Przesunięty przez: Wiedźma Śro 03 Sie, 2011 05:00 |
Marynowanie grzybów |
Autor |
Wiadomość |
incognito
(banita)
Pomogła: 16 razy Wiek: 61 Dołączyła: 11 Lut 2010 Posty: 377 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Sob 25 Wrz, 2010 00:30
|
|
|
Urszula napisał/a: | czy zostałaś przez kogoś poczęstowana? |
... dzisiejszego solenizanta... jego dzieło... pisał wyżej |
|
|
|
|
Urszula
Trajkotka
Pomogła: 7 razy Wiek: 69 Dołączyła: 23 Maj 2010 Posty: 1208
|
Wysłany: Sob 25 Wrz, 2010 00:33
|
|
|
incognito napisał/a: | a zapomniałam dodać , ze na wczesnej emeryturce... |
Tym więcej ma czasu na marynowanie! Jeno pozazdrościć!!! |
|
|
|
|
incognito
(banita)
Pomogła: 16 razy Wiek: 61 Dołączyła: 11 Lut 2010 Posty: 377 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Sob 25 Wrz, 2010 00:35
|
|
|
Urszula napisał/a: | Jeno pozazdrościć!!! |
... to jego pierwszy raz...
... oczywiście marynowanie grzybków... |
Ostatnio zmieniony przez incognito Sob 25 Wrz, 2010 00:36, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Urszula
Trajkotka
Pomogła: 7 razy Wiek: 69 Dołączyła: 23 Maj 2010 Posty: 1208
|
Wysłany: Sob 25 Wrz, 2010 00:38
|
|
|
incognito napisał/a: | ... dzisiejszego solenizanta... |
A jakiego to dzisiaj świętego? Bo nie mam polskiego kalendarza z imionami...
Solenizantowi życzę zdrowia, mnóstwa radości z każdego dnia i mnóstwa materiału do marynowania! Sto lat!!!
|
Ostatnio zmieniony przez Urszula Sob 25 Wrz, 2010 00:38, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
incognito
(banita)
Pomogła: 16 razy Wiek: 61 Dołączyła: 11 Lut 2010 Posty: 377 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Sob 25 Wrz, 2010 00:40
|
|
|
Urszula napisał/a: | Bo nie mam polskiego kalendarza z imionami.. |
... urodzinki... patrz zyczenia i gratulacje dziś 2 forumowiczów miała , a własciwie wczoraj czasu polskiego... |
|
|
|
|
Urszula
Trajkotka
Pomogła: 7 razy Wiek: 69 Dołączyła: 23 Maj 2010 Posty: 1208
|
Wysłany: Sob 25 Wrz, 2010 00:52
|
|
|
incognito napisał/a: | ... urodzinki... |
Aaa... URODZINKI!!!!!!!
Toż Jubilat, nie Solenizant...
Ale jak zwał tak zwał i tak wszystkiego dobego Mu życzę!!! |
Ostatnio zmieniony przez Urszula Sob 25 Wrz, 2010 00:52, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Jras4
Docent
Pomógł: 11 razy Wiek: 52 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3302 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Sob 09 Paź, 2010 15:33
|
|
|
mam pytanie słyszał ktoś o tym jak robić natkę pietruszki w słoik ja wiem jak ale niewiem czy to sie pasteryzuie czy nie ....niechodzi mi o suszenie ale na mokro w słoik z solą ..... |
_________________ KATOLIK CZARNY PEDOFIL |
|
|
|
|
yuraa
Moderator
Pomógł: 111 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4274 Skąd: Police
|
Wysłany: Sob 09 Paź, 2010 16:33
|
|
|
moja żona w ten sposób kiedys koper robiła, posiekany warstwa kopru posolić ugnieść i następna warstwa, na wierzch sól i nie pasteryzować.
pewnie i pietruszke tak mozna |
_________________
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi |
Ostatnio zmieniony przez yuraa Sob 09 Paź, 2010 16:34, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Sob 09 Paź, 2010 16:36
|
|
|
yuraa napisał/a: | pewnie i pietruszke tak mozna |
yuraa napisał/a: | posolić ugnieść i następna warstwa, na wierzch sól i nie pasteryzować |
No nie wiem czy Pietruszka byłaby zadowolona........ |
_________________ |
|
|
|
|
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Pomogła: 264 razy Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
Wysłany: Sob 09 Paź, 2010 16:37
|
|
|
W żadnym wypadku nie pasteryzować, bo wtedy będzie "Gotowana natka pietruszki", a takiej przecież nie chcesz, no nie? |
_________________ "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/ |
|
|
|
|
Borus
Trajkotka uzależniony
Pomógł: 35 razy Wiek: 66 Dołączył: 03 Wrz 2009 Posty: 1843 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: Sob 09 Paź, 2010 16:54
|
|
|
...najprostszy sposób, to posiekać i zamrozić...właśnie skończyłem to robić |
_________________ zostało mi podarowane drugie życie... |
|
|
|
|
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Pomogła: 264 razy Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
Wysłany: Sob 09 Paź, 2010 17:01
|
|
|
Aha, jeżeli zamrażać, to dobrze jest taką posiekaną natkę lub też koperek powkładać do maleńkich pojemniczków np. takich, które są dołączane do zamrażarki do kostek lodu.
Mamy wtedy pojedyncze porcyjki w sam raz do zupy |
_________________ "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/ |
|
|
|
|
Borus
Trajkotka uzależniony
Pomógł: 35 razy Wiek: 66 Dołączył: 03 Wrz 2009 Posty: 1843 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: Sob 09 Paź, 2010 17:58
|
|
|
Ja używam płaskich pojemników...nie zajmują wiele miejsca a odpowiednią porcję można bez problemu odłamać |
_________________ zostało mi podarowane drugie życie... |
|
|
|
|
Jras4
Docent
Pomógł: 11 razy Wiek: 52 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3302 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Sob 09 Paź, 2010 19:56
|
|
|
Tak ale my niemamy lodówki i wielu innych rzeczy ...wienc idzie w słoiki dzieki za rade |
_________________ KATOLIK CZARNY PEDOFIL |
|
|
|
|
Jras4
Docent
Pomógł: 11 razy Wiek: 52 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3302 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Sob 09 Paź, 2010 19:58
|
|
|
a i chrzan wynalazłem ..pszyda sie ...a jutro na opieńki lece ... |
_________________ KATOLIK CZARNY PEDOFIL |
|
|
|
|
|