To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...

HydePark - Babski kącik relaksacyjny

pietruszka - Pią 13 Sty, 2012 12:12
Temat postu: Babski kącik relaksacyjny
Tak sobie przypomniałam, że na początku mojego zdrowienia jak słyszałam :zadbaj o siebie, zadbaj o odpoczynek, relaks, przyjemności to potrafiłam tylko jęczeć, że : eeee.... nie stać mnie na spa...nie stać mnie na kosmetyczkę... poszłabym na masaż... ale mnie nie stać... nie mam czasu...

Oj... ile do dzisiaj poznałam sposobów na relaks, ile przetestowałam... I okazuje się, że to co same możemy sobie dać nic nie kosztuje, albo niewiele i tak niewiele trzeba, żeby się odprężyć i "zrobić sobie dobrze" (jakkolwiek to rozumiemy). Pomyślałam, że przydałby się się kącik takich sprawdzonych sposobów , jak się odprężyć, wyciszyć, odstresować...

Na początek polecam tani i naprawdę rewelacyjny peeling kawowy. Po żadnym gotowym peelingu nie miałam tak fajnej delikatnej i gładkiej skóry... no i ten zapach... Potem chodzę i sama siebie wącham :wysmiewacz:


szymon - Pią 13 Sty, 2012 12:24

pietruszka napisał/a:
no i ten zapach... Potem chodzę i sama siebie wącham :wysmiewacz:


o ty zboku!
ale widać (nawet czuć) ze coraz lepiej wyglądasz... promieniejesz wręcz :lewatywa:

Wuśka. - Pią 13 Sty, 2012 12:27

Pietruszka fajny pomysł. :okok: :buziak:
Z przepisu na piling skorzystam. :buzki:

pietruszka - Pią 13 Sty, 2012 12:30

szymon napisał/a:
o ty zboku!

a kysz... mecze oglądać .... płytki układać... albo łapać chomika...
ładnie to tak kobitki podglądać? :wysmiewacz:

kosmo - Pią 13 Sty, 2012 12:34

Ja codziennie muszę wskakiwać rano pod prysznic... :bezradny:
Praca i ta gonitwa, wyścig z czasem... :beczy:
Ale w piątek, albo częściej w sobotę obowiązkowo wanna i leżenie w niej do wystygnięcia i wyczerpania wody... ciepłej oczywiście... :zmeczony:
Uwielbiam i traktuję to, jako moje robienie sobie dobrze..., jakkolwiek by to rozumieć...
To mój relaks, odpoczynek i przy okazji paznokcie u stóp, golenie, strzyżenie, masaż, ale przede wszystkim leżenie bykiem i nie myślenie o czasie, który ma i tak mnie w głębokim poważaniu... grg45

wampirzyca - Pią 13 Sty, 2012 12:38

fajny ten piling robiłam sobie taki ....................albo inny gruba sól do tego miód i oliwa z oliwek natrzeć całe ciałko i delikatnie masować rękawiczką szorstką tak z 10 minut fajna skóra jest po tym ........................ g45g


albo włożyc szlafrok po kapieli nałozyc maseczkę na włosy owinąć ręcznikiem na twarz połozyc maseczkę wleźć pod kocyk i nic nie robić :) zajadac lody i ogladać filmy albo ksiażkę czytać jak kto woli :)

Wuśka. - Pią 13 Sty, 2012 12:48

Przypomniał mi się przepis na maseczkę do włosów.

2 żółtka
5 łyżek nafty oczyszczonej
łyżeczka miodu
parę kropli soku z cytryny

Doskonale wzmacnia i nabłyszcza włosy.
Pamiętajcie aby dobrze zmyć maseczkę z włosów. :buzki:

Estera - Pią 13 Sty, 2012 13:17

zastanowił mnie ten temat...... co mnie relaksuje?
:szok: jeżusiu, nie wiem... ale dla własnej zdrowotności się zastanowię, dzięki Dziewczyny
23r

wampirzyca - Pią 13 Sty, 2012 13:41

albo maseczka na gładka skórę twarzy i szyji drożdze wymieszać z ciepłym mlekiem aby była gęsta papka i położyc na twarz rewelacja tyle ze smierdzi trochę


a na ręce podgrzać delikatnie oliwkę z oliwek i włożyć dłonie na kilka minut :)

Marc-elus - Pią 13 Sty, 2012 13:43

wampirzyca napisał/a:
a na ręce podgrzać oliwkę z oliwek i włożyć dłonie na kilka minut

Ale chyba oliwę z wodą? Czy samą, "czystą"? :mysli:
Jak napiszesz że jeszcze z pierwszego tłoczenia to trochę droga impreza.... :mgreen:

pietruszka - Pią 13 Sty, 2012 13:51

Marc-elus napisał/a:
Czy samą, "czystą"? :mysli:

samą, może być z dodatkiem cytryny...
wystarczy bardzo niewiele no i oczywiście z pierwszego tłoczenia ... taka ma najwięcej witaminek

Ate - Pią 13 Sty, 2012 13:54

wampirzyca napisał/a:
albo maseczka na gładka skórę twarzy i szyji drożdze wymieszać z ciepłym mlekiem aby była gęsta papka i położyc na twarz rewelacja
na cala twarz i pod oczy tez i na szyje? a jakies proporcje czy tak na oko?. Se zrobie, kupuje gotowe maseczki, to raz cos nowego :)
wampirzyca - Pią 13 Sty, 2012 13:55

no samą oliwę z pestek winogron kosztuje 10 -11 zł ale przecież nie całą zużyjesz a jak chcesz tańszy sposób na wygładzenie dłoni to drożdze z mlekiem ciepłym wymieszać na papkę i posmarować łapki :)
Ate - Pią 13 Sty, 2012 13:56

z tym watkiem to strzal w dziesiatke Pietrucha :buzki:
szymon - Pią 13 Sty, 2012 13:59

Ate napisał/a:
z tym watkiem to strzal w dziesiatke Pietrucha


zapytaj się jej, co było inspiracją do tego... :uoee:

wampirzyca - Pią 13 Sty, 2012 13:59

nie Ate okolice oczów omijasz ............kostka drożdzy i troche mleka tak abys miała gęstą papkę coby ci z twarzy nie spływała i poleż sobie z tym troche i na szyję też bo ładnie wygładza i dobra jest też jak jakieś wypryski ci wyjdą :)


pod oczy mozna położyć krem do oczu tylko więcej i potem nadmiar wklepać

Ate - Pią 13 Sty, 2012 14:01

szymon napisał/a:
Ate napisał/a:
z tym watkiem to strzal w dziesiatke Pietrucha


zapytaj się jej, co było inspiracją do tego... :uoee:
Pietrucha co bylo inspira<cja do tego? :)

Dziekuje Wampirko

pietruszka - Pią 13 Sty, 2012 14:03

Ate napisał/a:

Pietrucha co bylo inspira<cja do tego? :)

Akurat Izzy w swoim wątku pytała się o techniki relaksacyjne... i przypomniały mi się początki mojego zdrowienia... A poza tym... ta zimna jest ciut depresyjna, to trzeba sobie jakoś radzić, nie sc43545

kosmo - Pią 13 Sty, 2012 14:03


pietruszka - Pią 13 Sty, 2012 14:04

A Szymuś to ma jakieś kosmate myśli, tak mi się wydaje :paluszkiem:
kosmo - Pią 13 Sty, 2012 14:04

Cytat:
zapytaj się jej, co było inspiracją do tego... :uoee:

Masażysta... :tarara:

Marc-elus - Pią 13 Sty, 2012 14:04

pietruszka napisał/a:
samą, może być z dodatkiem cytryny...

Kurde, z cytryną to dobry sosik warzyw....
wampirzyca napisał/a:
oliwę z pestek winogron

Acha, no myślałem że z oliwek, moja ulubiona do sałatek jest trochę droga...

kosmo - Pią 13 Sty, 2012 14:05

pietruszka napisał/a:
A Szymuś to ma jakieś kosmate myśli, tak mi się wydaje :paluszkiem:

To znaczy, że jest zdrowy... :radocha1: :radocha1: :radocha1: :radocha1: :radocha1: :radocha1:

Ate - Pią 13 Sty, 2012 14:06

wampirzyca napisał/a:
pod oczy mozna położyć krem do oczu tylko więcej i potem nadmiar wklepać
a polecacie dziewczyny jakis konkretny, osttanio kupilam dermiiki i lepszy jest od tego calego badziewia tutaj, ale moze jest jeszcze jakis lepszy
Ate - Pią 13 Sty, 2012 14:06

kosmopolitanka napisał/a:
pietruszka napisał/a:
A Szymuś to ma jakieś kosmate myśli, tak mi się wydaje :paluszkiem:

To znaczy, że jest zdrowy... :radocha1: :radocha1: :radocha1: :radocha1: :radocha1: :radocha1:
prawdziwy facet :skromny:
Izzy - Pią 13 Sty, 2012 14:09

no Pietruszko super temacik :lol2:
ja kiedyś robiłam maseczkę ściągającą z płatkow owsianych- tylko pamiętam mleko i platki; nie jestem pewna czy coś jeszcze

Izzy - Pią 13 Sty, 2012 14:10

Ate napisał/a:
polecacie dziewczyny jakis konkretny
ja mam z AA i jest fajny :)
Estera - Pią 13 Sty, 2012 14:11

:rozpacz: :rozpacz: :rozpacz: :rozpacz:
baba a nie baba (piszę o sobie)


piszcie, piszcie te różne sposoby i sposobiki, może odkryję nową dziedzinę życia dla siebie...

Izzy - Pią 13 Sty, 2012 14:14

ja czytam dla relaksu z ulubioną herbatką w ładnym kubeczku :)
Wuśka. - Pią 13 Sty, 2012 14:15

To na skołatane nerwy i dla odprężenia.

Izzy - Pią 13 Sty, 2012 14:17

no właśnie dla relaksu słucham muzyki (ale tylko ulubionej bo inna wnerwia)
wampirzyca - Pią 13 Sty, 2012 14:26

ate ja uzywam z Avonu od lat kosmetyków tam jest taka seria Anew mnie pasuje
Ate - Pią 13 Sty, 2012 14:28

wampirzyca napisał/a:
jest taka seria Anew mnie pasuje
ten w zlotym pudelku, dwufazowy? bo taki mam
Marc-elus - Pią 13 Sty, 2012 14:28

Ja tam jakimś znawcą nie jestem, ale kiedyś "podłączyłem się" do pilingu mojej Pani, chyba nazywa się Nuxe, super sprawa, reszta jakich używałem się chowa.
kosmo - Pią 13 Sty, 2012 14:31

wampirzyca napisał/a:
Anew

I ja... :radocha1: :radocha1: :radocha1:

kosmo - Pią 13 Sty, 2012 14:32

Marc-elus napisał/a:
"podłączyłem się" do pilingu mojej Pani

:krzyk: :krzyk: :krzyk: :krzyk: :krzyk:

Marc-elus - Pią 13 Sty, 2012 14:34

kosmopolitanka napisał/a:
Marc-elus napisał/a:
"podłączyłem się" do pilingu mojej Pani

:krzyk: :krzyk: :krzyk: :krzyk: :krzyk:

Co się czepiasz, skóra zmęczona alkoholem wymagała pewnych poświęceń... :skromny: :mgreen: fsdf43t

wampirzyca - Pią 13 Sty, 2012 14:34

ja czerwoną serię własnie zamówiłam sobie cały zestaw ale złota też jest superr tyle ze nie wypominajac wieku od 45 ate nie za mocna dla ciebie?
kosmo - Pią 13 Sty, 2012 14:35

Marc-elus napisał/a:

Co się czepiasz, skóra zmęczona alkoholem wymagała pewnych poświęceń... :skromny:
Ja...???????? gg4g5
wampirzyca - Pią 13 Sty, 2012 14:36

kosmopolitanka napisał/a:
I ja...


kosmo mamy duzo wspólnego 98l9i

kosmo - Pią 13 Sty, 2012 14:38

wampirzyca napisał/a:
kosmo mamy duzo wspólnego 98l9i

Nioooooo ... 23r :radocha1:

Ate - Pią 13 Sty, 2012 14:45

wampirzyca napisał/a:
ja czerwoną serię własnie zamówiłam sobie cały zestaw ale złota też jest superr tyle ze nie wypominajac wieku od 45 ate nie za mocna dla ciebie?
a wiesz ze nie wiem, kupilam przez internet, przez to ze jestem rudowlosa mam bardzo delikatna skore, to i starzeje sie taka szybciej niestety
wampirzyca - Pią 13 Sty, 2012 14:58

no jak cię buzia nie piecze i nie masz podrażnień to widać dobry jest dla ciebie ten złoty ........... :) ja jak uzyłam mocniejszego to miałam cała twarz czerwoną i wysypkę :uoee:


chociaż powiem ciekawotke ze kremy tez powinno sie stosowac zgodnie do wieku przeznaczone gdyz jak za wczesnie sie uzywa mocniejszych to skóra sie uzależnia i potrzebuje coraz to mocniejszych kremów dlatego są przedziały wiekowe na kremach :drapie:

szymon - Pią 13 Sty, 2012 15:07

pietruszka napisał/a:
A Szymuś to ma jakieś kosmate myśli


tylko do 18 każdego dnia :)
wieczorowo włącza mi się myślenie, medytowanie fsdf43t


coś mi się wydaje, że ten wątek przebije klub :szok:

wampirzyca - Pią 13 Sty, 2012 15:13

też tak myślę .................. grg45
Flandria - Pią 13 Sty, 2012 15:15

fryzjer, kosmetyczka, peelingi itp to były zawsze dla mnie swego rodzaju obowiązki :/

relaksuję się przy czymś takim :mgreen:


pietruszka - Pią 13 Sty, 2012 15:25

Ćwiczenie relaksujące mięśnie pleców ii napięte mięśnie barków (już je kiedyś przytaczałam, ale przyda się i tutaj:

ćwiczenie trzciny.

Usiąść na jakim taborecie (ważne, żeby było to krzesło bez oparcia), puścić sobie jakąś muzyczkę, ręce położyć swobodnie na udach i z 5 minut delikatnie kołysać się jak trzcina na wietrze, w różne kierunki. I wczuć się w tę trzcinę. (nie wykonywać w autobusie czy na przystanku, bo może skończyć się odwiezieniem do szpitala psychiatrycznego).


Szumiąca muzyczka może być na przykład taka:




szymon - Pią 13 Sty, 2012 15:40

Flandra napisał/a:
relaksuję się przy czymś takim :mgreen:


jak ja bym wstawił, jak ja bym wstawił przy czym się relaksuję, hoho.
byłby drugi :chomik:
to nie wstawiam :p

rybenka1 - Pią 13 Sty, 2012 16:00

Ja natomiast relaksuję śie przy myciu okien i wieszaniu firan ,żarcik oczywiscie . :wysmiewacz:Od dwóch miesiecy cwicze na wisłach ,gdzies dochodzę teraz juz do 300.Dobrze spię po tych cwiczeniach ,moja oponka pomalutku śie zpłaszcza .Co do kremów to uzywam Polskie ;ziaja ;Nasze najlepsze tak uwazam .jako balsamu do ciała uzywam ,oliwkę pielegnacyjna z naturalnym olejkiem migdałowym .;NiVEA BABY ; :luzik:
szymon - Pią 13 Sty, 2012 16:06

rybenka1 napisał/a:
Ja natomiast
rybenka1 napisał/a:
dochodzę teraz
rybenka1 napisał/a:
pomalutku


ja wolę szybko
:szok: więcej mam czasu na drugi raz

kosmo - Pią 13 Sty, 2012 16:20

szymon napisał/a:
rybenka1 napisał/a:
Ja natomiast
rybenka1 napisał/a:
dochodzę teraz
rybenka1 napisał/a:
pomalutku


ja wolę szybko
:szok: więcej mam czasu na drugi raz
:buahaha: :smieje: :smieje: :smieje: :smieje: :smieje:
rybenka1 - Pią 13 Sty, 2012 16:28

szymon napisał/a:
rybenka1 napisał/a:
Ja natomiast
rybenka1 napisał/a:
dochodzę teraz
rybenka1 napisał/a:
pomalutku


ja wolę szybko
:szok: więcej mam czasu na drugi raz
Szybko i byle jak ,dokładnośc śie liczy i efekt koncowy . :hura:
kosmo - Pią 13 Sty, 2012 16:30

rybenka1 napisał/a:
Szybko i byle jak ,dokładnośc śie liczy i efekt koncowy . :hura:

Jesteś moją idolką ... :buahaha: :buahaha: :buahaha: :smieje: :smieje: :smieje: :smieje:

szymon - Pią 13 Sty, 2012 16:35

kosmopolitanka napisał/a:
Jesteś moją idolką


a ja waszym idolem :medal:

rybenka1 napisał/a:
Szybko i byle jak


poprawić mogę :prosi:

rybenka1 - Pią 13 Sty, 2012 16:42

Kosmus dzieki . :buziak: :kwiatek:
Ate - Pią 13 Sty, 2012 16:53

rybenka1 napisał/a:
cwicze na wisłach ,gdzies dochodzę teraz juz do 300
a co to jest Rybus?
OSSA - Pią 13 Sty, 2012 16:54

Izzy napisał/a:
Ate napisał/a:
polecacie dziewczyny jakis konkretny
ja mam z AA i jest fajny :)

Izzy masz krem myśli krem :mysli:

kosmo - Pią 13 Sty, 2012 17:02

rybenka1 napisał/a:
Kosmus dzieki . :buziak: :kwiatek:

Aj tam, oj tam... g4g412

Flandria - Pią 13 Sty, 2012 17:19

szymon napisał/a:

ja wolę szybko
:szok: więcej mam czasu na drugi raz


przy takim założeniu drugi raz może stać się jedynie marzeniem :mgreen:

pterodaktyll - Pią 13 Sty, 2012 17:58

Drogie Panie. Jeżeli uznacie, że obecność i kąśliwe uwagi jakichkolwiek wesołków płci odmiennej przeszkadza Wam w wymianie swoich doświadczeń relaksacyjnych, dajcie znać swojemu moderatorowi, który natychmiast podejmie stosowne działania byście mogły czuć się swobodnie w tym jakże typowo kobiecym temacie :mgreen:

Z poważaniem, Wasz moderator :skromny:

kosmo - Pią 13 Sty, 2012 18:00

Cytat:
Z poważaniem, Wasz moderator :skromny:

A już myślałam, że Szanowna Redakcja... afc4fvca :smieje: :smieje: :smieje: :smieje:

pietruszka - Pią 13 Sty, 2012 18:02

pterodaktyll napisał/a:
byście mogły czuć się swobodnie

w sumie by się przydało... mogłybyśmy sobie swobodnie poparadować w samych szlafroczkach i peniuarkach, jak na dobry relaks przystało fny

pterodaktyll - Pią 13 Sty, 2012 18:14

pietruszka napisał/a:
mogłybyśmy sobie swobodnie poparadować w samych szlafroczkach i peniuarkach, jak na dobry relaks przystało

Ależ nie krępujcie się drogie Panie :mgreen:

wampirzyca - Pią 13 Sty, 2012 18:18

pterku ergr
olga - Pią 13 Sty, 2012 18:38


evita - Pią 13 Sty, 2012 18:55

czytam was dziewczyny i czytam i ... czuję się jakbym lekturę Science Fiction zaliczała :szok: ja już tak dawno zrezygnowałam z tego typu przyjemności, że nawet nie pamiętam co mnie kiedyś relaksowało :rozpacz:
Teraz zaliczam kąpiel błyskawicznie pod prysznicem (bo co tam będę tak stać bez celu), nakładam balsamy, kremy, odżywki przede wszystkim z przyzwyczajenia a nie dla przyjemności, relaksuję się (jak mam na to czas oczywiście) pijąc kawę, paląc papierosa i czytając takie wątki na forum jak te :roll:
Dawno już nie byłam ani w klubie fitness, ani na solarium bo mnie po prostu już na to nie stać :evil:

Ponieważ jednak od dziecka uwielbiałam czytać dobre bajki będę śledzić ten wątek :mgreen:

olga - Pią 13 Sty, 2012 19:09

co mnie relaksuje? myję się wieczorem, włażę do łóżka, obkładam ciastkami obok herbatka albo mandarynki i oglądam telewizję, a w ciepłym sezonie długie spacery z psami albo rower
OSSA - Pią 13 Sty, 2012 19:42

evita napisał/a:
:
ani na solarium bo mnie po prostu już na to nie stać :evil:



Nie wiem jak u Was, ale mojej okolicy solaria wyrastały jak grzyby po deszczu i z taką samą szybkością zniknęły. Nie żebym specjalnie rozpaczała z tego powodu, nigdy nie przesadzałam z opalaniem, zarówno tym :sun: jak sztucznym, ale od czasu do czasu czemu nie. Zwłaszcza przed jakimś ekstra wyjściem.

Raz skorzystałam z samoopalacza :beczy: , później przez dwa tygodnie nie mogłam pokazać się bez długich spodni.

pietruszka - Pią 13 Sty, 2012 20:15

evita napisał/a:
bo mnie po prostu już na to nie stać :evil:

kawę ma? sól ma? cynamon ma?
Evita pilingujemy się, pilingujemy się :)
evita napisał/a:
zuję się jakbym lekturę Science Fiction zaliczała :szok:

Oj, Evi, pamiętam, też tak miałam... stres zabija... zwykle pomalutku... ale wpierw zabija chęć do życia... nie daj się kobito, nie daj się wciągnąć w to bagno alkoholizmu Twojego nałoga. :pocieszacz:

wampirzyca - Pią 13 Sty, 2012 21:03

evitka drożdze pewnie masz , mleko też i sól a oliwa nie jest droga 10 zł ................a solarium się nie przejmuj bo to dziadostwo postarza skórę i nie jest zdrowe...........a i ogórka wiosną jak będą dobre można położyć plasterki czy nawet truskawki rozgnieść a to wszystko będzie tanie ................ :pocieszacz: a my ci tutaj będziemy pisać różne niedrogie sposoby na poprawienie urody bo jak ktoś ma kase to nie sztuka jest dbać o siebie ale jak sie ich nie ma to dopiero
Ate - Pią 13 Sty, 2012 21:34

a wiecie co jest fajne, ja sobie sama robie rozne zapachy w domu, ulubiona wode toaletowa wpsikuje do pojemnika, dolewam zwyczajnej wody, swieczuszka i zapach rozchodzi sie po domu :)
OSSA - Pią 13 Sty, 2012 21:37

pietruszka napisał/a:

Oj, Evi, pamiętam, też tak miałam... stres zabija... zwykle pomalutku... ale wpierw zabija chęć do życia... nie daj się kobito, nie daj się wciągnąć w to bagno alkoholizmu Twojego nałoga. :pocieszacz:



wapmirzyca napisał/a:
a my ci tutaj będziemy pisać różne niedrogie sposoby na poprawienie urody bo jak ktoś ma kase to nie sztuka jest dbać o siebie ale jak sie ich nie ma to dopiero


Zgodzę się z Pietruszką to stres zabija w nas chęć dbania o siebie, jak masz doła to żadna kasa nie pomoże ukryć zapuchniętych od płaczu oczu , siniaków i nieprzespanych nocy.

Kiedy żyłam ciągami mojego męża to bywały dni , że nie chciało mi się nic, tylko umyć się i zasnąć. Gdyby nie praca, byłoby mi zupełnie obojętnie co ubiorę na siebie, osobiście prawie się nie maluję, ale często nawet na to minimum nie miałam siły.
Jeśli nawet się malowałam to, żeby coś ukryć niż podkreślić swą urodę :skromny:

pietruszka - Pią 13 Sty, 2012 21:39

Ate napisał/a:
ja sobie sama robie rozne zapachy w dom

mój fajny sposób na odświeżenie powietrza:
do garnuszka z gotującą się wodą wrzucam różne przyprawy korzenne: kawałek cynamonu, goździków, po chwili w całym domu pachnie jakby się ciastka piekły...
albo na starej patelni prażę kilka igiełek rozmarynu - poprawia ponoć koncentrację ...

Ate - Pią 13 Sty, 2012 21:43

pietruszka napisał/a:
mój fajny sposób na odświeżenie powietrza:
albo plasterki pomaranczy nanizac na sznurek powiesic na kaloryferze, lub rozlozyc na papierze na kaloryferze, dom pachnie pomarancza, i wtedy tez zaraz na duszy jakby lzej
pietruszka - Pią 13 Sty, 2012 21:51

OSSA napisał/a:
e nie chciało mi się nic, tylko umyć się i zasnąć

mi to się nie chciało nawet myć i spać... tylko to robiłam.. siłą rozpędu... :bezradny: i właściwie dbałam o siebie o tyle o ile... i właściwie ze względu na Innych... ja właściwie już nie istniałam :(

OSSA - Pią 13 Sty, 2012 22:05

pietruszka napisał/a:
OSSA napisał/a:
e nie chciało mi się nic, tylko umyć się i zasnąć

mi to się nie chciało nawet myć i spać... tylko to robiłam.. siłą rozpędu... :bezradny: i właściwie dbałam o siebie o tyle o ile... i właściwie ze względu na Innych... ja właściwie już nie istniałam :(


miałam podobnie dbała o siebie siła rozpędu , musiałam wstać iść do pracy , trzeba było się umyć ubrać , zaprowadzić i odebrać dzieci do szkoły , przygotować obiad , pomóc przy lekcjach , jak ten koń w kieracie. Masz rację mnie nie było, ale dzięki terapii, jestem żyję czasem łapię doła jak każdy.

OSSA - Pią 13 Sty, 2012 22:08

pietruszka napisał/a:
Ate napisał/a:
ja sobie sama robie rozne zapachy w dom

mój fajny sposób na odświeżenie powietrza:
do garnuszka z gotującą się wodą wrzucam różne przyprawy korzenne: kawałek cynamonu, goździków, po chwili w całym domu pachnie jakby się ciastka piekły...
albo na starej patelni prażę kilka igiełek rozmarynu - poprawia ponoć koncentrację ...


w zielarniach można kupić gotowe olejki eteryczne wystarczy kilka kropli do :wanna: :chmurka: :sun:

pterodaktyll - Pią 13 Sty, 2012 22:10

To włączcie sobie jeszcze taka muzyczkę i chlup...........do wanny pachnącej :)


szymon - Pią 13 Sty, 2012 22:59

cytrusowa naga rozkosz


składniki:
wanna, ciepła woda, baba, 6 pomarańczy z lidla, banan z tesco, garnek emaliowany, talerzyk jednorazowy

sposób:
obrać 5 pomarańczy, wycisnąć sok ręcznie do garnka.
jednego pokrajać w plasterki - nie obierać, dać na talerzyk
napuścić wody do wanny (moze być ciepła)
wlac sok z garnka (nie zastępować sokiem z kartonu!!!!!)
pookładać na wodzie plasterki pomarańczy
rozebrać sie do naga
wleź
posiedzieć z 15min
efekt natychmiastowy :buzki: :buzki: :buzki:

pietruszka - Pią 13 Sty, 2012 23:02

szymon napisał/a:
efekt natychmiastowy :buzki: :buzki: :buzki:

a co z bananem :wysmiewacz:

Marc-elus - Pią 13 Sty, 2012 23:03

pietruszka napisał/a:
szymon napisał/a:
efekt natychmiastowy :buzki: :buzki: :buzki:

a co z bananem :wysmiewacz:

Banana zjadł chomik i też się odprężył.... :D

Estera - Pią 13 Sty, 2012 23:07

fajnie, fajnie, a co jak się nie ma wanny? :mysli:
szymon - Pią 13 Sty, 2012 23:09

pietruszka napisał/a:
szymon napisał/a:
efekt natychmiastowy :buzki: :buzki: :buzki:

a co z bananem :wysmiewacz:


pietrucho! wpadłaś jak śliwka w kompot... teraj ja się śmieje :mgreen:


a na powaznie to polecam, podobno fajnie...
z cytrynami się robi podobnie ale trzeba pokrajac w plasterki i wstawić na noc do lodówki garnek. poxniej wlac do gorącej wody i siedziec od 10 do max 15min :skromny:

szymon - Pią 13 Sty, 2012 23:10

Estera napisał/a:
a co jak się nie ma wanny?


można garnek na gazie podgrzać i się polewać delikatnie :)

Izzy - Pią 13 Sty, 2012 23:10

OSSA tak się zastanawiałam kto zareaguje na AA :mgreen:
sprawdziłam więc polecam AA Nutri ujędrnianie -krem odżywczo-wygładzający pod oczy :) działa :P
bardzo żałuję, że nie mam wanny, tak bym się czasami wyciągneła :wanna:

posłucham sobie Bacha i będę szumieć jak trzcina :) ciekawe czy mnie wyciszy

pterodaktyll - Pią 13 Sty, 2012 23:12

:lol2: :lol2:


Estera - Pią 13 Sty, 2012 23:17

szymon napisał/a:
Estera napisał/a:
a co jak się nie ma wanny?


można garnek na gazie podgrzać i się polewać delikatnie :)


wyobrażę sobie, że brodzik prysznicowy to mini-wanna 23r

pietruszka - Pią 13 Sty, 2012 23:19

szymon napisał/a:
pietrucho! wpadłaś jak śliwka w kompot

:nono: żadnych kompotów z pietruchy, czy naparów do wanny :nono:

szymon - Pią 13 Sty, 2012 23:33

:frasunek:
esaneta - Sob 14 Sty, 2012 00:08

Dopiero tu dotarłam .... to będzie mój wątek zfert
Uwielbiam takie klimaty.
Chłopaki :evil2" sio stąd! :zamiata:

Estera - Sob 14 Sty, 2012 00:10

Esa, a ja sobie założę wątek o majsterkowaniu i prostych naprawach domowych, bo mnie to relaksuje ;)
szymon - Sob 14 Sty, 2012 00:12

esaneta napisał/a:
Chłopaki :evil2" sio stąd! :zamiata:


a jak jakiś chłopak czuje się w środeczku kobieta to jest dyspensa? :mgreen:

esaneta - Sob 14 Sty, 2012 00:15

Estera napisał/a:
Esa, a ja sobie założę wątek o majsterkowaniu i prostych naprawach domowych

nie przyjdę do Ciebie, bo nie lubię takich wątków...paznokcie mozna na tych robótkach połamać gg4g5

pietruszka - Sob 14 Sty, 2012 00:17

szymon napisał/a:
a jak jakiś chłopak czuje się w środeczku kobieta

no jak się odpowiednio przebierze to pomyślimy nad jego kandydaturą
jest jeszcze jedno rozwiązanie : w haremach też mogli przebywać mężczyźni pewnego rodzaju :mysli:
ale chyba nie chcesz :siekiera: :ucieka:

Estera - Sob 14 Sty, 2012 00:17

esaneta napisał/a:
paznokcie mozna na tych robótkach połamać


ee tam :beba: jesteś taka sama jak wszystkie g45g tylko pazurki, fryzurki i inne bzdurki :evil2"

Jras4 - Sob 14 Sty, 2012 00:19

Estera napisał/a:
tylko pazurki, fryzurki

pietruszka - Sob 14 Sty, 2012 00:19

Estera napisał/a:
Esa, a ja sobie założę wątek o majsterkowaniu i prostych naprawach domowych, bo mnie to relaksuje ;)

a to zajrzę, bo mnie też relaksuje dźwięk szlifierki... choć wiertarki to już nie 43f3

Marc-elus - Sob 14 Sty, 2012 00:20

Estera napisał/a:
esaneta napisał/a:
paznokcie mozna na tych robótkach połamać


ee tam :beba: jesteś taka sama jak wszystkie g45g tylko pazurki, fryzurki i inne bzdurki :evil2"

Cóż, nie każda kobieta jest na tyle wrażliwa żeby się zachwycać brzmieniem V8.... :roll: :D

Estera - Sob 14 Sty, 2012 00:23

pietruszka napisał/a:
a to zajrzę, bo mnie też relaksuje dźwięk szlifierki


98l9i

Estera - Sob 14 Sty, 2012 00:23

Marc-elus napisał/a:
Cóż, nie każda kobieta jest na tyle wrażliwa żeby się zachwycać brzmieniem V8....


co fakt, to fakt... 23r

Flandria - Sob 14 Sty, 2012 00:23

Marc-elus napisał/a:
Cóż, nie każda kobieta jest na tyle wrażliwa żeby się zachwycać brzmieniem V8....

ja "na żywo" jeszcze nie słyszałam
tylko w tv :/

gdzie można takie znaleźć? zfert

Marc-elus - Sob 14 Sty, 2012 00:25

Flandra napisał/a:
gdzie można takie znaleźć?

Np na ogólnopolskim zlocie Forda Mustanga.
Niestety, ja na zloty już nie latam, za dużo tam alkoholu.... :oops:

esaneta - Sob 14 Sty, 2012 00:25

Marc-elus napisał/a:
Cóż, nie każda kobieta jest na tyle wrażliwa żeby się zachwycać brzmieniem V8....

Mnie wystarczy brzmienie X6

Marc-elus - Sob 14 Sty, 2012 00:28

esaneta napisał/a:
Marc-elus napisał/a:
Cóż, nie każda kobieta jest na tyle wrażliwa żeby się zachwycać brzmieniem V8....

Mnie wystarczy brzmienie X6

Aneto, my o widlastej ósemce rozmawiamy, a X6 to model samochodu..... :pocieszacz: :mgreen:

szymon - Sob 14 Sty, 2012 00:28

pietruszka napisał/a:
w haremach też mogli przebywać mężczyźni pewnego rodzaju :mysli:
ale chyba nie chcesz


czemu nie... ja lubię wyzwania :]
a co się tam robi... macha się czymś? :skromny:

pietruszka - Sob 14 Sty, 2012 00:30

szymon napisał/a:
a co się tam robi... macha się czymś? :skromny:

wpierw trzeba coś obciąć :paluszkiem:

Estera - Sob 14 Sty, 2012 00:30

szymon napisał/a:
macha się czymś?


rękami 5t4b

szymon - Sob 14 Sty, 2012 00:32

pietruszka napisał/a:
szymon napisał/a:
a co się tam robi... macha się czymś? :skromny:

wpierw trzeba coś obciąć :paluszkiem:


aaaa to takie coś... tfuu jego mać :[

esaneta - Sob 14 Sty, 2012 00:32

Marc-elus napisał/a:
Aneto, my o widlastej ósemce rozmawiamy, a X6 to model samochodu.....


325t5

esaneta - Sob 14 Sty, 2012 00:33

Marc-elus napisał/a:
Aneto, my o widlastej ósemce rozmawiamy, a X6 to model samochodu.....


325t5

Ate - Sob 14 Sty, 2012 00:35

szymon napisał/a:
a co się tam robi... macha się czymś? :skromny:
tak, pawimi piorami delikatnie wachluje sie damy :skromny:
pietruszka - Sob 14 Sty, 2012 00:35

szymon napisał/a:
aaaa to takie coś... tfuu jego mać :[

no ale pisałeś, że :
szymon napisał/a:
lubię wyzwania :]

i
szymon napisał/a:
czemu nie..

:rotfl:

Sapcia - Sob 14 Sty, 2012 00:35

Pietruszka Gratulacje. Jestem zachwycona tym wątkiem. To będzie mój stały "gwóźdź" programu. Dzięki :brawo:
Mysza - Sob 14 Sty, 2012 00:39

Pietrucha ...pomysł bomba... :okok:
pietruszka napisał/a:
Estera napisał/a:
Esa, a ja sobie założę wątek o majsterkowaniu i prostych naprawach domowych, bo mnie to relaksuje ;)

a to zajrzę, bo mnie też relaksuje dźwięk szlifierki... choć wiertarki to już nie 43f3

to i ja czasem zajrzę do Was, bo teraz z racji pracy,....w grawera się będę bawić :mgreen: za cudze pieniądze do tego..... :lol2:

Estera - Sob 14 Sty, 2012 00:41

myszaczek napisał/a:
to i ja czasem zajrzę do Was


:okok: :sztama: ech Mysza, na Ciebie to zawsze można liczyć :tak:

szymon - Sob 14 Sty, 2012 00:42

Ate napisał/a:
szymon napisał/a:
a co się tam robi... macha się czymś? :skromny:
tak, pawimi piorami delikatnie wachluje sie damy :skromny:


Ciebie zawsze powachluje, bo potrafisz docenić prawdziwego debeściaka ;)

bo pietruch mnie tu namawia do niecnych harlemów dla panów...
a ja jej taki przepis dałem na kąpiel :bezradny:

Estera - Sob 14 Sty, 2012 00:43

myszaczek napisał/a:
w grawera się będę bawić


dam Ci cos do wygrawerowania,zebyś sobie poćwiczyła :skromny:

pietruszka - Sob 14 Sty, 2012 00:46

szymon napisał/a:
namawia do niecnych

ffg65 ja niby?

esaneta - Sob 14 Sty, 2012 00:47

Pietrucha, Pietrucha....tak sobie myślę, żeś mu Pterosławowi niezłą konkurencję wykręciła
I jeszcze ta chwytliwa nazwa wątku...od razu wszystkie obecne chłopy się zlatują :lol2:

Mysza - Sob 14 Sty, 2012 00:49

Estera napisał/a:
dam Ci cos do wygrawerowania,zebyś sobie poćwiczyła

jasne ;) 98l9i
:buzki:

pietruszka - Sob 14 Sty, 2012 00:54

esaneta napisał/a:
od razu wszystkie obecne chłopy się zlatują :lol2:

taa... i nie pogadamy sobie o depilacji czy facetach.... ech 23r

Jras4 - Sob 14 Sty, 2012 00:59

pietruszka napisał/a:
nie pogadamy sobie o depilacji czy facetach.... ech 23r
Ale temat ciekawy ..ja bym zwymiotował na dywany ..
Jras4 - Sob 14 Sty, 2012 01:00

esaneta napisał/a:
od razu wszystkie obecne chłopy się zlatują :lol2:
chyba ka kartofle i to jak sami se ugotują ..
szymon - Sob 14 Sty, 2012 01:00

Jras4 napisał/a:
Ale temat ciekawy ..ja bym zwymiotował na dywany ..


jesteś KING :okok:

pietruszka - Sob 14 Sty, 2012 01:02

no kurde ... włażą i włażą.... ładnie to tak po damskich buduarach się szwendać?
Jras4 - Sob 14 Sty, 2012 01:04

pietruszka napisał/a:
po damskich buduarach s
a co to takie jest ..???
pietruszka - Sob 14 Sty, 2012 01:06

No dobra chłopaki i dziewczynki, nie rozrabiać, posprzątać po sobie (szczególnie mówię do tych, co na niestrawności cierpią :nunu: )
Spokojnej nocy


Jras4 - Sob 14 Sty, 2012 01:07

Wyśpię sie po smierci .... a dzis starcza mi 3 czy 4 godziny ... i niemasz lepszych zdięć ?
Flandria - Sob 14 Sty, 2012 01:11

Marc-elus napisał/a:
Np na ogólnopolskim zlocie Forda Mustanga.
Niestety, ja na zloty już nie latam, za dużo tam alkoholu....

mnie się marzy wycieczka na jakiś zlot tuningowców :mgreen:
ale absolutnie nie po to, żeby się tam raczyć alkoholem, tylko żeby zobaczyć te wszystkie "cuda" z bliska :)

Marc-elus - Sob 14 Sty, 2012 01:15

Flandra napisał/a:
Marc-elus napisał/a:
Np na ogólnopolskim zlocie Forda Mustanga.
Niestety, ja na zloty już nie latam, za dużo tam alkoholu....

mnie się marzy wycieczka na jakiś zlot tuningowców :mgreen:
ale absolutnie nie po to, żeby się tam raczyć alkoholem, tylko żeby zobaczyć te wszystkie "cuda" z bliska :)

Jedź do Mustangów, super ludzie, super samochody, jeździ nawet w Polsce GT500 Shelby zrobiony na 630KM, coś niesamowitego, 5.4L z turbosprężarką... :)

OSSA - Sob 14 Sty, 2012 08:42

Izzy napisał/a:
OSSA tak się zastanawiałam kto zareaguje na AA :mgreen:
sprawdziłam więc polecam AA Nutri ujędrnianie -krem odżywczo-wygładzający pod oczy :) działa :P
bardzo żałuję, że nie mam wanny, tak bym się czasami wyciągneła :wanna:

posłucham sobie Bacha i będę szumieć jak trzcina :) ciekawe czy mnie wyciszy


Izzy ja mam trochę więcej lat :mgreen: i używam innych kremów, ale seria AA jest naprawdę dobra polecam.

Tak mi się skojarzyło :bezradny: :buzki:

OSSA - Sob 14 Sty, 2012 09:08

Pietruszko fajny temat każda z nas może mieć domowe spa, wystarczą tylko chęci
Do wanny z ciepłą wodą, w zależności od nastroju, dolewam:
- 3 krople olejku grejpfrutowego, 3 krople olejku cytrynowego i 2 krople olejku z limonek

lub

- 4 krople olejku lawendowego - jego relaksujący zapach doskonale mnie odpręża.

może kupić w zielarniach lub niektórych drogeriach. W takich małych ciemnych buteleczkach, kiedyś płaciłam ok 6 - 7 za buteleczkę wystarcza naprawdę na długo.

wampirzyca - Sob 14 Sty, 2012 09:20

w aptece jest olejek rycynowy za 4 zł .........codzień wieczorem moczyć szczoteczkę od tuszu tylko wymytą w olejku i smarować brwi i rzęsy ................ciemnieją i gęstnieją a rzęsy stają się ładniejsze ..............tyle że tutaj trzeba systematyczności i cierpliwości ;)
OSSA - Sob 14 Sty, 2012 09:29

wampirzyca napisał/a:
w aptece jest olejek rycynowy za 4 zł .........codzień wieczorem moczyć szczoteczkę od tuszu tylko wymytą w olejku i smarować brwi i rzęsy ................ciemnieją i gęstnieją a rzęsy stają się ładniejsze ..............tyle że tutaj trzeba systematyczności i cierpliwości ;)


nie wypić przypadkiem , bo zamiast odprężenia , rozwolnienie :figielek:

ja olejku rycynowego używam do smarowania paznokci, mniej się łamią , ale jestem pewna czy to efekt olejku , czy skrzypu który spożywam doustnie.

Wiedźma - Sob 14 Sty, 2012 10:39

Jeśli używamy do kąpieli tych olejków do aromaterapii, to trzeba bardzo uważać, żeby dokładnie rozbełtać je w wodzie.
Jeśli utrzymują się na powierzchni w postaci oczek w momencie gdy wchodzimy do wanny - mogą podrażnić skórę.
Takiej biedy sobie kiedyś narobiłam, oj bardzo niefajne to było :/
Te olejki mają duże stężenie substancji eterycznych i do celów kosmetycznych trzeba je mocno rozcieńczać.

Marc-elus - Sob 14 Sty, 2012 10:44

Wiedźma napisał/a:
eśli używamy do kąpieli tych olejków do aromaterapii

Przecież obok wanny można postawić sobie kominek, o taki:

Jakoś bał bym się pływać w tych olejkach, nie wiadomo co oni tam dodają...

Wiedźma - Sob 14 Sty, 2012 10:47

Marc-elus napisał/a:
Jakoś bał bym się pływać w tych olejkach, nie wiadomo co oni tam dodają...

No właśnie ja od tamtej przygody już tego nie robię.
Te pływające oczka oblepiły mi skórę, która zrobiła się czerwona i piekła jak po oparzeniu :beczy:

Gonzo.pl - Sob 14 Sty, 2012 11:15

Do kapieli w wannie można dodać kilka kropel oliwki dla niemowlat, Na pewno jest dermatologicznie nieszkodliwa. Po kapieli nie wycierac sie ręcznikiem. Regularnie stosowana wspaniale nawilża i natłuszcza skórę.
Poza tym używam specjalnych olejków, tych które przeznaczone są do kąpieli.


Mysza - Sob 14 Sty, 2012 11:20

tej samej firmy jest seria peelingu i balsamu do ciała....sweet secret - śródziemnomorska bombonierka - migdałowo-truflowa....bajka....po seansie zabiegów w takich zapachach...chce się ugryźć samą siebie :mgreen:
Gonzo.pl - Sob 14 Sty, 2012 11:29

Olejki i inne fajne rzeczy można dobrac w zależnosci od zasobności portfela, to naprawdę nie musi byc kosztowne. Te tańsze są również dobre. Choć przyznam, że na mnie wpływ ma także opakowanie i sklep, w którym kupuję. Stara Mydlarnia i podobne dają wrażenie wyjątkowego relaksu ;)
OSSA - Sob 14 Sty, 2012 11:30

Wiedźma napisał/a:
Jeśli używamy do kąpieli tych olejków do aromaterapii, to trzeba bardzo uważać, żeby dokładnie rozbełtać je w wodzie.
Jeśli utrzymują się na powierzchni w postaci oczek w momencie gdy wchodzimy do wanny - mogą podrażnić skórę.
Takiej biedy sobie kiedyś narobiłam, oj bardzo niefajne to było :/
Te olejki mają duże stężenie substancji eterycznych i do celów kosmetycznych trzeba je mocno rozcieńczać.


Masz rację trzeba uważać, na niektóre olejki można mieć uczulenie.
Ja zawsze najpierw wlewam do wanny płyn do kąpieli lub olejek później włączam wodę. Nie ma obaw, że coś się nie rozpuści.

OSSA - Sob 14 Sty, 2012 11:32

Gonzo.pl napisał/a:
Do kapieli w wannie można dodać kilka kropel oliwki dla niemowlat, Na pewno jest dermatologicznie nieszkodliwa. Po kapieli nie wycierac sie ręcznikiem. Regularnie stosowana wspaniale nawilża i natłuszcza skórę.


a jak brudzi wannę, :bezradny: poza tym trzeba uważać by się przy okazji nie wypieprzyć , wanna jest bardzo śliska, do tego morkę kafelki :zemdlala:

Gonzo.pl - Sob 14 Sty, 2012 11:35

OSSA napisał/a:
a jak brudzi wannę,

To prawda.... ;)
A... dodam, ze najpierw myję sie pod prysznicem, do wanny wchodzę poleżec.

Wiedźma - Sob 14 Sty, 2012 11:43

Właśnie sobie przypomniałam, że mam kominek i cały koszyk olejków -
świeczuszki do podgrzewacza też gdzieś powinny się znaleźć.
Zaraz to wszystko wyciągnę i narobię sobie zapachu w domu.
Ostatnio paliłam tylko kadzidełka, a o olejkach zapomniałam...

OSSA - Sob 14 Sty, 2012 11:44

Gonzo.pl napisał/a:
Olejki i inne fajne rzeczy można dobrac w zależnosci od zasobności portfela, to naprawdę nie musi byc kosztowne. Te tańsze są również dobre. Choć przyznam, że na mnie wpływ ma także opakowanie i sklep, w którym kupuję. Stara Mydlarnia i podobne dają wrażenie wyjątkowego relaksu ;)


nie ma co przesadzać z ceną, ani firmą , ja jestem alergiczką i muszę bardzo uważać na kosmetyki, spuchnięte czerwone oczy i kapiący noc nie wyglądają fajnie. :bezradny:

Zupełnie poważnie mam w pracy koleżankę używa perfum z wyższej półki nie dość ,że pachnie na całym piętrze i to nie jest mój ulubiony zapach to jeszcze jak dłużej przebywam w jej pokoju to kapie mi z nosa i oczów :bezradny: Nie mam odwagi zwrócić jej uwagi, bo pomyśli , że jej zazdroszczę.

OSSA - Sob 14 Sty, 2012 11:48

Gonzo.pl napisał/a:
myję sie pod prysznicem, do wanny wchodzę poleżec.


Ja ze względy na koszty wody zmieniłam wannę , na prysznic z głębokim brodzikiem. Wyprać można, umyć też, ale poleżeć :bezradny:

Zmywanie ręczne na zmywarkę.

Nic tak nie relaksuje jak nadpłata za wodę w tym roku ponad 700 zł i z cała premedytacją postanowiłam wydać to na siebie.

Gonzo.pl - Sob 14 Sty, 2012 11:52

Musiałaś? :uoee:
przedwczoraj płaciłem rachunki. makabra.... Kiedy ja to zużywam? ;)

Marc-elus - Sob 14 Sty, 2012 12:09

Wiedźma napisał/a:
o olejkach zapomniałam

Kadzidełka niezbyt lubi moja Pani, ale za to lubimy kominek, czasem zapalamy go tak sobie, oglądając TV.
Gonzo.pl napisał/a:
przedwczoraj płaciłem rachunki. makabra.... Kiedy ja to zużywam?

Prędzej przestane palić niż zrezygnuje z leżenia w wannie. :nerwus:
Tak naprawdę to biorę szybką kąpiel lub prysznic, a leżenie to tak raz lub max dwa na tydzień... ale też się czasem zastanawiam czy gdzieś mi się sąsiad nie podłączył do wody. :D

OSSA - Sob 14 Sty, 2012 12:11

Gonzo.pl napisał/a:
Musiałaś? :uoee:
przedwczoraj płaciłem rachunki. makabra.... Kiedy ja to zużywam? ;)


U mnie 4x, jak przyszło rozliczenie :beczy: , prośby, groźby nic, wymieniłam i już mi lepiej. Teraz mogę się relaksować i do łazienki łatwiej się dopchać 54k9l 54k9l

Gonzo.pl - Sob 14 Sty, 2012 12:13

Właśnie wczoraj kupiłem sporo kadzidełek. I uwielbiam swiece, stoją wszędzie, zapalam często. Znajomi, wchodząc, żartują, oooo znowu ktoś umarł :szok:
I przydały sie po pożarze ;)
No, ja kapiel w wannie mam tylko w mieszkaniu rodziców, a brakowało mi tego....

pietruszka - Sob 14 Sty, 2012 12:34

OSSA napisał/a:
Ja ze względy na koszty wody zmieniłam wannę , na prysznic z głębokim brodzikiem

w domu mam wannę z prysznicem, na działce tylko prysznic, ale tam (na razie) płacę za wodę ryczałtem, więc mogłabym zaszaleć z wanną, ale nie ma miejsca. No chyba , że sobie na tyłach działki postawię... no w sumie z dwóch stron mam las :wysmiewacz:

Ech rozmarzyłam się :chmurka:
No w sumie nie mogę narzekać... moja zwiększona wyporność ostatnimi czasy zmniejszyła ilość wody lanej do wanny :mgreen:

Linka - Sob 14 Sty, 2012 12:45

Długi,bardzo gorący prysznic jest dla mnie niezłym lekarstwem na wieczorne smutki :)
OSSA - Sob 14 Sty, 2012 12:54

Linka napisał/a:
Długi,bardzo gorący prysznic jest dla mnie niezłym lekarstwem na wieczorne smutki :)


dzięki temu mojemu synowie udało się wyhodować grzyba w łazience, skubany robi saunę, zaparowane lustra , para na kafelkach, kiepska wentylacja i grzyb murowany :[ :nerwus:
Dobra, ale o relaksacji miało być :oops: :oops:

wampirzyca - Sob 14 Sty, 2012 13:03

A dla mnie leżenie z mruczącym kotem i nic nie robienie to jest dopiero relaks :)
OSSA - Sob 14 Sty, 2012 13:05

wampirzyca napisał/a:
A dla mnie leżenie z mruczącym kotem i nic nie robienie to jest dopiero relaks :)


Tak koty mają coś w sobie :chmurka: :chmurka: :chmurka:

Gonzo.pl - Sob 14 Sty, 2012 13:05

Ja co tydzień chodzę do sauny, wspaniale oczyszcza i skórę i organizm.. Też mi tego brakowało przez długi czas. Zależało mi by była i sucha i parowa, a o te ostatnie trudno teraz, wymagaja specjalnych instalacji.
Flandria - Sob 14 Sty, 2012 13:14

Marc-elus napisał/a:
GT500 Shelby zrobiony na 630KM, coś niesamowitego, 5.4L z turbosprężarką...

o kurteczka :lol2:

Ate - Sob 14 Sty, 2012 13:14

OSSA napisał/a:
Zupełnie poważnie mam w pracy koleżankę używa perfum z wyższej półki nie dość ,że pachnie na całym piętrze i to nie jest mój ulubiony zapach to jeszcze jak dłużej przebywam w jej pokoju to kapie mi z nosa i oczów :bezradny: Nie mam odwagi zwrócić jej uwagi, bo pomyśli , że jej zazdroszczę.
z Jakiej racji masz sie meczyc, po prostu jej powiedz :)
Jest duzo zapachow ktore u mnie powoduja natarczywy bol glowy, jesli jest to sporadyczne spotkanie nic nie mowie, ale jesli spotykam sie z takim czlowiekiem czesciej,wyjasniam i prosze o nieuzywanie tego zapachu przed spotkaniem ze mna. zawsze wykazywano sie zrozumieniem

OSSA - Sob 14 Sty, 2012 13:45

Ate napisał/a:

Jest duzo zapachow ktore u mnie powoduja natarczywy bol glowy, jesli jest to sporadyczne spotkanie nic nie mowie, ale jesli spotykam sie z takim czlowiekiem czesciej,wyjasniam i prosze o nieuzywanie tego zapachu przed spotkaniem ze mna. zawsze wykazywano sie zrozumieniem


masz rację ale to jest moja znajoma z pracy, nie muszę się z nią spotykać na gruncie prywatnym , a jak już muszę służbowo to ograniczam to do minimum. Biedny jest facet, który siedzi z nią w jednym pokoju, chyba nie mam zazdrosnej żony, bo ja bym nie zniosła jakby mój facet pachniał perfumami innej kobiety. :[

Gonzo.pl - Sob 14 Sty, 2012 13:49

OSSA napisał/a:
chyba nie mam zazdrosnej żony,

Ciągle czegoś nowego się dowiaduję.... :p

Linka - Sob 14 Sty, 2012 14:01

Kiedy do pracy przychodzi mocno uperfumowany kolega "to już wiem"
Trzeba było zabić zapach alkoholu cf2423f
nie znosze tego mdłego słodkiego zapachu, ale na szczęście tylko się mijamy.
Znacznie gorszy był ten, który zapomniał o istnieniu wody i mydła :oops:

Wiedźma - Sob 14 Sty, 2012 15:17

Linka napisał/a:
Kiedy do pracy przychodzi mocno uperfumowany kolega "to już wiem"
Trzeba było zabić zapach alkoholu cf2423f

Albo łykał kosmetyczny :rzyga:

evita - Sob 14 Sty, 2012 15:31

kiedyś uwielbiałam zapach świeżego, ciepłego pieczywa :) do czasu aż kilka razy nie podrzuciłam po drodze do mojej pracy sąsiada, który pół nocy przesiadywał w piekarni pijąc z piekarzami. Nigdy nie zapomnę tego odoru z jego pyska wymieszanego z zapachem pieczywa :uoee: Od tego czasu nigdy nie kupiłam ciepłych bułek czy chleba.
OSSA - Sob 14 Sty, 2012 17:13

Gonzo.pl napisał/a:
OSSA napisał/a:
chyba nie mam zazdrosnej żony,

Ciągle czegoś nowego się dowiaduję.... :p


Oj tam , ja nie mam formalnie męża , to dlaczego nie mogę mieć teraz żony :luzik:

OSSA - Sob 14 Sty, 2012 17:15

Wiedźma napisał/a:
Linka napisał/a:
Kiedy do pracy przychodzi mocno uperfumowany kolega "to już wiem"
Trzeba było zabić zapach alkoholu cf2423f

Albo łykał kosmetyczny :rzyga:


:buahaha: :buahaha:

evita - Sob 14 Sty, 2012 17:15

OSSA napisał/a:
nie mam formalnie męża , to dlaczego nie mogę mieć teraz żony

taki inny rodzaj relaksu :lol2:

OSSA - Sob 14 Sty, 2012 17:17

Znowu wprowadziłam zamęt w temacie przepraszam , przecież o relaksacji miało być. :akysz: :akysz:
OSSA - Sob 14 Sty, 2012 17:18

evita napisał/a:
Od tego czasu nigdy nie kupiłam ciepłych bułek czy chleba.


To dobrze , bo gorące pieczywo podobno nie jest zdrowe . :buzki:

OSSA - Sob 14 Sty, 2012 17:19

Linka napisał/a:

Znacznie gorszy był ten, który zapomniał o istnieniu wody i mydła :oops:


może nowy temat :skromny:

olga - Sob 14 Sty, 2012 17:33

wampirzyca napisał/a:
A dla mnie leżenie z mruczącym kotem


Niekiedy budzę się nad ranem i nie mogę zasnąć. Wołam wtedy Kacpra (stary spaniel). Kładę się na boku w pozycji z podkulonymi nogami a psina włazi do łóżka zwija się w kłębek i mocno wtula we mnie swoim grzbiecikiem i zadkiem, kładę na niego rękę i po kilku minutach śpię.

OSSA - Sob 14 Sty, 2012 17:36

olga411 napisał/a:
wampirzyca napisał/a:
A dla mnie leżenie z mruczącym kotem


Niekiedy budzę się nad ranem i nie mogę zasnąć. Wołam wtedy Kacpra (stary spaniel). Kładę się na boku w pozycji z podkulonymi nogami a psina włazi do łóżka zwija się w kłębek i mocno wtula we mnie swoim grzbiecikiem i zadkiem, kładę na niego rękę i po kilku minutach śpię.


a nie lepiej do jakiegoś (młodego) Kacpra się przytulić :mysli: , :chmurka: :chmurka:

Gonzo.pl - Sob 14 Sty, 2012 17:47

OSSA napisał/a:

a nie lepiej do jakiegoś (młodego) Kacpra się przytulić

Dyskryminacji ze względu na wiek także stanowczo sie sprzeciwiam. :uoee:

olga - Sob 14 Sty, 2012 17:48

OSSA napisał/a:
a nie lepiej do jakiegoś (młodego) Kacpra się przytulić


Młody Kacper to Oskar, ale on jest za wielki, za dużo miejsca zajmuje

olga - Sob 14 Sty, 2012 17:49

dyskryminuję go ze względu na wielkość, ale to o ile wiem jest dopuszczalne.
OSSA - Sob 14 Sty, 2012 18:04

olga411 napisał/a:
OSSA napisał/a:
a nie lepiej do jakiegoś (młodego) Kacpra się przytulić


Młody Kacper to Oskar, ale on jest za wielki, za dużo miejsca zajmuje

:[ :[ ta ciągle o tym samym , :nono:


[/code]

pterodaktyll - Sob 14 Sty, 2012 18:04

Gonzo.pl napisał/a:
Dyskryminacji ze względu na wiek także stanowczo sie sprzeciwiam.

Spadaj stąd, to babski kącik i babskie pragnienia............ :p

Gonzo.pl - Sob 14 Sty, 2012 18:10

Ty mnie tu nie moderuj, trelodaktylu :dokuczacz:
OSSA - Sob 14 Sty, 2012 18:10

pterodaktyll napisał/a:
Gonzo.pl napisał/a:
Dyskryminacji ze względu na wiek także stanowczo sie sprzeciwiam.

Spadaj stąd, to babski kącik i babskie pragnienia............ :p


Dlaczego :banita: , ja czasem chodzę na babski wieczór i wiesz o czym gadamy ........... :oops:

pterodaktyll - Sob 14 Sty, 2012 18:20

OSSA napisał/a:
czasem chodzę na babski wieczór i wiesz o czym gadamy .....

Wiem......... :mgreen:

pterodaktyll - Sob 14 Sty, 2012 18:21

OSSA napisał/a:
Spadaj stąd, to babski kącik i babskie pragnienia............ :p


Dlaczego

Pragniesz Gonzola? i do tego pl? :szok: :wysmiewacz:

OSSA - Sob 14 Sty, 2012 18:48

pterodaktyll napisał/a:
OSSA napisał/a:
Spadaj stąd, to babski kącik i babskie pragnienia............ :p


Dlaczego

Pragniesz Gonzola? i do tego pl? :szok: :wysmiewacz:


No popatrz pod latarnią najciemniej :mgreen: jego przeganiałeś, a sam się w babski temat wcinasz . :nono:

evita - Sob 14 Sty, 2012 18:53

OSSA napisał/a:
jego przeganiałeś, a sam się w babski temat wcinasz

bo Ptero jako moderator musi ten wątek nadzorować :mgreen:

pterodaktyll - Sob 14 Sty, 2012 19:21

OSSA napisał/a:
jego przeganiałeś, a sam się w babski temat wcinasz .
evita napisał/a:
Ptero jako moderator musi ten wątek nadzorować

Sama widzisz, że wyłącznie służbowo :mgreen:

Linka - Sob 14 Sty, 2012 22:38

olga411 napisał/a:
Kładę się na boku w pozycji z podkulonymi nogami a psina włazi do łóżka zwija się w kłębek i mocno wtula we mnie swoim grzbiecikiem i zadkiem, kładę na niego rękę i po kilku minutach śpię.


Eeech też tak spałam z moim M i to był dopiero relaks ;)
a teraz........dotknięcie grozi porazeniem :evil:

OSSA - Sob 14 Sty, 2012 22:43

Linka napisał/a:
olga411 napisał/a:
Kładę się na boku w pozycji z podkulonymi nogami a psina włazi do łóżka zwija się w kłębek i mocno wtula we mnie swoim grzbiecikiem i zadkiem, kładę na niego rękę i po kilku minutach śpię.


Eeech też tak spałam z moim M i to był dopiero relaks ;)
a teraz........dotknięcie grozi porazeniem :evil:


:szok: :szok:

OSSA - Nie 15 Sty, 2012 14:27

czyżby wszystkim zapał do relaksacji przeszedł :shock:
Gonzo.pl - Nie 15 Sty, 2012 15:01

Ja za moment zacznę się relaxować....
Zdrzemnę się półtorej godzinki :mgreen:
Wstałem o 5 do szkoły, trzy egzaminy plus lekcje. Dopiero wróciłem.
Sen to najlepszy kosmetyk.
Spaaaaaaać.....

szymon - Nie 15 Sty, 2012 15:09

OSSA napisał/a:
czyżby wszystkim zapał do relaksacji przeszedł :shock:


bez chłopów brak Wam pomysłów do relaksacji :p
ale wpadnie "niezrzeszony" Ptero i na pewno coś wymyśli ;)

olga - Nie 15 Sty, 2012 15:33

ja się dzisiaj relaksowałam sprzątając. Doprowadziłam się do stanu używalności i zaraz jadę sobie kurtkę z wyprzedaży kupić cobyście się mnie nie przestraszyli
Linka - Nie 15 Sty, 2012 16:00

Za chwile wyciągam z lodówki biszkopt z musem truskawkowym i bita śmietaną własnoręcznie zrobiony , do tego kawa i już mi lepiej .
A że trochę tu i ówdzie przybędzie sc43545

Pati - Nie 15 Sty, 2012 17:32

evita napisał/a:
Dawno już nie byłam ani w klubie fitness

Polecam Ci Evi ćwiczenia z neta.
Na pewno coś znajdziesz.
Ja kiedyś sobie kupiłam z gazetką na płycie ćwiczenia i sama w domku sobie ćwiczyłam.

Pati - Nie 15 Sty, 2012 18:00

Kiedyś mi pani magister w aptece podpowiedziała sposób na gładkie i piękne dłonie.
Przed snem oczywiście.
Polewamy ręce oliwą z oliwek dodajemy cukier i masujemy kilka minut.
Spłukujemy i smarujemy maścią z witaminą E jakieś 3zł chyba (dostępna w aptekach).
Sprawdziłam i polecam :)

NINA - Nie 15 Sty, 2012 22:44

Pati, ja nakładam maść z witaminą A i zakładam rękawiczki gumowe przeważnie robię to na noc trochę dziwnie się śpi ale jak mi przeszkadzają to zdejmuję - muszę spróbować z witaminą E ;)
pietruszka - Nie 15 Sty, 2012 23:12

NINA napisał/a:
rękawiczki gumowe

ojej... ja mam w tym celu bawełniane :szok:właśnie mam je wypróbować... tylko zastanawiam się co pomyśli Pietruch, jak zobaczy, ze śpię w rękawiczkach :wysmiewacz:

NINA - Nie 15 Sty, 2012 23:28

pietruszka, nie martw się w końcu zima nadchodzi u mnie pełno śniegu mam nadzieję że u Ciebie też bo mogła byś powiedzieć że bałwanka idziesz lepić , a rękawiczki poleciła mi pani w aptece z tym że nie powinno się na długo zakładać ja śpię tak z3-4 godziny potem zdejmuję a wydaje mi się że w tych lepszy jest efekt , może źle się wyraziłam to nie takie grube gumowe rękawiczki :wysmiewacz: tylko cienkie lateksowe albo sylikonowe
ale bawełniane też na pewno dobre wypróbuj

pietruszka - Nie 15 Sty, 2012 23:31

NINA napisał/a:
że bałwanka idziesz lepić

ta... o pierwszej w nocy :wysmiewacz: mina pietruszkowego - bezcenna :wysmiewacz:

Jras4 - Pon 16 Sty, 2012 00:42

Pati napisał/a:
podpowiedziała sposób na gładkie i piękne dłonie.
zbierać kartofle ..
Jras4 - Pon 16 Sty, 2012 00:44

pietruszka napisał/a:
jak zobaczy, ze śpię w rękawiczkach :wysmiewacz:
hehe normalnie jak ci smutno poczytaj co Baby wypisują odrazu sie gęba śmieje
szymon - Wto 17 Sty, 2012 23:08

coś dziewczęta nie macie czasu na relaks?
:mysli:

rybenka1 - Wto 17 Sty, 2012 23:09

Relaksuję sie ,jak czytam Ciebie Szymonie . :buzki:
szymon - Wto 17 Sty, 2012 23:38

rybenka1 napisał/a:
Relaksuję sie


niemożliwa jesteś :mgreen:

rybenka1 - Wto 17 Sty, 2012 23:39

Wiem o tym . :buziak:
szymon - Wto 17 Sty, 2012 23:49

rybenka1 napisał/a:
Wiem o tym . :buziak:


tylko prawdziwe Kobiety znają swoją wartość ;)

rybenka1 - Wto 17 Sty, 2012 23:52

Szymon to co napisałes to prawdziwa słodycz dla Mnie .Kobieta , :buziak: :buziak: :buziak:
pterodaktyll - Wto 17 Sty, 2012 23:54

rybenka1 napisał/a:
Szymon to co napisałes to prawdziwa słodycz dla Mnie .

Eeech......ci podrywacze....nawet w necie ich pełno g45g21

szymon - Wto 17 Sty, 2012 23:59

pterodaktyll napisał/a:
Eeech......ci podrywacze....nawet w necie ich pełno


jeszcze rok temu powiedziałbym "wszystko bleee"

teraz mówię, uczę się od Mistrza Varmiusa Pterusa

w skrócie MVP :mgreen:

pterodaktyll - Śro 18 Sty, 2012 00:03

szymon napisał/a:
uczę się od Mistrza Varmiusa Pterusa

Gdzie żeś takiego wytrzasnął? :szok: ........ :mgreen:

szymon - Śro 18 Sty, 2012 00:04

pterodaktyll napisał/a:
szymon napisał/a:
uczę się od Mistrza Varmiusa Pterusa

Gdzie żeś takiego wytrzasnął? :szok: ........ :mgreen:


loto tu g45g21

kosmo - Śro 18 Sty, 2012 02:26

pterodaktyll napisał/a:
Gdzie żeś takiego wytrzasnął? :szok: ........ :mgreen:
szymon napisał/a:
loto tu g45g21


:buahaha: :smieje: :smieje: :smieje: :smieje: :smieje: :smieje:

pietruszka - Śro 18 Sty, 2012 07:26

pełen relaks chłopaki :)

:smieje: :smieje: :smieje: :smieje: :smieje: :smieje: :smieje: :smieje: :smieje: :smieje:

pterodaktyll - Śro 18 Sty, 2012 08:46

pietruszka napisał/a:
pełen relaks chłopaki :)

........nas klijent...........nas pan............... :mgreen:

szymon - Śro 18 Sty, 2012 17:23

pietruszka napisał/a:
pełen relaks chłopaki :)


:mysli:
to znaczy, ze miałaś podwójny? :szok: :szok: :szok:

Pati - Śro 18 Sty, 2012 17:55

NINA napisał/a:
Pati, ja nakładam maść z witaminą A i zakładam rękawiczki gumowe przeważnie robię to na noc trochę dziwnie się śpi ale jak mi przeszkadzają to zdejmuję - muszę spróbować z witaminą E

Upsss.....właśnie sprawdziłam Nino i masz rację.
Przepraszam ale to maść z wit A.
Proszę Moderatora o poprawienie tego błędu :skromny:
Będę wdzięczna :skromny:

Izzy - Śro 18 Sty, 2012 19:21

a na popękane usta radzę rozsmarowywać miód

a jak nogi puchną lub są obolałe po długim dniu to fajnie je pomoczyć w gorącej wodzie z solą; potem masaż balsamem-mniodzio

Gonzo.pl - Śro 18 Sty, 2012 20:55

Pati napisał/a:
rzepraszam ale to maść z wit A.

Za to witaminę E warto przyjmować doustnie. poprawia wygląd skóry i włosów. Nazywana jest witaminą młodosci.
http://www.witaminy.biz/witaminy/witamina-e.html

Pati - Śro 18 Sty, 2012 20:55

Wiem,wiem g45g biorę :)
Gonzo.pl - Śro 18 Sty, 2012 21:01

Pati, dlatego tacy młodzi jestesmy ;)
Ale coś w tym jest, ja w dzieciństwie musiałem brać ją przez kilka lat, ze wzgledu na chorobe.
Teraz biorę dla zdrowotnosci... :)

Pati - Śro 18 Sty, 2012 21:02

Gonzo.pl napisał/a:
Pati, dlatego tacy młodzi jestesmy

Oj taaaak :radocha1:

NINA - Śro 18 Sty, 2012 21:33

czy wszyscy chłopcy i dziewczynki wzięli dziś witaminki nikt nie zapomniał :mgreen:
Gonzo.pl - Śro 18 Sty, 2012 21:42

witaminki też, ale przede wszystkim pół godzinki dla słoninki :skromny:
esaneta - Czw 19 Sty, 2012 21:20

Nie wiedziałam gdzie to wrzucić.
Pomyslałam, że ten trening dla damskich pośladków tu umieszczę:

http://www.joemonster.org...ba_fajny_taniec

NINA - Czw 19 Sty, 2012 21:54

esaneta, niezłe na pośladki na pewno świetne tylko jeszcze takiego partnera mieć :p
OSSA - Nie 22 Sty, 2012 20:49

No jak zwykle konsekwencji nam zabrakło, od tygodnia nikt się nie relaksuje :akuku:
wampirzyca - Nie 22 Sty, 2012 20:51

no właśnie o tym samym pomyślałam ........... :) ja niedawno ćwiczyłam i bolą mnie ręce ale się nie poddam jutro znowu będę ćwiczyć ale czy to relaks na razie nie bo boli :beczy: może potem to stanie się relaksem
szymon - Nie 22 Sty, 2012 22:37

OSSA napisał/a:
od tygodnia nikt się nie relaksuje


motywacji i konsekwencji brak a może kogoś

pietruszka - Nie 22 Sty, 2012 23:39

szymon napisał/a:
a może kogoś

no tak... nikt się nie nie relaksuje, bo Pietruchy nie ma :tupie:
A Pietrucha się relaksuje pod pierzynką.

szymon - Nie 22 Sty, 2012 23:46

pietruszka napisał/a:
bo Pietruchy nie ma :tupie:


siebie miałem na myśli :uoee:

pterodaktyll - Nie 22 Sty, 2012 23:49

szymon napisał/a:
siebie miałem na myśli :uoee:

Znikaj........to babski kącik :nono: :figielek:

Estera - Nie 22 Sty, 2012 23:51

pietruszka napisał/a:
A Pietrucha się relaksuje pod pierzynką.

ja też i tak romantycznie leje deszcz... to jest prawdziwy relaks... 23r

Krzysztof 41 - Pon 23 Sty, 2012 00:02

Cytat:
A Pietrucha się relaksuje pod pierzynką.

Pietruszkowy rano musi do pracy iść a po relaksie nie będzie miał siły :bezradny:

pietruszka - Pon 23 Sty, 2012 00:18

Krzysztof 41 napisał/a:
Pietruszkowy rano musi do pracy iść a po relaksie nie będzie miał siły :bezradny:

niestety nie ten relaks miałam na myśli... raczej to chorobowe wylegiwanie się w łóżku...
Ale fakt - jutro Pietruszkowy idzie do pracy... kto mi herbatę do łóżka poda? :beczy:

NINA - Pon 23 Sty, 2012 08:34

pietruszka napisał/a:

:nunu:

oj Pietruszka pamiętaj dobry sąsiad nie jest zły :smieje:

OSSA - Pon 23 Sty, 2012 19:35

Dla łasuchów którzy dbają o wagę

Czekoladowa kąpiel
Magic Spa – Czekolada do kąpieli, Farmona, około 25 PLN
Wyjątkowo wydajny kosmetyk do kąpieli o głębokim zapachu ciemnej czekolady. Zawarte w nim składniki aktywne- ekstrakt z kakao, inutec i proteiny mleczne - doskonale pielęgnują, odżywiają i wygładzają ciało. Piękny, uspakajający zapach. W sam raz do relaksującej kąpieli z książką w ręku.
Czekoladowe mleko do kąpieli, Sweet Secret, Farmona, około 13 PLN
Kuszący aromat czekolady i orzeszków pistacjowych ucieszy wszystkich łasuchów, a skóra po kąpieli będzie nie tylko pachnąca, ale gładka i nawilżona. Uwaga apetyczny aromat wypełnia całą łazienkę, możesz zrobić się głodna! Chocomania, czekoladowy żel pod prysznic, The Body Shop, 19 PLN (w sklepach od 27 stycznia)
Dla miłośniczek słodkich smaków pod prysznicem. Dobrze się pieni, jest kremowy, fajnie nawilża. Dla ekomaniaczek - żel nie był testowany na zwierzętach, składniki zostały pozyskane w ramach programu wspólnoty uczciwego handlu.

rufio - Pon 23 Sty, 2012 19:38


pietruszka - Wto 24 Sty, 2012 01:02

rufio napisał/a:
Obrazek

znów tu łażą i robią zdjęcia ukradkiem :tupie: chyba będę musiała zatrudnić jakąś ochronę w tym naszym SPA :szok:

wampirzyca - Wto 24 Sty, 2012 07:55

superr z tą czekoladą a ja pije kawke i zjadłabym cos słodkiego :beczy:
Babeta35 - Wto 24 Sty, 2012 14:03

Poprosze o babską poradę, może nie chodzi o relaks ale mam ostatnio duże problemy z koncentracją, ciągle coś gubię, zapominam, więc mam mase kłopotów+dodatkową pracę oi nie mam czasu na relaks.
Może mi coś polecicie?Jakieś witaminy albo co :mysli: :mysli: :mysli:

pietruszka - Wto 24 Sty, 2012 14:12

Babeta35 napisał/a:
mam ostatnio duże problemy z koncentracją,

u mnie kłopoty z koncentracją nasilają się kiedy mam kłopoty ze snem, kiepski sen= kłopoty z pamięcią
Babeta35 napisał/a:
nie mam czasu na relaks.
.
dla mnie słowo relaks przestało mieć znaczenie: coś na co mogę pozwolić sobie, kiedy skończę resztę ważnych rzeczy, dzisiaj to jak pigułka zapobiegająca nadmiarowi stresu, taka profilaktyka i odpowiedzialność wobec własnego organizmu. Ale musiałam mocno nagrzebać w tej mojej główce, żeby to zmienić.

pietruszka - Wto 24 Sty, 2012 15:32

no to relaks


OSSA - Wto 24 Sty, 2012 17:26

Dla zapracowanych


OSSA - Wto 24 Sty, 2012 17:37

Często mówimy nie mogę nic zrobić dla siebie , nie mam czasu , pieniędzy tymczasem można i trzeba zadbać o siebie. To wcale nie musi być super SPA. Wczoraj poszłam do drogerii naprawdę jest dużo fajnych polskich kosmetyków tańszych niż jedna paczka papierosów.
Borus - Wto 24 Sty, 2012 17:37

wampirzyca napisał/a:
zjadłabym cos słodkiego

OSSĘ po kąpieli? :mysli:

:lol2:

OSSA - Wto 24 Sty, 2012 17:46

Borus napisał/a:
wampirzyca napisał/a:
zjadłabym cos słodkiego

OSSĘ po kąpieli? :mysli:

:lol2:


:nono: :nono:

ale jakbyś miał ochotę na :wanna:


Ula - Wto 24 Sty, 2012 18:10

OSSA napisał/a:
Często mówimy nie mogę nic zrobić dla siebie , nie mam czasu , pieniędzy tymczasem można i trzeba zadbać o siebie. To wcale nie musi być super SPA. Wczoraj poszłam do drogerii naprawdę jest dużo fajnych polskich kosmetyków tańszych niż jedna paczka papierosów.


Masz racje co do papierosow. Dzisiaj cały czas o tym mysle lepiej zadbac o siebie nisz palic.jak kupiłam dzisiaj papierosy to az mnie zaczesło jak usłyszałam cenne.mam dzisiaj wyzuty sumienia ze tyle trace pieniedzy na papierosy a mogła bym to przeznaczyc np.basen czy na masaz kregosupa bo cos mnie ostatnio boli.Chciała bym cos z tym :nerwus:

Pozdrawiam piekne panie :)

OSSA - Wto 24 Sty, 2012 18:20

Ula napisał/a:
.mam dzisiaj wyzuty sumienia ze tyle trace pieniedzy na papierosy a mogła bym to przeznaczyc


Ja osobiście nigdy nie paliłam, nie cierpię smrodu papierosów, ale musiałam ogłosić swoją bezsilność wobec palenia mojego mena , a teraz jeszcze dorosłych synów.
4gg4g
No trudno każdy inaczej się relaksuję :bezradny:

Borus - Wto 24 Sty, 2012 18:24

OSSA napisał/a:
ale jakbyś miał ochotę na

Czekolada owszem, ale za wiśniówkę dziękuję... :nie:

szymon - Wto 24 Sty, 2012 18:28

Borus napisał/a:
za wiśniówkę dziękuję... :nie:


rocznik bieżący :uoee:

OSSA - Wto 24 Sty, 2012 21:23

Borus napisał/a:
OSSA napisał/a:
ale jakbyś miał ochotę na

Czekolada owszem, ale za wiśniówkę dziękuję... :nie:

:nono: to płyn do kąpieli relaksacyjnej, ale głodnemu chleb na :mysli:

Borus - Wto 24 Sty, 2012 21:37

OSSA napisał/a:
głodnemu chleb na

Rzekłbym, że przejedzonego odrzuca nawet od smakołyków... :mysli:

OSSA - Śro 25 Sty, 2012 19:58

Borus napisał/a:
OSSA napisał/a:
głodnemu chleb na

Rzekłbym, że przejedzonego odrzuca nawet od smakołyków... :mysli:


Ja tam zawsze mam ochotę na kąpiel w pachnącej pianie. :rotfl: :rotfl: :rotfl:

wampirzyca - Sob 28 Sty, 2012 11:56

Sposób na zmęczone oczy ...kilka kostek lodu owinąć w gazę lub ściereczkę i położyć na powieki na chwilkę ......i po chwili znowu ....a na worki pod oczami też działa :)
wampirzyca - Sob 28 Sty, 2012 11:58

Cytrynowy napój piękności - Co rano wypijaj na czczo szklankę przegotowanej wieczorem wody z sokiem wyciśniętym z połówki cytryny. Trzytygodniowa kuracja przywraca skórze świeżość i pomaga usunąć zanieczyszczenia.
Maseczka upiększająca jak z cukierni - Białko z 1 jajka ubite na sztywną pianę zmieszaj z miodem, śmietanką i sokiem z cytryny (po łyżeczce każdego produktu). Do masy dodaj wiórki kokosowe. Nałóż taką maseczkę na twarz, szyję, dekolt. Po kwadransie spłucz ciepłą wodą. Skóra staje się jaśniejsza, gładsza, a przebarwienia mniej widoczne.

Miód - Dzięki dużym wartościom odżywczym miód wzbogaca skórę w substancje biologicznie aktywne, m.in. w glikogen. Ujędrnia i wygładza, działa także odkażająco. :)
– Pod wpływem miodu skóra staje się bardziej elastyczna, zmarszczki ulegają wygładzeniu. Miód usuwa złuszczony naskórek, działa oczyszczająco i leczniczo, szczególnie w przypadku skóry źle ukrwionej i o rozszerzonych porach. Maseczki miodowe stosuje się do skóry suchej oraz zanieczyszczonej o rozszerzonych porach, a także dojrzałej :)

Maseczka na twarz i usta - Maseczka miodowa ujędrnia skórę i nadaje jej zdrowy odcień. 1 łyżkę miodu rozpuść w 3 łyżkach ciepłej wody i zmieszaj z chudym twarożkiem, by uzyskać gęstą masę. Nałóż ją na twarz, szyję i dekolt. Po 20 minutach zdejmij ją, a zaschnięte resztki zmyj ciepłą wodą. Raz w tygodniu smaruj usta warstwą miodu. Trzymaj maseczkę przez 10 minut albo pozostaw na noc.
grg45

OSSA - Nie 29 Sty, 2012 12:49

Wstyd sie przyznać, ale ja mimo swojego wieku nigdy nie byłam u kosmetyczki, :oops: no raz jak dostałam talon z firmy na dzień kobiet , szkoda mi było żeby przepadł .
Postanowiłam nadrobić i kupiłam w kupon promocyjny grou*** na termolifing i nie wiem co to jest ?
Już zaczynam się bać , jestem alergiczką i nie mogę używać wielu kosmetyków, ale raz kozie śmierć co nas nie zabije to nas wzmocni.

Marc-elus - Nie 29 Sty, 2012 12:55

OSSA napisał/a:
ja mimo swojego wieku nigdy nie byłam u kosmetyczki

Ja poszedłem po raz pierwszy jak miałem 30lat, ale cicho sza.... fsdf43t
OSSA napisał/a:
termolifing

Nie wiem co to, ale polecam microdermabrazje. Złuszczają Ci naskórek z twarzy(lub czego tam chcesz), taki "mechaniczny peeling", super, jedyne ograniczenie to to żeby nie opalać się ani nie wyłazić na mróz przez jakiś czas(no teraz to chyba raczej nie można).
Skóra po tym zupełnie inna, jak pupka niemowlęcia, sam się nie spodziewałem aż takiej różnicy... chyba sobie pójdę na coś takiego, teraz na wiosnę.... :skromny:

OSSA - Nie 29 Sty, 2012 13:24

Marc-elus napisał/a:

Skóra po tym zupełnie inna, jak pupka niemowlęcia, sam się nie spodziewałem aż takiej :


jak się tak odmłodzę to rodzina mnie pozna :skromny:
kupiłam cały pakiet z tą mikro coś tam włącznie

OSSA - Nie 29 Sty, 2012 13:33

Marc-elus napisał/a:
OSSA napisał/a:
ja mimo swojego wieku nigdy nie byłam u kosmetyczki

Ja poszedłem po raz pierwszy jak miałem 30lat, ale cicho sza.... fsdf43t


Uważam , że jest równouprawnienie faceci też powinni dbać o siebie , moi synowie nieraz używają moich żeli do kąpieli czy balsamów (jeśli nie pachną za bardzo) , niech im tam ale dlaczego nie wyrzucają pustych opakowań :[

pietruszka - Nie 29 Sty, 2012 13:41

OSSA napisał/a:
kupiłam cały pakiet z tą mikro coś tam włącznie

jejciu, zamawiam dokładną relację :prosi:

DanaN - Nie 29 Sty, 2012 13:53

Marc-elus napisał/a:
polecam microdermabrazje. (...) Skóra po tym zupełnie inna, jak pupka niemowlęcia, sam się nie spodziewałem aż takiej różnicy... chyba sobie pójdę na coś takiego, teraz na wiosnę....

dokładnie tak jak piszesz... też chodzę na ten zabieg co najmniej raz na pół roku (ale można częściej). Skóra jest rewelacyjnie odświeżona. Polecam.

szymon - Nie 29 Sty, 2012 13:54

OSSA napisał/a:
moi synowie nieraz używają moich żeli


ja używam tego:




ale *ku**** nie chce działac :uoee:

pietruszka - Nie 29 Sty, 2012 13:57

szymon napisał/a:
ale *ku**** nie chce działac :uoee:

oj Szymku, o to te Anioły coś latają gdzie indziej... :pocieszacz:
a poza ty, wierzysz jeszcze w reklamy? :mgreen:
Jak przyjdzie czas to żaden AXE ci nie będzie potrzebny :skromny:

szymon - Nie 29 Sty, 2012 14:02

pietruszka napisał/a:
a poza ty, wierzysz jeszcze w reklamy? :mgreen:


bo mi sie podobało jak ten asfalt na drobne kawałki sie rozlatywał... asfe534
tym razem w szare mydło zainwestuje :/

pietruszka - Nie 29 Sty, 2012 14:06

szymon napisał/a:
jak ten asfalt na drobne kawałki sie rozlatywał... asfe534

znaczy się lubisz "twarde" babki?

szymon - Nie 29 Sty, 2012 14:09

pietruszka napisał/a:
znaczy się lubisz "twarde" babki?


znaczy się one wolą... tzn na odwrót... :mgreen:

pietruszka - Nie 29 Sty, 2012 14:12

szymon napisał/a:
znaczy się one wolą... tzn na odwrót... :mgreen:

ale tu nie pomoże żaden AXE, seler działa cuda :paluszkiem:

OSSA - Nie 29 Sty, 2012 14:14

szymon napisał/a:

tym razem w szare mydło zainwestuje :/


Ty to się nachodzisz by cud PRL kupić, kiedyś potrzebowałam i d*** w handlu brak, jest niby "Biały jeleń", ale to nie to samo :bezradny:

OSSA - Nie 29 Sty, 2012 14:16

pietruszka napisał/a:
OSSA napisał/a:
kupiłam cały pakiet z tą mikro coś tam włącznie

jejciu, zamawiam dokładną relację :prosi:


ja kupiłam kupon w promocji grou*** , nawet nie wiem kiedy mi termin wyznaczą , ale nie byłam przez 40+ to poczekam jeszcze trochę.

szymon - Nie 29 Sty, 2012 14:18

pietruszka napisał/a:
:paluszkiem:
:amasz:
DanaN - Nie 29 Sty, 2012 14:19

OSSA napisał/a:
w handlu brak,

szarego mydła?? nic podobnego...
w sklepach eko jest na pewno

Borus - Nie 29 Sty, 2012 14:28

pietruszka napisał/a:
Jak przyjdzie czas to żaden AXE ci nie będzie potrzebny

...a jak czas przeminie, to Ci żaden AXE nie pomoże... g45g21

OSSA - Nie 29 Sty, 2012 14:30

DanaM napisał/a:
OSSA napisał/a:
w handlu brak,

szarego mydła?? nic podobnego...
w sklepach eko jest na pewno


Jestem zakręcona na punkcie kosmetyków pielęgnacyjnych, mam swoje ulubione sklepy, ale ostatnio z powodu kryzysu finansowego poszłam do zwykłej osiedlowej drogerii przeżyłam :szok: ile fajnych i tanich kosmetyków polskich marek można kupić.
Wcale nie gorsze niż.... za cenę jednego kremu przytargałam całą siatkę.

OSSA - Nie 29 Sty, 2012 14:32

Borus napisał/a:
pietruszka napisał/a:
Jak przyjdzie czas to żaden AXE ci nie będzie potrzebny

...a jak czas przeminie, to Ci żaden AXE nie pomoże... g45g21


oj tam, oj tam każdy ma tyle lat na ile się czuje.

Borus - Nie 29 Sty, 2012 14:40

OSSA napisał/a:
oj tam, oj tam każdy ma tyle lat na ile się czuje.

Złudzenia... praw przyrody nie przeskoczysz... ;)

OSSA - Nie 29 Sty, 2012 14:55

Borus napisał/a:
OSSA napisał/a:
oj tam, oj tam każdy ma tyle lat na ile się czuje.

Złudzenia... praw przyrody nie przeskoczysz... ;)


grg45 xcc h6h5g

szymon - Nie 29 Sty, 2012 15:07

to z tym selerem jak to jest... wciera się czy je czy jak? :mysli:
pietruszka - Nie 29 Sty, 2012 15:28

szymon napisał/a:
je

:tak:
ale chyba jeszcze nie potrzebujesz fny

OSSA - Nie 29 Sty, 2012 15:31

szymon napisał/a:
to z tym selerem jak to jest... wciera się czy je czy jak? :mysli:


No co z tym selerem się robi i na co Szymon jest za młody ?

szymon - Nie 29 Sty, 2012 15:35

OSSA napisał/a:
No co z tym selerem się robi


nic nic...
trze się i okłada się piersi... nie trzeba w pusz-łapy inwestować

pietruszka - Nie 29 Sty, 2012 15:37

OSSA napisał/a:
selerem

wskazany dla panów z różnych względów: dla zdrowia, dla potencji, przeciw prostacie, i ponoć działa na panów jako afrodyzjak. Najlepiej po prostu jadać go często. Dobry jest ponoć sok z selera.

Informacje, choćby tu:
http://www.zdrowy-seks.pl...-jest-seks.aspx

Myślę, że Szymon nie potrzebuje afrodyzjaków, ale dla zdrowia: "Szymon, jedz seler !"

I myślę, ze jak najbardziej w temacie relaksacji ;)

OSSA - Nie 29 Sty, 2012 15:45

szymon napisał/a:
OSSA napisał/a:
No co z tym selerem się robi


nic nic...
trze się i okłada się piersi... nie trzeba w pusz-łapy inwestować


przekonałeś mnie lecę po seler zfert zfert zfert

KICAJKA - Nie 29 Sty, 2012 15:46

pietruszka napisał/a:
wskazany dla panów z różnych względów: dla zdrowia, dla potencji, przeciw prostacie, i ponoć działa na panów jako afrodyzjak. Najlepiej po prostu jadać go często.

Łomatko toż nasz królik wtranżala seler pod wszelkimi postaciami
na okrągło a ja się dziwie,że taki przymilny a czasem.... :szok:

Marc-elus - Nie 29 Sty, 2012 15:48

KICAJKA napisał/a:
Łomatko toż nasz królik wtranżala seler pod wszelkimi postaciami

Coś w tym jest, przecież króliki parzą się jak szalone podobno.... :mysli:

szymon - Nie 29 Sty, 2012 15:50

..dobrze, ze ptok na nartach bo by mnie wywalił stond a tak to żem sie dowiedzioł. :rotfl:
pietruszka - Nie 29 Sty, 2012 16:02

szymon napisał/a:
..dobrze, ze ptok na nartach bo by mnie wywalił stond a tak to żem sie dowiedzioł. :rotfl:

:buahaha:

pterodaktyll - Nie 29 Sty, 2012 19:16

szymon napisał/a:
..dobrze, ze ptok na nartach bo by mnie wywalił stond a tak to żem sie dowiedzioł.


Już wróciłem............ :tupie:

OSSA - Nie 29 Sty, 2012 19:30

pterodaktyll napisał/a:
szymon napisał/a:
..dobrze, ze ptok na nartach bo by mnie wywalił stond a tak to żem sie dowiedzioł.


Już wróciłem............ :tupie:


Cały i zdrowy ?

pterodaktyll - Nie 29 Sty, 2012 19:35

OSSA napisał/a:
Cały i zdrowy ?

Ech.przydała by sie teraz sauna i jakiś basen......... :chmurka:

Estera - Nie 29 Sty, 2012 19:36

pterodaktyll napisał/a:
przydała by sie teraz sauna i jakiś basen.........

i jeszcze pewnie masaż? :szok:

pterodaktyll - Nie 29 Sty, 2012 19:38

Estera napisał/a:
jeszcze pewnie masaż?

O tak, o tak... cg45g

pietruszka - Nie 29 Sty, 2012 19:52

pterodaktyll napisał/a:
Estera napisał/a:
jeszcze pewnie masaż?

O tak, o tak... cg45g



:skromny:

szymon - Nie 29 Sty, 2012 19:58

pterodaktyll napisał/a:
szymon napisał/a:
..dobrze, ze ptok na nartach bo by mnie wywalił stond a tak to żem sie dowiedzioł.


Już wróciłem............ :tupie:


to specjalnie dla pana MoDo marsz (tęskniłem):


OSSA - Nie 29 Sty, 2012 21:13

pterodaktyll napisał/a:
Estera napisał/a:
jeszcze pewnie masaż?

O tak, o tak... cg45g

ale ty przewrotny jesteś przecież proponowałam masaż w Klubie :tupie:


pterodaktyll - Nie 29 Sty, 2012 21:31

OSSA napisał/a:
ale ty przewrotny jesteś
:tak:
OSSA napisał/a:
proponowałam masaż w Klubie

Ale nie mnie..... :p

pietruszka - Nie 29 Sty, 2012 21:34

OSSA napisał/a:
w Klubie

cholercia .. ładnie tu u nas :okok:

OSSA - Nie 29 Sty, 2012 21:37

pterodaktyll napisał/a:
OSSA napisał/a:
ale ty przewrotny jesteś
:tak:
OSSA napisał/a:
proponowałam masaż w Klubie

Ale nie mnie..... :p


strasznie się broniłeś, możesz nie pamiętać

NINA - Nie 29 Sty, 2012 21:41

a ja za niedługo pełny relax właśnie zakupiłam groupon za 99 zł wart 300 zł ale się cieszę tylko jeszcze muszę ustalić termin 54k9l 54k9l 54k9l 54k9l
OSSA - Nie 29 Sty, 2012 22:07

NINA napisał/a:
a ja za niedługo pełny relax właśnie zakupiłam groupon za 99 zł wart 300 zł ale się cieszę tylko jeszcze muszę ustalić termin 54k9l 54k9l 54k9l 54k9l


Ja też ale kiedyś na groupon się przejechałam , kupiłam w lipcu kilkudniowy pobyt nad morzem w promocyjnej cenie, przed zakupem zadzwoniłam do hotelu, oczywiście wszystko Ok są wolne terminy. Cała hepi dzwonię z grouponem żeby zarezerwować termin i d*** , ta sama pani mówi, że najbliższy wolny termin w listopadzie. :glupek:
Mówię do niej, że w listopadzie za tą cenę nad Bałtykiem to wynajmę sobie pokój bez groupona.

Ostatecznie zwróciłam kupon i czekałam ze trzy tygodnie na zwrot kasy.

Aż się boję co będzie tym razem, ale salon kosmetyczny jest w .... , kasa znacznie mniejsza raz kozie śmierć.

Marc-elus - Nie 29 Sty, 2012 22:12

Co do zakupów grupowych i wizyt w salonie kosmetycznym....
Moja znajoma kosmetyczka mówi że to nie ma sensu, zazwyczaj jest tak że takich klientów "robią" kiepsko, na gorszych kosmetykach, byle szybciej.
Wiadomo, przecież zarabiają o połowę mniej i żeby wyjść na swoje muszą jak najmniejszym nakładem obsłużyć większą liczbę klientów w tym samym czasie....

Nie wiem ile w tym prawdy....

OSSA - Nie 29 Sty, 2012 22:15

Marc-elus napisał/a:

Nie wiem ile w tym prawdy....
napiszę jak wrócę :mgreen:
pterodaktyll - Nie 29 Sty, 2012 22:16

OSSA napisał/a:
napiszę jak wrócę :mgreen:

O ile wrócisz........ :p

Borus - Nie 29 Sty, 2012 22:17

Marc-elus napisał/a:
Moja znajoma kosmetyczka mówi że to nie ma sensu,

...no i popsułeś całą radość... :uoee:

OSSA - Nie 29 Sty, 2012 22:18

pterodaktyll napisał/a:
OSSA napisał/a:
napiszę jak wrócę :mgreen:

O ile wrócisz........ :p


tak mi źle życzysz :beczy:

Marc-elus - Nie 29 Sty, 2012 22:19

Borus napisał/a:
Marc-elus napisał/a:
Moja znajoma kosmetyczka mówi że to nie ma sensu,

...no i popsułeś całą radość... :uoee:

No co Ty, i tak się powstrzymałem od szczegółów które mówiła.... :mgreen:
Prawda jest taka że Ona nie uczestniczy w takiej formie sprzedaży więc pewnie gada na konkurencje po prostu...

pterodaktyll - Nie 29 Sty, 2012 22:20

OSSA napisał/a:
tak mi źle życzysz

A gdzież bym tam śmiał :skromny:

Gonzo.pl - Nie 29 Sty, 2012 23:01

Skusiłyscie mnie, zwłaszcza na microcostam.. dawno nie byłem u kosmetyczki. a w końcu kolega ma swój salon kosmetyczny. Pora odnowic kontakty.

NINA - Pon 30 Sty, 2012 10:50

no to ruszamy grg45
Gonzuś to tobie nie trzeba groupon kolega pewnie strzeli promocję :)

Gonzo.pl - Pon 30 Sty, 2012 11:05

Piotruś zawsze mi robił promocję. Koleżankę do niego wkręciłem, też ma zniżki.
No, u stomatologa, mojej koleżanki z podstawówki też mam pół ceny. i nie chodziłem....
Ale juz mam termin wyznaczony niedługo. :skromny:

Marc-elus - Pon 30 Sty, 2012 11:24

Po microdermabrazji nie należy wychodzić na mróz, przynajmniej tak mówi ta znajoma kosmetyczka, tak więc uważajcie jak ktoś chce teraz robić... ja czekam aż się cieplej zrobi.
Dodatkowo, przez 1-2dni skóra może być trochę podrażniona, więc gdy jesteście umówieni na "bal z koronowanymi głowami" to nie należy robić dzień wcześniej, tylko z wyprzedzeniem.
Natomiast "efekt" widać i czuć długo, praktycznie dwa razy do roku wystarczy robić.
Skóra pozbawiona zbędnego naskórka lepiej wchłania wszelakie kremy, maseczki itd, także dobrze zaplanować sobie później jakieś tego typu "przyjemności"....

Gonzo.pl - Pon 30 Sty, 2012 11:36

Czy to jest scieranie mechaniczne, czy działanie chemiczne?
Bo peeling ja np.stosuję enzymatyczny.

Marc-elus - Pon 30 Sty, 2012 11:48

Gonzo.pl napisał/a:
scieranie mechaniczne

Dokładnie tak. Ścierają naskórek specjalną głowicą, najczęściej diamentową, choć jak ostatnio była moja Pani to głowica była z korundu....

EDIT: wyjaśnienia niżej, żebym czegoś nie nakręcił....

Marc-elus - Pon 30 Sty, 2012 11:52

O tutaj jest wyjaśnione bardziej fachowo: http://www.mikrodermabraz...dermabrazja.php
Marc-elus - Pon 30 Sty, 2012 11:54

szymon napisał/a:
Marc-elus napisał/a:
Ścierają naskórek specjalną głowicą


Marcel, a czy mozna to zastosować na inną czesć ciała? bo widzę, ze przydałoby się komuś :skromny:


Możesz nawet poddać zabiegowi swój szlachetny tyłeczek fsdf43t , kobiety robią sobie np dekolt i różne części ciała...

OSSA - Pon 30 Sty, 2012 18:12

Marc-elus napisał/a:
Po microdermabrazji nie należy wychodzić na mróz, przynajmniej tak mówi ta znajoma kosmetyczka, tak więc uważajcie jak ktoś chce teraz robić... ja czekam aż się cieplej zrobi.
Dodatkowo, przez 1-2dni skóra może być trochę podrażniona, więc gdy jesteście umówieni na "bal z koronowanymi głowami" to nie należy robić dzień wcześniej, tylko z wyprzedzeniem.
Natomiast "efekt" widać i czuć długo, praktycznie dwa razy do roku wystarczy robić.
Skóra pozbawiona zbędnego naskórka lepiej wchłania wszelakie kremy, maseczki itd, także dobrze zaplanować sobie później jakieś tego typu "przyjemności"....


Nie strasz mnie xcc xcc

Umówiłam się na termin u kosmetyczki w piątek , a jak będą mrozy ceewd
OK mają tam jeszcze usługi fryzjerskie, gg4g5 gg4g5 i do wiosny poczekam.

Borus - Pon 30 Sty, 2012 18:47

OSSA napisał/a:
do wiosny poczekam.

...albo spraw sobie kominiarkę... :mysli:

OSSA - Pon 30 Sty, 2012 18:51

Borus napisał/a:

...albo spraw sobie kominiarkę... :mysli:


To nie jest zły pomysł obok jest bank, pomyślą, że jakiś napad :rufio: :krata: i wikt opierunek gratis 5t4b

Borus - Pon 30 Sty, 2012 18:53

OSSA napisał/a:
wikt opierunek gratis

Przyjemne z pożytecznym... :lol2:

Linka - Pon 30 Sty, 2012 20:19

Ja dziś zafundowałam sobie masaż, z konieczności wprawdzie, bo za ostro się za przesuwanie kanapy wzięłam. No i przy okazji dowiedziałam się ile stresów, na tych moich nieszczęsnych plecach się zogniskowało cf2423f
Przy okazji dowiedziałam się że tak raz na tydzień dla zdrowotności można się wymasować.

OSSA - Pią 03 Lut, 2012 16:42

Dziś byłam na tym termoliftingu, cały zabieg na twarz składa się z czterech etapów , najpierw demakijaż , pani mnie pochwaliła, bo bez makijażu przyszłam i od razu mogłyśmy przejść do następnego etapu. Mikrodermabrazji czyli ścierania specjalną głowicą zrogowaciałego naskórka, znowu jakiś tonik/olejek nie wiem co to było . Później rozgrzewanie twarzy specjalną głowicą , fajnie zwłaszcza jak na dworze - 20C , na ale żeby nie było tak dobrze, następnym etapem było schłodzenie twarzy. Bry zimno
no dobra jak chce się pięknie wyglądać na koniec specjalna maseczka łagodząca i masaż.
:chmurka: :chmurka: :chmurka:
Jak szaleć , to szaleć , ponieważ nie wolno od razu po takim zabiegu wychodzić na mróz zrobiłam sobie włosy i paznokcie. g4g412 g45g gg4g5

Pati - Pią 03 Lut, 2012 16:48

No to faktycznie poszalałaś :okok:
A co tam raz się żyje 98l9i

wampirzyca - Pią 03 Lut, 2012 16:50

Cytat:

Dziś byłam na tym termoliftingu, cały zabieg na twarz składa się z czterech etapów , najpierw demakijaż , pani mnie pochwaliła, bo bez makijażu przyszłam i od razu mogłyśmy przejść do następnego etapu. Mikrodermabrazji czyli ścierania specjalną głowicą zrogowaciałego naskórka, znowu jakiś tonik/olejek nie wiem co to było . Później rozgrzewanie twarzy specjalną głowicą , fajnie zwłaszcza jak na dworze - 20C , na ale żeby nie było tak dobrze, następnym etapem było schłodzenie twarzy. Bry zimno
no dobra jak chce się pięknie wyglądać na koniec specjalna maseczka łagodząca i masaż.

Jak szaleć , to szaleć , ponieważ nie wolno od razu po takim zabiegu wychodzić na mróz zrobiłam sobie włosy i paznokcie.


o nie :tupie: ja też chcę :beczy:

OSSA - Pią 03 Lut, 2012 16:52

Pati napisał/a:
No to faktycznie poszalałaś :okok:
A co tam raz się żyje 98l9i


Też tak uważam nie palę , nie piję, coś mi się od życia należy 23r

wampirzyca - Pią 03 Lut, 2012 16:52

a ja palę i nie piję i też mi się należy :mgreen:
OSSA - Pią 03 Lut, 2012 16:53

wampirzyca napisał/a:


o nie :tupie: ja też chcę :beczy:


Teraz ma areszt domowy do wieczora , nie można po mrozie łazić , co mi ta w ciepełku z wami popiszę :buzki:

wampirzyca - Pią 03 Lut, 2012 16:54

dostanę 13-tkę to też sobie cosik zafunduję ;)
OSSA - Pią 03 Lut, 2012 16:59

wampirzyca napisał/a:
a ja palę i nie piję i też mi się należy :mgreen:


rzuć fajki :prosi: :prosi: :prosi: , jak widzę ile kasy Ci moi palacze z dymem puszczają :szok: :szok: to nie mam żadnych wyrzutów sumienia jak raz na jakiś czas zaszaleję.

Jedyna rzecz na którą tak naprawdę szkoda mi pieniędzy :evil2" Jedna paczka to teraz ponad 10 zł, może więcej , :mysli: , żaden z moich panów nie ma odwagi mnie poprosić bym im fajki kupiła.

wampirzyca - Pią 03 Lut, 2012 17:27

rzucę fajki tylko nie mogę wszystkiego naraz rzucać sc43545
OSSA - Pią 03 Lut, 2012 17:29

wampirzyca napisał/a:
rzucę fajki tylko nie mogę wszystkiego naraz rzucać sc43545


:pocieszacz: :pocieszacz:

pterodaktyll - Pią 03 Lut, 2012 17:33

wampirzyca napisał/a:
rzucę fajki tylko nie mogę wszystkiego naraz rzucać

Też jestem zwolennikiem tej szkoły. Papierosy rzuciłem długo, długo po odstawieniu alkoholu. Jak na razie oba nałogi dość skutecznie zneutralizowałem :mgreen:

OSSA - Pią 03 Lut, 2012 17:52

wampirzyca napisał/a:
naraz rzucać sc43545


ja bym tak chciała zrzucić parę kilko i też naraz mi nie wychodzi :skromny: zawsze obiecuję sobie od jutra za tydzień teraz tyle dobrego jedzonka nie może się zmarnować :bezradny:

Ate - Pią 03 Lut, 2012 17:53

OSSA napisał/a:
Dziś byłam na tym termoliftingu, cały zabieg na twarz składa się z czterech etapów , najpierw demakijaż , pani mnie pochwaliła, bo bez makijażu przyszłam i od razu mogłyśmy przejść do następnego etapu. Mikrodermabrazji czyli ścierania specjalną głowicą zrogowaciałego naskórka, znowu jakiś tonik/olejek nie wiem co to było . Później rozgrzewanie twarzy specjalną głowicą , fajnie zwłaszcza jak na dworze - 20C , na ale żeby nie było tak dobrze, następnym etapem było schłodzenie twarzy. Bry zimno
no dobra jak chce się pięknie wyglądać na koniec specjalna maseczka łagodząca i masaż.
:chmurka: :chmurka: :chmurka:
Jak szaleć , to szaleć , ponieważ nie wolno od razu po takim zabiegu wychodzić na mróz zrobiłam sobie włosy i paznokcie. g4g412 g45g gg4g5
no normalnie czuje zawisc :ate:

Gdyby nie to ze wyzylowalam sie praktycznie do ostatniego centa tez bym poszalala, poki co moge sobie na razie tylko pomarzyc 8|

OSSA - Pią 03 Lut, 2012 17:57

Ate napisał/a:


Gdyby nie to ze wyzylowalam sie praktycznie do ostatniego centa tez bym poszalala, poki co moge sobie na razie tylko pomarzyc 8|


Ate nie można mieć wszystkiego , ty pewnie pięknie opalona , a takich zabiegów (podobno) nie wolno na opaloną skórę.

Ate - Pią 03 Lut, 2012 18:22

OSSA napisał/a:
ty pewnie pięknie opalona
nie Kochana, unikam slonca, nie przepadam, poza tym czasu nie bylo na opalanie sie :roll:
OSSA - Pią 03 Lut, 2012 19:15

Ate napisał/a:
OSSA napisał/a:
ty pewnie pięknie opalona
nie Kochana, unikam slonca, nie przepadam, poza tym czasu nie bylo na opalanie sie :roll:


oj ta oj tam , w ciepłym klimacie nawet jak nie chcesz to się opalisz,

Mnie tak słońce strzaskało jak zwiedzałam Konstance i Mamaję w Rumunii, że bąble na dekolcie i twarzy przez tydzień miałam. Po prostu zapomniałam o kremie z filtrem, bo po co przecież ja zwiedzać chciałam, a nie opalać się. Od tamtej pory zawsze pamiętam o odpowiednim kremie i czapce na głowę, oj i o okularach.

W Delcie Dunaju nie wzięłam okularów , blask słońca od wody i poparzyłam sobie spojówki.
Men chciał mnie na rumuńską kolację zaprosić , a jak czerwony królik wyglądałam. :beczy:

Ate - Pią 03 Lut, 2012 19:18

OSSA napisał/a:
Men chciał mnie na rumuńską kolację zaprosić , a jak czerwony królik wyglądałam. :beczy:
no ale jak przy swiacach to chyba nie bylo tak widac, co?
ja ostatnio w Maroku nie posmarowalam sobie twarzy jeden jedyny raz, po prostu sie poparzylam, blizny bede miala do konca zycia, na szczescie prawie niewidoczne.

OSSA - Pią 03 Lut, 2012 19:22

Ate napisał/a:
OSSA napisał/a:
Men chciał mnie na rumuńską kolację zaprosić , a jak czerwony królik wyglądałam. :beczy:
no ale jak przy swiacach to chyba nie bylo tak widac, co?
ja ostatnio w Maroku nie posmarowalam sobie twarzy jeden jedyny raz, po prostu sie poparzylam, blizny bede miala do konca zycia, na szczescie prawie niewidoczne.


Przy świecach :szok: może nie byłoby widać, ale nie miałam ochoty ludzi straszyć , przecież trzeba było jakoś do tej knajpki wejść i wyjść.

OSSA - Pią 03 Lut, 2012 19:25

Ate napisał/a:

ja ostatnio w Maroku
:beczy: :beczy:

Nigdy nie byłam w Afryce , jak już chciałam to zadyma powstała i spanikowałam. W tym roku raczej nie dam rady, kasy brak a właściwie towarzystwa. Z menem nie pojadę sama się boję.

pterodaktyll - Pią 03 Lut, 2012 19:26

OSSA napisał/a:
Z menem nie pojadę sama się boję.

A ja się ciągle wybieram na Djerbę :mgreen:

Siem Tunezją zauroczyłem kiedyś :skromny:

OSSA - Pią 03 Lut, 2012 19:39

pterodaktyll napisał/a:
OSSA napisał/a:
Z menem nie pojadę sama się boję.

A ja się ciągle wybieram na Djerbę :mgreen:

Siem Tunezją zauroczyłem kiedyś :skromny:


:mysli: :mysli:

W tym roku mam już zabukowaną Chorwację , na więcej kasy nie starczy syn coś o ślubie zaczyna mówić.

Ate - Pią 03 Lut, 2012 19:41

ja to bym chciala do Afryki ale gdzies dalej.. ach... gdybym tylko miala kase
Krzysztof 41 - Pią 03 Lut, 2012 19:43

Ate napisał/a:
ja to bym chciala do Afryki ale gdzies dalej.. ach... gdybym tylko miala kaseObrazek

Ate wodospady Wiktorii polecam Zambia piękne miejsce i piękny kraj :lol2:

OSSA - Pią 03 Lut, 2012 19:44

Ate napisał/a:
ja to bym chciala do Afryki ale gdzies dalej.. ach... gdybym tylko miala kaseObrazek


Moja znajoma właśnie wróciła z RPA , fajne fotki zrobiła , ale fakt taki wyjazd kosztuje sporo.

Krzysztof 41 - Pią 03 Lut, 2012 19:47


Ate - Pią 03 Lut, 2012 19:51

Krzysztof 41 napisał/a:
Ate napisał/a:
ja to bym chciala do Afryki ale gdzies dalej.. ach... gdybym tylko miala kaseObrazek

Ate wodospady Wiktorii polecam Zambia piękne miejsce i piękny kraj :lol2:
Nie no luzik,kopne sie moze na poczatku przyszlego tygodnia, tylko mam problem bo nie wiem czy na 3 czy moze na 4 tygodnie :ate:

:rozpacz:

Ate - Pią 03 Lut, 2012 19:52

Inna rzecz ze jakby zacisnela pasa i zaoszczedzila , zrezygnowala z wycieczek np przez dwa lata uzbieralabym w koncu 8|
Krzysztof 41 - Pią 03 Lut, 2012 19:59

Wystarczy parę groszy i wiele chęci nie jestem zwolennikiem biur turystycznych i na wypady wybieram się bez zorganizowanych wyjazdów tak po prostu wsiadasz w pociąg i już ;)
Ate - Pią 03 Lut, 2012 20:02

Krzysztof 41 napisał/a:
Wystarczy parę groszy i wiele chęci nie jestem zwolennikiem biur turystycznych i na wypady wybieram się bez zorganizowanych wyjazdów tak po prostu wsiadasz w pociąg i już ;)
pare groszy????????? w pociag??????????? Do Zambii????
Ate - Pią 03 Lut, 2012 20:07

OSSA napisał/a:
:mysli: :mysli:

W tym roku mam już zabukowaną Chorwację , na więcej kasy nie starczy syn coś o ślubie zaczyna mówić.
Ossa a mnie moze sie trafi dwutygodniowy wypad do Chorwacji w kwietniu, tylko nie wiem czy w szkole malego sie zgodza, dopiero co byl przeciez. A pojechalabym za darmo , kurcze, taka okazja :ate:
Krzysztof 41 - Pią 03 Lut, 2012 20:09

Kasa jest potrzebna tylko w europie, jak już się jest w Afryce to wystarczy parę rupii ludzie tam są naprawdę życzliwi, przenocują Cie nakarmią i pomogą jak będziesz tej pomocy potrzebować życie na luzie i pomoc jak w Polsce 30lat temu bezinteresowna :skromny:
pterodaktyll - Pią 03 Lut, 2012 20:10

Ate napisał/a:
w pociag??????????? Do Zambii????

No przeca przez Turcję :mgreen:

rufio - Pią 03 Lut, 2012 20:13

A potem dorożką - zaczarowana dorożką z muzyka w tle - " Nad wierchami i w tumanach "
Ate - Pią 03 Lut, 2012 20:23

Nie no, bez przesady, nie odwazylabym sie na taka wyprawe zupelnie w ciemno, z malym dzieckiem. Absolutnie nie, mimo wszystko
Krzysztof 41 - Pią 03 Lut, 2012 20:28

pterodaktyll napisał/a:
No przeca przez Turcję :mgreen:

Też można ale najlepiej pociąg do Algeciras w Hiszpani potem tylko cieśnina Giblartarska i wysiadka w Ceuta Marocco tam potrzebne euro natomiast niżej potrzebne rupie a w samej Zambii kwacha bez tej waluty będzie marnie nie kojarzyć z polskim kwachem. :skromny:

OSSA - Pią 03 Lut, 2012 20:33

Ate napisał/a:
OSSA napisał/a:
:mysli: :mysli:

W tym roku mam już zabukowaną Chorwację , na więcej kasy nie starczy syn coś o ślubie zaczyna mówić.
Ossa a mnie moze sie trafi dwutygodniowy wypad do Chorwacji w kwietniu, tylko nie wiem czy w szkole malego sie zgodza, dopiero co byl przeciez. A pojechalabym za darmo , kurcze, taka okazja :ate:


Opowiesz jakby co :prosi: , ja jadę w drugiej połowie maja już zapłaciłam zaliczkę.

Ate - Pią 03 Lut, 2012 20:34

OSSA napisał/a:
jakby co :prosi:
Jakby co, opowiem ale nie sadze zeby w szkole sie zgodzili,a nie chce przeginac
pterodaktyll - Pią 03 Lut, 2012 20:36

Krzysztof 41 napisał/a:
w samej Zambii kwacha bez tej waluty będzie marnie
g45g21 g45g21
Krzysztof 41 napisał/a:
nie kojarzyć z polskim kwachem.
8|
pterodaktyll - Pią 03 Lut, 2012 20:39

OSSA napisał/a:
ja jadę w drugiej połowie maja

O ile się wybiore to w długi weekend majowy ale na Adriatyk, przeca nie będę się po tych chorwackich górkach włóczył :bezradny:

Krka i Pilvickie już widziałem, to co tam jeszcze można obejrzeć

OSSA - Pią 03 Lut, 2012 20:40

Gonzo.pl napisał/a:
Priorytetem jest remont mieszkania po rodzicach, ale to radość dla mnie.


Dla mnie też kiedyś był najważniejszy remont, mieszkanie, dzieci itd . d*** teraz czas zająć się sobą.

OSSA - Pią 03 Lut, 2012 20:42

pterodaktyll napisał/a:
OSSA napisał/a:
ja jadę w drugiej połowie maja

O ile się wybiore to w długi weekend majowy ale na Adriatyk, przeca nie będę się po tych chorwackich górkach włóczył :bezradny:

Krka i Pilvickie już widziałem, to co tam jeszcze można obejrzeć


Nie wiem nie byłam, to będzie mój pierwszy raz na Bałkanach :skromny: :skromny:

pterodaktyll - Pią 03 Lut, 2012 20:44

OSSA napisał/a:
to będzie mój pierwszy raz na Bałkanach

Dosyć dwuznacznie zabrzmiało g45g21

Gonzo.pl - Pią 03 Lut, 2012 20:45

OSSA napisał/a:

Dla mnie też kiedyś był najważniejszy remont, mieszkanie, dzieci itd . d*** teraz czas zająć się sobą.

Nie rozumiesz....
to jest moje pierwsze własne miejsce na ziemi. Mój własny kąt, na który czekałem 50 lat. Koniec tułania sie po wynajmowanych mieszkaniach, pokojach.
To jest moja radość i perpektywy, nie obowiązek.
To jest to, co chcę zrobić dla siebie.

OSSA - Pią 03 Lut, 2012 20:48

pterodaktyll napisał/a:
OSSA napisał/a:
to będzie mój pierwszy raz na Bałkanach

Dosyć dwuznacznie zabrzmiało g45g21
:nono: :nono:

ale jak się coś zdarzy czemu nie :mysli: :mysli:

OSSA - Pią 03 Lut, 2012 20:51

Gonzo.pl napisał/a:
OSSA napisał/a:

Dla mnie też kiedyś był najważniejszy remont, mieszkanie, dzieci itd . d*** teraz czas zająć się sobą.

Nie rozumiesz....
to jest moje pierwsze własne miejsce na ziemi. Mój własny kąt, na który czekałem 50 lat. Koniec tułania sie po wynajmowanych mieszkaniach, pokojach.
To jest moja radość i perpektywy, nie obowiązek.
To jest to, co chcę zrobić dla siebie.


Oczywiście są rzeczy ważne i najważniejsze, a przez lata nigdzie nie jeździłam , bo małe dzieci, mieszkanie , samochód itd . teraz dopiero mogę sobie pozwolić na małe przyjemności dla siebie. :hura:

pterodaktyll - Pią 03 Lut, 2012 20:53

OSSA napisał/a:
jak się coś zdarzy czemu nie

Słusznie. Nie lekceważ pokusy, bo ....itd. :mgreen:

Ate - Pią 03 Lut, 2012 20:55

pterodaktyll napisał/a:
to co tam jeszcze można obejrzeć
tam jest pelno pieknych zamkow...
pterodaktyll - Pią 03 Lut, 2012 20:58

Ate napisał/a:
am jest pelno pieknych zamkow...

Tez kilka widziałem, a nawet do jednego po długaśnych schodach leciałem (Korczula?) to co mam całą resztę oglądac? toż to mniej więcej z tej samej rzymskiej epoki jest........ :mysli:
Poza tym z morza ładniej wyglądają :lol2:

OSSA - Pią 03 Lut, 2012 20:58

Ate napisał/a:
pterodaktyll napisał/a:
to co tam jeszcze można obejrzeć
tam jest pelno pieknych zamkow...


Kurde to się jakiś kącik podróżniczy zrobił :pocieszacz:

Pati - Pią 03 Lut, 2012 20:58

pterodaktyll napisał/a:
Słusznie. Nie lekceważ pokusy, bo ....itd.

:smieje:

OSSA - Pią 03 Lut, 2012 21:00

Pati napisał/a:
pterodaktyll napisał/a:
Słusznie. Nie lekceważ pokusy, bo ....itd.

:smieje:


ty się Pati ze mnie nie śmiej , ja starsza pani jestem 45+

pterodaktyll - Pią 03 Lut, 2012 21:00

OSSA napisał/a:
Kurde to się jakiś kącik podróżniczy zrobił

Raczej pogaduchy podczas peelingów, manicurie, pedicurie i takich tam różnych :mgreen:

pterodaktyll - Pią 03 Lut, 2012 21:00

OSSA napisał/a:
, ja starsza pani jestem 45+
:buahaha:
Pati - Pią 03 Lut, 2012 21:01

:buahaha:
Ate - Pią 03 Lut, 2012 21:01

pterodaktyll napisał/a:
Poza tym z morza ładniej wyglądają :lol2:
tu sa fajne fotki http://elesdia.res.pl/kastela.htm
OSSA napisał/a:
Kurde to się jakiś kącik podróżniczy zrobił :pocieszacz:
Ossa wez mow szeptem bo jeszcze wywala do smietnika, albo najlepiej wypluj te slowa xcc
OSSA - Pią 03 Lut, 2012 21:03

pterodaktyll napisał/a:
OSSA napisał/a:
Kurde to się jakiś kącik podróżniczy zrobił

Raczej pogaduchy podczas peelingów, manicurie, pedicurie i takich tam różnych :mgreen:



No dobra, fajna podróż w miłym nie koniecznie damskim towarzystwie to dopiero relaks :chmurka: :chmurka:

Pati - Pią 03 Lut, 2012 21:08

OSSA napisał/a:
nie koniecznie damskim

to fakt :chmurka:

Linka - Pią 03 Lut, 2012 21:29

OSSA napisał/a:
ja starsza pani jestem 45+


w starym piecu.....itd.

OSSA - Pią 03 Lut, 2012 21:43

Linka napisał/a:

w starym piecu.....itd.
diabeł pali ,
Linka - Pią 03 Lut, 2012 22:00

OSSA napisał/a:
diabeł pali ,


oj, pali
czasem bronie się resztkami rozsadku

Ja się nie przyznaję żem 45+ ,tylko dzieci mi tak jakoś wyrosły :szok:

Ate - Pią 03 Lut, 2012 22:17

a wiecie, ja autentycznie lubie swoj wiek, teraz w koncu zaczynam czuc co to zanczy zycie :skromny:
olga - Pią 03 Lut, 2012 22:25

Wiecie na ile lat mnie ostatnio oceniono?
na 30 - ści g4g412

Krzysztof 41 - Pią 03 Lut, 2012 22:26

olga411 napisał/a:
Wiecie na ile lat mnie ostatnio oceniono?
na 30 - ści g4g412

Aż tyle :szok:

olga - Pią 03 Lut, 2012 22:32

Krzysztof 41 napisał/a:
Aż tyle :szok:


No a na ile mieli mnie ocenić? :shock:

Krzysztof 41 - Pią 03 Lut, 2012 22:34

Cytat:
No a na ile mieli mnie ocenić? :shock:

Kobiety się nie ocenia a tym bardziej nie pyta o wiek :skromny:

olga - Pią 03 Lut, 2012 22:36

Krzysztof 41 napisał/a:
Kobiety się nie ocenia


Musieli bo to w robocie było - "tajemniczy klient"

olga - Pią 03 Lut, 2012 22:42

pterodaktyll napisał/a:
Prawda jaki się demokrata ze mnie zrobił?


Nno, nareszcie
demokrata

pietruszka - Pią 03 Lut, 2012 23:15

no pewnie, że zostawić, widziałeś kiedyś milczący salon fryzjerski (damski oczywiście)? :wysmiewacz:
A ja sobie dzisiaj sprawiłam namiastkę mikrodermabrazji, nabył popiół wulkaniczny (ponoć najlepszy do pilingu), masło shea i jeszcze dostałam próbkę alg na maseczkę. Cała przyjemność 35 zł. I też się poczułam ciut egzotycznie :chmurka:

OSSA - Sob 04 Lut, 2012 08:35

pietruszka napisał/a:
no pewnie, że zostawić, widziałeś kiedyś milczący salon fryzjerski (damski oczywiście)? :wysmiewacz:


Zostawić :tak: :tak: :tak:

Wracając do relaksu , kiedy byłam w Rumunii w Eforie Nord można tam zażywać błotnych kąpieli , coś podobnego jak nasze borowiny. Są specjalnie wydzielone kąpieliska dla pań i panów , odgrodzone murem co by panowie nas nie podglądali . 5t4b .
Nakłada się na całe ciało lub jak kto chce czarne błoto i chodzi do plaży aż wyschnie.

Później kąpiel w słonym jeziorze , nawet jak ktoś nie umie pływać nie ma obawy nie utopi sie tak słona woda.
Oczywiście jest ratownik (u nas była kobieta) i lekarz , w razie W.

Skóra miękka, oczyszczona jak po najmocniejszym peelingu.

Szkoda ,że tak daleko na razie ponownie się nie wybieram choć men ostatnio przyszedł z taką propozycją.

:cwaniak:

OSSA - Sob 04 Lut, 2012 08:38

pietruszka napisał/a:
:
nabył popiół wulkaniczny (ponoć najlepszy do pilingu), masło shea i jeszcze dostałam próbkę alg na maseczkę.


gdzie jeśli wolno spytać :skromny: :skromny:

OSSA - Sob 04 Lut, 2012 08:50

Ate napisał/a:
a wiecie, ja autentycznie lubie swoj wiek, teraz w koncu zaczynam czuc co to zanczy zycie :skromny:


Ate ja podpisuje się po tym dwoma rękami.
Kiedy byłam młodsza zawsze był ktoś (dzieci ,men) lub coś ważniejsze ode mnie , teraz wreszcie mogę zająć się sobą.

Julia - Sob 04 Lut, 2012 10:12

OSSA,jak już taka piękna jesteś po wczorajszej wizycie w salonie kosmetycznym to powiedz proszę,manicure hybrydowy sobie zrobiłaś? ;)
OSSA - Sob 04 Lut, 2012 11:10

Julia napisał/a:
OSSA,jak już taka piękna jesteś po wczorajszej wizycie w salonie kosmetycznym to powiedz proszę,manicure hybrydowy sobie zrobiłaś? ;)


nie lubię żadnych tipsów, hybryd itd. wolę naturalne paznokcie dobrze wypiłowane i zadbane, delikatny kolor i nie za długie, bo w pisaniu na kompie przeszkadzają .

Chodziło mi raczej o pielęgnacje, coś mi się teraz strasznie łamią, dlatego głównie skupiłam się na odżywkach.

OSSA - Sob 04 Lut, 2012 11:15

Julia napisał/a:
OSSA,jak już taka piękna jesteś po wczorajszej wizycie w salonie kosmetycznym to powiedz proszę,manicure hybrydowy sobie zrobiłaś? ;)


Na dziś umówiłam się na endodermologię, drenaż , kawitacja ultradźwiękowa i maskę w pakiecie, pani zaproponowała mi walentynkową zniżkę. Tylko problem że trzeba całą serię wykupić by efekt był widoczny , ale co mi tam ... najwyżej jeść nie będę.

Teraz spadam bo mi termin przepadnie.

Ate - Sob 04 Lut, 2012 11:31

To idziesz na calosc OSSA.. Jak sie nie pije jest tak fajnie, nie? Mozna w koncu zadbac o siebie, a w lustrze widzi sie fajna, usmiechnieta babke
wampirzyca - Sob 04 Lut, 2012 11:44

Ja też chcę iść tyle że na masaż z czekolady a potem zobaczę co tam jeszcze można sobie zrobić z moją facjatą g45g
Ate - Sob 04 Lut, 2012 11:45

tu u mnie zabiegi kosmetyczne makabrycznie drogie 8|
yuraa - Sob 04 Lut, 2012 11:46

kawitacja to zjawisko wrzenia cieczy wewnątrz wirnika pompy w skutek miejscowego spadku ciśnienia poniżej wartości krytycznej,ktora odpowiada cisnieniu wrzenia tej cieczy przy danej temperaturze.
zjawisko jest bardzo niebezpieczne, może powodować uszkodzenie łopatek wirnika
:skromny:

Ate - Sob 04 Lut, 2012 11:47

yuraa napisał/a:
kawitacja to zjawisko wrzenia cieczy wewnątrz wirnika pompy w skutek miejscowego spadku ciśnienia poniżej wartości krytycznej,ktora odpowiada cisnieniu wrzenia tej cieczy przy danej temperaturze.
zjawisko jest bardzo niebezpieczne, może powodować uszkodzenie łopatek wirnika
o moj Boze xcc
Marc-elus - Sob 04 Lut, 2012 11:52

Yuras, w przypadku echolokacji pod wodą, przy kawitacji powstają bąbelki, które łatwo wykryć....
yuraa - Sob 04 Lut, 2012 11:54

Ate napisał/a:
o moj Boze

ja to z głowy napisałem ale mogę podać dokładną definicję
z uwzględnieniem równania Bernoulliego które opisuje przepływ laminarny cieczy doskonałej wewnątrz rury o zmiennym przekroju i położeniu

Ate - Sob 04 Lut, 2012 11:58

yuraa napisał/a:
z uwzględnieniem równania Bernoulliego które opisuje przepływ laminarny cieczy doskonałej wewnątrz rury o zmiennym przekroju i położeniu
jednak podziekuje, zawsze podziwiam facetow za pamiec, serio
yuraa - Sob 04 Lut, 2012 11:58

Marc-elus napisał/a:
Yuras, w przypadku echolokacji pod wodą, przy kawitacji powstają bąbelki, które łatwo wykryć..

wiem oglądałem ''Czerwony październik'' ;)

pterodaktyll - Sob 04 Lut, 2012 12:37

Łomatko :szok:
Linka - Sob 04 Lut, 2012 12:47

Ate napisał/a:
Jak sie nie pije jest tak fajnie, nie?


jest normalnie
bo w sytuacji kiedy nigdy nie paliłam i prawie nie piłam nie mam na czym zaoszczędzić :bezradny:

pietruszka - Sob 04 Lut, 2012 12:49

OSSA napisał/a:
pietruszka napisał/a:
:
nabył popiół wulkaniczny (ponoć najlepszy do pilingu), masło shea i jeszcze dostałam próbkę alg na maseczkę.


gdzie jeśli wolno spytać :skromny: :skromny:

przez net, jak chcesz wyślę Ci adres sklepu na PW.
Wczoraj się potraktowałam tym wulkanem- rewelacja, buzia była lekko podrażniona, ale szybko się uspokoiła a jaka dzisiaj gładziutka (no ale też dostała masełka shea, chyba nie ma nic lepszego an taki mróz).
Tylko bardzo trzeba uważać, żeby nie dostało się do ócz - bo wtedy jest tragedia, ale dla mojej buzi super.

Ate - Sob 04 Lut, 2012 12:58

a na wrazliwa, sucha skore moze to uzywac Pietrucha?

a w ogole mam jeszcze pytanie, dziewczyny, zancie jakies fajne sposoby na odzywienie dekoltu i piersi.

Uwaga, zaraz zleca sie chlopaki :lol:

Ate - Sob 04 Lut, 2012 13:01

Linka napisał/a:
jest normalnie
bo w sytuacji kiedy nigdy nie paliłam i prawie nie piłam nie mam na czym zaoszczędzić :bezradny:
no ja niestety przepijalam duzo kasy, no i te zakupy 8|
pietruszka - Sob 04 Lut, 2012 13:04

Ate napisał/a:
a na wrazliwa, sucha skore moze to uzywac Pietrucha?

wiesz akurat pilingu bym nie radziła, ostre to to jest, a próbowałaś z płatków owsianych - na taką delikatną skórę powinien wystarczyć.
masło shea na pewno mogłabyś - u mnie łagodzi podrażnienia.

Ate - Sob 04 Lut, 2012 13:17

a platki owsiane nie wysuszaja? ja zawsze myslalam ze uzywa sie ich przy przetluszczonej cerze
pietruszka - Sob 04 Lut, 2012 13:49

Ate napisał/a:
a platki owsiane nie wysuszaja?

hmm... aż tak suchą masz skórę? No to raczej jej nie rób pilingu.
ale kochanie: siemię lniane - maseczka nawilża ponoć pięknie. Właśnie myślałam, czy jej nie wypróbować - piję oleum, to i na twarz mogę nałożyć :wysmiewacz: wiem, ze trzeba przykryć chusteczką higieniczną, bo inaczej spłynie :)
Super też kiedyś działało na mnie przemywanie naparem z lipy.
Ate napisał/a:

no ja niestety przepijalam duzo kasy, no i te zakupy 8|

no a ja w tym moim współuzależnieniu to ani czasu ani energii nie miałam na te dyrdymały, a co najgorsze jakoś się za mało kochałam chyba, żeby sobie robić dobrze. I to wieczne: nie stać mnie. Teraz też mnie nie stać, to sobie radzę "po domowemu". A jak będzie mnie stać to sobie zafunduję jakieś SPA (chociaż w tej chwili to chętniej jakieś wczasy odchudzające :skromny: )

pietruszka - Sob 04 Lut, 2012 13:51

Ate napisał/a:
platki owsiane

jednak chyba mogłabyś spróbować. Zobacz:
http://sztukaoswojona.blo...a-maseczka.html

Ate - Sob 04 Lut, 2012 13:54

pietruszka napisał/a:
Ate napisał/a:
platki owsiane

jednak chyba mogłabyś spróbować. Zobacz:
http://sztukaoswojona.blo...a-maseczka.html
fajna, na miod mam uczulenie, no ale moglabym jakiegos olejku dolac zamiast miodu, moze oliwki z oliwek?
pietruszka - Sob 04 Lut, 2012 13:58

Ate napisał/a:
moze oliwki z oliwek?

dobry pomysł...
Pietruch mi dzisiaj wybył na wieczór, mam całe królestwo dla siebie, a muszę się wypindtrzyć, bo jutro mam babski popołudnie :mgreen:

OSSA - Sob 04 Lut, 2012 16:24

Ate napisał/a:
To idziesz na calosc OSSA.. Jak sie nie pije jest tak fajnie, nie? Mozna w koncu zadbac o siebie, a w lustrze widzi sie fajna, usmiechnieta babke


Z całym szacunkiem Ate , ja nigdy nie piłam, nawet od fajek nie jestem uzależniona.
W każdym wieku warto dbać o siebie, takie jednorazowe akcje niestety nie przynoszą rezultatów od razu , ale co mi dopiero teraz mam czas i możliwości.

Teraz stać mnie na więcej , synowie są samodzielni dorabiają na swoje wydatki, kiedyś musiałam dać na wszystko, teraz tylko tyle ile chcę.

Ate - Sob 04 Lut, 2012 16:27

OSSA napisał/a:
Z całym szacunkiem Ate , ja nigdy nie piłam, nawet od fajek nie jestem uzależniona.
W każdym wieku warto dbać o siebie,
jeju, przepraszam OSSA, zapomnialam ze ty wspol, no tak, przecez tyle pisalas u Babety, sorki :oops:
rufio - Sob 04 Lut, 2012 16:34

Ate napisał/a:
odzywienie dekoltu i piersi.

Ja tak z odrobina nieśmiałości i dekadencji -
OLIWKA BAMBINO lub cos podobnego ale wyłącznie oliwka dziecieca .

OSSA - Sob 04 Lut, 2012 16:34

yuraa napisał/a:
Ate napisał/a:
o moj Boze

ja to z głowy napisałem ale mogę podać dokładną definicję
z uwzględnieniem równania Bernoulliego które opisuje przepływ laminarny cieczy doskonałej wewnątrz rury o zmiennym przekroju i położeniu


sio , z tymi mądrościami , bez żadnych bąbelków , cieszy i równań. :dokuczacz: :dokuczacz:

Kładzie cię człowiek na wygodnym łóżku, gra cicha muzyka relaksacyjna , palą się świeczki i miła pani kosmetyczką , później podłącza do różnych maszyn , zabieg jest bezbolesny i dość przyjemy kończy się masażem. 1, 5 godziny tylko dla siebie ekstra.

OSSA - Sob 04 Lut, 2012 16:35

Ate napisał/a:
OSSA napisał/a:
Z całym szacunkiem Ate , ja nigdy nie piłam, nawet od fajek nie jestem uzależniona.
W każdym wieku warto dbać o siebie,
jeju, przepraszam OSSA, zapomnialam ze ty wspol, no tak, przecez tyle pisalas u Babety, sorki :oops:


coś ty ja nie gniewam się zawsze mogę się znaleźć po drugiej stronie :luzik: :luzik:

pietruszka - Sob 04 Lut, 2012 16:36

rufio napisał/a:
OLIWKA BAMBINO lub cos podobnego ale wyłącznie oliwka dziecieca .

znaczy się dzielisz się doświadczeniem fny

Ate - Sob 04 Lut, 2012 16:37

rufio napisał/a:
Ate napisał/a:
odzywienie dekoltu i piersi.

Ja tak z odrobina nieśmiałości i dekadencji -
OLIWKA BAMBINO lub cos podobnego ale wyłącznie oliwka dziecieca .
powaznie????????????????? ale smarowac czy jakies oklady? i potem zmywac?
Linka - Sob 04 Lut, 2012 16:47

Cytat:
powaznie????????????????? ale smarowac czy jakies oklady? i potem zmywac?


pewnie wmasować :skromny:

OSSA - Sob 04 Lut, 2012 16:48

pietruszka napisał/a:

no a ja w tym moim współuzależnieniu to ani czasu ani energii nie miałam na te dyrdymały, a co najgorsze jakoś się za mało kochałam chyba, żeby sobie robić dobrze. I to wieczne: nie stać mnie.


Pietruszka chyba w tym tkwi problem, ja też często miałam ten sam problem, jak on pił byłam skupiona na nim, jak przestawał byłam tak zmęczona fizycznie i psychicznie , że nic mi się nie chciało. Marzyłam by wieczorem się umyć i jak najszybciej zasnąć , byle tylko nie myśleć co będzie , co było . Wtedy nocka z głowy, a nie przespanej nocy nie zakryje najlepszy puder.

Tak naprawdę dbanie o siebie wcale nie polega na drogich zabiegach i kosztownych kosmetykach. Wystarczy kilka chwil dla siebie , domowe maseczki , peelingi , ale jak ktoś nie ma czasu jest cała seria kosmetyków z serii Ziaja, Perfekta, których cena nie przekracza 10 zł każdy może wybrać coś dla siebie.

OSSA - Sob 04 Lut, 2012 16:56

Ate napisał/a:
rufio napisał/a:
Ate napisał/a:
odzywienie dekoltu i piersi.

Ja tak z odrobina nieśmiałości i dekadencji -
OLIWKA BAMBINO lub cos podobnego ale wyłącznie oliwka dziecieca .
powaznie????????????????? ale smarowac czy jakies oklady? i potem zmywac?


Moim zdaniem oliwka może być za tłusta , no chyba że wieczorem w dzień może brudzić ubranie.
Ja na szyję i dekolt używam ten sam krem co do twarzy , czasem jakieś serum.

OSSA - Sob 04 Lut, 2012 17:10


Domowe sposoby na piękny dekolt

Peeling na dekolt

2 łyżki płatków owsianych zalej 1/4 szklanki ciepłego tłustego mleka. Letnią papkę nabierz na dłoń i delikatnie wmasuj w dekolt. Zmyj przegotowaną wodą i osusz skórę ręcznikiem.
Ujędrniający kompres


Wsyp do miseczki 3 łyżki zielonej herbaty liściastej. Zalej ją gorącą wodą. Przykryj naczynie i poczekaj, aż się zaparzy. W letnim płynie zanurz cienki ręcznik, odciśnij nadmiar wody i połóż go na 15 min. na skórę.
Taki kompres możesz stosować na szyję i dekolt posmarowane grubą warstwą kremu. Wzmocni to działanie substancji pielęgnacyjnych.
Nawilżająca maseczka

Wymieszaj białko jajka z 4 łyżkami serka homogenizowanego i łyżką miodu. Miksturę nałóż na dekolt na 15 minut, a potem zmyj ciepłą, przegotowaną wodą.
Oliwkowa odżywka

Do rondelka wlej 3 łyżki oliwy z oliwek i podgrzej ją. Dodaj 2 żółtka. Utrzyj składniki na gładką masę. Rozprowadź odżywkę na szyi i dekolcie. Po 15 minutach zmyj ciepłą, przegotowaną wodą.

Wybielający okład

Wsyp do garnuszka 3 łyżki posiekanej natki pietruszki. Zalej ją szklanką gorącego mleka. Przykry ja 15 minut. Do letniego płynu dodaj po łyżeczce soku z cytryny i miodu. Wymieszaj składniki. W płynie zanurz kawałek gazy i połóż na dekolcie. Zmyj po 15 minutach.

Ate - Sob 04 Lut, 2012 17:14

te platki owsiane to widac uniwersalne, sprobuje ujedrniajacej. Kurcze szkoda ze tyle tych domowych sposobow z miodem :/
Julia - Sob 04 Lut, 2012 17:26

Wo,ile propozycji na piękny dekolt i nie tylko. :) .Muszę się jakoś zmobilizować do działania,wyjazd za dni kilka,a ja cała nie zrobiona. :szok:
OSSA - Sob 04 Lut, 2012 17:52

Julia napisał/a:
Wo,ile propozycji na piękny dekolt i nie tylko. :) .Muszę się jakoś zmobilizować do działania,wyjazd za dni kilka,a ja cała nie zrobiona. :szok:


Nie wiem dokąd się wybierasz ,ale pewnych zabiegów nie wolno wykonywać tuż przed wyjazdem w ciepłe kraje.

Dlatego jak do wyjazdu jest mało czasu lepiej jakieś domowe sposoby, on na pewno nie zaszkodzą .

rufio - Sob 04 Lut, 2012 18:10

Wieczorem po kapieli nasmarowac i czekac az samo wchłonie - a co do doswiadczenia to jestem 25 lat zonaty i napatrzyłem sie i na dotykałem i potrafie wyczuc róznice :mgreen:
A poza tym prosze poczytac troche o Egipcie .

Julia - Sob 04 Lut, 2012 18:13

Cytat:
Wieczorem po kapieli nasmarowac i czekac az samo wchłonie - a co do doswiadczenia to jestem 25 lat zonaty

Z doświadczeniem nie będę dyskutowała. ;)

Ate - Sob 04 Lut, 2012 18:16

rufio napisał/a:
A poza tym prosze poczytac troche o Egipcie .
:foch: z Maroka przywiozlam olejek arganowy , w Eipcie nic takiego mi nie proponowano, moze dlatego ze tak pieknie wygladalam buahahahahahhaha :ohoho: :ohoho: :ohoho:
Julia - Sob 04 Lut, 2012 18:16

rufio napisał/a:
A poza tym prosze poczytac troche o Egipcie .

Jest :okok: , to mo czwarty wyjazd do Egiptu.Doświadczenie zatem mam ;) ,włącznie z operacją w tamtejszym szpitalu. :(

rufio - Sob 04 Lut, 2012 18:23

O starożytnym Egipcie nie o tym szajsie teraz
Julia - Sob 04 Lut, 2012 18:29

Cytat:

O starożytnym Egipcie nie o tym szajsie teraz

Od starożytności do teraźniejszości,też warto. :)

Ate - Sob 04 Lut, 2012 18:47

...aaaaaaaaaaa Kleopatra, te sprawy...
OSSA - Sob 04 Lut, 2012 18:50

rufio napisał/a:
Wieczorem po kapieli nasmarowac i czekac az samo wchłonie



:tak: :tak:

pterodaktyll - Sob 04 Lut, 2012 18:54

Ate napisał/a:
.aaaaaaaaaaa Kleopatra, te sprawy...


ośle mleko? :mysli:


OSSA - Sob 04 Lut, 2012 18:55

Zabiegi pielęgnacyjne Kleopatry
Do dziś kojarzymy Kleopatrę przede wszystkim z jej zabiegami pielęgnacyjnymi. Najbardziej znane to kąpiele w kozim mleku. Kleopatr podróżowała również całe kilometry do Morza martwego aby móc się wykąpać w jego wodach i zastosować lecznicze maski. Podobno Kleopatra sama wyrabiała swoje maseczki na twarz i używała do tego głównie glinki. Stosowała jako maski olej sezamowy lub oliwę z oliwek, nakładane na 20 min na twarz następnie ścierane. Używała również olejku z róży.

Te zabiegi miały zachowywać jakoby piękno jej skóry i uwalniać od zmarszczek. Trzeba jednak pamiętać że Kleopatra zmarła w wieku 39 lat. Nie jest to jakiś wiek starczy nawet na tamte czasy. I tak jak skóra kobiet faktycznie po 35 roku życia zaczyna wiotczeć i się marszczyć, to jednak Kleopatra nie używała tych zabiegów tylko po 35 roku życia, ale znacznie wcześniej. Ktoś może powiedzieć że zapobiegała starzeniu, bardzo być może. Na pewno te zabiegi dawały właśnie taki efekt, jednak dla mnie to wygląda bardziej jak kuracja lecznicza niż odmładzająca.


http://www.naturalniepiek...ekna-kleopatra/

OSSA - Sob 04 Lut, 2012 19:43

pietruszka napisał/a:
OSSA napisał/a:
pietruszka napisał/a:
:
nabył popiół wulkaniczny (ponoć najlepszy do pilingu), masło shea i jeszcze dostałam próbkę alg na maseczkę.


gdzie jeśli wolno spytać :skromny: :skromny:

przez net, jak chcesz wyślę Ci adres sklepu na PW.
.


Poproszę z góry dziękuję :buzki:

wampirzyca - Nie 05 Lut, 2012 10:42

Kompresy z cytryny dodadzą jędrności zwiotczałemu podbródkowi. Ten owoc jest bogaty w witaminę C. Do miseczek z ciepłą wodą i z zimną wodą wyciśnij sok z pół cytryny. Do podbródka przykładaj na zmianę ciepły i zimny kompres. Zabieg warto powtarzać raz w tygodniu.

dla Ate

Niech twoje codzienne zabiegi pielęgnacyjne nie kończą się na linii brody. Skóra szyi jest wyjątkowo "żarłoczna" na głęboko nawilżające i ujędrniające kremy i maseczki. Do trzydziestki możesz stosować te same preparaty co do twarzy, później sięgnij po kosmetyki do szyi i dekoltu, bogatsze w regenerujące składniki. Pamiętaj, że ważniejsze od tego, co aplikujesz skórze szyi, jest sposób, w jaki to robisz.

Fatalny błąd sprzyjający powstawaniu zmarszczek to nakładanie kremów w kierunku od brody do dekoltu. Zawsze wklepuj je w kierunku przeciwnym do działania siły grawitacji! Szyja uwielbia kilkuminutowe masaże poprzez delikatne głaskanie i oklepywanie. Takie masaże są zastrzykiem energetycznym stymulującym ją do odnowy.
:)
Trzymaj się prosto i wzmacniaj mięśnie karku i szyi ćwicząc np.chodzenie z książką na głowie. Raz w tygodniu nałóż na pół godziny okład z ciepłego oleju z jojoby lub kiełków pszenicy. Ujędrniające działanie mają też kompresy z rozmarynu zaparzonego w mleku (2 garście ziół na szklankę mleka). Zachowaniu młodości szyi świetnie służy opłukiwanie chłodną wodą i masaże kostkami lodu. Dzięki tym prostym zabiegom zapobiegniesz również tzw. drugiemu podbródkowi. g45g


Atulka wiem że używasz z Avonu kosmetyki jest tam fajne serum do szyi i do dekoltu albo fajny krem specjalny ale warto też kupić sobie oliwkę tak jak Rufio pisał może być oliwa z oliwek i delikatnie podgrzać i nałożyć na szyję i dekolt i np gazą przykryć i tak poleżeć z 20 minut albo więcej

OSSA - Nie 05 Lut, 2012 10:51

Kto proponował peeling kawowy ???????????????????

Peeling super, ale sprzątanie łazienki to prawdziwa relaksacja i gimnastyka odchudzająca przy okazji .
Jazda na lodzie to przy tym pestka :szok:

DanaN - Nie 05 Lut, 2012 11:08

wampirzyca napisał/a:
Fatalny błąd sprzyjający powstawaniu zmarszczek to nakładanie kremów w kierunku od brody do dekoltu. Zawsze wklepuj je w kierunku przeciwnym do działania siły grawitacji!

o ja cie.... to ja robiłam taki błąd :/
już to naprawiam

Urszula - Nie 05 Lut, 2012 11:19

pterodaktyll napisał/a:
ośle mleko?

I bocianie guano.
Ale bocian musi być prawiczkiem...

kosmo - Nie 05 Lut, 2012 11:34

Urszula napisał/a:

I bocianie guano.
Ale bocian musi być prawiczkiem...


I sperma...
Dawca też musi być prawiczkiem...
No dobra...
Z braku laku... gg4g5

Julia - Nie 05 Lut, 2012 12:45

Urszula napisał/a:
I bocianie guano.
Ale bocian musi być prawiczkiem...

:mgreen:
kosmopolitanka napisał/a:
I sperma...
Dawca też musi być prawiczkiem...
No dobra...
Z braku laku... gg4g5

Podoba mi się ten kącik coraz bardziej. ;)

pietruszka - Nie 05 Lut, 2012 12:55

OSSA napisał/a:
Kto proponował peeling kawowy ???????????????????

to jaaaaaa..... j67j6 a nie pisałam, żeby robić w wannie? ale skóra fajna, nie?

Julia napisał/a:
Podoba mi się ten kącik coraz bardziej. ;)

no lepsze jak prawdziwe SPA

OSSA - Nie 05 Lut, 2012 13:52

pietruszka napisał/a:
OSSA napisał/a:
Kto proponował peeling kawowy ???????????????????

to jaaaaaa..... j67j6 a nie pisałam, żeby robić w wannie? ale skóra fajna, nie?



ja nie ma wanny tylko brodzik , upieprzyłam go w około jeszcze od oliwki śliski jak cholera ,
o mały włos fiknęłam kozła.
Tylko instrukcji BHP nie przeczyłam wcześniej :szok: ,

Podeślij mi jeśli możesz , sam peeling super polecam , żadnych kosztów. Kawę i oliwę z oliwek w domu mam.

pietruszka - Nie 05 Lut, 2012 14:21

OSSA napisał/a:
oliwę z oliwek

ja robiłam bez oliwki - tylko kawa, sól i cynamon - i odrobina wody. Mniej ślisko pewnie wtedy. A wody nie za dużo, ale na tyle, by papka nie spadała za bardzo - jak za sucho wtedy bardziej się brudzi dookoła. ostatnio jak stałam taka natarta tą kawą, to pomyślałam sobie, co by Pietruch powiedział, jakby wpadł do łazienki :smieje: Murzynka :smieje:

Ate - Nie 05 Lut, 2012 17:18

Dzieki dziewczyny, ja tez okazuje sie ze zle wsmarowywalam krem w szyje :roll: .
Zrobilabym sobie ten peeling kawowy, ale zeby mi sie tak bardzo chcialo jak mi sie nie chce.... h6h5g

Julia - Nie 05 Lut, 2012 17:51

Ate napisał/a:
Zrobilabym sobie ten peeling kawowy, ale zeby mi sie tak bardzo chcialo jak mi sie nie chce.... h6h5g

Proponuję zamiennie działanie coffii ,po prostu ją wypij. ;)

kosmo - Nie 05 Lut, 2012 21:31


Pati - Pon 06 Lut, 2012 21:42

No ja już właśnie dzisiaj robiłam sobie piling kawowy.
Miałam ciut za mało cynamonu ale ok :luzik:
Trochę sprzątania w brodziku miałam po tym zabiegu :szok:
Moja skóra jest fajowa tylko trochę czerwona :)

esaneta - Wto 07 Lut, 2012 11:39

Poszukuję jakies sprawdzonego sposobu na przesuszona skórę.
Podczas takich mrozów cierpią szczególnie moje nogi i ręce. I nie pomagają mi balsamy czy mleczka wcierane przeze mnie z uporem maniaka :uoee:
Skóra jest bardzo napięta.

pterodaktyll - Wto 07 Lut, 2012 11:41

Ja na mrozy smaruję ręce neutrogeną. Mnie pomaga, nogi raczej myję niż smaruję :mgreen:
esaneta - Wto 07 Lut, 2012 11:42

pterodaktyll napisał/a:
nogi raczej myję niż smaruję

co ty nie powiesz? :foch1:

pterodaktyll - Wto 07 Lut, 2012 11:44

Cytat:

pterodaktyll napisał/a:
nogi raczej myję niż smaruję

co ty nie powiesz?

O ile pamiętam, ostatni raz nawet wczoraj wieczorem :p

Estera - Wto 07 Lut, 2012 11:44

esaneta napisał/a:
Poszukuję jakies sprawdzonego sposobu na przesuszona skórę.


bo się dodatkowo odwadniasz kawą :bezradny: pij więcej nie-kawy.
dla mnie ręce w zimie jak skóra krokodyla to aksjomat :roll: ogłosiłam bezsilność i się nie przejmuję :)

esaneta - Wto 07 Lut, 2012 11:45

pterodaktyll napisał/a:
O ile pamiętam, ostatni raz nawet wczoraj wieczorem

chcesz o tym porozmawiać? :mgreen:

pterodaktyll - Wto 07 Lut, 2012 11:48

esaneta napisał/a:
chcesz o tym porozmawiać?

Może lepiej od razu przejdę do demonstracji :mgreen:

Janioł - Wto 07 Lut, 2012 11:57

pterodaktyll napisał/a:
O ile pamiętam
:wysmiewacz: pojechałeś po bandzie
esaneta - Wto 07 Lut, 2012 12:07

Przestańcie dowcipkować :nunu: ja poważnie pytałam.
Wystarczy, że pojawi się jakis wpis w babskim kąciku a już się chłopaki zlatują :p

pietruszka - Wto 07 Lut, 2012 12:13

esaneta napisał/a:
pojawi się jakis wpis w babskim kąciku a już się chłopaki zlatują :p

chyba lubią nas podglądać fny

Estera - Wto 07 Lut, 2012 12:16

pietruszka napisał/a:
chyba lubią nas podglądać

dziwisz się? takie laski :skromny:

Ate - Wto 07 Lut, 2012 12:35

Dziewczynki, wlasnie tez mialam zapytac z tym ze o twarz, jak chronicie twarz przed tymi mrozami?
pietruszka - Wto 07 Lut, 2012 12:44

Ate napisał/a:
jak chronicie twarz przed tymi mrozami?

ja właśnie zaczęłam się tym masłem shea smarować, bardzo ładnie natłuszcza,
na to makeup, no i staram się jak najmniej wychodzić (jak nie muszę)
, sheą też łapki też smaruję, w niedzielę wieczorem, jak wracałam od koleżanki to mi o mało ręce nie odmarzły w samochodzie od kierownicy, a tylko chwilę nie miałam rękawiczek. Już myślałam, że sobie odmroziłam łapki (pewnie lekko tak - bo skóra mnie piekła), ciężko tej zimy.

esaneta - Wto 07 Lut, 2012 12:46

Łapki, buźki..... a co z moimi nogami (nie mylic ze stopami) i rękoma (nie mylić z dłońmi)?
Ate - Wto 07 Lut, 2012 12:52

Dzieki Pietrucha, wiesz ze nie wiedzialam ze mozna nabyc czyste maslo shea, zawsze myslalam ze mozna je spotkac tylko jako skladnik kremow
Ate - Wto 07 Lut, 2012 12:54

esaneta napisał/a:
Łapki, buźki..... a co z moimi nogami (nie mylic ze stopami) i rękoma (nie mylić z dłońmi)?
wiesz co ja robie jak mam sucha skore a nie chce mi sie wcierac balsamu, do kapieli dodaje oliwki, jestem cala natluszczona wtedy.
esaneta - Wto 07 Lut, 2012 12:57

Ate napisał/a:
do kapieli dodaje oliwki, jestem cala natluszczona wtedy.

chyba mnie oświeciło - wprawdzie nie mam wanny :bezradny: , ale wiem, że kiedys w aptece był taki bezwonny preparat na bazie oliwki do kąpieli, który niesamowicie skutecznie nawilżał skórę.
Tylko jak on się nazywał? :drapie:

pietruszka - Wto 07 Lut, 2012 12:57

Coś na rozgrzewkę :)

Ate - Wto 07 Lut, 2012 13:00

co Wy z tymi wannami, teraz lazienki w Polsce bez wanien? :shock: :shock: :shock: :shock:
pietruszka - Wto 07 Lut, 2012 13:07

Ate napisał/a:
teraz lazienki w Polsce bez wanien? :shock: :shock: :shock: :shock:

u moich znajomych więcej pryszniców niż wanien. Zazdroszczą mi (no ale ja nie mam prysznica - no jedynie taki nadwannowy). Jakbym miała większą łazienkę - to bym miała i jedno i drugie, chociaż oglądałam swojego czasu takie fajne wanny -połączenie wanny i prysznica, ale drogie to :bezradny: ) Ja akurat wanny bym się nie wyrzekła. A na działce to sobie zrobię taką balię ogrodową ( w końcu prawie pół roku tam funkcjonujemy).

esaneta - Wto 07 Lut, 2012 13:16

Ja "mam" dwie łazienki, z czego tylko jedna skończona, w drugiej planuję wieeeeeeeeeeeelką wannę,
ale muszę najpierw jakąś kumulację w lotto chyba ustrzelić :mysli:
albo przynajmniej odzyskać płynność finansową :uoee:

pietruszka - Wto 07 Lut, 2012 13:24

esaneta napisał/a:
w drugiej planuję wieeeeeeeeeeeelką wannę

wiesz. kwestię wielkiej wanny warto przemyśleć. Moim rodzicom zamarzyło się swojego czasu jaccuzi. No i sobie sprawili takie cudo, z masażami, podświetleniem z zewnątrz i od wewnątrz kilka lat temu. Z 4 osoby mogłyby się pluskać, a z 10 (szczupłych) wykąpać na raz. Owszem, jak raz w roku jestem u nich jako "niania do psa" to i sobie zaszaleję. Oni pewnie szaleją raz na kwartał, bo: cena wody raz, ale jeszcze inna kwestia: czas napełniania się takiej wanny. Masakra. Może odechcieć się kąpieli. Więc zwykle bierze się prysznic. Jakbym miała duży domo to marzyłby mi się owszem pokój kąpielowy, ale wanna mogłaby by być dużo mniejsza, ale na przykład na podeście i z widokiem :chmurka:

O tak na przykład:

Masakra - Wto 07 Lut, 2012 13:26

Moje marzenie Pietruszko:) nad samym jeziorem.... cos pieknego :chmurka:
Ate - Wto 07 Lut, 2012 13:28

Cudo, Pietrucha, jeju, sie rozmarzylam :chmurka:
esaneta - Wto 07 Lut, 2012 13:29

pietruszka napisał/a:
O tak na przykład:

aż tak szaleć to nie zamierzam....wystarczy troche wieksza od standardowych wymiarów

Masakra - Wto 07 Lut, 2012 13:31

ale wysokosc masz prawie na rowni z lustrem wody... az strach pomyslec co z takim domem sie dzieje jak troche bardziej popada albo jak snieg topnieje. Mysle, ze wanna i cale pomieszczenie napelniaja sie wtedy same woda :wysmiewacz:
pietruszka - Wto 07 Lut, 2012 13:36

Masakra napisał/a:
ale wysokosc masz prawie na rowni z lustrem wody...

Masz rację- strach się bać. No i też widok mógłby być inny, chociaż jezioro lub rzeka (a najlepiej jedno i drugie) mogłyby być w pobliżu. Na rzece lubię łowić ja, Pietruch jest bardziej jeziorowy :wysmiewacz: Przydałby się kompromis. A las też ma być. Blisko. Ech... 23r

Masakra - Wto 07 Lut, 2012 13:43

i wez tu dogodz kobiecie :wysmiewacz:
pietruszka - Wto 07 Lut, 2012 13:50

Masakra napisał/a:
i wez tu dogodz kobiecie :wysmiewacz:

w sumie, to las już mam (z dwóch stron), jezioro też (tylko ostatnio coś mocno zanieczyszczone), żeby tak na przykład nam tę działkę uwłaszczyli, to by się dom rozbudowało ciut, ech... nie można mieć wszystkiego, chociaż... życie potrafi zaskakiwać 23r

esaneta - Wto 07 Lut, 2012 13:55

pietruszka napisał/a:
chociaż... życie potrafi zaskakiwać

oj tak....mnie dzisiaj zaskoczyło...oj zaskoczyło...i to tak pozytywnie, ze mowe mi odebrało :D

Klara - Wto 07 Lut, 2012 14:09

esaneta napisał/a:
że kiedys w aptece był taki bezwonny preparat na bazie oliwki do kąpieli

Linomag (?)

esaneta - Wto 07 Lut, 2012 14:14

Klara napisał/a:
Linomag (?)

z ta nazwą to mi sie krem jakis kojarzy :drapie:
to cudo, które sobie przypomniałam to jakas emulsja do kąpieli była
jak to sie nazywało, jak to sie nazywało? 34dd

Klara - Wto 07 Lut, 2012 14:17

esaneta napisał/a:
jak to sie nazywało, jak to sie nazywało? 34dd

Oilatum lub Emolium (?) :bezradny:

esaneta - Wto 07 Lut, 2012 14:21

Klara napisał/a:
Oilatum


Bingo!!!! Dziękuję Klarciu :buzki:

Klara - Wto 07 Lut, 2012 14:42

54rerrer
Borus - Wto 07 Lut, 2012 15:45

Klara napisał/a:
esaneta napisał/a:
jak to sie nazywało, jak to sie nazywało?

Oilatum lub Emolium (?)


Emaliom olejnom nawierzchniowom... :rotfl:

pietruszka - Wto 07 Lut, 2012 16:07

Borus napisał/a:
Emaliom olejnom nawierzchniowom... :rotfl:

pokrycie 100% :wysmiewacz:


OSSA - Wto 07 Lut, 2012 16:12

Ate napisał/a:
co Wy z tymi wannami, teraz lazienki w Polsce bez wanien? :shock: :shock: :shock: :shock:


Wielu znajomych zamieniło wannę na natrysk, ceny wody i odprowadzenia ścieków są bardzo wysokie.
Ja swego czasu też tak zrobiłam zużycie wody znacznie spadło, z tym że mam coś pośredniego, kabinę w wysokim brodzikiem na tyle dużą, że można wyprać i wykąpać się na siedząco. Leżenie :wanna: odpada, ale mniej boli jak rachunki trzeba płacić.

Ate - Wto 07 Lut, 2012 16:52

Ja mam tak, ze moge i brac prysznic i kapiel, na codzien biore prysznic, ale wlasnie taka aromatyczna kapiel, z jakims olejkiem, swiece na wannie, obok wanny na stoliczku przybornik Tzn : kawusia, papieroski, ksiazka, pelen luzik, taka wlasnie kapiel mnie relaksuje. Potrafie lezec po dwie godziny, tylko ze pod koniec to juz co chwile wypadam z letargu bo goracej wody musze dolewac :ate:
rufio - Wto 07 Lut, 2012 16:54

Ate napisał/a:
goracej wody musze dolewac

Grzałka
te grzałki są nietłukące!

Ate - Wto 07 Lut, 2012 17:00

34dd
pietruszka - Wto 07 Lut, 2012 17:01

rufio napisał/a:
Grzałka

czy to nie aby grzałka do akwarium? :wysmiewacz:

OSSA - Wto 07 Lut, 2012 17:05

pietruszka napisał/a:
rufio napisał/a:
Grzałka

czy to nie aby grzałka do akwarium? :wysmiewacz:


:buahaha:

olga - Wto 07 Lut, 2012 17:06

Ja cztery lata temu wywaliłam wanne na śmietnik z powodów oszczędnościowych a teraz stoję pod prysznicem jak ta swieca i płacę jak płaciłam :beczy:
Marzy mi się wanna żeby tak sobie poleżeć, gazetę zamoczyć,

pietruszka - Wto 07 Lut, 2012 17:09

olga411 napisał/a:
gazetę zamoczyć,

a nie możesz tej gazety zmoczyć pod prysznicem? :mysli:

Ate - Wto 07 Lut, 2012 17:14

pietruszka napisał/a:
olga411 napisał/a:
gazetę zamoczyć,

a nie możesz tej gazety zmoczyć pod prysznicem? :mysli:
o moj Boze, Pietrucha, umarlam :smieje: :smieje: :smieje: :smieje: :ohoho: :ohoho: :ohoho: :ohoho: :buahaha: :buahaha: :buahaha: :buahaha:
rufio - Wto 07 Lut, 2012 17:18

pietruszka napisał/a:
czy to nie aby grzałka do akwarium?

A i owszem :szok:

olga - Wto 07 Lut, 2012 17:19

pietruszka napisał/a:
gazety zmoczyć pod prysznicem? :mysli:

Rzecz nie polega na samym zamoczeniu, tylko na czytaniu pływającej w wannie rozmokniętej gazety

OSSA - Wto 07 Lut, 2012 17:19

olga411 napisał/a:
a teraz stoję pod prysznicem jak ta swieca
żeby ci się nie nudziło


Ate - Wto 07 Lut, 2012 17:24

pietruszka napisał/a:
olga411 napisał/a:
gazetę zamoczyć,

a nie możesz tej gazety zmoczyć pod prysznicem? :mysli:
no dostalam takiej glupawki, wyobrazlam sobie jak olga podchodzi do prysznica i moczy specjalnie gazete, a ze sprawia jej to taka wielka przyjemnosc robi to pare razy dziennie :ohoho: :ohoho: :ohoho: :ohoho: :ohoho: :ohoho: :ohoho:
rufio - Wto 07 Lut, 2012 17:26

olga411 napisał/a:
tylko na czytaniu rozmokniętej gazety

Ona stoi pod prysznicem jak świeca o on czyta te gazetę - o rany jak ciepło :szok: zfert

Ate - Wto 07 Lut, 2012 17:27

Olga a probowals tez z ksiazkami? :roll: :smieje: :smieje: :smieje:
esaneta - Wto 07 Lut, 2012 17:27

I to ma byc niby babski kącik? :szok:
pietruszka - Wto 07 Lut, 2012 17:28

olga411 napisał/a:
Rzecz nie polega na samym zamoczeniu, tylko na czytaniu pływającej w wannie rozmokniętej gazety

ale jak jest mokra to ładnie przyklei się do ściany... i można czytać pod prysznicem
:pocieszacz:

rufio - Wto 07 Lut, 2012 17:28

No my tylko tak zza wegła - podczas kapieli :shock:
OSSA - Wto 07 Lut, 2012 17:52

rufio napisał/a:
No my tylko tak zza wegła - podczas kapieli :shock:


olga - Wto 07 Lut, 2012 18:06

:zemdlal: :ohoho: :ohoho: :ohoho: :ohoho: posikałam się prawie
wampirzyca - Pią 10 Lut, 2012 13:21

pietruszka napisał/a:
czy to nie aby grzałka do akwarium?



rybka uciekaj chcą cię ugotować :szok:

NINA - Sob 11 Lut, 2012 08:59

Dziewczyny i chłopcy widzę też , wczoraj już nie miałam siły pisać ale nadrobiłam czytanie .
Byłam w czwartek z grouponem na mikro dermabrazji i jestem miło zaskoczona , 3 tygodnie temu byłam normalnie i pani powiedziała że najlepiej powtórzyć za 2 tyg ale jak mnie podliczyła to dobrze że jeszcze siedziałam 250 zł i nie umówiłam się do niej na następną ale mąż znalazł mi właśnie owy groupon w sumie miałam robione dłużej ,dokładniej i różne ampułki i maski z alg i masaż i wyszło 140 zł a gabinet super pani przemiła świetna atmosfera tak że nie potwierdzam opinii że z grouponem to byle szybciej i więcej klientek .
Ten relaks był mi potrzebny a już umówiłam się wstępnie i chce zrobić M prezent na walentynki jest specjalny pakiet dla dwojga to na pewno skorzystam :)

evita - Sob 11 Lut, 2012 09:09

NINA napisał/a:
nie potwierdzam opinii że z grouponem to byle szybciej i więcej klientek .

żona mojego szefcia już drugi rok korzysta nie tylko z usług kosmetycznych zakupionych za pośrednictwem grouponu ale również często robią sobie wypady weekendowe za grosze więc jestem pewna, że warto korzystać z usług za pośrednictwem tej firmy :) dzisiaj całą rodziną (4 os.) wyjechali na narty na cały tydzień również zakupując ten wypad w grouponie.

Mysza - Sob 11 Lut, 2012 09:17

Słyszałam wiele rożnych opinii, najczęściej na temat terminów, sama nie korzystałam, natomiast moja siostra i znajome wielokrotnie.
Myślę, że to kwestia podejścia rożnych ludzi do swojej pracy, a nie wina grouponu (że taniej to można byle jak)
Niektórzy utrzymują się na powierzchni, tylko dzięki ofercie w grouponie i oni nie mogą inaczej, jak tylko uczciwie i solidnie wykonać sprzedawana usługę :)

NINA - Sob 11 Lut, 2012 09:23

też myślę że to kwestia podejścia do pracy jak to mówią są ludzie i ludziska mam nadzieję że tych drugich o wiele mniej
Julia - Sob 11 Lut, 2012 10:05

Groupon- korzystałam z wyjazdu weekendowego.Byłam bardzo zadowolona. :)
Marc-elus - Sob 11 Lut, 2012 10:14

NINA napisał/a:
jak mnie podliczyła to dobrze że jeszcze siedziałam 250 zł

:shock:
Jeeezu, mi robili za 160-180zł. twarz i szyje, też jakieś algi itd.
Pierwsze słyszę również żeby po 2tyg powtarzać. Generalnie można iść na jakiś zabieg, bo bez naskórka skóra lepiej przyjmuje wszystkie specyfiki, ale powtórka mikrodermabrazji?
Nie wiem czy przypadkiem nie doją klienta jak już do niech trafi. Znam ten tryb pracy, u mnie w branży też tacy są, wolą jednego klienta grubo skasować niż zrobić w tym czasie dwóch ale taniej.
myszaczek napisał/a:
Myślę, że to kwestia podejścia rożnych ludzi do swojej pracy, a nie wina grouponu (że taniej to można byle jak)

Pewnie masz racje.

OSSA - Sob 11 Lut, 2012 10:14

Julia napisał/a:
Groupon- korzystałam z wyjazdu weekendowego.Byłam bardzo zadowolona. :)


Ja wykupiłam pakiet zabiegów kosmetycznych , też jestem zadowolona,

Super własnie wróciłam g45g g4g412 , jeszcze wybrałam gabinet 30 minut od domu i chodzę na piechotę w tą i z powrotem. :rotfl: :rotfl:

Ekstra godzinny spacer dla osoby, która głównie siedzi i jeździ samochodem. To prawdziwy relaks , teraz idę do Klubu może jakieś kawy dostanę , bo strasznie zmarzłam.

OSSA - Sob 11 Lut, 2012 10:56

NINA napisał/a:
też myślę że to kwestia podejścia do pracy jak to mówią są ludzie i ludziska mam nadzieję że tych drugich o wiele mniej


To jest przede wszystkim rodzaj reklamy , ja pierwszy pakiet kosmetyczny kupiłam w groupon, następny w tej samej cenie już bezpośrednio u kosmetyczki.

DanaN - Sob 11 Lut, 2012 11:01

Marc-elus napisał/a:
Jeeezu, mi robili za 160-180zł. twarz i szyje, też jakieś algi itd.
Pierwsze słyszę również żeby po 2tyg powtarzać. Generalnie można iść na jakiś zabieg, bo bez naskórka skóra lepiej przyjmuje wszystkie specyfiki, ale powtórka mikrodermabrazji?

mnie taka przyjemność kosztuje (bez grouponu) 135 zł. twarz,szyja, dekolt z maseczkami i innymi pieszczotami dla twarzy :)
po 2 tyg. powtórka... hm ..też pierwszy raz słyszę :roll:

OSSA - Sob 11 Lut, 2012 11:18

DanaM napisał/a:

po 2 tyg. powtórka... hm ..też pierwszy raz słyszę :roll:


To chyba zależy od rodzaju zabiegu i efektów jaki chcemy osiągnąć. Mi kosmetyczka zaleciła powtórzenie mikrodermabrazji po dwóch tygodniach, natomiast zabiegi na ciało wykupiłam w pakiecie 10 szt. (dwa razy w tygodniu).

Co mi tam nie chodziłam przez tyle lat teraz , będę dwa razy w tygodniu :radocha: :radocha:

Fajnie czyściutko cieplutko , gra spokojna muzyka, wklepują w człowieka pachnące balsamy, maseczki , żele i zupełnie nić nie musi robić :chmurka: :chmurka: :chmurka:

DanaN - Sob 11 Lut, 2012 11:32

OSSA napisał/a:
To chyba zależy od rodzaju zabiegu i efektów jaki chcemy osiągnąć. Mi kosmetyczka zaleciła powtórzenie mikrodermabrazji po dwóch tygodniach,
to widać coś w tym jest..
Ja osobiście nie wyobrażam sobie po dwóch tygodniach powtórki (chyba skórę by mi zdarli )

NINA - Sob 11 Lut, 2012 11:35

pani kosmetyczka też zaproponowała mi żebyś my się nie umawiały teraz przez grogpon bo ona też ponosi koszt robiąc ofertę przez nich a jak już ma klienta to cena jak w groupon a ona nie ponosi kosztów .Wilk syty i owca cała zadowolona :)
jak robiłam ten pierwszy za 250 to mi kitów nawciskała że pierwszy to musi być delikatny bo nie wiadomo jak skóra zareaguje i jak będzie wszystko ok to za dwa tyg powtórka już mocniejszą głowicą za następne 250 ale nieraz trzeba się nauczyć na własnych błędach zresztą już nigdy do niej nie pójdę bo w tamtym roku też mnie naciągnęła ,a teraz jak się zapisywałam była pracownica i mówiła że twarz szyja i dekolt 150 zł pomyślałam ok i nawet pytałam czy jeszcze do tej sumy coś dojdzie nauczona sytuacją z zeszłego roku a zabieg robiła właścicielka to resztę historii znacie a jeszcze miałam mieć gratis parafiną albo manikiur kiedy zapytałam usłyszałam że jak chcę dziś to połowa ceny a jak zrobię jeszcze jeden zabieg za 250 to będzie gratis no cóż przejechałam się i wnioski wyciągnęłam

OSSA - Sob 11 Lut, 2012 11:54

DanaM napisał/a:
OSSA napisał/a:
To chyba zależy od rodzaju zabiegu i efektów jaki chcemy osiągnąć. Mi kosmetyczka zaleciła powtórzenie mikrodermabrazji po dwóch tygodniach,
to widać coś w tym jest..
Ja osobiście nie wyobrażam sobie po dwóch tygodniach powtórki (chyba skórę by mi zdarli )


No właśnie podstawa to ty powinnaś się dobrze czuć po takim zabiegu.

Ja tam gruboskórna jestem i jak trochę mi jeszcze zetrą to nie szkodzi.

OSSA - Sob 11 Lut, 2012 14:51

Przy okazji wizyty u kosmetyczki dostałam próbkę oleju arganowego do masażu jest boski, pachnie pięknie, świetnie się wchłania, szukam w necie gdzie go mogę kupić.
Marc-elus - Sob 11 Lut, 2012 15:02

OSSA napisał/a:
szukam w necie gdzie go mogę kupić.

Na allegro jest 6str olejów arganowych, ale ja bym chyba zamówił w jakimś sklepie z kosmetykami w necie.
Kiedyś rozmawiałem z kolegą, kupił na allegro odżywkę białkową, straszna podróba była. Od tamtego czasu nie kupuje tam nic co można łatwo podrobić jeśli chodzi o zamknięcie opakowania.

Estera - Sob 11 Lut, 2012 15:23

Ossa, polecam Ci ecospa.pl. To fajny sklep, gdzie mają tanie i dobre różności.
OSSA - Sob 11 Lut, 2012 16:00

Esterka g6jyfn strona super. Tyle tam różności , :chmurka: :chmurka: ,
pterodaktyll - Nie 12 Lut, 2012 13:43

Hej dziewczynki!! Może to Was zainteresuje :skromny:

: Drenaż Limfatyczny z Elektrostymulacją - 1, 5 lub 10 Pakietów od 49 zł (do -80%) :mgreen:

Obojętnie co miałoby to znaczyć g45g21

OSSA - Nie 12 Lut, 2012 15:36

pterodaktyll napisał/a:
Hej dziewczynki!! Może to Was zainteresuje :skromny:

: Drenaż Limfatyczny z Elektrostymulacją - 1, 5 lub 10 Pakietów od 49 zł (do -80%) :mgreen:

Obojętnie co miałoby to znaczyć g45g21


Tylko dodaj, że do tych zabiegów trzeba być zdrowym.

Jest dużo przeciwwskazań do tego typu zabiegów, dlatego zanim ktoś wyda kasę powinien to sprawdzić. Wiem, bo kupiłam cały pakiet, ale przed pierwszym zabiegiem musiałam wypełnić deklarację , że nie choruję na:....................................................................

pterodaktyll - Nie 12 Lut, 2012 18:19

OSSA napisał/a:
Tylko dodaj, że do tych zabiegów trzeba być zdrowym.

Takiego warunku tam nie było :bezradny: zresztą to oczywiste, że żeby limfatycznie drążyć i do tego jeszcze z elektrosymulacją, to trzeba mieć nieomal "końskie" zdrowie :mgreen:

Pati - Nie 12 Lut, 2012 19:18

Na suche,spierzchnięte i popękane dłonie pomoże kąpiel w parafinie.
Dostępna w aptekach.
Płyn podgrzej (z zachowaniem należytej ostrożności),a po ostudzeniu zanurz w nim dłonie.
Wystarczy 10 minut,by natłuścić i zregenerować skórę.
Pomocna jest tez maseczka,którą mozesz zrobić w domu.
Zmieszaj 3 łyżki oliwy z 2 łyżkami miodu.
Papkę nałóż na dłonie,owiń je w folię i ręcznik,by po 20 minutach cieszyć się gładką skórą :)

esaneta - Pon 13 Lut, 2012 11:43

pterodaktyll napisał/a:
Drenaż Limfatyczny z Elektrostymulacją Obojętnie co miałoby to znaczyć


Sie nie smiej Pteroszu - jesli nie ma przeciwwskazań, to polecam. Korzystałam.
Jest to zabieg mający na celu udroznienie przepływu limfy.

Ate - Pon 13 Lut, 2012 12:38

Jeja, Eska, jakie to fajne
pterodaktyll - Pon 13 Lut, 2012 20:59

esaneta napisał/a:
Sie nie smiej Pteroszu - jesli nie ma przeciwwskazań, to polecam.

Chyba jednak nie skorzystam, za bardzo mi to jakiś kosmiczny eksperyment przypomina :mgreen:

Borus - Pon 13 Lut, 2012 21:04

pterodaktyll napisał/a:
za bardzo mi to jakiś kosmiczny eksperyment przypomina

...i stan nieważkości! :szok:

OSSA - Wto 14 Lut, 2012 12:00

Ate napisał/a:
Jeja, Eska, jakie to fajne

Niestety jak wykupiłam pakiet podobnych zabiegów , plus kawitację i endodermologię po trzecim skończyłam na ostrym dyżurze w szpitalu. Ujawniła się choroba o której nie miałam pojęcie.
Nie wiem czy to był bezpośredni skutek zabiegów upiększających , czy nie, ale więcej do żadnych maszyn nie dam się podłączyć bez potrzeby.

Nie wiem, czy pani u której wykupiłam pakiet odda mi pieniądze za pozostałe zabiegi lub zamieni na jakieś mniej inwazyjne. Na razie nie mam siły się tym zająć.
Jedyna plus tej sytuacji , że napędziłam stracha moim panom i biegając co chwile jak się czuję, czy czegoś mi nie potrzeba.

esaneta - Wto 14 Lut, 2012 12:22

Borus napisał/a:
...i stan nieważkości!


do tego to nie potrzebny jest drenaz limfatyczny :mgreen: sa tańsze metody, ale co ja biedna AlAnonka Wam tłumaczyc będę :beba:

pietruszka - Wto 14 Lut, 2012 14:14

OSSA napisał/a:
po trzecim skończyłam na ostrym dyżurze w szpitalu. Ujawniła się choroba o której nie miałam pojęcie.

to teraz się stało? :szok:
chyba jednak wolę domowe sposoby relaksacyjne

Marc-elus - Wto 14 Lut, 2012 14:16

OSSA napisał/a:
Jedyna plus tej sytuacji , że napędziłam stracha moim panom i biegając co chwile jak się czuję, czy czegoś mi nie potrzeba.

Rzeczywiście, pozazdrościć... a nie lepiej upozorować śmierć kliniczną?
Dopiero wtedy obudzisz troskę.....

rufio - Wto 14 Lut, 2012 14:55

http://fakty.interia.pl/c...arzu,1759365,18
OSSA - Sob 18 Lut, 2012 16:16

Moim zdaniem ciekawe artykuły na temat domowych sposób poprawy wyglądu

http://kobieta.interia.pl...orem,nId,434004

http://kobieta.interia.pl...czki,nId,434021

rufio - Wto 20 Mar, 2012 10:45

http://kobieta.wp.pl/gid,...1e1fb&_ticrsn=5
rufio - Śro 21 Mar, 2012 21:38

http://wiadomosci.onet.pl...ortaz-maly.html
pietruszka - Pią 23 Mar, 2012 23:19

Dziewczyny, szczególnie tarczycówki kochane.
mam problem z łokciami. W sumie dokucza mi to od jakiegoś czasu, ale ostatnio tarczycowe łokietki dają mi się we znaki. Zaczęło się jakiś czas temu od lewego łokcia. Brzydki się zrobił, delikatnie go próbowałam pilingiem, maseczkami nawilżającymi, masłem shea, ale problem wraca. Pocieszałam się, że to może od podpierania się (oj lubię w takiej pozycji zadumać przy komputerze, czy nad książką), a nie od tarczycy, ale zaatakowało mi i drugi łokieć. Skóra się zrobiła chropowata, prawie brązowa, wygląda brzydko, jakbym miała wciąż brudne łokcie, a co najgorsze zaczęły mnie boleć (szczególnie ten lewy), tak jakby skóra pod tą zrogowaciałą tkanką zaczęła pękać czy co? Nigdy nie miałam takich kłopotów z łokciami. Wiem, że to od tarczycy, pewnie lekarz podniesie mi dawkę leku, ale co z tymi łokciami. Kupiłam dziś w aptece maść z 15%mocznikiem - ponoć pomaga na takie problemy, bo zmiękcza i mocno nawilża, ale macie pomysł (a może już któraś coś wynalazła) żeby to jakoś rozjaśnić? Ciepło się robi, krótki rękawek zaraz się założy a ja wyglądam jak jakiś chuligan z brudnymi łokciami :beczy:

JaKaJA - Sob 24 Mar, 2012 00:01

pietruszek a nie jest to poczatek łuszczycy??? nie chcę cię straszyć ale sprawdz to bo tak właśnie się objawia na poczatku :uoee: a jeśli nie czego Ci życzę to wcieraj oliwke dla niemowląt,mnie pomaga,stosuję na mokrą skórę zamiast balsamu i jestem zachwycona J&J z aloesem i ciałko jak du***a niemowlaczka ;) ))
pietruszka - Sob 24 Mar, 2012 00:18

nie strasz mnie... ale w sumie to nie będę tego bagatelizować, bo tfu... może to być co gorszego. Jak mi się uda wślizgnę się do rodzinnej, jak będę na pobraniu krwi, bo to w tym samym budynku. Raczej stawiałam na tarczycę, bo to częsty ponoć objaw endokrynologiczny.
JaKaJA napisał/a:
wcieraj oliwke dla niemowląt

no właśnie dotychczas pomagały mi oliwa z oliwek, a jeszcze lepiej olej lniany, ale... przestało działać... :/ i tak coś zaczęłam stosować ... pomagało na jakiś czas.... i przestawało... tak jakby samo natłuszczenie nie pomogło. Gorzej bo zaczęła mnie lekko piec skóra na tym łokciu. Zobaczymy jak zadziała ten krem z mocznikiem, jet specjalnie na łokcie i stopy.

esaneta - Sob 24 Mar, 2012 00:23

No to moja tarczyca jakas łaskawa jest, nic mi nie dolega a od 5 lat nawet zadnych proszków nie biorę. Tylko systematyczne badania kontrolne. Ale o tych łokciach, to nie wiedziałam :drapie:
pietruszka - Sob 24 Mar, 2012 00:34

esaneta napisał/a:
Ale o tych łokciach, to nie wiedziałam :drapie:

bo to przy niedoczynności bardziej, zawsze mi endo oglądał łokcie, ale to się dopiero teraz zaczęło dziać. No z tym lewym to już ostanio endo widział, ale się pogorszyło od ostatniej wizyty. W sumie to mnie trochę już nastraszył ojciec przedwczoraj, bo mi powiedział, że to może być co innego i żebym nei bagatelizowała. Nie wiedziałam, że to może być łuszczycowe, ech... poczekam, co lekarz powie. Na wszelki wypadek oderwałam Pietrucha od Facebooka i kazałam se zrobić sesję fotograficzną... będę mieć porównanie, czy ta maść zadziała. :wysmiewacz: Mam nadzieję, że nie zamieści tego zdjęcia na facebooku pod hasłem : "brudne łokcie mojej kobiety" :wysmiewacz:

Wiedźma - Sob 24 Mar, 2012 07:25

Z tego co wiem, to tarczycowe łokcie robią się przy nadczynności. Ja mam niedoczynność
(poza krótkimi epizodami nadczynności - jak to w Hashimoto), i z moimi łokciami nic się nie dzieje.
Moja mama z kolei ma nadczynność i "brudne" łokcie, ale jak dotąd nie słyszałam, żeby narzekała na ich ból.
Nie miałam pojęcia, że oprócz kwestii estetycznej mogą one dawać jakieś dolegliwości :?

smokooka - Sob 24 Mar, 2012 08:44

Mam nadczynność od 15 lat i z kolei nie mam łokci, za to mam plamy na nogach, raczej czerwone, nie łuszczące. W ostatniej ciąży prawie zeszły, ale brałam przeciwtarczycowe leki podczas trwania, dzidziuś urodził się zdrowiutki, a po ciąży musiałam przerwać leczenie (endo kazał) i plamska są jak nie wiem co coraz większe. Faktycznie to dopiero teraz sobie uświadomiłam dzięki łokciom Pietruszki, że to pewnie ma związek z tarczycą bo niewiele lat po tarczycy pojawiły się pierwsze plamy. THS mam 0,00.

A przy okazji, czy ktoś spotkał się z takim objawem silnego stresu jak wysychanie powiek (szczególnie górnej) i swędzenie powiek jakby się jęczmień robił, a się nie robi? Zauważyłam takie licho u siebie też od wielu - jakiś 8 - lat i okulista wykluczył powody stricte okulistyczne, zaznaczę, że nie płaczę jak się denerwuję, więc nie jest to podrażnienie żadnego rodzaju a rzęsy maluję ze względu na to raz na sto lat, aczkolwiek nie zauważyłam bezpośredniego wpływy tuszu, ale dmucham na zimne bo to strasznie uciążliwe i źle się wygląda, do powieki czerwone i suche. Wiążę te objawy ze stresem cięższego gatunku.

Wiedźma - Sob 24 Mar, 2012 09:16

smokooka napisał/a:
czy ktoś spotkał się z takim objawem silnego stresu jak wysychanie powiek (szczególnie górnej) i swędzenie powiek jakby się jęczmień robił, a się nie robi?

Mam coś takiego, ale nie łączyłam tego za stresem.
Raczej z przebytym jakiś czas temu uszkodzeniem rogówki -
od tamtej pory oko daje mi dolegliwości, mimo, że teraz widzę na nie lepiej niż na to zdrowe... :mysli:

OSSA - Sob 24 Mar, 2012 09:28

smokooka napisał/a:


A przy okazji, czy ktoś spotkał się z takim objawem silnego stresu jak wysychanie powiek (szczególnie górnej) i swędzenie powiek jakby się jęczmień robił, a się nie robi? Zauważyłam takie licho u siebie też od wielu - jakiś 8 - lat i okulista wykluczył powody stricte okulistyczne, zaznaczę, że nie płaczę jak się denerwuję, więc nie jest to podrażnienie żadnego rodzaju a rzęsy maluję ze względu na to raz na sto lat, aczkolwiek nie zauważyłam bezpośredniego wpływy tuszu, ale dmucham na zimne bo to strasznie uciążliwe i źle się wygląda, do powieki czerwone i suche. Wiążę te objawy ze stresem cięższego gatunku.



Z oczami mam podobnie, ale u mnie spowodowane jest alergią, odkąd jestem pod kontrolą alergologa mam odpowiednio dobrane krople do oczu i leki, problem jest mniej widoczny.

Ponadto staram się nie malować oczu wiosną ( alergia na trawy, itd.) próbowałam stosować tusze hipo.... niby nic się nie działo od tuszu, ale w ciągu dnia kilka razy dziennie zakraplam oczy i nawet wodoodporny tusz się rozmazywał.

Zapłakany urzędnik z rozmazanym tuszem nie wygląda ciekawie. Kiedyś jeden stały klient zapytał wprost, czy mi ktoś zmarł? Takie miałam zapuchnięte ślepia. :wysmiewacz:
Jak świeci słońce zawsze staram się zakładać okulary przeciwsłoneczne i inaczej :beczy: .

Moim zdaniem powinnaś zrobić testy alergiczne, na ewentualne odczulanie jest już za późno, odczula się jesienią i zimą, ale warto to sprawdzić teraz. Na termin do alergologa trochę się czeka :bezradny:

OSSA - Sob 24 Mar, 2012 09:46

Ostatnio schudłam 7kg 54k9l , ale nie tam gdzie powinnam :bezradny:
Mam dużo więcej widocznych zmarszczek. :wysmiewacz: Może macie jakiś pomysł, siłownia i piekielne maszyny (drenaże, masaże) w salonach kosmetycznych nie wchodzą w grę. Jak tak dalej pójdzie to zmienię awatar :beczy:

smokooka - Sob 24 Mar, 2012 10:18

Kupiłam w necie na stronce biochemiaurody bardzo fajny żel hialuronowy. Nie zaszkodzi, warto spróbować. W ogóle ciekawe rzeczy tam mają za znośnie pieniądze. Nie wiem czy mogę zamieścić link, jakby coś to na priv, ale łatwo znaleźć.
pietruszka - Sob 24 Mar, 2012 11:13

dziewczyny maść z mocznikiem jest rewelacyjna na ściemniałe łokcie. Po dwóch zastosowaniach jest super poprawa. Dzisiaj naskórek mi delikatnie złuszczył się pod samym ręcznikiem. Szok :shock: A ja się męczę tyle miesięcy. Kremu mi zostanei to go sobie zastosuje na stópki ;)
Wiedźma napisał/a:
Z tego co wiem, to tarczycowe łokcie robią się przy nadczynności.

W sumie to się zastanawiam, bo właściwie nie mam niedoczynności (tak przynajmniej zrozumiałam endo, a TSH mam w normie) a hormon tarczycy dostaję żeby spróbować unieszkodliwić guzka. Może przez to mi się za bardzo poziom hormonów podniósł? I stąd te łokcie? Lek biorę od 5 miesięcy, jak dobrze pamiętam. Dobrze, że wizytę mam na początku kwietnia to zobaczymy.

Gorsze, bo mam kamyszek i polipy na woreczku. Właśnie mi USG wykazało :(
I jak tu się zrelaksować :tupie:

esaneta - Pon 26 Mar, 2012 10:40

http://zdrowie.onet.pl/wi...tykul.html#play
OSSA - Pon 26 Mar, 2012 16:35

pietruszka napisał/a:
dziewczyny maść z mocznikiem jest rewelacyjna na ściemniałe łokcie. Po dwóch zastosowaniach jest super poprawa. Dzisiaj naskórek mi delikatnie złuszczył się pod samym ręcznikiem. Szok A ja się męczę tyle miesięcy. Kremu mi zostanei to go sobie zastosuje na stópki


Rozmawiałam z koleżanką ma podobny problem jak ty, jej endokrynolog zapisała jej maść o nazwie "Lorinden A", podobno bardzo skuteczna.

Flandria - Pon 26 Mar, 2012 17:40

pietruszka napisał/a:
maść z mocznikiem jest rewelacyjna

swoją drogą brzmi to trochę jak z przepisu jakiejś czarownicy :mgreen:
w sensie ten mocznik itp :mgreen:
tego rodzaju substancje kojarzą mi się z czarownicą, która wrzuca różne okropieństwa do wywaru który po przeróbce staje się czarodziejskim lekiem na cośtam :mgreen:



pietruszka - Pon 26 Mar, 2012 18:47

Flandria napisał/a:
swoją drogą brzmi to trochę jak z przepisu jakiejś czarownicy :mgreen:

nie spokojnie... to wbrew pozorom dość częsty składnik kremów, balsamów dla suchej skóry. Tylko zwykle w małym stężeniu. Też zapisywany na łuszczycę. Krem nazywa się cerkoderm. Może się komuś przyda. Na stopach jeszcze nie sprawdzałam. A pięty też przyda się zmiękczyć przed latem. Łokietki robią gładziutkie i zjaśniały. mam nadzieję, ze problem nie będzie powracał. Na początku kwietnia będę u mojego endo. Mam zdjęcie tych nieszczęsnych łokci. Umawiałam się z moją rodzinną i przy okazji zapytałam. To może być efekt uboczny brania hormonu tarczycowego. Najważniejsze, ze przestał mnie boleć i że te zmiany się cofają. Trochę się przestraszyłam

Janioł - Pon 26 Mar, 2012 18:50

http://pokolorowana.blogi...e_w_kosmetykach
Flandria - Pon 26 Mar, 2012 19:05

Andrzej napisał/a:
http://pokolorowana.blogi...e_w_kosmetykach

ostro :szok:

Janioł - Pon 26 Mar, 2012 19:07

Flandria napisał/a:
ostro :szok:
i dziwić się wiedźmom (Ewcia sorki )
OSSA - Pon 26 Mar, 2012 19:18

W ramach dbania o siebie zamiast piekielnych maszyn zrobiłam sobie manicure hybrydowy. Kolor super , lakier nie odpada nawet jak trzeba jakieś ręczne pranie zrobić , ale ...

No tu jest problem po dwóch tygodniach widać wyraźny odrost paznokci, takiego lakieru nie można zmyć zwykłym zmywaczem. Na szczęście młody poszukał w necie, że mogę zmyć to acetonem. Normalnie powinnam iść do kosmetyczki i zapłacić za zmycie pazurów. Wydaje mi się, że to nie jest bezpieczne na paznokci.

smokooka - Pon 26 Mar, 2012 19:58

Ossa, zwykły zmywacz to właśnie roztwór acetonu, bezacetonowe powstały do zmywania sztucznych pazurów typu tipsy, w zwykłym kiosku powinnaś mieć wybór jaki chcesz kupić. Będzie dobrze, aceton jest obleśny, bo cuchnie ale krzywdy przy rzadkim stosowaniu pazurkom nie zrobi. Nie zapomnij "po" nawilżyć paznokci np. oliwką.
szymon - Pon 26 Mar, 2012 20:24

Marc-elus napisał/a:
Andrzej, nie musiałeś.... :szok:


mydla oświeńcimskiego i tak nic nie przebije

OSSA - Pon 26 Mar, 2012 20:58

smokooka napisał/a:
Ossa, zwykły zmywacz to właśnie roztwór acetonu, bezacetonowe powstały do zmywania sztucznych pazurów typu tipsy, w zwykłym kiosku powinnaś mieć wybór jaki chcesz kupić. Będzie dobrze, aceton jest obleśny, bo cuchnie ale krzywdy przy rzadkim stosowaniu pazurkom nie zrobi. Nie zapomnij "po" nawilżyć paznokci np. oliwką.


No nie zupełnie masz rację, manicure hybrydowy składa się z kilku warstw i utrwala się lampą UV, nie zmyjesz go zwykłym zmywaczem nawet z acetonem :bezradny: .

Potrzebny jest czysty aceton, nakłada się wacik ze zmywaczem na palec owija się folią i lakier rozpuszcza się po 3 / 4 minutach (właśnie to przetestowałam).

Później faktycznie trzeba nawilżyć paznokcie , ja używam olejku rycynowego.

Jeśli chodzi o tipsy nie mam doświadczenia zrobiłam sobie raz w życiu i nigdy więcej.

Flandria - Pon 26 Mar, 2012 22:07

OSSA napisał/a:
Jeśli chodzi o tipsy nie mam doświadczenia zrobiłam sobie raz w życiu i nigdy więcej.

z tipsami "fajnie" się gra w kręgle :mgreen:
niestety sprawdziłam :uoee:

milutka - Wto 27 Mar, 2012 07:43

Flandria napisał/a:
z tipsami "fajnie" się gra w kręgle :mgreen:
niestety sprawdziłam :uoee:
:smieje: mogę sobie wyobrazić jak to jest ;) ...ostatnio dośc często bywam na kręgielni...taka jedna dziewczyna na torach z boku łapała własnie z tego powodu kulę oburącz :smieje: mięliśmy ubaw z niej po pachy :p
Flandria - Wto 27 Mar, 2012 11:39

milutka napisał/a:
taka jedna dziewczyna na torach z boku łapała własnie z tego powodu kulę oburącz

nie, nie o to chodzi :p

bardzo łatwo sobie złamać tipsa rzucając kulę
przy czym złamanie tipsa polega na tym, że odrywa się on razem z paznokciem
rzucając w takim stanie po prostu czuje się straszny ból 8|

OSSA - Wto 27 Mar, 2012 23:06

Flandria napisał/a:
milutka napisał/a:
taka jedna dziewczyna na torach z boku łapała własnie z tego powodu kulę oburącz

nie, nie o to chodzi :p

bardzo łatwo sobie złamać tipsa rzucając kulę|


Flandrio ja mam zdrowe paznokcie, ale po wizycie na kręgielni zawsze sobie kilka połamię :bezradny:

co mi tam kupiłam sobie zestaw do samodzielnego wykonywania manicure hybrydowego z lampą UV. Zwraca się po trzech malowaniach paznokci u kosmetyczki.

Właśnie przetestowała :manicure: :manicure: , szczerze nie jest taki ładny, lakiery w salonach są lepszej jakości. Muszę poszukać na allegro , ale na początek nie chciałam tyle wydawać i wybrałam tańsze podróbki.

OSSA - Pią 30 Mar, 2012 21:36

Domowe spa

http://zdrowie.gazeta.pl/...wiosna,,ga.html

Izzy - Sob 21 Kwi, 2012 19:23

dziewczynki help
wiem, że już pisałyście jak ratować ręce, ale brakuje mi czasu, żeby przelecieć 32 strony
mam popękane dłonie-kupić rękawiczki i co nałożyć? coś sposobem domowym?

pietruszka - Sob 21 Kwi, 2012 21:48

Izzy napisał/a:
mam popękane dłonie

mi super na łapki działa masło shea, bardzo ładnie łagodzi podrażnienia i wygładza

smokooka - Sob 21 Kwi, 2012 21:53

Izzy doraźnie możesz położyć gruuubą warstwę czegokolwiek co masz i wygrzać w rękawiczkach jakichkolwiek. Jeśli masz czas i pieniądze pięknie zrobi Ci maska parafinowa u manikiurzystki. Bywają też w sklepach "gotowe" kremy do rąk razem z bawełnianymi rękawiczkami, chyba Bielenda takie miała, czy ziaja. Nie upieram się przy kremach neutrogeny, bo nic szczególnego nie zauważyłam a kosztują dużo. Szczerze powiem że kremy do rąk w różowej i zielonej tubce z biedronki są bardzo dobre na spierzchnięte łapki, tylko często trzeba smarować, żeby szybciej załagodziły pęknięcia. A i tak chwila czasu potrzebna, żeby wyjść z tego.
Izzy - Nie 22 Kwi, 2012 06:59

dziękuję :)
Wiedźma - Nie 22 Kwi, 2012 08:00

Ja właśnie sobie poradziłam ze spierzchniętą i pękającą skórą dłoni
za pomocą kremu silikonowo-glicerynowego z żeń-szeniem za 2,50zł. :shock:
Smarowałam kilka razy dziennie przez 3 dni i pomogło - łapki jak nowe!
Czasem te najtańsze środki okazują się wcale nie gorsze od tych wypasionych.

pietruszka - Nie 22 Kwi, 2012 10:53

Wiedźma napisał/a:
Czasem te najtańsze środki okazują się wcale nie gorsze od tych wypasionych.

pewnie... i wiele można zrobić dla siebie w domu...
pamiętam te swoje wymówki sprzed lat: to tyle kosztuje, nie mam czasu, nie stać mnie... a tak naprawdę zabrakło podstawowego: chęci dbania o siebie, minimum tej miłości do siebie. a jak się polubiłam bardziej to znalazły się i sposoby i czas.

esaneta - Pon 23 Kwi, 2012 11:49

Dziewczyny, czy któraś z Was poddała sie kiedyś depilacji nitką?
Słyszałam, że to najmniej bolesna metoda.

Klara - Pon 23 Kwi, 2012 13:44

esaneta napisał/a:
Słyszałam, że to najmniej bolesna metoda.

Jakim cudem mało bolesna, skoro też polega na zwykłym wyrywaniu? :(
http://kobieta.interia.pl...itka,nId,409775

esaneta - Pon 23 Kwi, 2012 13:47

Klara napisał/a:
Jakim cudem mało bolesna, skoro też polega na zwykłym wyrywaniu?

dlatego właśnie pytam, czy ktoś praktykował, bo usłyszałam o tej metodzie w radio,
ale jak znam życie, to mogł byc tzw. "wywiad sponsorowany" :mgreen:

Klara - Pon 23 Kwi, 2012 13:51

Esko, obejrzałaś filmik na dole strony?
esaneta - Pon 23 Kwi, 2012 13:58

SIę mi nie otwiera :bezradny:
a co, tortury jakies tam pokazują z tą nitką? :szok:

Klara - Pon 23 Kwi, 2012 14:06

Jest instrukcja jak przygotować nitkę i jak to zrobić. Obejrzyj sobie w domku.
Dziewczyna ma (od początku) bardzo ładnie wyregulowane brwi.
Zastanawiam się, czy wyszłoby mi samej.
Dziś nie chce mi się próbować :beba:

ulena - Pon 23 Kwi, 2012 17:59

Izzy napisał/a:
dziewczynki help
wiem, że już pisałyście jak ratować ręce, ale brakuje mi czasu, żeby przelecieć 32 strony
mam popękane dłonie-kupić rękawiczki i co nałożyć? coś sposobem domowym?

Mnie kiedys pomogły ciepłe ziemniaki roztłuczone z oliwą

Pati - Pon 23 Kwi, 2012 18:04

smokooka napisał/a:
Szczerze powiem że kremy do rąk w różowej i zielonej tubce z biedronki są bardzo dobre na spierzchnięte łapki, tylko często trzeba smarować, żeby szybciej załagodziły pęknięcia. A i tak chwila czasu potrzebna, żeby wyjść z tego.

Potwierdzam,że po każdym myciu trza te łapki smarować.
Prócz tego na zmianę smarujemy z córką masłem kakaowym,olejkiem arganowym na noc rzecz jasna i nakładamy maseczkę z oliwy i miodu na 20min. :)

szymon - Wto 15 Maj, 2012 17:06

przypomina wszystkim dziewczętom, że temat stał się nieco zaniedbany :skromny:
Wiedźma - Wto 15 Maj, 2012 17:22

No trudno, ja teraz nie mogem, gdyż właśnie manicure se robiem :manicure:
OSSA - Wto 15 Maj, 2012 17:32

szymon napisał/a:
że temat stał się nieco zaniedbany


temat może tak, ale nie my :skromny: :)

szymon - Wto 15 Maj, 2012 17:34

uuuuu... aż mnie ciary przeszły :skromny:
esaneta - Wto 15 Maj, 2012 17:42

OSSA napisał/a:
szymon napisał/a:
że temat stał się nieco zaniedbany


temat może tak, ale nie my :skromny: :)
ha, widzisz Szymek, temat zaniedbałysmy, bo musialysmy zadbac o siebie. :] Ja się przed chwilą dowiedziałam na terpii, ze jestem atrakcyjną kobietą fny
NANA - Wto 15 Maj, 2012 17:55

Ja o tym wiem przez całe moje życie , a terapia mnie , tylko w tym utwierdza ... :skromny:
staaw - Wto 15 Maj, 2012 18:04

esaneta napisał/a:
Ja się przed chwilą dowiedziałam na terpii, ze jestem atrakcyjną kobietą
Dawno Ci to mówiłem... :beba:
esaneta - Wto 15 Maj, 2012 18:08

staaw napisał/a:
Dawno Ci to mówiłem...

a w piątek też mi powiesz? osobiście? :skromny:

staaw - Wto 15 Maj, 2012 18:36

Mam być sam czy z małżonką?
esaneta - Wto 15 Maj, 2012 18:40

Zabierz Wuśkę, koniecznie :prosi: będzie mi raźniej :]
staaw - Wto 15 Maj, 2012 18:44

Ja już nie mam 20 lat... :bezradny:
Zabiorę

Tak poważniej... mój zmiennik się "poważnie" pochorował, nie mam pojęcia o której z pracy wyjdę...

esaneta - Wto 15 Maj, 2012 18:50

staaw napisał/a:
nie mam pojęcia o której z pracy wyjdę...

moja Chata będzie "open 24" fsdf43t

staaw - Wto 15 Maj, 2012 18:59

To mogę obiecać :radocha:
Ale z dworca odbierzesz? W życiu nie trafię... :oops:

esaneta - Wto 15 Maj, 2012 19:01

staaw napisał/a:
Ale z dworca odbierzesz?

jasne, autko juz sprawne :]

staaw - Wto 15 Maj, 2012 19:03

:radocha: :buziak: :chmurka:
szymon - Wto 15 Maj, 2012 19:03

esaneta napisał/a:
ha, widzisz Szymek


widze, widze 8)

esaneta - Wto 15 Maj, 2012 19:15

staaw napisał/a:
:radocha: :buziak: :chmurka:

ja też się cieszę :hurra:

Linka - Wto 15 Maj, 2012 19:52

może tutaj wstawię takie cuś

Tak, Twoje problemy bardzo mnie interesują i ciekawią
znalezione na Demot....

szymon - Śro 01 Sie, 2012 19:46

odświeżam ten temat :]
esaneta - Śro 01 Sie, 2012 19:57

to napisz cos :]
szymon - Śro 01 Sie, 2012 20:23

napisałem nad Tobą już :p
Tomoe - Śro 01 Sie, 2012 20:36

A co cię tak naszło, Szymuś, na babską relaksację?


szymon - Śro 01 Sie, 2012 21:58

w zaufaniu Ci napisze, że lubię baby :mgreen:
Linka - Śro 01 Sie, 2012 22:08

szymon napisał/a:
w zaufaniu Ci napisze, że lubię baby :mgreen:

a spróbowałbyś nie lubić :amasz:

szymon - Śro 01 Sie, 2012 22:15

zwłaszcza takie ostre :]
Linka - Śro 01 Sie, 2012 22:16

szymon napisał/a:
zwłaszcza takie ostre :]

i jeszcze powiedz że starsze

szymon - Śro 01 Sie, 2012 22:19

jestem zdesperowany :]

a z drugiej strony co Ci nie pasuje :p

Linka - Śro 01 Sie, 2012 22:23

Cytat:

jestem zdesperowany :]

a z drugiej strony co Ci nie pasuje :p

to, ze jesteś zdesperowany, każda kobieta chce być tą jedyną najważniejszą,
a nie lekiem na desperację

Ilona - Śro 01 Sie, 2012 22:36

szymon napisał/a:
jestem zdesperowany

Ooo Szymon gawędziarz :wysmiewacz:

szymon - Śro 01 Sie, 2012 22:38

łooo jesu.... przeca tylko tak sobie jaja robie ;)
Linka - Śro 01 Sie, 2012 22:39

szymon napisał/a:
łooo jesu.... przeca tylko tak sobie jaja robie ;)

Ilona napisał/a:
Ooo Szymon gawędziarz :wysmiewacz:

pterodaktyll - Śro 01 Sie, 2012 22:40

szymon napisał/a:
tylko tak sobie jaja robie

Nie znasz mniej inwazyjnych sposobów? :p

szymon - Śro 01 Sie, 2012 22:41

znam... ide spać :D
Ilona - Śro 01 Sie, 2012 22:45

szymon napisał/a:
ide spać

Śnij kolorowo desperacie ;)

szymon - Czw 02 Sie, 2012 10:07

co dzisiaj nietuzinkowe Kobiety zrobiły do tej pory dla siebie? :skromny:

(siedzenie na forum się nie liczy)

esaneta - Czw 02 Sie, 2012 10:09

pranie? :drapie:
OSSA - Czw 02 Sie, 2012 10:10

szymon napisał/a:
co dzisiaj nietuzinkowe Kobiety zrobiły do tej pory dla siebie?

(siedzenie na forum się nie liczy)


dobrze , że przypomniałeś najwyższa pora zabrać się do roboty :idzie: 46uj7y

olga - Czw 02 Sie, 2012 10:25

:drapie: dla siebie?
zaklęłam szpetnie
a no nic chyba 8| oprócz tego, że zaklęłam

Linka - Czw 02 Sie, 2012 10:26

wyspałam się :)
olga - Czw 02 Sie, 2012 10:26

OSSA napisał/a:
najwyższa pora zabrać się do roboty


:beba: jade nad wodę, dla siebie
robota nie zając nie ucieknie

Linka - Czw 02 Sie, 2012 10:31

umalowałam kuchnię- dla siebie
teraz sprzatam ...już nie tak chętnie
po południu zajrzę do mojego ulubionego ciucholandu i będę utrwalać opaleniznę

Ilona - Czw 02 Sie, 2012 10:32

grg45 :paker: :tea: :zadycha:
szymon - Czw 02 Sie, 2012 10:32

Linka napisał/a:
będę utrwalać opaleniznę


uważaj na podglądaczy w lipach ;)

OSSA - Czw 02 Sie, 2012 10:33

olga411 napisał/a:
robota nie zając nie ucieknie


no może nie ucieknie ale sam się nie zrobi, nastawiłam pralkę i zmywarkę , zrobiłam sobie kawę i trochę tu jeszcze posiedzę .................. nogi mnie bolą od tego biegania po górach...................na przyszłość jak będę planować urlop bardziej muszę zwrócić uwagę na pesel :p

olga - Czw 02 Sie, 2012 10:37

szymon napisał/a:
uważaj na podglądaczy w lipach


:beba: a niech se podglądają, jak im to dobrze robi :mgreen:

Tajga - Czw 02 Sie, 2012 10:38

Linka napisał/a:
po południu zajrzę do mojego ulubionego ciucholandu


Ja też :radocha1:

Ilona - Czw 02 Sie, 2012 10:40

olga411 napisał/a:
a niech se podglądają, jak im to dobrze robi

To trzeba się cieszyć,jak są chętni do podglądania. ;)
Widocznie jest na kim oko zawiesić :)

olga - Czw 02 Sie, 2012 10:41

Ilona napisał/a:
Widocznie jest na kim oko zawiesić


niooo właśnie :]

staaw - Czw 02 Sie, 2012 10:47

Ilona napisał/a:
olga411 napisał/a:
a niech se podglądają, jak im to dobrze robi

To trzeba się cieszyć,jak są chętni do podglądania. ;)
Widocznie jest na kim oko zawiesić :)

I co z tego podglądania?
Popatrzą, zlezą z lipy i sobie pójdą...

olga - Czw 02 Sie, 2012 10:48

staaw napisał/a:

I co z tego podglądania?
Popatrzą, zlezą z lipy i sobie pójdą...


żeby tylko nie pospadali :smieje:

Ilona - Czw 02 Sie, 2012 10:49

staaw napisał/a:
Popatrzą, zlezą z lipy i sobie pójdą...

Skąd wiesz? :skromny:

staaw - Czw 02 Sie, 2012 10:49

olga411 napisał/a:
żeby tylko nie pospadali :smieje:

No tak, dzioby mogą boleć...

OSSA - Czw 02 Sie, 2012 10:50

olga411 napisał/a:

żeby tylko nie pospadali


masz rację , bo pewnie każda współ ...... coś tam otoczyła by ich troskliwą opieką

staaw - Czw 02 Sie, 2012 10:51

Ilona napisał/a:
staaw napisał/a:
Popatrzą, zlezą z lipy i sobie pójdą...

Skąd wiesz?

Sam lubię sobie popatrzyć.... i wrócić do żony... :oops:

staaw - Czw 02 Sie, 2012 10:52

OSSA napisał/a:
olga411 napisał/a:

żeby tylko nie pospadali

masz rację , bo pewnie każda współ ...... coś tam otoczyła by ich troskliwą opieką

Wiesz jak ciężko ostatnio znaleźć nieterapeutyzowaną współcośtam? :bezradny:

Linka - Czw 02 Sie, 2012 11:36

szymon napisał/a:
uważaj na podglądaczy w lipach ;)


faktycznie, zboża wokół pokoszone, trochę dalej widać, nie trzeba na lipę wchodzić bo to trudne trochę :p

szymon - Czw 02 Sie, 2012 11:37

staaw napisał/a:
Sam lubię sobie popatrzyć.


spowiadasz się z tego? :p

olga - Czw 02 Sie, 2012 11:39

OSSA napisał/a:
każda współ ...... coś tam otoczyła by ich troskliwą opieką


:mysli: no nie wiem, sam spadł niech sam wstanie :mgreen:

żeby tylko huśtawką w głowe nie dostał :p

esaneta - Czw 02 Sie, 2012 11:44

olga411 napisał/a:
żeby tylko huśtawką w głowe nie dostał

trzeźwiejący alko nie dostanie, bo racjonalnie się zachowuje i głowy nie podnosi, dopóki huśtawka w ruchu :p

staaw - Czw 02 Sie, 2012 11:44

szymon napisał/a:
staaw napisał/a:
Sam lubię sobie popatrzyć.

spowiadasz się z tego? :p

Szymku... a do czego służy alkohol?

szymon - Czw 02 Sie, 2012 11:45

staaw napisał/a:
szymon napisał/a:
staaw napisał/a:
Sam lubię sobie popatrzyć.

spowiadasz się z tego? :p

Szymku... a do czego służy alkohol?


odpowiadaj Wybrańcu na pytanie :nerwus:


:p :p

staaw - Czw 02 Sie, 2012 11:47

szymon napisał/a:
odpowiadaj Wybrańcu na pytanie

Nie zrozumiesz, puki nie odpowiesz do czego ludziom służy alkohol...

pterodaktyll - Czw 02 Sie, 2012 11:49

Cytat:

olga411 napisał/a:
żeby tylko huśtawką w głowe nie dostał

trzeźwiejący alko nie dostanie, bo racjonalnie się zachowuje i głowy nie podnosi, dopóki huśtawka w ruchu

Rzeczywiście.............coś w tym jest........ :mgreen:

Linka - Czw 02 Sie, 2012 12:01

od opalania do huśtawki....
a ja 2 okna w tym czasie umyłam, będe przez nie widoki podziwiać :)

pietruszka - Czw 02 Sie, 2012 16:11

staaw napisał/a:
Wiesz jak ciężko ostatnio znaleźć nieterapeutyzowaną współcośtam? :bezradny:

no tak... jak się rano spytałam, która współ posprzątała po wczorajszej imprezie... to... się zdziwiłam... :mgreen:

pterodaktyll - Czw 02 Sie, 2012 16:16

pietruszka napisał/a:
jak się rano spytałam, która współ posprzątała po wczorajszej imprezie... to... się zdziwiłam... :mgreen:

:mgreen: :mgreen: :mgreen:

olga - Czw 02 Sie, 2012 17:29

pterodaktyll napisał/a:
pietruszka napisał/a:
jak się rano spytałam, która współ posprzątała po wczorajszej imprezie... to... się zdziwiłam... :mgreen:

:mgreen: :mgreen: :mgreen:


:buahaha:

Najbardziej leniwa to chyba ja byłam, nawet własnoręcznie upieczonego ciasta nie chciało mi sie pokroić :smieje: Jacuś sam kroił

Tomoe - Czw 02 Sie, 2012 17:48

Udostępniam.... :mgreen:


DanaN - Czw 02 Sie, 2012 19:56

Tomoe napisał/a:
Udostępniam.... :mgreen:

Obrazek

a jak już pozmywał i wyniósł śmieci? to co mam zrobić by świat uczynił się pelszym :mgreen: :mgreen:

pterodaktyll - Czw 02 Sie, 2012 19:58

DanaM napisał/a:
jak już pozmywał i wyniósł śmieci? to co mam zrobić by świat uczynił się pelszym

No nie mów, że nie wiesz........... :skromny:

DanaN - Czw 02 Sie, 2012 20:06

pterodaktyll napisał/a:
No nie mów, że nie wiesz........... :skromny:

:mysli: :mysli:

pochwalić i powiedzieć, że jutro też będzie mógł wynieść śmieci ... ? :mgreen: :mgreen:

pterodaktyll - Czw 02 Sie, 2012 20:10

DanaM napisał/a:
pochwalić i powiedzieć, że jutro też będzie mógł wynieść śmieci ... ?

Łomatko....... :rozpacz: :rozpacz:

staaw - Czw 02 Sie, 2012 20:10

pterodaktyll napisał/a:
DanaM napisał/a:
pochwalić i powiedzieć, że jutro też będzie mógł wynieść śmieci ... ?

Łomatko....... :rozpacz: :rozpacz:

Widzę tu zadanie dla SuperPtera...

pterodaktyll - Czw 02 Sie, 2012 20:11

staaw napisał/a:
Widzę tu zadanie dla SuperPtera...

A któż to taki ten super........znam go? :mysli:

olga - Czw 02 Sie, 2012 20:13

pterodaktyll napisał/a:

DanaM napisał/a:
jak już pozmywał i wyniósł śmieci? to co mam zrobić by świat uczynił się pelszym

No nie mów, że nie wiesz........... :skromny:


Za wyniesienie śmieci nagroda jakaś? :foch1:

staaw - Czw 02 Sie, 2012 20:18

pterodaktyll napisał/a:
staaw napisał/a:
Widzę tu zadanie dla SuperPtera...

A któż to taki ten super........znam go? :mysli:

Z pewnością go widziałeś. Jednak jest niesamowicie skromny i nie chwali się swoimi osiągnięciami.
Mogłeś nie zauważyć...

DanaN - Czw 02 Sie, 2012 20:19

pterodaktyll napisał/a:
Łomatko....... :rozpacz:

a cóż to za rozpacz

ja się nie znam bo skąd (sama wynoszę śmieci .... )

olga - Czw 02 Sie, 2012 20:21

staaw napisał/a:
Z pewnością go widziałeś. Jednak jest niesamowicie skromny i nie chwali się swoimi osiągnięciami.
Mogłeś nie zauważyć...


To chyba ja :] Jestem skromna i ni chwale sie :p

Tomoe - Śro 15 Sie, 2012 16:03

Do babskiego kącika relaksacyjnego w sam raz:



:mgreen: :mgreen: :mgreen:

szymon - Wto 28 Sie, 2012 22:04

jak Wam idzie relaksacja ? :mgreen: :mgreen: :mgreen:
pietruszka - Wto 28 Sie, 2012 22:08

szymon napisał/a:
jak Wam idzie relaksacja ? :mgreen: :mgreen: :mgreen:

jestem w pełni zrelaksowana :skromny:

esaneta - Śro 29 Sie, 2012 05:02

ja skończyłam swoją relaksację o 4.30 :mgreen:
szymon - Śro 29 Sie, 2012 06:48

tylko się nie przemęczajcie dzisiaj :nunu:
szymon - Sob 06 Paź, 2012 10:05

(***)

:amasz:

KICAJKA - Nie 07 Paź, 2012 10:07

Koniecznie chcesz reaktywacji w relaksacji ;)
szymon - Nie 07 Paź, 2012 13:59

lato minęło to i relaksacja babom przeszła :p
wampirzyca - Nie 07 Paź, 2012 14:37

o nie protestuje ja dbam o siebie cały rok.... :foch1:
OSSA - Czw 11 Paź, 2012 19:00

szymon napisał/a:
lato minęło to i relaksacja babom przeszła


No właśnie sobie uświadomiłam , że przez całe lato gdzieś gnałam i zupełnie zapomniałam o relaksie. Teraz dzień krótki , pogoda kiepska łazić w deszczu nie lubię, czas na relaksację. Maseczka, piankowa kąpiel, :manicure: , :chmurka:

rufio - Pią 12 Paź, 2012 11:40

http://monteki.blog.onet....2,ID501157370,n
OSSA - Pią 12 Paź, 2012 15:22

rufio, dziękuję fajny jest ten tekst :buzki:
OSSA - Sob 27 Paź, 2012 20:43

kupiłam sobie kosmetyki z olejkiem arganowym :chmurka:


pterodaktyll - Sob 27 Paź, 2012 20:51

OSSA napisał/a:
kosmetyki z olejkiem arganowym

Ile to ma voltów? :mysli:

OSSA - Sob 27 Paź, 2012 20:59

pterodaktyll napisał/a:
Ile to ma voltów?


ja tego nie zamierzam pić :szok: tylko się kąpać i smarować :p

staaw - Sob 27 Paź, 2012 20:59

pterodaktyll napisał/a:
OSSA napisał/a:
kosmetyki z olejkiem arganowym

Ile to ma voltów? :mysli:

Olejek orgazmowy niema voltów... :beba:

pterodaktyll - Sob 27 Paź, 2012 21:04

staaw napisał/a:
Olejek orgazmowy niema voltów.

Siem znawca odezwał :p

leon - Sob 27 Paź, 2012 21:06

OSSA napisał/a:
ja tego nie zamierzam pić :szok:

istnieje jednak mozliwosc zachlysniecia sie podczas kapieli :p

OSSA - Sob 27 Paź, 2012 21:50

leon napisał/a:
stnieje jednak mozliwosc zachlysniecia sie podczas kapieli


dzięki za troskę, :p

esaneta - Sob 27 Paź, 2012 22:00

staaw napisał/a:
pterodaktyll napisał/a:
OSSA napisał/a:
kosmetyki z olejkiem arganowym

Ile to ma voltów? :mysli:

Olejek orgazmowy niema voltów... :beba:
a częstotliwość jaką ma? :skromny:
pterodaktyll - Sob 27 Paź, 2012 22:00

esaneta napisał/a:
a częstotliwość jaką ma?

Wysoką............ :mgreen:

esaneta - Sob 27 Paź, 2012 22:02

moze sobie kupic to cudo :mysli:
pterodaktyll - Sob 27 Paź, 2012 22:05

"Nie rób samemu co można we dwoje............" :skromny:
Linka - Sob 27 Paź, 2012 22:14

pterodaktyll napisał/a:
"Nie rób samemu co można we dwoje............" :skromny:

hm....tylko z kim ceewd

pterodaktyll - Sob 27 Paź, 2012 22:15

Linka napisał/a:
hm....tylko z kim

Możesz na mnie liczyć jak na......Zawiszę :skromny:

Linka - Sob 27 Paź, 2012 22:18

pterodaktyll napisał/a:
Linka napisał/a:
hm....tylko z kim

Możesz na mnie liczyć jak na......Zawiszę :skromny:

no to rozmawiajmy, bo co innego można na forum?

olga - Sob 27 Paź, 2012 22:20

sc43545
OSSA - Sob 27 Paź, 2012 22:20

pterodaktyll napisał/a:
"Nie rób samemu co można we dwoje............" :skromny:


Telefon do przyjaciela

ale póki co
i pachnąca :wanna: musi mi wystarczyć .

pterodaktyll - Sob 27 Paź, 2012 22:22

Linka napisał/a:
rozmawiajmy, bo co innego można na forum?

Można poza forum :mgreen:

olga - Sob 27 Paź, 2012 22:26

pterodaktyll napisał/a:

Linka napisał/a:
rozmawiajmy, bo co innego można na forum?

Można poza forum :mgreen:


:mysli: jakiś zlocik? :lol2:
:p

pterodaktyll - Sob 27 Paź, 2012 22:28

olga411 napisał/a:
jakiś zlocik? :lol2:

Sylwester u Lenki? :mgreen:

olga - Sob 27 Paź, 2012 22:31

pterodaktyll napisał/a:
olga411 napisał/a:
jakiś zlocik? :lol2:

Sylwester u Lenki? :mgreen:


:beba: to jest oczywiste, ale myślałam, ze wcześniej.... :bezradny:

pterodaktyll - Sob 27 Paź, 2012 22:35

:bezradny:
olga - Sob 27 Paź, 2012 22:38

:beba:
Linka - Sob 27 Paź, 2012 22:47

Cytat:
Sylwester u Lenki? :mgreen:

za daleko..

olga - Sob 27 Paź, 2012 22:50

Linka napisał/a:

Cytat:
Sylwester u Lenki? :mgreen:

za daleko..


yyyyy tam, ja mam jeszcze dalej jak Ty :)

leon - Sob 27 Paź, 2012 22:53

OSSA napisał/a:
dzięki za troskę, :p

Zawsze do uslug :skromny:

rufio - Śro 31 Paź, 2012 21:19

http://sfrustrowanyswiat....ml?ticaid=5f71e
pietruszka - Wto 13 Lis, 2012 18:46

Takie coś znalazłam i stwierdzam, ze na mnie to wcale nie działa relaksująco:
http://wizaz.pl/Pielegnac...da-pietruszkowa

Szczególnie ten fragment mnie zdenerwował:
Cytat:
Pietruszkę zalej zimną wodą i odstaw na 12 godzin.

nie wspominając o siekaniu :[

I jak ja mam się teraz zrelaksować? :zalamka:

adin, dwa, tri









;)

OSSA - Wto 13 Lis, 2012 18:56

Cytat:
Próbowałyście wody pietruszkowej? Czekamy na Wasze opinie.


:prosi: :prosi:

Wiedźma - Wto 13 Lis, 2012 19:46

pietruszka napisał/a:
adin, dwa, tri


Borus - Wto 13 Lis, 2012 19:57

:pocieszacz:
pietruszka - Wto 13 Lis, 2012 20:34

Wiedźma napisał/a:

_________________

Dziękuję Wiedźmo, tylko ja już nie pamiętam, jak się na tym liczyło... przynajmniej do tysiąca :rotfl:

Wiedźma - Wto 13 Lis, 2012 20:45

Ja też nie pamiętam - jak zostałam księgową to już były kalkulatory i komputery :wysmiewacz:
pietruszka - Wto 13 Lis, 2012 21:13

Pamiętam, jak moja babcia nauczyła mnie jakiegoś przedwojennego sposobu mnożenia nazwijmy to buchalteryjnego... jakoś tak na szybciutko dodawało się cyfry i try miga miało wynik mnożenia liczb trzycyfrowych. Raz się zapomniałam i tak policzyłam w liceum na tablicy, ale mnie profesor od matematyki pogonił :rotfl: :rotfl: :rotfl: Niestety nie pamiętam jak to były, później kalkulator przestał być luksusem i się człowiek uwstecznił :bezradny:
pterodaktyll - Wto 13 Lis, 2012 21:21

Takie coś znalazłam i stwierdzam, ze na mnie to wcale nie działa relaksująco:
http://wizaz.pl/Pielegnac...uszkowa[/quote] :buahaha:

pietruszka - Wto 13 Lis, 2012 21:33

pterodaktyll napisał/a:

No u mnie pokazało się:
Cytat:
Przepraszamy, strona o podanym adresie nie została odnaleziona
Prosimy sprawdzić poprawność adresu i spróbować ponownie

OSSA - Wto 13 Lis, 2012 21:38

pietruszka napisał/a:
pterodaktyll napisał/a:

No u mnie pokazało się:
Cytat:
Przepraszamy, strona o podanym adresie nie została odnaleziona
Prosimy sprawdzić poprawność adresu i spróbować ponownie



u mnie też :bezradny:

pterodaktyll - Wto 13 Lis, 2012 21:41

pietruszka napisał/a:
No u mnie pokazało się:
OSSA napisał/a:
u mnie też

Przeca to o tej wodzie z pietruszki. Jakim cudem Wam sie nie otwiera? A najlepiej sprawdźcie czy ten link otwiera się Wam w tym poście pietruchy

pietruszka - Wto 13 Lis, 2012 21:48

aaaaaa.... bo to cytat miał być :rotfl:
OSSA - Wto 13 Lis, 2012 21:55

pterodaktyll napisał/a:
A najlepiej sprawdźcie czy ten link otwiera się Wam w tym poście pietruchy


W poście Pietruszki się otwiera , nawet przepis sobie zapisałam , jak już nie mogę być młoda to chociaż będę g45g

pterodaktyll - Wto 13 Lis, 2012 22:23

OSSA napisał/a:
W poście Pietruszki się otwiera , nawet przepis sobie zapisałam

Chyba Cie pietrucha za to nie polubi :p

pietruszka - Wto 13 Lis, 2012 22:25

pterodaktyll napisał/a:
Chyba Cie pietrucha za to nie polubi :p

:mysli: z drugiej strony... będzie o mnie często myślała... gorzej jak zacznie gonić z tasakiem, by mnie posiekać :boisie:

OSSA - Wto 13 Lis, 2012 23:05

pietruszka napisał/a:
by mnie posiekać



Tak poważnie jak kroję :natka: myślę o tobie :buzki: , jak lata :ossa: to o sobie :skromny:

Nie wiem może za dużo na forum przebywam :mysli:

pietruszka - Wto 13 Lis, 2012 23:09

OSSA napisał/a:
Nie wiem może za dużo na forum przebywam :mysli:

eee. dopiero jak Ci za oknem przeleci Pterodaktyl to bym się poważnie nad tym zastanowiła

OSSA napisał/a:
Tak poważnie jak kroję :natka: myślę o tobie :buzki:

A dziękuję, to miłe (oczywiście jak o mnie miło myślisz), pamiętaj, że pietruszka jest bardzo zdrowa i ma dużo witaminek, szczególnie C :)

OSSA - Wto 13 Lis, 2012 23:18

Mam iść na bal przebierańców i jedyny kostium, który mi przyszedł do głowy to ............ Wiedźma.


Tylko jeszcze jeden problem nie mam osoby towarzyszącej :bezradny:

ps. o tobie zawsze miło myślę i już się zapisuje na następny zlot :buzki:

yuraa - Wto 13 Lis, 2012 23:20

OSSA napisał/a:
Tylko jeszcze jeden problem nie mam osoby towarzyszącej

do Wiedźmy to jakiś moderator by pasował ;)

pterodaktyll - Wto 13 Lis, 2012 23:21

pietruszka napisał/a:
jak Ci za oknem przeleci Pterodaktyl
:ptero: :ptero: :ptero: :ptero: :ptero:
pietruszka - Wto 13 Lis, 2012 23:22

OSSA napisał/a:
ps. o tobie zawsze miło myślę i już się zapisuje na następny zlot :buzki:

zaklepane :)

OSSA - Wto 13 Lis, 2012 23:24

yuraa napisał/a:
OSSA napisał/a:
Tylko jeszcze jeden problem nie mam osoby towarzyszącej

do Wiedźmy to jakiś moderator by pasował ;)


No tak ale to bal z .............. nie chcę nikogo na ewentualny nawrót narażać :skromny:

Dziękuję :buzki: :buzki:

Wiedźma - Śro 14 Lis, 2012 05:43

pterodaktyll napisał/a:
pietruszka napisał/a:
jak Ci za oknem przeleci Pterodaktyl
:ptero: :ptero: :ptero: :ptero: :ptero:

Albo baba na mietle :witch1: :witch1: :witch1: :witch1: :witch1:

Wiedźma - Śro 14 Lis, 2012 05:48

yuraa napisał/a:
do Wiedźmy to jakiś moderator by pasował ;)

Ale musiałby się przebrać za diabła

esaneta - Śro 14 Lis, 2012 06:00

chyba za wikinga :drapie:
Wiedźma - Śro 14 Lis, 2012 06:14

:buahaha:

no tak

OSSA - Sob 17 Lis, 2012 11:29

Normalnie nie mogę dać sobie rady z włosami :[ jakieś takie bez wyrazu są , łamliwe , przesuszone i wszędzie ich pełno ............. Już opakowanie skrzypo...... coś tam zjadłam zainwestowałam w odżywkę , maskę i szkoda gadać. Gdzieś wyczytałam o domowych sposobach , co mi szkodzi postanowiłam spróbować ...........
Klara - Sob 17 Lis, 2012 16:21

Ostatnio znalazłam taki przepis, który ponoć wzmacnia włosy i nadaje im połysk:
1 łyżka oleju rycynowego,
1 żółtko,
1 łyżka oliwy z oliwek,
odrobina soku z cytryny.
Miksturę należy lekko podgrzać, nałożyć na włosy i obwiązać głowę ręcznikiem.
Najlepiej zostawić na całą noc.
Rano po umyciu włosy dobrze wypłukać w wodzie z dodatkiem soku z cytryny.

"Kompresy" z żółtka robiłam, ale takiego sposobu jeszcze nie próbowałam i szczerze mówiąc nie bardzo mi się chce.

OSSA - Sob 17 Lis, 2012 16:53

Klara napisał/a:
"Kompresy" z żółtka robiłam, ale takiego sposobu jeszcze nie próbowałam i szczerze mówiąc nie bardzo mi się chce.


Zalazłam podobny przepis, warto spróbować :okok: . Tylko trzeba uważać by woda do spłukiwania nie była za ciepła, bo może zamiast odżywki wyjść jajecznica na włosach.

Klara - Sob 17 Lis, 2012 17:06

Ojejku! :szok: to, co podkreślone w moim poście miało być kursywą - tak, żeby się nie wybijało ponad przepis.
Kliknęłam nie tę funkcję, wysłałam i sobie poszłam nie sprawdzając jak wygląda post :oops:

OSSA - Sob 17 Lis, 2012 17:10

Klara napisał/a:
Ojejku!


:luzik: przecież to kącik relaksacyjny, nie stresuj się :buzki: :buzki:

Klara - Sob 17 Lis, 2012 17:21

OSSA napisał/a:
nie stresuj się :buzki: :buzki:

Pocieszyłaś mnie :buziak:
A tak przy okazji zapytam, bo zdaje mi się, że czytałyśmy porady w tej samej gazecie. Sprawdzałaś już działanie piorących kul?

OSSA - Sob 17 Lis, 2012 17:28

Klara napisał/a:
Sprawdzałaś już działanie piorących kul?


Nie co to takiego ???

Klara - Sob 17 Lis, 2012 17:43

OSSA napisał/a:
Nie co to takiego ???

Tak to wygląda:
http://drogeriazdrowie.pl...CFZHEzAodWRoAcQ
Wewnątrz tej plastikowej kuli są małe kuleczki, które działają piorąco.
Piszę "działają piorąco", bo jestem przyzwyczajona do proszku i w głowie mi się nie mieści, że to coś może prać i że wystarcza na bardzo wiele prań, co w efekcie daje ulgę dla kieszeni.
No, ale pranie jest czyste więc mimo mojego sceptycyzmu, to jakoś działa.

staaw - Sob 17 Lis, 2012 17:51

Żadna magia, jest to pewien rodzaj "proszku"...

Cytat:
Składniki: Anionowa substancja powierzchniowo czynna >51%, węglan sodu >11%, metakrzemian sodu >11%, węglan wapnia >10%


http://www.zielonaczapla....an-ecozone.html

Klara - Sob 17 Lis, 2012 18:00

staaw napisał/a:
Żadna magia

Oczywiście, że nie mam na myśli magii, ale to, że to małe coś w środku kuli ma jakieś właściwości.
Nigdy chemii nie uczył mnie chemik, więc w tym sensie mogłaby to być dla mnie magia.

piotrAA82 - Sob 17 Lis, 2012 18:11

Jeśli chodzi o te kulę piorącą to używa jej moja mama i jest jak na razie zadowolona. Spora oszczędność, ale twierdzi, że nie jest zbytnio zadowolona z efektów prania właśnie tą kulą białych rzeczy silnie zabrudzonych. Czasami dodaje jeszcze do prania niewielką ilość proszku i płyn do płukania i efekty są według mnie jakby prała w proszku do prania. Trzeba przyznać, że kupując tą kulę sporo oszczędza na proszku, a kula wystarczy przecież na kilka lat prania. Więc można ją polecić. :okok: :tak:
staaw - Sob 17 Lis, 2012 18:11

Klara napisał/a:
to małe coś w środku kuli ma jakieś właściwości.

skład kuli piorącej:
Cytat:
Anionowa substancja powierzchniowo czynna >51%, węglan sodu >11%, metakrzemian sodu >11%, węglan wapnia >10%

skład mojego proszku do prania
Cytat:
15% środki powierzchniowo czynne <5% niejonowe środki powierzchniowo czynne, kompozycja zapachowa


Te małe kulki są bardziej skoncentrowanym proszkiem do prania, przynajmniej po składzie chemicznym widać że są bardziej wiarygodne niż np. magnetyzer do paliwa czy wody... :lol2:

(Jeszcze nie używałem tych kulek, ale się skuszę)

staaw - Sob 17 Lis, 2012 18:12

piotrAA82 napisał/a:
kula wystarczy przecież na kilka lat prania.

LAT?!
Ja wyczytałem że na 150 prań...

leon - Sob 17 Lis, 2012 18:20

Klara napisał/a:
Sprawdzałaś już działanie piorących kul?

Uzywam to juz od wielu lat,jesli mowimy o tym samym.W Angli mowia na to tabletki piorace,wklada sie jedna do malej siateczki prosto do bebna,a zmiekczacz wlewam na gorze do szuflady.Bardzo dobrze pierze..

Klara - Sob 17 Lis, 2012 18:22

staaw napisał/a:
LAT?!

To zależy jak duża jest rodzina.
Moja córka zamówiła na próbę. W zestawie były 3 kule - dwie wzięła dla siebie, jedną mam ja. Do tego dołączone są jeszcze zapasowe wkłady. Mnie się dostały dwie torebeczki z kulkami, córka ma siłą rzeczy więcej, ale nie pamiętam ile.
Prócz tego w zestawie był odplamiacz.
Jeśli chodzi o skład i porównanie proszku i kulek, to nigdy nie wnikałam ani teraz nawet nie mam ochoty na wgłębianie się w lekturę, ale kto wie... :]

Potwierdzam to, co napisał Piotr.
Raz wyprałam ręczniki i chyba następnym razem dodam płyn do płukania, bo są szorstkie.
Wydaje się, że najbardziej się sprawdzają przy praniu kolorów.

Klara - Sob 17 Lis, 2012 18:24

leon napisał/a:
jesli mowimy o tym samym.

Nie, to nie to samo.
My mówimy o plastikowych kulach z otworkami, napełnionych bardzo powoli zużywającymi się kuleczkami o składzie wymienionym przez Staawa.
Jednorazowa zawartość tej kuli ponoć wystarcza na kilkaset prań.

leon - Sob 17 Lis, 2012 18:26

Klara napisał/a:
leon napisał/a:
jesli mowimy o tym samym.

Nie, to nie to samo.
My mówimy o plastikowych kulach z otworkami, napełnionych bardzo powoli zużywającymi się kuleczkami o składzie wymienionym przez Staawa.
Jednorazowa zawartość tej kuli ponoć wystarcza na kilkaset prań.

Dzieki juz sie zorientowalem,nie mam pojecia o tej kuli

smokooka - Sob 17 Lis, 2012 18:26

:tia: pranie to bardzo relaksujące jest ;) :figielek:
leon - Sob 17 Lis, 2012 18:27

smokooka napisał/a:
:tia: pranie to bardzo relaksujące jest ;) :figielek:

Mnie relaksuje odglos wirowania :lol2:

staaw - Sob 17 Lis, 2012 18:31

Na czas płukania wyjmuje się toto z pralki?
Myślę że gdyby wyjąć i dodać płynu do płukania pranie było by mniej szorstkie...

staaw - Sob 17 Lis, 2012 18:32

smokooka napisał/a:
:tia: pranie to bardzo relaksujące jest ;) :figielek:

:buahaha:
Przed chwilą to samo Ewcia powiedziała...

Klara - Sob 17 Lis, 2012 18:36

staaw napisał/a:
Na czas płukania wyjmuje się toto z pralki?

Nic mi o tym nie wiadomo.
Moja pralka nie lubi, żeby ją otwierać dopóki nie zakończy pracy i "puknie", że już mogę podejść :roll:

Klara - Sob 17 Lis, 2012 18:39

smokooka napisał/a:
:tia: pranie to bardzo relaksujące jest ;) :figielek:

staaw napisał/a:
Przed chwilą to samo Ewcia powiedziała...

Damy szansę modowi, żeby sobie popracował miotełką :zamiata:

smokooka - Sob 17 Lis, 2012 18:42

staaw napisał/a:
smokooka napisał/a:
:tia: pranie to bardzo relaksujące jest ;) :figielek:

:buahaha:
Przed chwilą to samo Ewcia powiedziała...



Wusia dfg56s 98l9i

:)

Wuśka. - Sob 17 Lis, 2012 18:46

smokooka napisał/a:
Wusia dfg56s 98l9i :)

:)

Klara - Sob 17 Lis, 2012 18:49

smokooka napisał/a:
Wusia dfg56s 98l9i

Wuśka. napisał/a:
:)

No, co! :foch:
Pralka pracuje, a Wy sobie szykujecie maseczkę na włosy, maseczkę na buzię, robicie paznokietki.
Dodatkowo relaksuje Was oszczędność dzięki użyciu kulek piorących!! :figielek:

staaw - Sob 17 Lis, 2012 18:52

Klara napisał/a:
Pralka pracuje, a Wy sobie szykujecie maseczkę na włosy, maseczkę na buzię, robicie paznokietki.

Wolę poczytać o działaniu niejonowych związków powierzchniowo czynnych... :beba:

Klara - Sob 17 Lis, 2012 18:54

staaw napisał/a:
Wolę poczytać

To nie było do Ciebie... :beba:

piotrAA82 - Sob 17 Lis, 2012 19:00

Kula którą kupiła moja mama ma starczyć na około 1000 prań, jest nas w domu 3 osoby, więc pierzemy 2 razy w tygodniu przy maksymalnym załadowaniu pralki i wyjdzie faktycznie kilka lat :rotfl:
staaw - Sob 17 Lis, 2012 19:06

OSSA napisał/a:
Klara napisał/a:
"Kompresy" z żółtka robiłam, ale takiego sposobu jeszcze nie próbowałam i szczerze mówiąc nie bardzo mi się chce.


Zalazłam podobny przepis, warto spróbować :okok: . Tylko trzeba uważać by woda do spłukiwania nie była za ciepła, bo może zamiast odżywki wyjść jajecznica na włosach.


Przy okazji włosów... wstawiłem nowe zdjęcie do galerii... :skromny:

Tajga - Sob 17 Lis, 2012 19:16

staaw napisał/a:
wstawiłem nowe zdjęcie do galerii... :skromny:

Lece

OSSA - Sob 17 Lis, 2012 19:29

Klara napisał/a:
Moja pralka nie lubi, żeby ją otwierać dopóki nie zakończy pracy i "puknie", że już mogę podejść


Moja wydaje sygnały dźwiękowe po zakończeniu prania i nie jest to specjalnie relaksujące jak muszę wstać zostawić forum i iść ją wyłączyć . :bezradny:

DanaN - Sob 17 Lis, 2012 19:54

Klara napisał/a:
Kompresy" z żółtka robiłam,

ja żółtka użwywałam zmiast szamponu, efekt był bardzo dobry

OSSA - Sob 17 Lis, 2012 20:20

staaw napisał/a:
Przy okazji włosów... wstawiłem nowe zdjęcie do galerii...

Normalnie ciacho :buzki:

staaw - Sob 17 Lis, 2012 20:29

Byłem jedynym w szkole któremu dyrektor nożyczkami nie groził.
Zawsze umyte, nażelowane lekko podkręcone...
Niejedna kobitka tyle czasu nie spędza na dbaniu o włosy...

Dobra... minęło, teraz jest opcja 4mm :evil2"

OSSA - Sob 17 Lis, 2012 20:29

Klara napisał/a:
a Wy sobie szykujecie maseczkę na włosy, maseczkę na buzię, robicie paznokietki.


Klara dlaczego WY , a nie TY :nono:

OSSA - Sob 17 Lis, 2012 20:34

staaw napisał/a:

Wysłany: Dzisiaj 20:29     
Byłem jedynym w szkole któremu dyrektor nożyczkami nie groził.


Moi koledzy w stanie wojenny ogolili włosy na zapałkę, żadna z nas z nimi nie chciała wyjść, nie było patrolu ZOMO żeby ich nie zatrzymywał :bezradny:

OSSA - Sob 17 Lis, 2012 20:35

staaw napisał/a:
Dobra... minęło, teraz jest opcja 4mm


:mysli: :mysli:

staaw - Sob 17 Lis, 2012 20:37

OSSA napisał/a:
staaw napisał/a:
Dobra... minęło, teraz jest opcja 4mm

:mysli: :mysli:

Znaczy... kosiarkę ustawiam na 4mm i wysyłam w podróż dookoła głowy...

Klara - Sob 17 Lis, 2012 20:44

OSSA napisał/a:
Klara dlaczego WY , a nie TY :nono:

Pisałam do Smoczki i Wuśki, które się zbuntowały na to, że rozmowa o praniu znalazła się w kąciku relaksacyjnym, gdyż w praniu nie widzą niczego relaksującego.

No, chciałam się jakoś usprawiedliwić :oops:
Sama miewam okresy napadów dbałości o siebie, ale są one coraz rzadsze, bo wiadomo - są coraz mniej skuteczne, a właściwie już teraz wcale niewidoczne.
Po prostu, gdy chcę na siebie spojrzeć w lustrze bez przykrości, wystarczy że zdejmę okulary.

staaw - Sob 17 Lis, 2012 20:47

Klara napisał/a:
Pisałam do Smoczki i Wuśki

Miałem nadzieję że tego nie powiesz. Gdzie ja Jej maseczkę po nocy kupię? :szok:

smokooka - Sob 17 Lis, 2012 20:52

W tesco na Fieldorfa :rotfl:
OSSA - Sob 17 Lis, 2012 20:54

Klara napisał/a:
po prostu, gdy chcę na siebie spojrzeć w lustrze bez przykrości, wystarczy że zdejmę okulary.


Nawet tak nie myśl :nono: właśnie jak się ma trochę więcej lat trzeba o siebie dbać. Oczywiście nie chodzi o to by nałożyć tone tapety , bo moim zdaniem to dodaje lat , ale na pewno jest coś co lubisz robić by poczuć się lepiej.

staaw - Sob 17 Lis, 2012 20:56

smokooka napisał/a:
W tesco na Fieldorfa

Wolę powiedzieć że jest tak śliczna że już nie da się nic poprawić... :lol2:

Klara - Sob 17 Lis, 2012 20:59

staaw napisał/a:
Gdzie ja Jej maseczkę po nocy kupię? :szok:

Ojojoj! Jeśli nie chce Ci się biec na Fieldorfa jak napisała koleżanka Smoczka, to szybciutko sporządź własnoręcznie:
http://polki.pl/uroda_twarz_artykul,10007161.html :]

staaw - Sob 17 Lis, 2012 21:02

Dobry pomysł Klaro...
Cytat:
- Przed nałożeniem maseczki warto zrobić delikatny peeling

A ten petting to długo ma trwać?

smokooka - Sob 17 Lis, 2012 21:04

staaw napisał/a:
A ten petting to długo ma trwać?


No w życiu bym się Stasiu nie spodziewała po Tobie :rotfl:

Scarlet O'Hara - Sob 17 Lis, 2012 22:24

Błoto słyszałam ,że jest dobre na cerę..........ale z morza martwego a nie z przy domowej kałuży.

A jak już mowa o relaksie to ja odprężam się gdy mam kompletną ciszę ale tylko pod warunkiem gdy mam posprzątane a w domu pachnie ,ugotowane,poprane inaczej się nie odprężę.
Lub podczas sprzątania (ale tylko wtedy nie wiem czemu tak mam) gdy włączę sobie disco polo :dokuczacz: bardzo głośno.

I uwielbiam mieszać w garach.Kombinować,dodawać.Wymyślać i łączyć składniki.Rzadko kiedy korzystam z przepisów a jeśli juz to tradycyjnie muszę od siebie dodać swoje trzy grosze.
Kocham zioła i przyprawy>ostatnio jak dopadłam stoisko z ziółkami to kupiłam chyba za 50 zł. z 15 różnych przypraw.
Cieszyłam się jak gwizdek.Czułam się tak jakbym w lumpeksie wynalazła za 5 zł. bluzkę Diora. :rotfl:

I jak każda kobieta maseczki,meni i pedi,spa ale to takie banalne i oczywiste :radocha:

OSSA - Sob 17 Lis, 2012 23:28

Scarlet O'Hara napisał/a:
Czułam się tak jakbym w lumpeksie wynalazła za 5 zł. bluzkę Diora


Nie lubię lumpeksów , kiedyś weszłam, bo spodobała mi się bluzka, ale nawet jej nie przymierzyłam miała zacieki po pocie i brudny kołnierzyk. Wolę jedną rzecz nową kupioną w dyskoncie, niż bluzkę Diora z tureckiego bazaru.

Scarlet O'Hara - Sob 17 Lis, 2012 23:54

OSSA napisał/a:
Scarlet O'Hara napisał/a:
Czułam się tak jakbym w lumpeksie wynalazła za 5 zł. bluzkę Diora


Nie lubię lumpeksów , kiedyś weszłam, bo spodobała mi się bluzka, ale nawet jej nie przymierzyłam miała zacieki po pocie i brudny kołnierzyk. Wolę jedną rzecz nową kupioną w dyskoncie, niż bluzkę Diora z tureckiego bazaru.



A ja lubię second handy tylko mam swoje ulubione sklepy .
Najlepsze są komisy ,tam przyjmują tylko wyprane i wyprasowane ubrania.
Jednak przeważnie bazuję na obniżkach sezonowych.
Lubię mieć dużo i w czym wybierać a i tak nigdy nie mam się w co ubrać. :beczy:

pterodaktyll - Sob 17 Lis, 2012 23:57

Cytat:
nigdy nie mam się w co ubrać.

Jakbyś miała jedną kieckę to miałabyś sie w co ubrać :mgreen:

Scarlet O'Hara - Nie 18 Lis, 2012 00:06

pterodaktyll napisał/a:
Cytat:
nigdy nie mam się w co ubrać.

Jakbyś miała jedną kieckę to miałabyś sie w co ubrać :mgreen:


Prawda ale wtedy moje samopoczucie byłoby bardzo kiepskie .
Także dla swojego zdrowia psychicznego wolę nie domykać szafy (choć kilka worków oddałam przy okazji porządków więc już nic się nie "wysypuje" )
dla lepszego samopoczucia kilkanaście par butów,raz na jakiś czas kosmetyczka,fryzjer typowa kobieta drggb

pterodaktyll - Nie 18 Lis, 2012 00:08

Scarlet O'Hara napisał/a:
Prawda ale wtedy moje samopoczucie byłoby bardzo kiepskie .

No coś za coś....... :bezradny:

olga - Nie 18 Lis, 2012 00:08

Scarlet O'Hara napisał/a:
Prawda ale wtedy moje samopoczucie byłoby bardzo kiepskie .

rzeczy materialne szczęścia nie dają
szczęście jest w nas i od nas zależy jak się czujemy :]

Scarlet O'Hara - Nie 18 Lis, 2012 00:16

olga napisał/a:

rzeczy materialne szczęścia nie dają
szczęście jest w nas i od nas zależy jak się czujemy :]


ale mnie dają,lubię robić sobie prezenty :radocha: oczywiście z umiarem bo gdy muszę wybrać mieć czy być to wolę być bez zastanowienia.Ale największą moją "miłością" sa buty.

olga - Nie 18 Lis, 2012 00:21

Scarlet O'Hara napisał/a:
gdy muszę wybrać mieć czy być to wolę być bez zastanowienia.


Ja zawsze "być". Należy mieć to co niezbędne i ani trochę więcej.

Jras4 - Nie 18 Lis, 2012 00:23

a nie lepiej samemu coś uszyć jakąś kufajkę czy papachę ... dratwę w rękę i wieczorami przy kominku szyć
olga - Nie 18 Lis, 2012 00:25

Jras4 napisał/a:
nie lepiej samemu coś uszyć jakąś kufajkę


kufajkę mam, a nawet zimową kurtkę, jest mi niezbędna bo zima idzie

Jras4 - Nie 18 Lis, 2012 00:42

tera to kazdy wybrzydza ..tego nie chce tego nie wezmie jakieś leniwe te ludzie kiedyś to utłukli jakiegoś dzika poszyli sobie coś a dziś co
olga - Nie 18 Lis, 2012 00:44

po moim osiedlu dziki nie biegają, nie mam co utłuc :(
Jras4 - Nie 18 Lis, 2012 00:45

to może kogoś kto ma już kurtke
olga - Nie 18 Lis, 2012 00:49

ale ja kurtkę mam
OSSA - Nie 18 Lis, 2012 09:35

Scarlet O'Hara napisał/a:
dla lepszego samopoczucia kilkanaście par butów,


Temat o butach to już był w innym dziale :mgreen:

Ta poważnie to ja nie lubię wyrzucać kasy, nie kupuję ubrań jednorazowych, które po jednym praniu farbują lub zmieniają fason. Podobnie z butami, muszą być skórzane dobrej jakości, bo nie lubię czuć własnych nóg :oops: .

zimna - Pią 15 Mar, 2013 16:06

Uwaga

Ferulac peel

Pierwsza warstwa bardzo intensywnie cuchnie spirytusem, przez chwile ale jednak g2edd3

Linka - Pią 15 Mar, 2013 16:31

zimna napisał/a:
Pierwsza warstwa bardzo intensywnie cuchnie spirytusem,

mnie szkodzą tylko opary które wydziela mój były, więc może warto spróbować :cwaniak:

OSSA - Czw 15 Sie, 2013 10:29

Czyżby wszystkie pani były zrelaksowane i kącik nie jest już potrzebny.

Ostatnio przeczyłam ciekawy artykuł o właściwościach olejku rycynowego, oczywiście do użytku zewnętrznego , po spożyciu można mieć pewien problem. Kosztuje niewiele , ale prawdę pomógł mi poradzić sobie ze zniszczonymi pazurami, przez częste malowanie , a właściwie zmywanie , nawet zmywacze bez acetonu uszkadzają moją płytkę paznokciową.

http://olejekrycynowy.eu/

Ponieważ nic sobie nie zaplanowałam na najbliższy weekend , będę się relaksować :chmurka:

Linka - Czw 15 Sie, 2013 12:27

OSSA napisał/a:
Czyżby wszystkie pani były zrelaksowane i kącik nie jest już potrzebny.

ja mam relaks jak mogę się porządnie wyspać..
na dzień dzisiejszy tyle mi wystarczy...no może trochę się poopalam :)

OSSA - Czw 15 Sie, 2013 12:35

Linka napisał/a:
mam relaks jak mogę się porządnie wyspać..


Dziś obudziłam się o 6 rano i nie mogłam zasnąć :bezradny: , poczytałam forum, zrobiłam sobie pazury , a jutro idę do pracy :rotfl: , nie lubię siedzieć w domu. Szkoda mi każdego dnia urlopu na leniuchowanie.

Linka - Czw 15 Sie, 2013 12:43

OSSA napisał/a:
Szkoda mi każdego dnia urlopu na leniuchowanie.

między innymi po to jest urlop....

OSSA - Czw 15 Sie, 2013 13:20

Linka napisał/a:
między innymi po to jest urlop...


Oj tam.... ja wędrowna Ossa jestem lubię zmieniać miejsce pobytu :bezradny:

Linka - Czw 15 Sie, 2013 13:57

OSSA napisał/a:
ja wędrowna Ossa jestem lubię zmieniać miejsce pobytu :bezradny:

i ja lubię, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma :bezradny:

Halloween - Pią 16 Sie, 2013 01:43

matiwaldi napisał/a:
OSSA napisał/a:
facet raczej przeszkadza w spokojnej relaksacji


a spokojnej pewnie tak,ale............................wiesz ,są moja droga inne relaksacje ...........
8)


niepojęte! wleź na drzewo , potem spadnij d**ą w te akacje.

ja nie muszę tu pojmować, mi wystarczy rozumować.

pietruszka - Śro 21 Sie, 2013 21:20

Może komuś się przyda. Wszakże sezon działkowy, a zatem i dobry środek do domycia łapek się może przydać :) Zamiast pasty BHP (zostawmy ją panom) bardziej babski środek do zmycia trudnych zabrudzeń (mi się w pracy przydaje, a i na działce nieraz się przyda, bo niestety nie jestem w stanie wszystkiego robić w rękawiczkach).

Do pojemniczka wsypać kilka łyżek cukru, zalać dobrym delikatnym mydłem w kremie (może też być ponoć płyn do mycia naczyń z rodzaju - łagodny dla rąk). Dokładnie wymieszać. Ma mieć postać gęstej pasty (śmietana 30 % ? ;) )

Świetnie działa jako piling do rąk i ładnie usuwa jakieś większe zabrudzenia.

Nabrać odrobinę, umyć tym łapki, spłukać, wmasować jakiś dobry krem do rąk.

piotr7 - Śro 21 Sie, 2013 21:29

Zamiast cukru mogą być drobne trociny.Ja używam Ludwika do naczyń :okok:
pietruszka - Śro 21 Sie, 2013 21:32

piotr7 napisał/a:
mogą być drobne trociny.

łatwiej mi o cukier :)

szymon - Śro 21 Sie, 2013 21:47

pietruszka napisał/a:
(śmietana 30 % ? ;) )


czyli oznaczenie dla chłopów: olej 20W60 :mgreen: :glupek:

pannamigotka - Pią 04 Paź, 2013 15:37

to może ja coś zaproponuję dla babek na jesienne wieczory
niestety trzeba się wybrać do masazysty no chyba, że ktoś ma jakąś minimaną wiedzę to warto spróbować :)

masaż ciepłą świecą- podgrzewa się świece z naturalnych składników z olejkami aromaterapeutycznymi- każdy zapach inaczej działa- uspokajająco, pobudzająco, zmysłowo :) są świece pomagające w detoksykacji organizmu czy antycellulitowe

jest to coś więcej niż masaż zwykłą oliwką z olejkiem, skóra po takim masażu jest niesamowita!

ja piszę to na razie z punktu osoby, która takie uda robi, ale w tym miesiącu wybieram się z koleżanką na tak masaż, a co, też mi się coś z życia należy :P

i jeszcze w temacie- w ramach tzw babskiego wieczoru :P można sobie zafundować bardzo relaksacyjny masaż twarzy- stresy kumulują się nie tylko w obręczy barkowej, ale w dużej mierze w mięśniach twarzy
taki masaż może być oliwką, olejem np ze słodkich migdałów czy kokosowym, ulubionym kremem czy peelingiem enzymatycznym

ja uwielbiam, dla mnie to absolutny odlot, usypiam przy takim masażu i osiągam nirvanę :D
tu przykład takiego masażu

Estera - Pią 04 Paź, 2013 20:32

a ja w ramach zasłużonego relaksu zjadłam wczoraj torta z bitą i truskawkami :] to znakomicie wpływa na moją cerę i samopoczucie g4g412
OSSA - Śro 11 Gru, 2013 21:55

:mysli: dlaczego tu tak pusto
endriu - Śro 11 Gru, 2013 21:58

dzieci już ustaliły kto bierze samochód?
pietruszka - Czw 26 Gru, 2013 20:05

A ja dziś mam tak:



:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:

esaneta - Czw 26 Gru, 2013 23:30

pietruszka napisał/a:
A ja dziś mam tak:

phi.... :beba: ja tak mam od ubiegłego piątku :mgreen:

pietruszka - Wto 23 Gru, 2014 11:33

w ramach prezentu własnej roboty - zrobiłam wczoraj mydełko do pilingu kawowego dla mamy (no i dla siebie).
Resztki starych mydeł,w tym glicerynowe, stopiłam w mikrofalówce (można też w kąpieli wodnej) z odrobiną wody (kilka łyżek) na mniej więcej kostkę mydła. Uwaga w mikroweli ustawiać na max 10 s i uważać, bo mydło... hmmm... puchnie... Proces trzeba z 10 razy powtórzyć. Na pewno w kąpieli wodnej trwa dłużej ale bezpieczniej.
:wysmiewacz: więc ta metoda dla odważnych i ostrożnych jednocześnie. jak ktoś chce zobaczyć, jak to wygląda niech sobie "zyoutubuje". Szczęściem widziałam wcześniej, to nie zeszłam na zawał :mgreen:

Jak już masa mi się rozpuściła (mydełko typu hotelowego wyjęłam, bo się nie rozpuściło wcale, ale może trzeba było jednak zetrzeć na tarce). Dodałam nieco olejku arganowego, 4 łyżki świeżo zmielonych: ziaren kawy i kory cynamonu i wylałam do plastikowych pojemniczków.

Ponoć takie pilingujące mydełko mniej brudzi wannę. Sprawdzę dzisiaj wieczorem jak nie padnę.

I jak nie zapomnę - zrobię zdjęcia (mydełku oczywiście).

pterodaktyll - Wto 23 Gru, 2014 17:29

pietruszka napisał/a:
jak nie zapomnę - zrobię zdjęcia (mydełku oczywiście).

Po jakiego, lepiej swoją fotkę w tej wannie zrób. Co to!! Mydła żeśmy nie widzieli? :p

Wiedźma - Wto 23 Gru, 2014 19:20

pterodaktyll napisał/a:
lepiej swoją fotkę w tej wannie zrób.

Albo taki video-instruktaż tego pillingowania :wanna:

Tosia - Wto 23 Gru, 2014 19:27

pietruszka, heh sprawdz sprawdz, i zdaj relacje..i nie padak no :krzyk: Zobaczylam ten watek i az sie usmiechnelam..oj jak fajnie by bylo teraz taki relaksacyjny masazyk :rotfl: :rotfl: w krzyzu lamie :wysmiewacz:
pietruszka - Czw 25 Gru, 2014 20:38

pterodaktyll napisał/a:
Mydła żeśmy nie widzieli? :p

takiego żeś nie widział :rotfl: :rotfl: :rotfl:
sprawdzone... nie brudzi rzeczywiście tak strasznie jak tradycyjny pilling kawowy, ale jest dość ostre... więc raczej będę do stosowania jak piling do łokci i pięt lub od razu z dodatkiem jakiegoś balsamu, bo na moją dość wrażliwą skórę zbyt ostre...
następnym razem jednak dodam mniej kawy :skromny:

pietruszka - Czw 25 Gru, 2014 22:17

pterodaktyll napisał/a:
a toto
kawą pachnie :foch: :idzie:
OSSA - Czw 25 Gru, 2014 22:20

pietruszka napisał/a:
pterodaktyll napisał/a:
a toto
kawą pachnie :foch: :idzie:

Piertuszka nie przejmuj się, chłopy to inna rasa :bezradny: cóż oni wiedzą o maseczkach, pilingach :mysli:
Kiedyś farbowałam sama włosy w domu, nie miałam czepka, założyłam zielony worek by mi farba nie brudziła ciuchów, syn mówi, mamo będziesz teraz ufo :shock: , były nawet nie zwrócił uwagi, farba to farba, on się na tym nie zna.

Twoje kawowe mydło jest :okok:

pterodaktyll - Wto 06 Sty, 2015 17:48

Dzisiejsze dywagacje na temat......tutaj:

http://komudzwonia.pl/vie...p=758671#758671

margo - Śro 07 Sty, 2015 08:18

Eh Pterku :p :buzki:
Kami - Śro 07 Sty, 2015 10:04

znalazłam dopiero ten wątek ( jak ja tu mało grzebię na tym forum ) .... :mysli:
nie czytałam jeszcze całego wątku ale podam przepis na rewelacyjne odświeżenie rąk i zmiękczenie stóp
Olej ( może być najtańszy ) podgrzać do takiej temperatury by można było wsadzić tam rączki ( stópki ) i dodać sok z cytryny,
wsadzić w "to ciepło" dłonie i trzymać póki olej się nie ostudzi
po takim zabiegu rączki jak pupcia niemowlaka ..... :manicure:
aaaaaaaaaaa i fajnie jest ( jak wyciskamy sok z cytryny ) tą pozostałością najpierw przetrzeć wierzch dłoni na "ewętualne" plamki starcze i fajnie też taką cytrynką się doczyszcza zlewozmywak z osadu zamiast tych środków chemicznych ...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group