Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Wokalista Dżemu
Autor Wiadomość
Wiedźma 
Administrator


Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Śro 18 Sie, 2010 12:43   

Flandra napisał/a:
ja też tak czasem robię - mam doła, to właśnie wtedy słucham sobie czegoś, co jeszcze bardziej mnie zdołuje itp
dzięki temu szybciej dobijam do "dna" i chyba szybciej się odbijam

Czytam teraz tych "Marsjan" i ostatnio przeczytałam coś, co mnie zdziwiło, a jednocześnie bardzo ucieszyło.
Facet (jest terapeutą, więc chyba wie co pisze) napisał, że u kobiet cykliczne pojawianie się dołów to zupełnie naturalna sprawa. Nasz nastrój jest jak fala - kiedy się podnosi, jesteśmy radosne, później dochodzi do swojego szczytu i zaczyna opadać - wtedy nastrój nam siada - aż do momentu osiągnięcia dna, od którego się odbija i znowu się usmiechamy :)

Wszystko fajnie, Flandro, bod warunkiem, że nie jest się alkoholikiem.
U alkoholika takie nurkowanie do dna może się bardzo źle skończyć :/
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Śro 18 Sie, 2010 12:46   

...a wracając do Ryśka R. Zawsze podczas takich dyskusji, "chodzi" mi po głowie pytanie: "Co by było gdyby?" Moja pani terapeutka powiedziała, że to pytanie jest zwykłym wyzwalaczem... Czy Rysiek, nie będąc w szponach nałogów, stworzył by "Dżem", czy stworzył by swoje utwory... Może gdyby nie ćpał i nie pił, został by... górnikiem....???
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Śro 18 Sie, 2010 12:49   

Wiedźma napisał/a:
U alkoholika takie nurkowanie do dna może się bardzo źle skończyć

ja absolutnie nikogo nie namawiam na "nurkowanie do dna" :)

po prostu fajnie wiedzieć, że kobiety po prostu tak mają z dołkami - że pojawiają się cyklicznie, falują ... :)
 
     
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Śro 18 Sie, 2010 12:50   

Flandra napisał/a:
po prostu fajnie wiedzieć, że kobiety po prostu tak mają z dołkami - że pojawiają się cyklicznie, falują ... :)

...a co facetami... napisali coś na ten temat...
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Śro 18 Sie, 2010 12:54   

ZbOlo napisał/a:
Czy Rysiek, nie będąc w szponach nałogów, stworzył by "Dżem", czy stworzył by swoje utwory... Może gdyby nie ćpał i nie pił, został by... górnikiem....???


niedawno oglądałam film o Rayu Charles'ie. Też wpadł w szpony nałogu, ale z tego wyszedł i nadal tworzył muzykę.
jeśli coś jest czyjąś pasją, to pewnie prędzej czy później i tak z człowieka "wyjdzie" :)
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Śro 18 Sie, 2010 12:58   

ZbOlo napisał/a:
...a co facetami... napisali coś na ten temat...


kobiety są jak fale (ich nastrój delikatnie faluje - długo wzrasta, później spokojnie opada)
mężczyźni są jak sprężynki - pstryk i potrzebują trochę wytchnienia, pobyć w swojej "jaskinii", pomyśleć, nabrać dystansu i kiedy samotność przestaje im pasować znowu jest pstryk i są z powrotem :)
i to też jest zdaje się cykliczne
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Śro 18 Sie, 2010 13:00   

w sumie to największa różnica polega też na tym, że kobieta w dołku potrzebuje rozmowy, wsparcia itp
a facet w dołku - samotności
 
     
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Śro 18 Sie, 2010 13:02   

Flandra napisał/a:
i to też jest zdaje się cykliczne

...tzn. u facetów jest większa częstotliwość, a tym samym płytsze "doły".... dobrze rozumiem...???
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Śro 18 Sie, 2010 13:20   

ZbOlo napisał/a:
...tzn. u facetów jest większa częstotliwość, a tym samym płytsze "doły".... dobrze rozumiem...???


"Badania ujawniły, że samopoczucie kobiety, chociaż niekoniecznie bywa synchroniczne z cyklem miesięcznym, wznosi się i opada w okresach trwających od dwudziestu jeden do trzydziestu pięciu dni. Nie przeprowadzono analogicznych badań dotyczących długości cyklu emocjonalnego mężczyzny, ale moje doświadczenia wskazują, że trwa on podobnie długo."
John Gray "Mężczyźni są z Marsa, kobiety z Wenus"

tzn. ja osobiście nie przykładałabym wagi do długości cyklu :) Ważny jest sam fakt, że kobiety falują (i ich dołkowatego nastroju nie da się zmienić, można jedynie zaakceptować wspierając ją w tym trudniejszym czasie) a mężczyźni co jakiś czas potrzebują trochę czasu (przestrzeni) tylko dla siebie i to też kobiety mogą jedynie zaakceptować :)
 
     
Wiedźma 
Administrator


Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Śro 18 Sie, 2010 13:22   

ZbOlo napisał/a:
Czy Rysiek, nie będąc w szponach nałogów, stworzył by "Dżem"

Mała poprawka - Rysiek nie stworzył Dżemu.
Dżem istniał przed nim...
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Śro 18 Sie, 2010 13:40   

Wiedźma napisał/a:
Mała poprawka - Rysiek nie stworzył Dżemu.
Dżem istniał przed nim...

...chodziło mi o specyficzną "ryśkową" twórczość "Dżemu"... a za informacje dziękuję...
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
Wiedźma 
Administrator


Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Śro 18 Sie, 2010 13:49   

A to się zgadza - bez Ryśka Dżem nie byłby tym samym Dżemem 8)
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Śro 18 Sie, 2010 13:51   

Wiedźma napisał/a:
bez Ryśka Dżem nie byłby tym samym Dżemem

...znałaś Ryśka osobiście...???
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
Wiedźma 
Administrator


Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Śro 18 Sie, 2010 13:52   

Skąd taki wniosek? :shock:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Śro 18 Sie, 2010 13:53   

Wiedźma napisał/a:
Skąd taki wniosek? :shock:

...dużo wiesz, ale to u Wiedźm jest rzeczą normalną... ;)
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,33 sekundy. Zapytań do SQL: 11