To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...

Kraj Rad - Migrena?

Wiedźma - Wto 06 Lis, 2018 11:04
Temat postu: Migrena?
A ja wczoraj widziałam takie cudo w oku:

Trzymało mnie z pół godziny,
po czym przesunęło się po skosie w bok i zniknęło...
Poczytałam w internecie na ten temat
i na wszelki wypadek zapisałam się do okulisty na czwartek,
żeby zbadał mi dno oka :oczy:

pterodaktyll - Wto 06 Lis, 2018 11:06

Wiedźma napisał/a:
ja wczoraj widziałam takie cudo w oku

Ja też widywałem coś podobnego przed operacją katarakty :mgreen:

Wiedźma - Wto 06 Lis, 2018 14:16

pterodaktyll napisał/a:
Ja też widywałem coś podobnego przed operacją katarakty :mgreen:

Nie strasz mnie! :[

margo - Wto 06 Lis, 2018 15:45

Wiedźma napisał/a:
A ja wczoraj widziałam takie cudo w oku:


Typowa aura migrenowa, ja mam to przed każdą migreną, czasami zdarza się, że mam tylko wzrokowe rozbłyski, bez bólu głowy. Ale byłam u neurolożki, wysłała mnie do okulisty i na rezonans głowy. Czekam cały czas na wizyty, ale ogólnie ten obrazek, który wkleiłaś jest chyba nawet ze strony o migrenie z aurą, bo znam go bardzo dobrze :D (o, nawet na wiki jest, że to przy migrenie https://pl.wikipedia.org/wiki/Iluzje_fortyfikacyjne )


Perełka, trzymam kciuki :pocieszacz: :buzki:

Wiedźma - Wto 06 Lis, 2018 21:23

margo napisał/a:
Typowa aura migrenowa

Żadnego bólu głowy po tym widzeniu , tylko takie jakieś ogólne rozchwianie i coś jakby lekkie mdłości...
Tak też może wyglądać migrena? Nigdy jej nie miałam... :drapie:

pterodaktyll - Wto 06 Lis, 2018 21:24

Wiedźma napisał/a:
migrena? Nigdy jej nie miałam..

Bo Cię po prostu głowa bolała :milczek:

Wiedźma - Wto 06 Lis, 2018 21:33

pterodaktyll napisał/a:
Bo Cię po prostu głowa bolała :milczek:
:amasz:
margo - Wto 06 Lis, 2018 21:46

Cytat:
Tak też może wyglądać migrena? Nigdy jej nie miałam


Ja początki migreny miałam tylko aurę wzrokową, ból głowy zaczął się pojawiać po 2 latach. Mówiłam o tym neurolożce, ale nie zrobiło to na niej większego wrażenia. Ale jeszcze w styczniu mam wizytę u okulisty, ale nie wydaje mi się, żeby to było coś z oczami... Jak się niepokoisz, to idź po prostu do okulisty i się zbadaj, dla swojego spokoju.

Wiedźma - Wto 06 Lis, 2018 22:46

margo napisał/a:
Jak się niepokoisz, to idź po prostu do okulisty i się zbadaj, dla swojego spokoju.

Tak, jestem już zapisana na najbliższy czwartek :okulary:

Wiedźma - Czw 08 Lis, 2018 18:10

No to byłam u pana okulisty w sprawie tej mojej wizji.
Zbadał mi oczy i powiedział, że odklejało mi się ciało szkliste od siatkówki i to się może powtarzać w moim wieku (!) :ysz:
aż się całkiem nie odklei. To nic groźnego, niemal fizjologia, ale gdyby po kolejnej takiej akcji pozostało mi jakieś zaburzenie widzenia
to mam szybko do niego wrócić, bo to może oznaczać, że przy tym odklejaniu rozerwało siatkówkę :shock:
No ale generalne mam się nie przejmować, bo z moimi oczami wszystko jest OK.
Zrobił mi też badanie w kierunku jaskry, bo kiedyś miałam o nią podejrzenie, a teraz, gdy moja siostrzenica na nią zachorowała -
postanowiłam się przebadać, bo przecież gena nie wydłubiesz :mgreen: Ale nie - nie mam ani śladu jaskry,
ani żadnej innej katarakty! (to do Pterka :P ) Nawet wzrok mi się poprawił o 0,25 dioptrii :zdziwko:
Dostałam jego błogosławieństwo na nie używanie okularów, które mi 5 lat temu zalecił :okulary:
...no chyba po prostu młodnieję... :urocza: :paluszkiem:

Maciejka - Czw 08 Lis, 2018 18:34

Jak mi wzrok sie poprawil to okazalo ze wiek swoje zrobil a teraz..... To w moim temacie reszta ale okulary te same zostaly.
Wiedźma - Czw 08 Lis, 2018 20:05

perełka napisał/a:
Jak mi wzrok sie poprawil to okazalo ze wiek swoje zrobil a teraz.....

O matko! Czy Ty mnie czymś straszysz? Bo tak to zabrzmiało... :oczyska:

Kami - Czw 08 Lis, 2018 21:01

Wiedźma napisał/a:
Nawet wzrok mi się poprawił o 0,25 dioptrii :zdziwko:

a ja noszę dwie pary w torebce te do dali i te do bliży :rotfl: :rotfl:
jak coś czytam czy piszę to sięgam po jedne a te drugie to tylko jak prowadzę samochód albo
tv oglądam w innym przypadku mi przeszkadzają ......

Wiedźma - Czw 08 Lis, 2018 22:12

Kami napisał/a:
a ja noszę dwie pary w torebce te do dali i te do bliży :rotfl: :rotfl:

To dobrze, że w torebce a nie na nosie! :smieje:
Ja to mam trzy pary okularów - do dali, do bliży i do komputera.
Wszystkie stoją w zasięgu ręki, w ślicznym kubeczku z czerwonego szkła, zakurzone bo nie używane! :wysmiewacz:
Chyba je teraz umyję i schowam, skoro niepotrzebne :mgreen:

Maciejka - Pią 09 Lis, 2018 01:55

Nie strasze tylko podzielilam sie swoim doswiadzeniem. Myslalam, ze polepszyl mi sie wzrok a okazalo sie , ze kazdy tak ma z wiekiem i potrzebuje 2 par okularow. A swoja droga to jak jest sie przyzwyczajonym do jednej pary i dostaje sie dwie to na poczatku denerwuje. Zapominalam o tych fo czytsnia jak szlam na miasto a w tyvh do chodzenia czasem musialam prosic zeby ktos vos mi przeczytal. Potem zrobilam sobie progresywne slabsze i znow mam jedne tylko zlamala mi sie oprawka i byl problem z naprawa bo tu do milimetra musi byc. Nadtepnym razem wezme druga oprawke na czesci.
Wiedźma - Pią 09 Lis, 2018 08:16

perełka napisał/a:
Myslalam, ze polepszyl mi sie wzrok a okazalo sie , ze kazdy tak ma z wiekiem i potrzebuje 2 par okularow.

Ja jestem w tej w sumie szczęśliwej sytuacji, że w jednym oku mam plus a w drugim minus
i czy to na blisko czy na daleko zawsze jednym okiem widzę bardzo dobrze! :mgreen:
Drugie co prawda widzi słabiej, ale nie na tyle, żeby to korygować okularami.
Tak więc czytam bez okularów, a te na daleko zakładam tyko do kina gdy film jest z napisami -
żeby nie wytężać wzroku, tak dla komfortu oglądania :okulary:

Maciejka - Pią 09 Lis, 2018 10:09

Nie jestesmy w tej samej sytuacji. Mam minusy w obu oczach i astygmatyzm i wrodzon a wade wzroku. Prawe oko zawsze bylo slabsze.
pietruszka - Pią 09 Lis, 2018 18:49

Wiedźma napisał/a:
odklejaniu rozerwało siatkówkę

no mi laserem siatkówkę przytwierdzali, żeby się lepiej trzymała. Mimo wszystko uważaj Wiedźmo na ciężary, unikaj gwałtownego szarpania i podskoków ;) Polecam omega3 (najlepiej w postaci naturalnej). Dużo brałam , wcinałam rybki na maxa i okazało się, że drugiego oka nie trzeba było ostatecznie laserem rach ciach... No mi już też wzrok szaleje. Mam duży dosyć minus, astygmatyzm, a teraz też plusiki :( Na jakiś czas nawet zrezygnowałam z soczewek, bo ciężko było przy mojej wadzie tak dobrać soczewki i okulary (z astygmatyzmem) do bliży, żeby było ok. Bo... wada mi tak trochę jeszcze "tańczy"... Raz w te raz wewte... Wszystko zależy od pory dnia i samego zmęczenia wzroku.
Teraz zamówiłam na próbę zgodnie z sugestią mojej okulistki soczewki kontaktowe progresywne. Na to tylko okularki zerówki z korektą astygmatyzmu będą mi potrzebne (do pracy przy komputerze czy jazdy samochodem).

Maciejka - Pią 09 Lis, 2018 19:14

Dobrze, ze moja siatkowka ma sie dobrze bo ja musze ciezary dzwigac.
Wiedźma - Pią 09 Lis, 2018 20:36

pietruszka napisał/a:
uważaj Wiedźmo na ciężary, unikaj gwałtownego szarpania i podskoków ;)

Obiecuję nie podskakiwać :oczy:

staaw - Pią 09 Lis, 2018 20:39

Wiedźma napisał/a:
pietruszka napisał/a:
uważaj Wiedźmo na ciężary, unikaj gwałtownego szarpania i podskoków ;)

Obiecuję nie podskakiwać :oczy:

A z kim zamierzasz się szarpać? :p

pterodaktyll - Pią 09 Lis, 2018 20:39

Wiedźma napisał/a:
Obiecuję nie podskakiwać

Grzeczna dziewczynka :pocieszacz:

Wiedźma - Pią 09 Lis, 2018 21:04

staaw napisał/a:
A z kim zamierzasz się szarpać? :p

To zależy kto mnie zaczepi! :tupie:

Kami - Nie 11 Lis, 2018 12:25

Wiedźma napisał/a:
Wszystkie stoją w zasięgu ręki, w ślicznym kubeczku z czerwonego szkła, zakurzone bo nie używane! :wysmiewacz:

ja od niedawna używam też i tych do pisania, póki co czytam odsuwając odpowiednio tekst od siebie :hihi:
już od dawna przestałam mrużyć oczy oglądając tv czy (w szczególności wieczorem) prowadząc auto.
Niewygodne no i przede wszystkim niebezpieczne. Ale widzę :roll: jak bardzo mi się posypał wzrok w ostatnim czasie :/

Maciejka - Nie 11 Lis, 2018 12:51

SKS poki co aby nie byl PKS.....
pietruszka - Nie 11 Lis, 2018 15:11

No taki czas... okularki noszą prawie wszyscy... :okulary:
Teraz są ponoć bardzo seksi :okulary:

Wiedźma - Nie 11 Lis, 2018 15:23

pietruszka napisał/a:
Teraz są ponoć bardzo seksi :okulary:

O cholera :?

Maciejka - Nie 11 Lis, 2018 15:31

Nawet raz aniolem zostalam bo pokazalam gdzie kosciol :lol: a tak na serio to ludzie czesto o droge pytaja okularnika/ okularnice.
margo - Nie 11 Lis, 2018 15:46

pietruszka napisał/a:
Teraz są ponoć bardzo seksi


o to mi się udało :D bo od niedawna muszę nosić :mgreen: a nikt mnie nie namówi na wkładanie sobie czegoś do oka :boisie:

esaneta - Nie 11 Lis, 2018 16:58

Ja z kolei mam problem z okularami. Muszę nosić do wszystkiego a od wiosny leżą na dnie torebki 8|
Nie mogę przyzwyczaić się do tego, ze mam coś na nosie :|

Maciejka - Nie 11 Lis, 2018 17:34

Znam ten bol jak dostalam 2 pary to myslalam, ze mnie szlag trafi. Jak sie jest do czegos przyzwyczajpnym to trzeba samozaparcia i determinacji ,zeby dotarlo do mozgu, ze teraz musi byc inaczej bo zdrowie ma sie jedno a pol zycia jeszcze zostalo.
margo - Nie 11 Lis, 2018 17:36

Muszę powiedzieć, że mi przyzwyczajenie do okularów zajęło bardzo długo. Zaczęłam je nosić chyba w kwietniu, a dopiero teraz jest to dla mnie w miarę wygodne. Okulary mi obcierały uszy, nos a nawet i policzki. Czułam się jakbym miała non stop jakieś ciało obce na twarzy. Dopiero po 8 miesiącach chodzę w miarę normalnie w okularach...
Kami - Nie 11 Lis, 2018 17:37

pietruszka napisał/a:
No taki czas... okularki noszą prawie wszyscy... :okulary:
Teraz są ponoć bardzo seksi :okulary:

to jestem seksi w pracy przy biurku i wieczorem w samochodzie noooo i w domu przed Tv na kanapie :hihi:
Wiedźma napisał/a:
O cholera :?

noooo właśnie :tupie: bądź seksi ;)
margo napisał/a:

o to mi się udało :D bo od niedawna muszę nosić

czyli jesteś seksowną dziewczyną :okok:
perełka napisał/a:
SKS poki co

Ano ...... :/ :rotfl:

Maciejka - Nie 11 Lis, 2018 17:41

Skora sie poci z nosa sie zsuwaja i ciezkiego cos na twarzy. Przyzwyczajenie druga natura. Trzeba dobrac wygodne oprawki. Moje obecne po prostu od razu pasowaly. Kiedys jak bratu wypisali to w ogrodku zakopane tato znalaxl no i nie nosi skubany do dzis a czas leci ....
esaneta - Nie 11 Lis, 2018 17:54

No ja mam właśnie tak, jak napisała Owieczka - ciało obce, które mnie drażni, denerwuje, dezorientuje, rozprasza :/
Wiedźma - Nie 11 Lis, 2018 17:56

Kami napisał/a:
bądź seksi ;)

Bendem - se kupiłam pończochy samonośne fny

pietruszka - Nie 11 Lis, 2018 18:33

esaneta napisał/a:
No ja mam właśnie tak, jak napisała Owieczka - ciało obce, które mnie drażni, denerwuje, dezorientuje, rozprasza


hehe... może dlatego mimo wszystko wolę soczewki... no niestety... ja po prostu bez szkieł nie umiem funkcjonować... jeszcze z tymi plusami jest nie najgorzej. bo okulary do góry, ręka do przodu i coś tam odczytam (na przykład w sklepie), ale bez minusów to ledwo do łazienki trafię ( i to raczej w domu po omacku). :( no ale nie ma szans, żebym zapomniała je założyć (lub soczewki). Po prostu jak ślepy krecik.

margo napisał/a:
Okulary mi obcierały uszy, nos a nawet i policzki.

Dlatego tak ważne dobrać sobie naprawdę wygodne oprawki... Już nigdy sobie nie kupię takich z noskami... ja pod oprawkami na łączeniu muszę mieć gładko. Nie mogą też dotykać policzków i trzeba dopasować do uszu. Kiedyś dobrzy optycy świetnie doradzali przy zakupie tak, by było wygodnie. Teraz... hmmm... różnie bywa... Na szczęście teraz szkła są leciutkie, noszę od dzieciństwa, kiedyś szkła ważyły sporo... I tłukły się niemiłosiernie... Może dlatego tak chciałam mieć soczewki... Jak będę miała te progresywne z minusami to dam znać jak się sprawdzają. Może makijaż będzie łatwiej robić, a nie po omacku, jak teraz...
Z drugiej strony to teraz nie widzę żadnych zmarszczek :wysmiewacz:

margo - Nie 11 Lis, 2018 18:41

pietruszka napisał/a:
naprawdę wygodne oprawki


mam oprawki bez nosków, a zauszniki optyczka dopasowywała mi chyba przez pół godziny. Nawet przegrzała przez to soczewki i musiała wymieniać na nowe :p więc dopasowane miałam wszystko dobrze. Po prostu nie byłam przyzwyczajona :bezradny: w innych oprawkach z kolei wizualnie czułam się bardzo źle i nie nosiłabym ich w ogóle :bezradny: ale przywykłam i jest ok :okok:

Maciejka - Pon 12 Lis, 2018 10:48

Ja tylko dodam , ze niekoniecznie trzeba zmieniac okulary co 2- 3 lata jak wejdzie sie w tzw. sks . Robilam sobie okulary 3 lata temu i dalej moge je nosic. Od roku mam progresywne i jest wygodniej. Podobnie jak Pietruszka tez nosze od dzievinstwa. Ciekawi mnie jak robisz sobie makijaz. Ja prawe to dobrze pomaluje ale lewe to bez komentarza. Dalam sobie z tym spokoj. Grunt to w miare dobrze naeilzona skora a zmarszczki tylko dodaja uroku. Chociaz ja mam ich mam.
pietruszka - Pon 12 Lis, 2018 17:26

perełka napisał/a:
Ciekawi mnie jak robisz sobie makijaz.

na czuja :wysmiewacz: :wysmiewacz: :wysmiewacz: I raczej unikam robienia kresek eyelinerem, bo wychodzi różnie. Astygmatyzm też mocno zaburza widzenie, więc długo miałam problem z równym makijażem obu oczu... A teraz maluję się niejako na pamięć. Inna sprawa, że unikam raczej bardzo mocnego make-upu. W soczewkach powinno być lepiej, chociaż pewnie też będę widzieć lepiej wszelkie niedoskonałości :rotfl: :rotfl: :rotfl:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group