Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Mój synek jest w szpitalu
Autor Wiadomość
Agusia 31 
Towarzyski



Wiek: 45
Dołączyła: 20 Sie 2010
Posty: 311
Skąd: Słupsk
Wysłany: Nie 22 Sie, 2010 19:54   

Mam dziś okropny dzień..Mam wrażenie że za moje picie pokutują teraz dzieci :beczy:
dziś rano mój synek ten 9 letni obudzil się i ma sparaliżowaną lewą strone buzi..Jest teraz w szpitalu a ja niedawno wrociłam...Jestem załamana.
 
 
     
kkk 
Towarzyski



Wiek: 42
Dołączyła: 30 Kwi 2009
Posty: 261
Wysłany: Nie 22 Sie, 2010 19:59   

Agusia 31 napisał/a:
Jestem załamana.


Nie jesteś sama Agnieszko :)
Pomodle się dzis o zdrówko Twojego maleństwa :) i SIŁY dla Ciebie
Ostatnio zmieniony przez kkk Nie 22 Sie, 2010 19:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
anakonda 
(banita)


Wiek: 113
Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 379
Skąd: lubuskie
Wysłany: Nie 22 Sie, 2010 20:04   

Agusia 31 napisał/a:
dziś rano mój synek ten 9 letni obudzil się i ma sparaliżowaną lewą strone buzi..Jest teraz w szpitalu a ja niedawno wrociłam...Jestem załamana.


Glowa do gory wszystko bedzie dobrze bo musi byc dobrze inaczej nie moze byc
_________________
Gość Ludzie bardziej obawiają się śmierci niż bólu. To dziwne, że odczuwają lęk przed śmiercią. Życie rani bardziej niż ból.
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Nie 22 Sie, 2010 20:05   

Agusia 31 napisał/a:
dziś rano mój synek ten 9 letni obudzil się i ma sparaliżowaną lewą strone buzi..Jest teraz w szpitalu a ja niedawno wrociłam...Jestem załamana.

:pocieszacz:

a co mówią lekarze ?
 
     
Agusia 31 
Towarzyski



Wiek: 45
Dołączyła: 20 Sie 2010
Posty: 311
Skąd: Słupsk
Wysłany: Nie 22 Sie, 2010 20:10   

Lekarze sami jeszcze nie wiedzą...To jest porażenie nerwow twarzy...Przyczyny mogą być rożne od przewiania do boreliozy....
 
 
     
Wiedźma 
Administrator


Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Nie 22 Sie, 2010 20:15   

Trzymaj się, Aga.
Wiem, że teraz czas niepewności i oczekiwania na diagnozę będzie dla Ciebie bardzo trudny.
No ale musisz temu sprostać, nie masz wyjścia.

I nie obwiniaj siebie ani swojego alkoholizmu za to co jest dziecku. Życie to nie magia.
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
beata 
Szefowa Al-Kaidy
współuzależniona,ddd

Wiek: 47
Dołączyła: 07 Sty 2009
Posty: 2806
Skąd: 51°38'51N
Wysłany: Nie 22 Sie, 2010 20:16   

Agusia 31 napisał/a:
dziś rano mój synek ten 9 letni obudzil się i ma sparaliżowaną lewą strone buzi..Jest teraz w szpitalu a ja niedawno wrociłam...Jestem załamana.
:pocieszacz: Wszystko będzie dobrze.Pomodlę się za Niego.a uwierz,że modlitwa i czary ludzi z tego forum działają cuda. ;)
_________________

"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim. :)
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Nie 22 Sie, 2010 20:25   

BĘDZIE DOBRZE!
Trzymam kciuki :kciuki: :kciuki: :kciuki:
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Nie 22 Sie, 2010 20:27   

Agusia 31 napisał/a:
.Jestem załamana.

To nie dziwi, ale trzymaj sie, bo teraz bardzo jesteś małemu potrzebna...
Wierze, ze wszystko bedzie dobrze... :pocieszacz:
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
Agusia 31 
Towarzyski



Wiek: 45
Dołączyła: 20 Sie 2010
Posty: 311
Skąd: Słupsk
Wysłany: Nie 22 Sie, 2010 20:32   

beata napisał/a:
Agusia 31 napisał/a:
dziś rano mój synek ten 9 letni obudzil się i ma sparaliżowaną lewą strone buzi..Jest teraz w szpitalu a ja niedawno wrociłam...Jestem załamana.
:pocieszacz: Wszystko będzie dobrze.Pomodlę się za Niego.a uwierz,że modlitwa i czary ludzi z tego forum działają cuda. ;)


Dziękuje i z całego serca wierze w to.
Dziękuje wszystkim za to że jesteście w takich chwilach. To naprawde mile uczucie, gdy ktoś lub kilka osob mimo iż daleko - sercem i myślami jest obok...
 
 
     
Kulfon 
Trajkotka
pacjent nie z tej ziemi



Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 1271
Wysłany: Nie 22 Sie, 2010 20:35   

Agusia 31 napisał/a:
dziś rano mój synek ten 9 letni obudzil się i ma sparaliżowaną lewą strone buzi..Jest teraz w szpitalu a ja niedawno wrociłam...Jestem załamana


c4fscs :pocieszacz:
_________________

"Kto walczy może przegrać, Kto nie walczy już przegrał"
 
     
Mysza 
Gaduła



Dołączyła: 03 Mar 2010
Posty: 830
Skąd: Wrocek
Wysłany: Nie 22 Sie, 2010 20:50   

Witaj :)
też będę trzymała :kciuki: a Tobie życzę dużo siły i wiary, że będzie dobrze :pocieszacz:
_________________
"Bądź zmianą, którą pragniesz ujrzeć w świecie" - Mahatma Gandhi
 
     
kinia 
Małomówny


Dołączyła: 20 Sie 2010
Posty: 23
Wysłany: Nie 22 Sie, 2010 22:10   

Agusia 31 napisał/a:
...Jestem załamana.

Witaj Aguś.
Nie możesz…- musisz być silna Właśnie dla Niego, dla Swojego Synka

Ja też nie raz trzęsłam się o życie Swoich dzieci. Najpierw kiedy 11 lat temu urodziłam pierwszego syna, zaraz po porodzie powiedziano mi, że może nie przeżyć pierwszej doby. Po 2 tygodniach walki o Niego, wyszliśmy do domu.
Z młodszym synkiem, który w tej chwili ma 20 mies. wylądowaliśmy nawet na Onkologii. Jest pod stałą kontrolą lekarzy i na razie odpukać nic groźnego się nie dzieje.
… Postęp w medycynie jest ogromny… a Dzieci mają tak ogromną wolę walki i chęć życia!!!
Wszystko będzie dobrze, zobaczysz!!!
Trzymam mocno kciuki i wspieram modlitwą.
Nie wolno Ci się załamywać
:pocieszacz:
 
     
beata 
Szefowa Al-Kaidy
współuzależniona,ddd

Wiek: 47
Dołączyła: 07 Sty 2009
Posty: 2806
Skąd: 51°38'51N
Wysłany: Wto 24 Sie, 2010 14:02   

Aguś co u synka?Wiadomo już coś?
_________________

"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim. :)
 
     
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto 24 Sie, 2010 19:37   

...choroba dziecka to duży stres, mam dwie małe córeczki.... trzymaj się Aga... będzie dobrze...
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,26 sekundy. Zapytań do SQL: 11