 2009 20:33 pterodaktyll napisał/a: stiff napisał/a: Tylko wtedy gdy zaczyna mnie nudzić temat alko Czyli praktycznie cały czas Praktycznie to Ty chałturzysz na Perypetiach... pterodaktyll - Wto 29 Wrz, 2009 20:38 stiff napisał/a: Praktycznie to Ty chałturzysz na Perypetiach. Z czegoś przecież trzeba żyć. Praca jak praca MartiVW - Wto 29 Wrz, 2009 21:15 Witaj koka rufio - Śro 30 Wrz, 2009 07:21 Witaj pani Koka na poprawe nigdy nie jest z apózno - zawsze moze byc lepiej lub przynajmniej pwinno - skoro chłopak duzy - maz niereformowalny tzn ze mozna znależc swój kawałek podłogi i zacząc go ulepszac - nie wazne kiedy ważne jak ! montreal - Śro 30 Wrz, 2009 07:23 Witaj. KICAJKA - Nie 24 Sty, 2010 22:31 Halo Koka odezwij się,co słychać? Jak sobie radzisz? Hania - Czw 28 Sty, 2010 15:31 KICAJKA napisał/a: Halo Koka odezwij się,co słychać? Jak sobie radzisz? halo, halo, jest tam kto? Koka gdzie się podziewasz? koka - Czw 28 Sty, 2010 17:17 Halo, jestem w swoim wątku, stawiłam się na wezwanie, a że niezbyt atrakcyjne te moje historie to i mało kto zauważa. Ale ok, czytam was i wiedzę chłonę. stiff - Czw 28 Sty, 2010 17:25 koka napisał/a: Ale ok, czytam was i wiedzę chłonę. Moze ochłonąć nie możesz po przeczytaniu postów... koka - Czw 28 Sty, 2010 17:34 wiem, dlatego od pewnego czasu robię selekcję , czytam to czego czytanie ma sens . Ula - Czw 28 Sty, 2010 17:37 koka napisał/a: wiem, dlatego od pewnego czasu robię selekcję , czytam to czego czytanie ma sens . A ja czytam wszystko koka - Czw 28 Sty, 2010 17:41 Też tak miałam ale się poddałam Bebetka - Czw 28 Sty, 2010 18:12 Ula napisał/a: A ja czytam wszystko Ja tak jak Koka .... nie daje rady też i od jakiegoś czasu czytam wybiórczo, w zależności od nastroju....albo śmieci albo działy poważne Wiedźma - Czw 28 Sty, 2010 18:26 Ja do niedawna czytałam wszystko - z poczucia obowiązku. Ostatnio jednak nie daję rady Śmietniczkę i Klinikę zwykle od razu oznaczam jako przeczytane Ula - Czw 28 Sty, 2010 18:31 Czy przezemnie przemawia jakas pycha stiff - Czw 28 Sty, 2010 18:34 Bebetka napisał/a: albo śmieci albo działy poważne Ty to zawsze taka mało zdecydowana jesteś... stiff - Czw 28 Sty, 2010 18:35 Ula napisał/a: Czy przezemnie przemawia jakas pycha To nie pycha, a nadmiar wolego czasu, ze masz czas na czytanie wszystkiego... Bebetka - Czw 28 Sty, 2010 18:36 stiff napisał/a: Ty to zawsze taka mało zdecydowana jesteś... jak to zawsze? stiff - Czw 28 Sty, 2010 18:38 Bebetka napisał/a: jak to zawsze? Moze być przeważnie... Bebetka - Czw 28 Sty, 2010 18:42 stiff napisał/a: Moze być przeważnie... a czasami? Hania - Czw 28 Sty, 2010 20:07 koka napisał/a: czytam was i wiedzę chłonę. mnie się zdarzyło już nocami czytać KICAJKA - Czw 28 Sty, 2010 20:33 Ula napisał/a: A ja czytam wszystko Nie jesteś osamotniona -nadrabiam z doskoku,ale wszystko muszę przeczytać yuraa - Czw 28 Sty, 2010 21:42 przyznaję się , staram się czytać wsio ale czasem czasu nie staje i muszę bzdety sobie darować pterodaktyll - Czw 28 Sty, 2010 22:40 koka napisał/a: czytam to czego czytanie ma sens Niech zgadnę.. To na pewno moja radosna twórczość pterodaktyll - Czw 28 Sty, 2010 22:41 Wiedźma napisał/a: Śmietniczkę i Klinikę zwykle od razu oznaczam jako przeczytane To znaczy że w ogóle nie wiesz co na forumie się dzieje.... pterodaktyll - Czw 28 Sty, 2010 22:42 Hania napisał/a: mnie się zdarzyło już nocami czytać Grzeczna dziewczynka.. beata - Czw 28 Sty, 2010 22:43 Wiedźma napisał/a: Śmietniczkę i Klinikę zwykle od razu oznaczam jako przeczytane Jak możesz koka - Pią 29 Sty, 2010 16:12 pterodaktyll napisał/a: To na pewno moja radosna twórczość czytam raczej wątki a nie wypowiedzi ulubieńców . Najpierw pamiętniki jak się coś pojawi (wydają mi się bardzo ludzkie), razem z komentarzami. Zwłaszcza sabatkę, fajna dziewczyna i taka dzielna. Dział współuzależnionych, no bo po to tu przyszłam, lubię czytać Evitę, bo mądrze prawi i jej sytuacja w jakimś stopniu najbardziej mi bliska, do "alkoholizmu" zaglądam czasem, pliki muzyczne chętnie zwłaszcza jak stiff coś zapoda, a pozostałe wątki - jak się nudzę i mam nastrój. Śmietniczkę odpuściłam raz na zawsze pterodaktyll - Pią 29 Sty, 2010 22:07 koka napisał/a: . Śmietniczkę odpuściłam raz na zawsze Nie bierz życia zbyt poważnie, bo i tak nie wyjdziesz z tego żywa koka - Sob 30 Sty, 2010 12:50 e tam Zeby się pośmiać nie muszę grzebać w śmietniku, tam beze mnie tłoczno stiff - Sob 30 Sty, 2010 12:53 koka napisał/a: Zeby się pośmiać nie muszę grzebać w śmietniku, Śmietnik - co w tym śmiesznego... evita - Sob 30 Sty, 2010 15:32 koka napisał/a: lubię czytać Evitę dziękuję ci bardzo koka summer4best - Wto 02 Lut, 2010 15:46 Witaj koka! koka napisał/a: Nauczyłam się ze alkoholizm nie jest dobrym tematem, nikt tego nie chce słuchać. Jakbym nie był alkoholikiem, też bym tak myślał. A przecie to zajefajny temat!!! Wcześniej tylko jakieś głupie kawały o pijaczkach a tu proszę!

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group