To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...

Kraj Rad - kącik kulinarny 2

pterodaktyll - Pon 17 Maj, 2010 10:25
Temat postu: kącik kulinarny 2
Elzbieta napisał/a:
wymyslam np. zrobienie 300 pierogów.
:mniam: :mniam:
dlugixp - Pon 17 Maj, 2010 10:42

Elzbieta napisał/a:
pomaga mi tez prawo jazdy które niedawno zdobyłam. wiadomo musze byc trzezwa zeby jezdzic

,,,po jakimś czasie alkohol przestaje być przeszkodą w prowadzeniu pojazdów... cf2423f
Elzbieta napisał/a:
wiec sobie wymyslam np. zrobienie 300 pierogów.

...wpadam, nie czekając na zaproszenie !!! :D

Elzbieta - Pon 17 Maj, 2010 10:50

widze tutaj wielu pasjonatów pierogów :D
pterodaktyll - Pon 17 Maj, 2010 10:58

Elzbieta napisał/a:
widze tutaj wielu pasjonatów pierogów

Muszę Ci się przyznać, że nawet jestem ekspertem w tej dziedzinie tzn w degustacji, broń Boże w lepieniu :lol2:

Elzbieta - Pon 17 Maj, 2010 11:06

Lepienie pierogów bardzo mnie uspokaja. a mam satysfakcje ze do tego wszystkim smakuja. a to podnosi na duchu.
yuraa - Pon 17 Maj, 2010 11:08

z pewną taka nieśmiałoscią spytam:
to gdzie i kiedy te pierogi?

dlugixp - Pon 17 Maj, 2010 11:19

yuraa napisał/a:
to gdzie i kiedy te pierogi?

po mojej wizycie z Ptero, to się załapiesz być może na następną partie fsdf43t

Elzbieta - Pon 17 Maj, 2010 11:21

oj jak powiem ze robie pierogi ruskie, ze szpinakiem, z kapusta i grzybami i miesem, truskawkami i innymi owocami,białym serem , to bede miała co robic cały rok i zapewne 300 pierogów to bedzie tylko na wejscie kazdego dnia. i co wtedy?
Elzbieta - Pon 17 Maj, 2010 11:22

A pierogi to tylko jedna z wielu rzeczy które swietnie gotuje. bo sa i lazanie i naleskiki nie tylko na słodko i zapiekanki pasztety itd.
Mario - Pon 17 Maj, 2010 11:39

Po kilku ? Nie obrazaj mnie :( Zasmiecam dopiero po kilkunastu w ciągu doby. Po kilku siedzę cicho niczym Myszka :roll: :roll:
Wiedźma - Pon 17 Maj, 2010 12:13

Cytat:
robie pierogi ruskie, ze szpinakiem, z kapusta i grzybami i miesem, truskawkami i innymi owocami,białym serem

Dość oryginalne zestawienie składników farszu... :roll:
A jak to smakuje?

Elzbieta - Pon 17 Maj, 2010 12:16

nie mieszam tych wszystkich składników. robie poprostu rozne farsze z tego. np. ze szpinakiem sa z białym serem i z czosnkiem, ruskie wiadomo cebulka ziemniaki i biały ser, kapusta obowiazkowo z grzynami itd...
artek - Pon 17 Maj, 2010 12:23

Ze szpinakiem ?? O JEEEEZU coś pięknego
Elzbieta - Pon 17 Maj, 2010 12:31

:D
rufio - Pon 17 Maj, 2010 12:34

Ja sie piszę na nalesniki :wysmiewacz:
Elzbieta - Pon 17 Maj, 2010 12:35

Nie ma sprawy. najlepsze robie po meksykańsku z mieskiem mielonym papryczka i fasolka i kukurydza i pieczarkami i pomidorami. mniam
milutka - Pon 17 Maj, 2010 12:41

Cytat:
Nie ma sprawy. najlepsze robie po meksykańsku z mieskiem mielonym papryczka i fasolka i kukurydza i pieczarkami i pomidorami. mniam
apetycznie to brzmi :) ...dziwię się ,że tu jeszcze Jacka nie ma ;)
rufio - Pon 17 Maj, 2010 12:41

Dobra Elka jak daleko mamy do siebie ? Zaraz mi prypec peknie na języku :szok: :mgreen:
evita - Pon 17 Maj, 2010 13:18

Elzbieta napisał/a:
najlepsze robie po meksykańsku z mieskiem mielonym papryczka i fasolka i kukurydza i pieczarkami i pomidorami

podobnie robię placki ziemniaczane po węgiersku :) muszę wypróbować twoją wersję ;)

Wiedźma - Pon 17 Maj, 2010 13:46

Cytat:
Ze szpinakiem ?? O JEEEEZU coś pięknego

Szpinak? :shock:
Karmili mnie czymś takim w przedszkolu :?
No coś obrzydliwego :blee:

Klara - Pon 17 Maj, 2010 14:00

Cytat:
Szpinak? :shock:

Nie jadłaś szpinaku z żółtym serem:
1 kg szpinaku
3/4 szklanki mleka
2 łyżki mąki
łyżka margaryny /wolę masło/
10 dag sera żółtego
sól

Szpinak opłukać, usunąć ogonki, włożyć do rondla, zalać odrobiną wrzącej wody, lekko osolić i krótko gotować (5-10 min.). Odcedzić, posiekać. Rozetrzeć mąkę z margaryną /masłem/ i startym serem, rozprowadzić wywarem ze szpinaku. Dodać do szpinaku, zamieszać. Dodać mleko. Całość zagotować mieszając.
Podawać z ziemniakami, makaronem, kluskami, ryżem.

Lubię :mniam:

montreal - Pon 17 Maj, 2010 14:01

O kurde! Wielbię szpinak! Jest fajny przepis na kotlety mielone ze szpinakiem.
Wiedźma - Pon 17 Maj, 2010 14:04

Klara napisał/a:
1 kg szpinaku
3/4 szklanki mleka
2 łyżki mąki
łyżka margaryny /wolę masło/
10 dag sera żółtego
sól

Ile to ma kalorii!!! ??? :szok:

montreal - Pon 17 Maj, 2010 14:07

Nie ma czegoś takiego jak kalorie. Nikt ich nie widział, więc ich nie ma. :)
Klara - Pon 17 Maj, 2010 14:10

Wiedźma napisał/a:
Ile to ma kalorii!!! ??? :szok:

Pewnie sporo, ale przecież można sobie zrobić odrobinkę zmniejszając proporcjonalnie ilość składników :>
Wbrew pozorom wykonanie tej potrawy nie trwa długo.

rufio - Pon 17 Maj, 2010 14:11

Jakbym miał do wyboru szpinak lub wódke - wybieram wodke :szok: :lol:
milutka - Pon 17 Maj, 2010 14:15

Cytat:
Jakbym miał do wyboru szpinak lub wódke - wybieram wodke :szok: :lol:
...a ja wolała bym być głodna :szok:
rufio - Pon 17 Maj, 2010 14:19

milutka napisał/a:
wolała bym być głodna

Fakt - to jest tez rozwiazanie - sł€żące figurze :wysmiewacz:

milutka - Pon 17 Maj, 2010 14:30

rufio napisał/a:
Fakt - to jest tez rozwiazanie - sł€żące figurze :wysmiewacz:
...nie tylko ;)
emigrantka - Pon 17 Maj, 2010 15:23

wlasnie wysialam szpinak w ogrodku ,ja robie z niego poprostu surowke do obiadu ,dla mnie i rodziny ta wersja na surowo jest naj .,
Wiedźma - Pon 17 Maj, 2010 15:26

emigrantka napisał/a:
wersja na surowo jest naj .,

Zapodaj przepis, może na surowo będzie to coś strawne...

emigrantka - Pon 17 Maj, 2010 20:45

Wiedźma, potraktuj szpinak jak salate zielona , do tego dresling i gotowe ...
czarna róża - Pon 17 Maj, 2010 22:21

a ja uwielbiam szpinak z żóltym serem,pomidorami ,przyprawione tzatzikami(przyprawa z prymatu),to wszystko daje rewelacyjny smaczek..a pierogi najlepsze są z ruskim nadzieniem czyli białym twarogiem zmielonym z ugotowanymi ziemniakami i smażoną cebulką..a to wszystko oblane szpyrkami..
jal - Wto 18 Maj, 2010 05:27

Szpinak podawali mi co drugi dzień - bo zdrowy w przedszkolu i odtąd go nienawidzę,
Choć pewnie dużo tracę - smacznego.

PD - janusz

Wiedźma - Wto 18 Maj, 2010 07:38

jal napisał/a:
Szpinak podawali mi co drugi dzień - bo zdrowy w przedszkolu i odtąd go nienawidzę,

Wreszcie ktoś gada tak jak ja!


evita - Wto 18 Maj, 2010 07:42

Wiedźma napisał/a:
jal napisał/a:
Szpinak podawali mi co drugi dzień - bo zdrowy w przedszkolu i odtąd go nienawidzę,

Wreszcie ktoś gada tak jak ja!

Obrazek


a i ja w przedszkolu wpychałam swój szpinak do kieszeni fartuszka a później przemycałam do wc :uoee: najgorsze było to, że panie przedszkolanki zawsze bardzo pilnowały, żeby był cały zjedzony czego sobie nie przypominam w stosunku do innych dań :szok:
wiele lat później u koleżanki w Niemczech jadłam szpinak w jej wydaniu i o dziwo bardzo mi smakował :) ale nie pamiętam jak ona go robiła, wiem, że było w nim jajko jeszcze i śmietana :shock:

Wiedźma - Wto 18 Maj, 2010 07:48

evita napisał/a:

a i ja w przedszkolu wpychałam swój szpinak do kieszeni fartuszka a później przemycałam do wc

O, zanosi się na klub!

98l9i

evita - Wto 18 Maj, 2010 07:50

Wiedźma napisał/a:
O, zanosi się na klub!

:tak: 98l9i

Wiedźma - Wto 18 Maj, 2010 07:56

Klub Niemiłośników Szpinaku!
emigrantka - Wto 18 Maj, 2010 08:05

SZPINAK z jajkiem i smietana--- DLA Evity



Składniki

2 opakowania mrożonego szpinaku Hortex koniecznie listki (450 gram 1 opak) lub świeży
2 łyżki masła
4 duże ząbki czosnku lub 1/2 łyżeczki granulowanego
1 gęsta śmietana12% ( 200 gram)
sól
pieprz
1 łyżeczka kucharka(jeżeli używamy)
4 jajka
2 łyżki czubate mąki pszennej
1/4 szklanki mleka



Mrożony szpinak wrzucić na patelnię ,dodać masło(szpinak rozmrozi się bardzo szybko,jest pieknie porcjowany) przykryć i dusić na malutkim ogniu.
Świeży szpinak obgotować 5 min w lekko osolonej wodzie,odcedzić na sitku.

Do gorącego szpinaku, dodać przeciśnięty czosnek
lub granulowany,kucharka sól
i pieprz ,wszystko wymieszać i dalej podsmażać.


Mąkę rozrobić z mlekiem ,żeby nie było grudek,dodać śmietanę,roztrzepane jajka ,dokładnie wymieszać.wlać do szpinaku.

Wszystko dokładnie wymieszać,żeby się ścieło,mieszamy na malutkim ogniu około 6 min.


SMACZNEGO

emigrantka - Wto 18 Maj, 2010 08:06

szpinak smaczny szpinak zdrowy :mgreen: :mgreen:
pterodaktyll - Wto 18 Maj, 2010 08:13

Stanowczo żądam zaproszenia mnie na pierogi......albo przestańcie mi robić smaka :uoee:
Do klubu niemiłośników szpinaku siem nie zapisuję :p

evita - Wto 18 Maj, 2010 08:14

emigrantka napisał/a:
SZPINAK z jajkiem i smietana--- DLA Evity

dzięki Emi :) to chyba właśnie było to co piszesz ! zrobię sobie i wypróbuje czy nadal bedzie mi tak smakował :mgreen:

evita - Wto 18 Maj, 2010 08:15

pterodaktyll napisał/a:
Do klubu niemiłośników szpinaku siem nie zapisuję

:foch:

Elzbieta - Wto 18 Maj, 2010 08:38

Hej. ja jako dziecko nie bylam w stanie przełknac szpinaku a teraz na starosc mnie naszło. robie canelloni ze szpinakiem makaron ze szpinakiem, lazanie ze szpinakiem i jest pyszny poprostu i nawet cala rodzinka sie przekonala ze da sie to zjesc jak jest odpowiednio przyzadzone.
ZbOlo - Wto 18 Maj, 2010 09:41

emigrantka napisał/a:
szpinak smaczny szpinak zdrowy :mgreen: :mgreen:

...czy Twoim znajomym nie jest:

;) ;) ;) ;) ;)

emigrantka - Wto 18 Maj, 2010 14:23

ZbOlo, nie znam goscia a skad takie przypuszczenie i kto to w ogole ?
evita - Wto 18 Maj, 2010 16:37

emigrantka napisał/a:
nie znam goscia a skad takie przypuszczenie i kto to w ogole

emi tylko mi nie mów, że w życiu nie widziałaś bajki o Papaju ? :shock:

emigrantka - Wto 18 Maj, 2010 16:54

evita, pewnie widzialam ale zapomnialam
a ja dalej nie wiem co to ma wspolnego ze szpinakiem ??

KICAJKA - Wto 18 Maj, 2010 19:03

Ja też się zapisuję do klubu niejadalnego szpinaku -ze względu na wieczną anemię ciągle mnie nim faszerowano i dziś w nijakiej postaci nie przełknę,choć właśnie powinnam.Wolę kisić buraczki,zajadać sałatę,kiszoną kapustę itp. :szok:
Wiedźma - Wto 18 Maj, 2010 20:02

KICAJKA napisał/a:
kisić buraczki

Ło! :shock:
Można tak? Jak ogórki?
I jak sie je je?

Elzbieta - Wto 18 Maj, 2010 20:17

Ogorki maja malo kalorii ew. jakies sole mineralne i sa zdrowe
Klara - Wto 18 Maj, 2010 21:09

Być może Kicajka myślała o buraczkowym soku?
Trzeba wyszorować buraczki, obrać je, pokroić w plastry, włożyć do naczynia, dodać czosnku i kminku, zalać przegotowaną wodą, zakryć szmatką i czekać.
Po jakimś czasie zebrać ewentualną pleśń i jeszcze trochę czekać, a później zlać intensywnie czerwony soczek do słoików lub butelek i pić by walczyć z anemią, albo dodawać do rosołu i mieć barszczyk....
Mam nadzieję, że niczego nie zapomniałam, bo robiłam to dawno :(

Jest jeszcze jeden sposób na pyszne buraczki, ale nie kiszone:
2 kg najmniejszych buraczków
3 szkl. wody
1 płaska łyżeczka soli
2 pełne łyżeczki kwasu cytrynowego
2 łyżki cukru
nasiona kopru lub kminku

Dokładnie wymyć buraczki, ugotować w skórkach, obrać i ułożyć w słojach. Do słojów włożyć nieco nasion kopru lub kminku, dla amatorów - po ząbku czosnku.
Zagotować wodę z cukrem i solą, dodać kwas cytrynowy, napełnić słoje z buraczkami, pasteryzować 15 - 20 min.

Te buraczki są naprawdę dobre. Mniammmm.... :)

Wiedźma - Wto 18 Maj, 2010 21:14

Sprawdziłam buraczki - mają niewiele kalorii, ale za to indeks glikemiczny wysoki :?
Szkoda :(

Wiedźma - Wto 18 Maj, 2010 21:31

Sprawdziłam wnikliwiej - gotowane mają wysoki IG, za to surowe nie :)

Ale jak jeść buroki na surowo? :oczy:
Może właśnie kiszone...?

pterodaktyll - Wto 18 Maj, 2010 21:35

Wiedźma napisał/a:
jak jeść buroki na surowo?

Jak w łagrach :roll:

ZbOlo - Śro 19 Maj, 2010 07:00

emigrantka napisał/a:
a ja dalej nie wiem co to ma wspolnego ze szpinakiem ??

...Papay jadał szpinak na poprawienie kondycji fizycznej... w każdym odcinku..

evita - Śro 19 Maj, 2010 07:02

Wiedźma napisał/a:
Sprawdziłam buraczki - mają niewiele kalorii, ale za to indeks glikemiczny wysoki

do tej pory tylko sprawdzałam ilość kalorii w potrawie i zawartość tłuszczu a teraz mi jeszcze przyjdzie indeksy glikemiczne kontrolować :szok: wiedźmo ty już lepiej nie wyszukuj dziury w całym bo sie pogubię z tą moją dietą ;)

Wiedźma - Śro 19 Maj, 2010 07:13

No co? :foch:
Na mnie też te indeksy spadły jak grom z jasnego nieba
i jestem wobec nich bezsilna :bezradny:

evita - Śro 19 Maj, 2010 07:21

Wiedźma napisał/a:
Na mnie też te indeksy spadły jak grom z jasnego nieba
i jestem wobec nich bezsilna

ja chyba będę se udawała. że nie wiem co to jest i nie będę nawet zerkać w to coś ;)

emigrantka - Śro 19 Maj, 2010 08:31

ZbOlo napisał/a:
Papay jadał szpinak na poprawienie kondycji fizycznej... w każdym odcinku..
rozumiem umknelo mi jakos ..

nie mam bowiem wstretu do szpinaku a wrecz przeciwnie

ale moze dlatego ,ze w dziecinstwie nikt mi go na sile nie kazal jesc ,praktycznie
nie widzialam tego ani w przedszkolu ani w domu
natomiast dreczono nas w przedszkolu zupa owocowa !!! :? :?

KICAJKA - Czw 20 Maj, 2010 09:02

Klara napisał/a:
Trzeba wyszorować buraczki, obrać je, pokroić w plastry, włożyć do naczynia, dodać czosnku i kminku, zalać przegotowaną wodą, zakryć szmatką i czekać.
Tak jest Klarciu tylko bez kminku i surową wodą,z odrobiną cukru i soli tzn. na 3 kg w 5l słoiku 3 duże główki czosnku ,2 łyżki cukru i 3 łyżki soli. :) Ja przykrywam spodeczkiem,a jak chcę prędko ukisić to daję po 2 dniach kawałek skórki z chleba - normalnie to kiszę 10 dni,jest wtedy taki mocny,zawiesisty (tylko najlepiej jak stoi w ciepłym miejscu).Popijam na surowo,buraczki trę i zajadam z przyprawami jak surówkę. :) A tak, to w mojej rodzinie od pokoleń taki barszcz musi być na Wigilię - tylko wtedy smakuje tak wyjątkowo ;)
Klara - Czw 20 Maj, 2010 10:28

KICAJKA napisał/a:
normalnie to kiszę 10 dni,jest wtedy taki mocny,zawiesisty

Tak właśnie robiłam, ale dość dawno i po prostu zapomniałam konkretów, a przepis gdzieś mi się zapodział :oops:
Rzadko mi się zdarza, żeby zapomnieć iż wystarczy zrobić klik i jest: http://kuchniaolicruz.blo...ml?ticaid=6a32b
lub: http://www.ksiazka-kuchar...Buraki-kiszone/ :D

Klara - Sob 11 Gru, 2010 21:43

Jak wszystkim wiadomo, zbliżają się Święta, niektórzy mają już zapas pierniczków, ale nie samymi słodyczami obżartuchy żyją.
W ubiegłym roku wkleiłam skopiowany z netu przepis na śledzie z czosnkiem, majerankiem i jałowcem i wiele osób tę potrawę chwaliło. Ja też, chociaż przyznam że ze śledzi to najbardziej lubię kluski z makiem ;)
Szukałam tego przepisu, ale gdzieś się zapodział w czeluściach forum, więc dla osób, które go nie znają, oraz dla tych którym też się on zapodział, zapodaję po raz drugi:

Śledzie z czosnkiem majerankiem i jałowcem
Wymoczone (nie za mocno) śledzie pokroić w romby.
Układać warstwami w słoju przesypując je majerankiem (dość obficie).
Każdą warstwę posypywać lekko rozgniecionymi ziarnami
jałowca.
Wkładać lekko rozgniecione ząbki czosnku.
Można dodać pokrojoną w piórka cebulkę - może być sparzona.
Zalać olejem.
Odstawić na 2-3 dni, żeby smaki się "przegryzły".
Z doświadczenia wiem, że raczej nie wytrzymają - ten zapach!))
Do dłuższego przechowywania nie dodawać cebulki. Lepiej podać ją na talerzu.
To oryginalne śledzie, których nauczył mnie kolega. Dzięki Włodku ))
Są przebojem Wigilii i spotkań towarzyskich, choć całować się po nich nie polecam ))

Tomoe - Nie 12 Gru, 2010 07:34

Mój przepis na pyszną sałatkę śledziową:
paczka śledzi a`la matias
2 duże jabłka - macinstosh lub lobo
1 cebula
3 jajka
7-8 ziemniaków w mundurkach
majonez
pieprz

Śledzie kroimy w kostkę, wrzucamy do naczynia
to samo robimy z jabłkami
cebulę kroimy drobniutko, sparzamy gorącą wodą, studzimy, wrzucamy do naczynia
jajka gotujemy na twardo, ziemniaki gotujemy w mundurkach
po przestudzeniu kroimy w kosteczkę, wrzucamy do naczynia
wszystkie składniki mieszamy z majonezem, doprawiamy do smaku zalewą ze śledzi i pieprzem.

Można dodać jednego średniej wielkości korniszona.

Jacek - Nie 12 Gru, 2010 08:46

Tomoe napisał/a:
i pieprzem.

Można dodać jednego średniej wielkości korniszona.

suuuuper :okok: takie sexi :mgreen:

Wiedźma - Nie 12 Gru, 2010 08:50

Klara napisał/a:
Śledzie z czosnkiem majerankiem i jałowcem

Ja od ubiegłego roku ten przepis znam na pamięć i już ładnych parę razy go stosowałam.
Potwierdzam, że tak przyrządzone śledzie są przepyszne. Polecam! :mniam:

Tomoe napisał/a:
Mój przepis na pyszną sałatkę śledziową:

Brzmi smakowicie! :mniam: Wypróbujemy :cwaniak:

Tomoe - Nie 12 Gru, 2010 09:40

Jacek napisał/a:
Tomoe napisał/a:
i pieprzem.

Można dodać jednego średniej wielkości korniszona.

suuuuper :okok: takie sexi :mgreen:


Korniszona kroimy w kosteczkę. :lol2:

Jacek - Nie 12 Gru, 2010 09:53

Tomoe napisał/a:
Jacek napisał/a:
Tomoe napisał/a:
i pieprzem.

Można dodać jednego średniej wielkości korniszona.

suuuuper :okok: takie sexi :mgreen:


Korniszona kroimy w kosteczkę. :lol2:

super :okok: ale już nie sexi :(
Tomoe napisał/a:
jajka gotujemy

uuu u u :szok:

sabatka - Nie 12 Gru, 2010 11:24

mam pierniki teraz czas na uszolki i pierogi
Jacek - Nie 12 Gru, 2010 11:33

sabatka napisał/a:
mam pierniki teraz czas na uszolki i pierogi

o tak :tak: po pierniczkach,czas na uszolki :skromny:

komiwojażer - Nie 12 Gru, 2010 12:49

Tomoe napisał/a:
Można dodać jednego średniej wielkości korniszona.
-jeszcze butelkę maggi i gotowe-mniamm... :jezor:
kapelan - Nie 12 Gru, 2010 16:59

Klara napisał/a:
Śledzie z czosnkiem majerankiem i jałowcem


A jakie śledzie? Z beczki czy matjasy?

Klara - Nie 12 Gru, 2010 17:24

kapelan napisał/a:
A jakie śledzie?

W przepisie nie podano. Sama wolę śledzie z beczki, ale myślę, że to zależy od upodobań :)

kapelan - Nie 12 Gru, 2010 17:31

Dziękuję :)
Jras4 - Nie 12 Gru, 2010 19:03

Klara napisał/a:
Sama wolę śledzie z beczki,
jusz cie lubie ,,Mordo Ty moia ,,ja tesz takiego śledzia lubie ...ale i z cebulą lubie w woisku miałem dobrze ... bo tam tego było opur ..
Małgoś - Wto 14 Gru, 2010 20:23

Klara napisał/a:
Śledzie z czosnkiem majerankiem i jałowcem


ciekawy ten przepis 8)
a ponieważ uwielbiam śledzia, to jutro zrobię na próbę.... ;)

Klara - Wto 14 Gru, 2010 21:11

Małgoś napisał/a:
uwielbiam śledzia

Myślę, że nie będziesz żałowała :)

Wiedźma - Wto 14 Gru, 2010 21:27

Ja teraz to już innych śledzi nie robię, tylko te! :mniam:
Małgoś - Wto 14 Gru, 2010 22:25

Klara napisał/a:
Myślę, że nie będziesz żałowała :)

Wiedźma napisał/a:
a teraz to już innych śledzi nie robię, tylko te! :mniam:


kurcze, przestańcie, bo już dostaję ślinotoku, na samą myśl o śledziach z beczki :lol2:

Wiedźma - Wto 14 Gru, 2010 22:52

No ja chyba sobie jeszcze przed świętami pozwolę :mniam:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group