To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...

HydePark - Święta nadchodzą! Czas więc wybaczać i, kurde przepraszać...

montreal - Śro 10 Gru, 2008 20:13
Temat postu: Święta nadchodzą! Czas więc wybaczać i, kurde przepraszać...
No tak. Chyba ten mój bilans będzie średni, w porównaniu z innymi latami. Nie spodziewałem się, choć wszystkie znaki na niebie i ziemi mnie chyba o tym mówiły. Że może i z trzeźwością tak samo, czyli różnie, ale psychicznie - średniawo.
wolf - Śro 10 Gru, 2008 20:49

Cytat:
Czas więc wybaczać i, kurde przepraszać...
Cytat:
Święta nadchodzą! Czas więc wybaczać i, kurde przepraszać...


kpina...........w dodatku bez teologicznego i jakiegokowliek innego wsparcia.
pusta forma -bez treści---a co najciekawsze,
forma terrorystyczna----------terrozyzuje wszystko i wszystkich wokół , do wykonywania liturgii absurdu na potrzeby dobrego tonu i nibywybaczenia.

takie manifesty Monti-----------/to oczywiście nie zarzut do Ciebie /
:D ---------to kpina
zarówno z tych ,co tak myślą, potrzebują naprwdę
i tych co myslą dokładnie inaczej .
dekretowanie wybaczenia?.....................paranoja i strata czasu+ brak szacunku do inteligencji i uczuć zainteresowanych.

montreal - Śro 10 Gru, 2008 21:03

Tytuł to tylko forma, Wolf. Li tylko forma. choć nie pozbawiona mojego stosunku do konkretnej osoby. Mojego starego, który najpierw oskarżył mnie o kradzież swoich pieniędzy, a następnie, znalazłszy je, nie przyznał się do tego i trzymał moją rodzinę w pewności, że jego syn jest złodziejem. Dopiero jego wnuczka przy jakiejśtam okazji, przy rodzinnej imprezie powiedziała, ze widziała, jak dziadek wyciągał pieniądze z kieszeni i chował je do innej wtedy, kiedy wujek Montreal pobił się z dziadkiem i już więcej nie przyjechał. Dziś w tej sprawie zadzwoniła do mnie moja matka. Stąd temat. Przepraszanie, okazywanie uczuć w moim domu nigdy nie było praktykowane.
Jeśli uraziłem Cię formą, wybacz. nie miałem takiego zamiaru. Powinienem temat określić jaśniej. I wybrać, albo ma to być temat o mnie i o moim starym, albo ogólny, o zbliżającym się małym, rocznym bilansie.

taki ósmy - Śro 10 Gru, 2008 21:37

Dobrze, że te Święta idą. Monka będzie miała okazję i pretekst - żeby nie tracąc twarzy - mnie przeprosić :roll:
wolf - Śro 10 Gru, 2008 22:10

no coś Ty Monti?
napisałem ,że nie jest to nic osobistego
poprostu tak to odczuwam.............od zawsze
,że niby ten jedenm jedyny szczególny dzień i inne takie texty
a reszta roku?..........
ktoś mnie skopał, lub ja kogoś /tak w przenośni/ i co?
tak bez dania satysfakcji, bez wysiłku, bez tego i owego............ot tak
trzask prask...........pogódźmy się bracai dzień szczególny nastał

to trochę ja watpliwości Wiedźmy i odpowiedź Klary
ulegalismy, ulegamy-------presji
w dodatku bezwolnie i bezrozumnie-------a uczucia bolą.
ja oczywiście nic mam do tych osób, którym świeta wypełniają potrzebe duchową, są ważne religijnie-jesli stanowią one pewien nieprzerwany-ciag zycia w ciągu roku.
tak to rozumiem
i tak to teraz traktuje
hej

wolf - Śro 10 Gru, 2008 22:12

taki ósmy napisał/a:
żeby nie tracąc twarzy - mnie przeprosić

czy Ty jesteś aż tak złosliwy, czy też naprawdę wierzysz w rację tego co piszesz? :D
a możes Ty pospolicie gupi --------jak osioł ze stajenki w Betlejm :wysmiewacz:
albo nawet jak koryto osła :D

Wiedźma - Śro 10 Gru, 2008 22:51

wolf napisał/a:
czy Ty jesteś aż tak złosliwy, czy też naprawdę wierzysz w rację tego co piszesz? :D
a możes Ty pospolicie gupi

Nie Wolf. On jest po prostu taki filutek... 34t5hsdd

taki ósmy - Czw 11 Gru, 2008 08:53

wolf napisał/a:
koryto osła


Nie koryto tylko żłób. Żłobie jeden :roll:
Wypowiadasz sie na tematy, o których zdaje Ci się że masz pojęcie, ale z nazewnictwem coś nie tak, u Ciebie :roll:

Poza tym to Monka ma mnie przeprosic, a nie Ty. Po co więc swoje trzy grosze wtrącasz. Bo nie rozumiem :roll:

Bebetka - Czw 11 Gru, 2008 09:15

taki ósmy napisał/a:
Nie koryto tylko żłób. Żłobie jeden

:rotfl:
taki ósmy napisał/a:
Po co więc swoje trzy grosze wtrącasz.

Ten typ tak ma sc43545

taki ósmy - Czw 11 Gru, 2008 09:17

Dziekuję Bebuś :roll:
Ty jedna mnie rozumiesz, zdaje mi się :roll:

Bebetka - Czw 11 Gru, 2008 09:19

taki ósmy napisał/a:
Dziekuję Bebuś

Grudzień mamy, święta idą więc wybaczam Ci te zdrobnienie :foch:

taki ósmy - Czw 11 Gru, 2008 09:22

Miej pretensję do Jacusia. To On mnie tak nauczył :roll:
Bebetka - Czw 11 Gru, 2008 09:24

taki ósmy napisał/a:
Miej pretensję do Jacusia

Jacusia to zostaw w spokoju :skromny:

Jacek - Czw 11 Gru, 2008 13:28

mnie na sercu też jakoś miło tak ładnie o mnie się zwracacie :)
sabatka - Czw 11 Gru, 2008 15:21

a ja tam nikogo nie przeprosze. jeśli komuś wybaczyłam to on o tym wie. a jak nie to jego strata 8)
taki ósmy - Czw 11 Gru, 2008 15:51

Gdzie jest Monka ? Martwię się o Nią :/
sabatka - Czw 11 Gru, 2008 15:51

tzreba było jej nie wkurzać
Andy - Czw 11 Gru, 2008 15:52

Ja kiedys nieustannie domagałem sie przeprosin od Lulli...własciwie to nie wiem za co.. :/

Taki Ósmy ...popełnia więc plagiat.. :D

Ja domagam sie tez przeprosin...od Administracji..za niesłuszne karanie mnie ostrzezeniami.. :D

Gdzies tam na marginesie..podzielam opinie Takiego,iz wszyscy mozemy skonczyc na Dworcu lub pod Caritasem..albo na innym alkoholowym Forum.. :/

montreal - Czw 11 Gru, 2008 15:53

możemy też skończyć jakąś fajną nutą ten padół.
sabatka - Czw 11 Gru, 2008 15:53

możęmy, nie musimy :)
Andy - Czw 11 Gru, 2008 15:56

Taki Ósmy..

z nowin prasowych portalu Onet wynika ,ze Monka dzis rano zadławiła się sledziem.. :p

sabatka - Czw 11 Gru, 2008 15:57

pewnie ósmym z kolei
taki ósmy - Czw 11 Gru, 2008 16:00

Andy napisał/a:


Gdzies tam na marginesie..podzielam opinie Takiego,iz wszyscy mozemy skonczyc na Dworcu lub pod Caritasem..albo na innym alkoholowym Forum.. :/


Andy. Czy Ty aby nie jestes moim zaginionym w 1964, bratem blizniakiem ?
Jakos tak wyjątkowo do Ciebie czuje sympatię i serce mi drży jak Twoje posty czytam :roll:
To nie może być przypadek !!
Co do tego o czym piszesz powyżej. Musisz zastąpić słowo "mozemy" słowem "musimy" i będzie oki :roll:

Ciekaw jestem na jakim dworcu wyląduje Monka ? Gdybym wiedział, wpadłbym tam i kupił jej talerz ogórkowej :roll: :roll:

sabatka - Czw 11 Gru, 2008 16:01

kto ma większe szanse na to?
zróbmy konkurs pt"kto pierwszy na dworcu zamieszka (lub pod mostem jak kto woli)" :wysmiewacz:

Andy - Czw 11 Gru, 2008 16:02

mylisz sie Sabatko..

..Sledzie pływaja w ławicach w nieparzystej ilosci :D

Nawet w konserwach... fsdf43t

W kazdej puszcze "Sledzia po gdansku w pomidorach" znajduje sie 3,5 lub 7 sledzi.. :D

Dlatego moderatorów jest 7...to taka analogia.. :shock:

sabatka - Czw 11 Gru, 2008 16:04

może jedna śledzica miała amanta i się wlókł na ósmego za siedmiorybną ławiczką.
jak ósmy za monką :rotfl:

montreal - Czw 11 Gru, 2008 16:04

:)
taki ósmy - Czw 11 Gru, 2008 16:05

Andy napisał/a:
,ze Monka dzis rano zadławiła się sledziem..


Śledzie do wina !! Zawsze jej mówiłem, że to nie pasuje.Wyszło widzę na moje. :?

Proponuję forumową zrzutke na wieniec. Koniecznie sztuczny. Dłuzej poleży :roll:

Andy - Czw 11 Gru, 2008 16:06

Taki Ósmy...witaj więc bracie.. :mgreen:

Nasz ojciec Marlon Brando powinien byc z nas dumny.. :shock:

No i przy okazji Forum Wiedzmy nabiera odrobine splendoru.. fsdf43t

wolf - Czw 11 Gru, 2008 22:46

no więc zacznę składać zyczenia na raty======w każdy dzień komuś innemu-a lbo i kilku innym
zacznę od mojej ulubienicy

niech Ci , złotko moje
choinka obrodzi choć jednym sprawnym wibratorem
chóry anielskie, niech Ci spiewają ,wespół z pasterzami bez odzienia,
niech pasterka stanie się początkiem Twej drogi krzyżowej
niech hosanna niczym sanna, spełznie slizgiem za kolanna
ciepła wanna........niech nie cieknie
kot co uciekł ,niech się wścieknie
sen z terapii Cię nie straszy,
kilka wołków znajdziesz w kaszy
z cukru zrobisz co należy
wtedy każdy Ci uwierzy.................żeś dziewica
z recyklingu, hymen gloria po liftingu
moja droga Bebo (... ...)

wolf - Czw 11 Gru, 2008 22:48

składam też zyczenia noworoczne --3-jajowym bliźniakom :D
każdemu z osobna. co daje średnią po półtora jaja na łeb
ale to i tak więcej niż u naszej exportowej pary blixniakó 1=jajowych :D
hej hopaki
czymta sie
spadam na wieczny otpoczynek

Wiedźma - Czw 11 Gru, 2008 22:56

wolf napisał/a:
spadam na wieczny otpoczynek

Amen we4ed

Bebetka - Czw 11 Gru, 2008 23:23

Wolf, kup sobie widły (40zł) i gumiaki (15zł) a będziesz miał na święta bezcenną radość z rozrzucania gnoju :roll:
Jacek - Czw 11 Gru, 2008 23:27

wolf napisał/a:
spadam na wieczny otpoczynek

czy aby nie za poważnie zabrzmiało ???,,,a może tak miało!!!....
ktoś tu wspominał o twoim dłuższym nie pobycie tu
więc jeśli to już,to i ja tobie wszystkiego co tam sobie pomyślisz
do zobaczyska,a raczej do następnego poklikania(!!!)

wolf - Pią 12 Gru, 2008 07:22

Bebetka napisał/a:
bezcenną radość z rozrzucania gnoju

za 55 złotych-to se w ramach radości moge bzyknąć profesjonalna bułgarke, co i tak wychodzi taniej i przyjemniej, niż bzyknąć miłosniczke źwierzątek terapeutycznych. :D

montreal - Pią 12 Gru, 2008 07:48

Czy do zwierząt terapeutycznych zalicza się też konie?
wolf - Pią 12 Gru, 2008 07:52

montreal napisał/a:
Czy do zwierząt terapeutycznych zalicza się też konie?

zwłaszcza,.......... mają duży łeb , to i wiele im sie w nim mieści
jak w wiadrze z pomyjami

montreal - Pią 12 Gru, 2008 07:55

Koń zawsze podąża właściwą drogą!
wolf - Pią 12 Gru, 2008 07:58

montreal napisał/a:
Koń zawsze podąża właściwą drogą!


faktycznie, najlepsza kiełbasa jaką jadłem w zyciu- to była "końska sucha"

montreal - Pią 12 Gru, 2008 08:04

Ale to nie była droga do twojego żołądka, Wolf.
wolf - Pią 12 Gru, 2008 08:05

montreal napisał/a:
Ale to nie była droga do twojego żołądka, Wolf.

słuszna uwaga Monti----------ta droga była nieco dłuższa, zakończyła się w toalecie.

montreal - Pią 12 Gru, 2008 08:13

Więc może ów koń swoją drogę kontynuuje nadal? I będzie kontynuował! Rurami, do rzek, potem morze, ocean, Nieba namiastka, ocean, morze, rzeki, oczyszczalnie, rucy, kran...
wolf - Pią 12 Gru, 2008 08:15

montreal napisał/a:
Więc może ów koń swoją drogę kontynuuje nadal? I będzie kontynuował! Rurami, do rzek, potem morze, ocean, Nieba namiastka, ocean, morze, rzeki, oczyszczalnie, rucy, kran...

to się nazywa w skrócie------sa 2 wersje.którą wybierzasz?
1-kreacjonizm...........dla tych bardziej chrześcijańskich
2-reinkarnacja...........dla tych bardziej stapających po chmurach

montreal - Pią 12 Gru, 2008 08:18

Albo "obieg zamknięty" dla biologów. Ha!
wolf - Pią 12 Gru, 2008 08:21

fuj----------uważałem Cię za osobnika uduchowionego
rozczarowałem się
:beczy:

byłes mi przewodnikiem, po mrocznych lochach tego forum

montreal - Pią 12 Gru, 2008 08:28

Nie becz! Może nie dane mnie było!
Poza tym "obieg zamknięty" też może być pewną metaforą:
"Obieg dookoła miasto, zamnięty we własnych myślach..."

wolf - Pią 12 Gru, 2008 08:35

płaczę Monti----------bo się już nie wstydze, nawet publicznie płaczę
ostatnio płakałem, gdy byłem świadkiem parady wojennej -naszej wielkiej armii i jej nie mniej wielkiego najwyższego naczelnika
ino do tej pory nie wiem , czy płakałem ze smutku czy ,ze smiechu
ale to mi ma wyjasnić terapeuta--------nim wyjadę do roboty
bo nie moge przecież pojechać nieświadom swych predyspozycji osobowościowych.

montreal - Pią 12 Gru, 2008 08:38

Wesprzyj się na mnie, drogi druhu. jam człowiek prosty i rzetelny. Do kościoła chodliwy i na procesji bywliwy.
wolf - Pią 12 Gru, 2008 08:44

ale wódki się z Tobą nie napiję...........
wypiłem dość, teraz tylko woda święcona, lub mineralna
choć nigdy nie wiem , która gorsza

montreal - Pią 12 Gru, 2008 08:53

Nie oczekiwałem tego. Możemy fajerę po bruku ten tego...
wolf - Pią 12 Gru, 2008 09:06

montreal napisał/a:
Możemy fajerę po bruku ten tego...

teraz mnie zaskoczyłes :D
takie zabawy -to widziałem tylko na przedwojennych zydowskich-polskich* filmach. zwłaszcza na "kocich łbach" dawało to ciekawe efekty dźwiekowe.

*- bez jakichkolwiek podtekstów-stwierdzenie faktu

montreal - Pią 12 Gru, 2008 09:17

mówiło się "potaczać". Sam tego nie robiłem, ale moi starzy często wspominali, że bawili się tak w niedziele, po kościele.
taki ósmy - Pią 12 Gru, 2008 11:03

wolf napisał/a:
ale wódki się z Tobą nie napiję...........


A ze mną ? :roll:

wolf - Pią 12 Gru, 2008 11:10

taki ósmy napisał/a:
A ze mną ?

idź podrywać blondynke :p

montreal - Pią 12 Gru, 2008 11:14

Jak to wszystko obraca się dookoła prącia... To Freud powinien być Bogiem, nie jakiś esz ech eszerech jech...
wolf - Pią 12 Gru, 2008 11:17

montreal napisał/a:
Bogiem, nie jakiś esz ech eszerech jech...

zwracam Ci uwagę-------że od prącia się zaczeło nawet w przypadku ech-szerech itd
dopiero potem powstała wagina ożebrowana :D

montreal - Pią 12 Gru, 2008 11:25

Aż na tyle nie znam historii wiary (o ile coś takiego jest w katolicyźmie?), ale fakt. Piękne jest to, iż Ktoś powiedział nam, że cielesność jest uduchowiona i piękna. Swingersi uważają, że to zwykla chuć i pociąg typowo chemiczno fizyczny. Wolę piękno od chemii. I choć się stroję, jak kogucik, by przypodobać się swojej Kurce, i tak w chwili Uniesienia, jestem tylko tym, czym mnie owy Ktoś stworzył...
taki ósmy - Pią 12 Gru, 2008 11:26

wolf napisał/a:
taki ósmy napisał/a:
A ze mną ?

idź podrywać blondynke :p


Jaką qr** blondynkę ?

Ja o wódce, a Ty o blondynce. Jaki to ma związek ?

montreal - Pią 12 Gru, 2008 11:27

myślę, że to związek ważki, ale zaraz mnie zjedziesz...
wolf - Pią 12 Gru, 2008 11:31

montreal napisał/a:
I choć się stroję, jak kogucik, by przypodobać się swojej Kurce, i tak w chwili Uniesienia, jestem tylko tym, czym mnie owy Ktoś stworzył...

przyznam się ,że się nieco zgubiłem :D

czyli czym jesteś i czym Cię stworzono........bo jak podejśc do tego semantycznie-lub co gorsza fizjologicznie....to diabli wiedzą o czym piszemy obaj :D

montreal - Pią 12 Gru, 2008 11:33

Piszę o tym, że i tak będę w chwili ostatecznej
goły...

wolf - Pią 12 Gru, 2008 11:36

ja się kazałem spopielić w mundurze i z medalami
taki ósmy - Pią 12 Gru, 2008 11:37

montreal napisał/a:
myślę, że to związek ważki, ale zaraz mnie zjedziesz...

Nie zjadę. Z Ciebie Monti taka delikatna i artystyczna mimoza, że bałbym się, abyś sie przypadkiem duchowo nie rozleciał :roll:

Wolf to co innego. Jak sie kupę lat belkę i rozwarte " V " na ramionach nosiło, to jest się odpornym na wszystko. Po nim mozna jeżdzić :roll: Nic mu nie bedzie :roll:
Co do alkoholu i blondynek. Jak sie przekroczy pewien pułap picia połączony z wiekiem, to niestety trzeba wybierać.

Albo blondynki, albo alkohol :/
I to jest ten ważki związek , o którym wspominnasz :roll: :/ :|

wolf - Pią 12 Gru, 2008 11:39

idź stąd "takisiaki"--------zajmij się miłym wprowadzaniem blondynki w tutejsze klimaty
nie wypada, by taki gentleman jak Ty , pozwalał kobiecie czekać.

montreal - Pią 12 Gru, 2008 11:40

Chyba już się nie rozlecę. Dokonałem formalnej metamorfozy. Piszę inaczej niż kiedyś. mam też w domu psa i już, niestety, tylko dwie papugi...
Wiedźma - Pią 12 Gru, 2008 12:18

montreal napisał/a:
niestety, tylko dwie papugi...

Jeśli kupiłeś je w tym samym sklepie co Ate swoje króliki,
to ten stan wkrótce się zmieni 34dd

montreal - Pią 12 Gru, 2008 12:22

Nie. Oddaliśmy nimfę, bo nie dało się z nią zyć...
Wiedźma - Pią 12 Gru, 2008 12:28

Taka zołza? :shock:
Ate - Pią 12 Gru, 2008 12:31

znakomicie czyta sie ten watek :)
Wiedźma napisał/a:
Jeśli kupiłeś je w tym samym sklepie co Ate swoje króliki,
34dd Droga Wiedzmo, nie bede taka i tez sprawie Ci te radosc, ktora od prawie dwoch tygodni jest moim udzialem.Jak wiesz, niebawem wybieram sie w Twoje strony, i nalezy uczcic te wiekopomna chwile powtornego spotkania. Postanowilam sprawic Ci prezent, kroliki, parke, mozesz wybrac kolory :D
Wiedźma - Pią 12 Gru, 2008 12:39

Cytat:
Postanowilam sprawic Ci prezent, kroliki, parke, mozesz wybrac kolory :D



Nieeeeeeeee !!!!!!!! xcc



j67j6

wolf - Pią 12 Gru, 2008 13:11

Wiedźma napisał/a:
Nieeeeeeeee !!!!!!!!

bierz kobieto-------bedzie pasztet na wielkanoc

Ate - Pią 12 Gru, 2008 13:20

Wiedźma napisał/a:
Nieeeeeeeee !!!!!!!! xcc
Wiedzmo wiem, wiem, glupio Ci przyjac taki wspanialy prezent, ale mnie nie musisz kokietowac Wiedzmo. To postanowione :lol:
Wolf dla Ciebie tez parka sie znajdzie, reflektujesz? :D

wolf - Pią 12 Gru, 2008 13:34

nietstey- w poniedziałek wybywam
wróce po nowym roku
tylko jeszcze n ie wiem jakim
czy muzułmańskim, czy greckim/ czyli prawosławnym/..........ale i tak dziekuję ,za te dwa oto nagie króliki. przyjmę je wirtualnie, jak wróżbę wielkanocnych obrzędów i smacznego alleluja.............czy innego dyngusa

areovuare....................kurde . ortografia mi siada jak nic
:wysmiewacz:
pa dziewuchy-idę po zakupy-bo mnie zona sama oprawi jak królika :D

Wiedźma - Pią 12 Gru, 2008 14:37

Cytat:
To postanowione

xbtny

taki ósmy - Pon 15 Gru, 2008 08:52

wolf napisał/a:
wróce po nowym roku


Proponuje 2028. Dwadziescia lat, to w sam raz , żeby dojśc do siebie po traumie czytania Twoich postów.

Oczywiście mówię w tej chwili o sobie. Może inni odmienne zadanie mają ? :roll:

wolf - Pon 15 Gru, 2008 09:04

taki ósmy napisał/a:
Oczywiście mówię w tej chwili o sobie

przecież ich nie czytasz.......to skąd ta trauma? :wysmiewacz:
mam nadzieję ,że przez te 20 lat -wymieniłbyś firanki na rolety fsdf43t
to by Ci pomogło.............jak sądzę
a jak tam czacha po ostatnim "nieporozumieniu" ?........znaczy wiem ,że gdybys tylko chciał mógłbyś nie marudzić przezd powrtoem Pani B. do domu----ale widac nie chciałeś,a marudzić lubisz, bo picie to w Twoim przypadku nic więcej , jak wyraz aktu własnej woli

tylko ciagle mnie fascynuja te firanki :wysmiewacz:
one też chcą z Toba gadać, czy muszą?

trzym się "takisiaki"............jak wrócę pogadamy
powodzenia :D

taki ósmy - Pon 15 Gru, 2008 09:35

wolf napisał/a:
jak wrócę pogadamy


Juz sie qrwwwa nie moge doczekać :evil2" :evil2" :evil2"

stiff - Pon 15 Gru, 2008 09:50

wolf napisał/a:
tylko ciagle mnie fascynuja te firanki :wysmiewacz:
one też chcą z Toba gadać,
taki ósmy napisał/a:
Juz sie qrwwwa nie moge doczekać :evil2" :evil2" :evil2"


Co w tym takiego fajnego jest... :roll:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group