To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...

DOROSŁE DZIECI ALKOHOLIKÓW – DDA - Mocne rogi i woda w butach, czyli nasze znaki zodiaku

Klara - Śro 23 Paź, 2013 09:41

No tak!
Jestem Wodnikiem z ostatniego dnia tego znaku i w niektórych kalendarzach byłam już w Rybach.

olga - Śro 23 Paź, 2013 10:20

a ja Baran z 16 kwietnia to coooo ja mam? :skromny: nigdy mnie astrologia nie interesowala, horoskopow nie czytywalam, twardo chodze po ziemi ale jakos tak zafrapowala mnie Wasza rozmowa :p
Maciejka - Śro 23 Paź, 2013 10:23

A ja panna zodiakalna i mam w zwyczaju porządkować swoje wnętrze obojętnie czy się to komus podoba i czy mnie rozumie biorę jednak pod uwagę inny punkt widzenia .
Wiedźma - Śro 23 Paź, 2013 10:26

olga napisał/a:
a ja Baran z 16 kwietnia to coooo ja mam? :skromny:

Mocne rogi do bodzenia :mgreen:

Wiedźma - Śro 23 Paź, 2013 10:27

perełka napisał/a:
A ja panna zodiakalna

Aaaa - to dlatego taka pracowita! :siekiera:

Maciejka - Śro 23 Paź, 2013 10:33

Wiedźma co masz na myśli ? rąbanie drzewa czy ilość moich postów na forum? :mysli:
staaw - Śro 23 Paź, 2013 10:36

Olga napisał/a:
a ja Baran z 16 kwietnia to coooo ja mam?

Jesteś trzy dni starsza odemnie...

Wiedźma - Śro 23 Paź, 2013 10:36

perełka napisał/a:
Wiedźma co masz na myśli ? rąbanie drzewa czy ilość moich postów na forum? :mysli:

A jaką emotkę wstawiłam? Przecie mówi sama za siebie :siekiera:

Maciejka - Śro 23 Paź, 2013 10:40

Dziękuję tę emotkę można róznie rozumieć chciałam się upewnić . :buzki: Póki mam na to siłę to nie widze potrzeby wynajmowania kogos do pracy i płacenia mu kasy.
staaw - Śro 23 Paź, 2013 10:50

perełka napisał/a:
płacenia mu kasy.

O barterze nie słyszałaś?

Maciejka - Śro 23 Paź, 2013 10:58

Cóz to za licho?
staaw - Śro 23 Paź, 2013 11:01

Sąsiad coś Ci robi czego Ty nie możesz, w zamian Ty dajesz sąsiadowi co Ci zbywa.
Handel wymienny...

Maciejka - Śro 23 Paź, 2013 11:02

A o to chodzi ja jednak z sąsiadem to wolę być na linii tyle kontaktu ile konieczne.
Dziubas - Śro 23 Paź, 2013 16:01

Wiedźma napisał/a:
aż woda w butach chlupie

to nie ryby, to wodnik :mgreen:
olga napisał/a:
ja Baran z 16 kwietnia to coooo ja mam? nigdy mnie astrologia nie interesowala
to masz spokój :p
Wiedźma - Śro 23 Paź, 2013 17:24

Dziubas napisał/a:
to nie ryby, to wodnik :mgreen:

I tu się mylisz, szanowny kolego - Wodnik to znak z żywiołu powietrza.
Taka zmyłka :mgreen:

Dziubas - Śro 23 Paź, 2013 17:38

Wiedźma napisał/a:
Wodnik

Już ja znam wodniki i z powietrzem to one nie mają nic wspólnego :mgreen:

margo - Śro 23 Paź, 2013 17:46

A jam uparty koziorożec - też rogacz :D
Maciejka - Śro 23 Paź, 2013 17:49

Margo to z mojego trygonu czy jak to się nazywa. Byk , Panna i Koziorożec.
olga - Śro 23 Paź, 2013 17:51

Dziubas napisał/a:

olga napisał/a:
ja Baran z 16 kwietnia to coooo ja mam? nigdy mnie astrologia nie interesowala
to masz spokój

spokój? z czym spokój? :mysli:

Dziubas - Śro 23 Paź, 2013 17:55

olga napisał/a:
Dziubas napisał/a:

olga napisał/a:
ja Baran z 16 kwietnia to coooo ja mam? nigdy mnie astrologia nie interesowala
to masz spokój

spokój? z czym spokój? :mysli:

Wiedźma - Śro 23 Paź, 2013 18:23

perełka napisał/a:
z mojego trygonu czy jak to się nazywa. Byk , Panna i Koziorożec.

Trygon ziemski to siem nazywa :mgreen:

Maciejka - Śro 23 Paź, 2013 18:30

Wiedźma dzięki zapomniałam :buzki:
Janioł - Śro 23 Paź, 2013 18:36

A jam Strzelec niesłychany !!!
pietruszka - Śro 23 Paź, 2013 18:50

A ja skorpionik zakamuflowany
ale z wodą to ja chyba nic ... ten tego... no chyba, co by do ugaszenia się przydało nieco...

Wiedźma - Śro 23 Paź, 2013 19:00

pietruszka napisał/a:
A ja skorpionik zakamuflowany
ale z wodą to ja chyba nic ... ten tego.

Jak to nic? :glupek: Toć Skorpion z trygonu wodnego - wraz z Raczkiem i Rybami!

Dziubas - Śro 23 Paź, 2013 19:11

Wiedźma napisał/a:
perełka napisał/a:
z mojego trygonu czy jak to się nazywa. Byk , Panna i Koziorożec.

Trygon ziemski to siem nazywa :mgreen:

Nie zgadzam się :nerwus: jestem....nieziemski :]

szika - Śro 23 Paź, 2013 19:17

pietruszka,
ponoć skorpiony rybom pisane jako najlepsiejsze zwiazki ... mój W to skorpion... uparte TO! hahahaha

pietruszka - Śro 23 Paź, 2013 19:19

Wiedźma napisał/a:
Jak to nic? :glupek: Toć Skorpion z trygonu wodnego - wraz z Raczkiem i Rybami!

a faktycznie... no ja akurat to jestem cienka w te klocki... :wysmiewacz:

pietruszka - Śro 23 Paź, 2013 19:22

szika napisał/a:
ponoć skorpiony rybom pisane jako najlepsiejsze zwiazki ...

miałam jedną Rybę... niestety nie był na tamte czasy wystarczająco dysfunkcyjny... i zwiałam od nudziarza... teraz ... po latach... muszę przyznać, że był to taki najnormalniejszy związek... no ale miałam skrzywiony celownik, więc nie było nic dla mnie okropniejszego niż normalność :rotfl:

szika - Śro 23 Paź, 2013 19:28

pietruszka napisał/a:
niestety nie był na tamte czasy wystarczająco dysfunkcyjny


no rżę jak kobyła przed laptopem hahaha :lol2:

margo - Śro 23 Paź, 2013 19:29

Dziubas napisał/a:
margo napisał/a:
też rogacz
:mysli:

:rotfl:


to "też" to a propo's mocnych rogów z tematu fsdf43t


pietruszka napisał/a:
niestety nie był na tamte czasy wystarczająco dysfunkcyjny... i zwiałam od nudziarza


Też miałam jeden taki związek przed tym moim a. ... też zwiałam, bo było nudno.

BARBARA - Śro 23 Paź, 2013 21:15

olga napisał/a:
Baran z 16 kwietnia


Cześć Olguś , ja też Baran z 12 kwietnia

olga napisał/a:
to coooo ja mam?


Umiesz się bronić tak jak baranek :)

yuraa - Śro 23 Paź, 2013 21:16

ja 14 kwietnia
smokooka - Śro 23 Paź, 2013 21:41

A ja mam synów z 4 i 16 kwietnia, a "pasierba" z 22 marca. Same barany! :radocha: dla Lwa to super. Jarek jest rybą... Ale to pewnie te nasze ascendenty i inne transsekstety robią z nas dobraną parę :)
pietruszka - Śro 23 Paź, 2013 21:55

smokooka napisał/a:
Ale to pewnie te nasze ascendenty i inne transsekstety robią z nas dobraną parę :)

Dla mnie czarna magia
Ale szok przeżyłam, jak kiedyś sprawdziłam moje i Pietrucha biorytmy, tzw. emocjonalny mamy bardzo zbliżony ( różnica 1 dzień), fizyczny w 100% identyczny (pokrywają się :szok: ) tylko intelektualnie się nieco rozjeżdżamy... No ale cóż... nie ma ideałów :p

Janioł - Śro 23 Paź, 2013 22:27

pietruszka napisał/a:
No ale cóż... nie ma ideałów
i nie piszesz tego o sobie ;)
Zagubiona - Śro 23 Paź, 2013 22:35

A ja lew, mąż strzelec, a syn wodnik- tyle, że mi to nic nie mówi, bo kompletnie się na tym nie znam :rotfl:
pietruszka - Śro 23 Paź, 2013 22:47

Janioł napisał/a:

i nie piszesz tego o sobie ;)

no to akurat napisałam o tzw. "my", cokolwiek by to miało znaczyć :rotfl:

A co do poszczególnych dwóch jednostek, które składają się na to powyższe my, to żadne nie jest Aniołem, ale może to i dobrze? :mysli: nudno by było :bezradny:

Wiedźma - Śro 23 Paź, 2013 23:23

Nie.anioł napisał/a:
ja lew, mąż strzelec

Jeśli nie ma nieharmonijnych wpływów planetarnych, to Lew ze Strzelcem (i Baranem :mgreen: )
z zasady dobrze na siebie działają po trygonie ognistym.
A Wodnik? Jeśli trafi na Bliźnięta lub Wagę - powinno być OK. To znaki powietrza :)
Z mamą Lwem jest w opozycji, ale z możliwością porozumienia.
Z tatą Strzelcem nie powinien mieć problemów.

Maciejka - Czw 24 Paź, 2013 04:35

Ja gdzieś wyczytałam , ze Panna i Ryby są idealną para ale u mnie sie nie sprawdziło może dlatego, że nie mieliśmy szansy na to. Z kolei jedna zcórek jest rybą i jest bardzo niezdecydowana , zanim podejmie decyzje to mozna się wyspać i coś zrobic i jeszcze ma wątpliowści. Kolejna jest Koziorożcem i 2 raki wyczytałam , ze mam dzieci spod idealnych znaków dla
panny.

Z kolei rodzice są jedno zpod Barana drugie zpod Byka i całe życie walczą o dominacje i różki sie ścieraja w starciach.


Dziubas to wszystko jasne dlaczego łatwo mi było z tobą sie dogadać :lol2:

szika - Czw 24 Paź, 2013 06:34

Ewa a co napiszesz o mojej rodzince? Ja Ryby, córka Strzelec, syn Skorpion i ojciec Waga?
Ryby 23 luty
Waga - ojciec dzieci 20 paźdźiernik
Skorpion - syn 19 listopad
Strzelec - córka 9 grudnia
Oczywiście jesli znajdziesz chwilkę na nas... dzieci są bardzo za ojcem, dogadują się i choć wolałabym żeby było odwrotnie to córcia jest tatusiowa i synuś mamusin :)

szika - Czw 24 Paź, 2013 06:45

perełka napisał/a:
zanim podejmie decyzje to mozna się wyspać i coś zrobic i jeszcze ma wątpliowści
perełka wiem doskonale jak to jest... i to nie jest brak dobrej woli, bo ja na prawdę chciałam szybciej a nie potrafiłam, to tak jakby wymagano ode mnie czegoś niemozliwego.. ale z tego się wyrasta, dzis nie mam z tym problemu, a juz na pewno nie taki jak kiedyś, dzis proste rzeczy przychodza mi ekspresowo, na przykład zakupy, owszem zawaham sie ale chwila moment i kupuję albo nie...
Maciejka - Czw 24 Paź, 2013 07:11

Szika ja nic takiego nie napisałam , że to brak dobrej woli to tylko obserwacja. :bezradny:
olga - Czw 24 Paź, 2013 07:22

Mocne rogi i woda w butach,

mocne rogi to wiem a woda w butach to cooo????? :mysli:

Wiedźma - Czw 24 Paź, 2013 08:29

szika napisał/a:
Ewa a co napiszesz o mojej rodzince? Ja Ryby, córka Strzelec, syn Skorpion i ojciec Waga?
Ryby 23 luty
Waga - ojciec dzieci 20 paźdźiernik
Skorpion - syn 19 listopad
Strzelec - córka 9 grudnia

Szika, to nie jest takie proste jak by sie mogło wydawać.
To co ja tu napomknęłam, jest zaledwie liźnięciem astrologii i to bardzo powierzchownym.
Ot - powiedziałam o harmonii lub jej braku w relacjach pomiędzy archetypowymi znakami zodiaku.
Nie mówiłam o Józku czy Mariolce, ale o Baranie i Wadze.
Józek nie jest Baranem. Józek ma Słońce w znaku Barana, ale oprócz tego ma jeszcze całą masę
innych punktów horoskopu, które mają wpływ na jego osobowość i jakość życia.
Ascendent, planety w domach, planety w znakach, odległości kątowe (aspekty) między planetami
i sporo różnych mniej lub bardziej zawiłych różności składa się na ostateczny obraz Józka.
Dochodzą jeszcze tranzyty, czyli bieżący ruch planet i ich oddziaływanie w czasie rzeczywistym na horoskop urodzeniowy.
Te wszystkie kawałki - gdy je zebrać do kupy i nałożyć na siebie - pokazują czy Józek jest rzeczywiście Baranem,
czy może nieoczekiwanie Rybami i Wagą z domieszką Wodnika. Najczęściej okazuje się bowiem,
że osoba jest mieszaniną różnych znaków i ma ich cechy w różnych proporcjach.
Do tego - żeby nie było za prosto - te cechy ulegają zmianie w ciągu życia, oraz mogą się zmienić u emigrantów.
To wszystko daje nam niepowtarzalność. Bo przecie bardzo różni jesteśmy -
gdyby ludzkość dzieliła się jedynie na 12 różnych szablonowych osobowości -
byłoby na świecie bardzo nudno i przewidywalnie :beba:



Żeby powiedzieć coś konkretnego o danym człowieku, trzeba sporządzić jego dokładny kosmogram
i sama data urodzenia do tego nie wystarczy, potrzebne są jeszcze takie dane jak miejsce urodzenia
i godzina, najlepiej z dokładnością do 4 minut. Wtedy można się pokusić o rozpatrzenie Józka,
czyli o interpretację horoskopu. Ale to już jest trudna i mozolna praca, wymagająca ogromnej wiedzy i doświadczenia.
Ja się tym nie zajmuję. Interesowałam się kiedyś astrologią, nawet uczyłam się jej
(chodziło siem za młodu do szkoły czarownic, a co! 5grv ),
ale zajmowałam się tym tylko po to, żeby zrozumieć samą siebie i pomóc sobie.
Czym więcej poznawałam tę naukę, tym bardziej skomplikowana mi się jawiła -
no przecie nie do ogarnięcia umysłem wiecznie nawalonej blondyneczki :glupek:
Nigdy zatem nie świadczyłam usług dla ludności, z resztą z moją wiedzą astrologiczną nie odważyłabym się na to .


Tak więc jedyne, co mogę tu powiedzieć o relacjach pomiędzy znakami Twojej rodziny (a nie o Twojej rodzinie) to tyle,
że pomiędzy Rybami a Strzelcem jest brak harmonii (kwadratura - woda i ogień - woda może zgasić płomień,
ogień może spowodować wyparowanie wody; ogólnie para syczy jak z gejzeru! :szok: ).
Znacznie lepsze porozumienie ze Skorpionem (trygon, żywioł wodny);
z Wagą - kwinkunks (trudne słowo) woda z powietrzem, czyli tak sobie, ani ziębi ani grzeje,
można się dogadać, ale właściwie nie wiadomo po co fsdf43t

Waga ze Strzelcem są w sekstylu, czyli delikatnej harmonii, ale bez większych uniesień
(powietrze z ogniem - delikatny powiew podsyca płomień, jest zbyt słaby, żeby go zgasić);
Waga ze Skorpionem raczej słabo na siebie oddziaływują - co może zrobić powietrze wodzie?
W takim układzie (pólsekstyl) co najwyżej zmarszczyć powierzchnię, ale nie będzie to sztorm.
I w drugą stronę - co może woda powietrzu - lekka mgiełka albo mżawka.

A Strzelec ze Skorpionem? Też półsekstyl, więc bardzo słabe oddziaływanie, mimo, że ogień i woda.
Ale mogą się dogadać i razem zagotować wodę na herbatkę :)

Ale taka wiedza na wiele Ci się nie zda, bo może w rzeczywistości Twój Strzelec okaże się Raczkiem i będzie między Wami OK?
Eh ta wiedza tajemna... :czaruje:

olga - Czw 24 Paź, 2013 08:29

to znaczy, ze jak kto sie urodzil pod takim znakiem co to "woda w butach" to znaczy, ze w dziurawych butach chodzi? :drapie:
olga - Czw 24 Paź, 2013 08:31

Ewaaaa!!!! :krzyk: a baran z bykiem to coooo???? tylko potraktuj mnie powaznie :nono:
olga - Czw 24 Paź, 2013 08:36

:buahaha: Stasku zabije Cie przy najblizszej okazji
Wiedźma - Czw 24 Paź, 2013 08:37

olga napisał/a:
a baran z bykiem to coooo????

No dwa rogate, to co może być? Nie wiesz?
Jedź do Poznania, tam są podobno takie na zegarze, to zobaczysz :mgreen:

Klara - Czw 24 Paź, 2013 08:39

Wiedźma napisał/a:
tam są podobno takie na zegarze, to zobaczysz :mgreen:

Tam nie ma byka! :nie:
Na ratuszu są dwa koziołki :D

olga - Czw 24 Paź, 2013 08:41

Wiedźma napisał/a:
No dwa rogate, to co może być? Nie wiesz?

poboda sie? :mysli:
staaw napisał/a:
Przeleć kiedyś przez Okęcie... :skromny:

:roll: messerschmittem nie latam tylko jakims takim kukuruznikiem ale on bomb nie zrzuca :beba:

Wiedźma - Czw 24 Paź, 2013 08:46

Klara napisał/a:
Tam nie ma byka! :nie:
Na ratuszu są dwa koziołki :D

Wiem, Barana też nie ma.
Mówiłam o dwóch rogatych :mgreen:
i o tym co one robią jak się spotkają.

Maciejka - Czw 24 Paź, 2013 08:51

Wiadomo co jak moi rodzice bodą się i walczą o dominację.
margo - Czw 24 Paź, 2013 08:58

Jak ja czytam o tych wszystkich tans coś tam i innych takich, to ja w ogóle nie wiem o czym Wy mówicie :shock: jakoś nigdy nie zwracałam na to uwagi i chyba nie zacznę, zbyt skomplikowane to jak dla mnie :szok:
Maciejka - Czw 24 Paź, 2013 09:02

E tam ja to traktuję jak zabawę znak to znak a człowiek to człowiek czy komus sie z kimś ułoży czy nie zależy od tylu różnych czynników , że nie ma co sobie głowę zawracać czy jestem panna i lwem mi nie wyjdzie bo będzie dochodziło wdł astrologii to nie może sie udac ajk mi nie wyjdzie to znaczy , że gdzieś było cos nie tak a jak wiadomo do tanga trzeba dwojga.
szika - Czw 24 Paź, 2013 09:06

Ewa wielkie dzięki, bardzo serdecznie Ci dziękuję:) Twoja odpowiedź w zupełności mi wystarczy, nie oczekiwałam nawet aż tyle :)
Coś w tym jest bo nasza relacja z córką to wielka miłość, ale jakby stała rywalizacja dwóch kobiet, młodej i starej, gdzie ja oddaję zwycięstwo, przegrywam, z własnego wyboru, przed Nią całe życie, niech Dziewczyna wygrywa, niech pnie się w górę, mi to zwycięstwo do niczego niepotrzebne :)
Natomiast z Synem stanowimy bardzo silny związek emocjonalny, z mojej obserwacji wynika, że przez całe go życie, a wręcz istnienie (od zapłodnienia) bardzo silnie na siebie oddziaływujemy. Gdy stał się dorosły ja musiałam bardzo walczyć ze sobą aby dac mu wolność, kosztowało mnie to wiele łez i bólu, wszelakie przejawy syndromu pustego gniazda przeszłam z bardzo jaskrawym nasileniem. Na szczęście byłam pod okiem terapki.
Podoba mi się co napisałaś o mnie i mężu i to święta prawda :) Miłość była ale...
dziekuję Ewa bardzo :)

margo - Czw 24 Paź, 2013 09:09

perełka napisał/a:
czy komus sie z kimś ułoży czy nie zależy od tylu różnych czynników , że nie ma co sobie głowę zawracać


Mam wrażenie, że czasami przez przypadek można sobie coś wmówić :wysmiewacz: i po co to komu? :bezradny: ale zabawa jest :) Lać wosk w andrzejki też fajna sprawa... :lol2:

olga - Czw 24 Paź, 2013 09:13

Ja w ogole w to nie wierze ale rogaty baranek to bylam rzeczywiscie od zawsze.
olga - Czw 24 Paź, 2013 09:20

perełka napisał/a:
Wiadomo co jak moi rodzice bodą się i walczą o dominację.

ja nie walcze o dominacje, romi tez nie, jakis taki ukladny jest :beba:

olga - Czw 24 Paź, 2013 09:23

Cytat:
ale rogaty baranek to bylam rzeczywiscie od zawsze.

Cytat:
ja nie walcze o dominacje,


no i sama sobie zaprzeczylam, ale zwroccie uwage, ze napisalam "bylam" w czasie przeszlym, mysle, ze przestalam walczyc, chyba sie starzeje....albo madrzeje... :p

staaw - Czw 24 Paź, 2013 09:27

olga napisał/a:
przestalam walczyc, chyba sie starzeje....albo madrzeje...

Jeszcze nie jest tak źle... :pocieszacz:

Wiedźma - Czw 24 Paź, 2013 09:32

A tak trochę poważniej, Olga, to Baran z Bykiem raczej się nie pobodą, bo mają zbyt odmienne temperamenty.
Jak baran przegalopuje, to nawet nie zauważy, że gdzieś tam po drodze w dzikim pędzie mijał Byka.
Byk też go nie zauważy. Bo nie zdąży (obrazu z oka zarejestrować w mózgu)... :hihi:
Ogień i ziemia - pęd i stabilność, wojownik i domator...

staaw - Czw 24 Paź, 2013 09:33

Coś jak Baran z Panną... :rotfl:
olga - Czw 24 Paź, 2013 09:54

Wiedźma napisał/a:
stabilność,
Wiedźma napisał/a:
domator...

by sie chyba zgadzalo......ja latawica jestem a on...domator

Wiedźma - Czw 24 Paź, 2013 10:04

No i niech nie podskakuje, bo zarobi rogiem i nie zdąży oddać! :nono:
Jacek - Czw 24 Paź, 2013 10:21

margo napisał/a:
Jak ja czytam o tych wszystkich tans coś tam i innych takich, to ja w ogóle nie wiem o czym Wy mówicie :shock: jakoś nigdy nie zwracałam na to uwagi i chyba nie zacznę, zbyt skomplikowane to jak dla mnie :szok:

eeetam :beba: z jednym rogiem to niema co zaraz się wstydzić :skromny:

olga - Czw 24 Paź, 2013 10:28

matiwaldi napisał/a:
dość odważne wyznanie Oluś ...........


eee no w tym sensie, ze w domu mi trudno usiedziec :luzik: najlepszy sposob na poprawienie nastroju? wyjsc z domu i isc przed siebie az nogi zabola i tchu braknie (o to tu nietrudno bo gorzyscie jest), wracam cala w skowronkach, latam bez sensu bo nie robie zakupow na poprawe humoru, w ogole nie lubie chodzic "po sklepach"

Wiedźma - Czw 24 Paź, 2013 10:31

olga napisał/a:
wyjsc z domu i isc przed siebie az nogi zabola i tchu braknie (...), wracam cala w skowronkach, latam bez sensu

Hehe, rasowy Baran! :okok:

olga - Czw 24 Paź, 2013 10:37

Wiedźma napisał/a:
rasowy Baran!

znaczy sie... nie kundel :]

Wiedźma - Czw 24 Paź, 2013 14:02

Klara napisał/a:
Jestem Wodnikiem z ostatniego dnia tego znaku i w niektórych kalendarzach byłam już w Rybach.

Należałoby zatem spojrzeć nie w kalendarz, tylko w efemerydy astrologiczne,
po uprzednim ustaleniu w jak najdokładniejszej godziny urodzenia :okulary:

Klara - Czw 24 Paź, 2013 14:06

Wiedźma napisał/a:
po uprzednim ustaleniu w jak najdokładniejszej godziny urodzenia :okulary:

Tak, zdaje się, że pamiętam jak mi Mama mówiła, ale niech tam sobie będzie znak jaki chce.
Dziś nie będę się tym kłopotać, ani Tobie zajmować czasu :buzki:

Wiedźma - Czw 24 Paź, 2013 14:11

Klara napisał/a:
niech tam sobie będzie znak jaki chce.

A niech tam... :beba:
Skoro Ci to nie było do szczęścia potrzebne przez dotychczasowe życie,
to i w przyszłości na nic się nie przyda! :)

Klara - Czw 24 Paź, 2013 14:26

Wiedźma napisał/a:
Skoro Ci to nie było do szczęścia potrzebne przez dotychczasowe życie,
to i w przyszłości na nic się nie przyda! :)

Pewnie było potrzebne, bo mój mąż Waga, a ja ten Wodnik czy tam Ryby, więc powinno być świetnie, a nie było :bezradny:

zołza - Czw 24 Paź, 2013 15:23

Jestem zodiakalnym baranem . Urodziłam sie 18 kwietnia ;)
Wiedźma - Czw 24 Paź, 2013 15:34

Obrodziły te Barany na Dekadencji...
A jak byłam na wczasach astrologicznych i robiliśmy sobie koszulki ze swoimi znakami,
to ani jedna osoba nie miała koszulki z Baranem :shock: A trochę nas tam było...
Ja też miałam na koszulce Ryby, bo jakoś się bardziej z nimi identyfikowałam niż z Baranem.
Zastanawiałam się pod nosem - czy wśród nas nie ma żadnego Barana? Wszyscy w koszulkach, a nikt z Baranem :drapie:
A jeden mądry astrolog - potrójny Baran jak się okazało - powiedział mi na ucho: "Bo ludzie się wstydzą" :oops: :milczek:

Maciejka - Czw 24 Paź, 2013 15:36

O matko to można byc np; potrójną panną albo innym znakiem? :szok:
Wiedźma - Czw 24 Paź, 2013 15:40

Można, a nawet bardziej wielokrotną :tak:
Można mieć w jednym znaku Słońce, Księżyc i Ascendent - i już się jest trzykrotnym znakiem.
Można mieć jeszcze koniunkcję Słońca z planetą władającą tym znakiem - i mamy czterokrotność :)
Różne zdarzają się kombinacje potęgujące cechy i wpływy danego znaku.

Maciejka - Czw 24 Paź, 2013 15:42

Ewcia ja 6 września to panna pojedyńcza czy wiecej?
Wiedźma - Czw 24 Paź, 2013 15:43

Tego nie jestem w stanie Ci powiedzieć, pisałam dzisiaj do Sziki dlaczego :)
Maciejka - Czw 24 Paź, 2013 15:45

Ok. rozumiem czytałam to co pisałaś go sziki. :)
zołza - Czw 24 Paź, 2013 16:34

U mnie w domu obrodziły dwa wojujące ze sobą (chyba?) :mysli: znaki .
Kobiety czyli ja i córa to barany a faceci mąz i syn to skopiony :stres:

olga - Czw 24 Paź, 2013 16:36

Wiedźma napisał/a:
Obrodziły te Barany na Dekadencji...




:smieje:

szymon - Czw 24 Paź, 2013 18:38


szika - Czw 24 Paź, 2013 19:17

nie ma to tamto hahahaha

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group