Nic się nie kończy, póki się nie skończy... część druga |
Autor |
Wiadomość |
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 192 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9648
|
|
|
|
|
Jonesy
Upierdliwiec
Pomógł: 41 razy Wiek: 42 Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 2389
|
Wysłany: Pon 16 Maj, 2022 15:52
|
|
|
Sprawdzam, liczę i uwierzyć nie mogę. To już trzy tygodnie! Zleciało tak szybko. Zauważam że zupełnie inaczej funkcjonuje, głowa czysta i spokojniejsza, ogarniam wszystko jak należy. Sportowo rewelacja, bo wydolność mi tak skoczyla w górę że aż w szoku jestem. Przykładowo ostatnie dwa lata jak chodziłem do i z pracy na pociąg (jakieś 4km w jedną stronę) to tętno miałem na poziomie 117. Dzisiaj sprawdzałem, z torbą w ręce i 2kg kawy w drugiej tętno 66-75... O bieganiu czy rowerze nawet nie wspomnę. Jest też i smutniejsza rzeczywistość - wszyscy ci którzy trenowali ostatni rok dzisiaj są o wiele szybsi ode mnie, a większość z nich do niedawna mogła marzyć o moich wynikach... No cóż, trzeba mieć twardą du** i brać się za treningi.
W domu jak zwykle w sezonie wiosenno-letnim kroi się kolejny remont. Kto mnie obserwował na fejsie to wie że w zeszłym roku cały dół remontowalismy od a do z. Nawet nowa tapeta na jednej ścianie między salonem a kuchnią. No cóż. Tym razem tapeta wylatuje i lamele drewniane ozdobne... Łazienka na dole czeka na odmalowanie na biało, sufit w ubikacji też by chciał... No i starsza córka z racji wyjścia z podstawówki chciałaby też mieć pokój odmieniony na potrzeby nastolatki. Młodsza tylko się zaciesza, bo za rok ona zmienia status na nastolatke i też czeka z pokojem... Mam przegwizdane. A dodatkowo powoli trzeba by Michałowi zrobić taki normalny pokój zabaw, a nie że siedzi w gabinecie albo w salonie i tam się bawi.
Przez weekend też udało mi się trochę z trawnikami podzialac, znaczy z tymi gdzie psy nie mają dużo do gadania. Bo ten trawnik od podwórka, to sobie odpuszczam. Szkoda moich nerwów i szkoda mojej forsy. Jak nie psy wysikają to basen i trampolina wygnije.
W ten czwartek grupa ma luźne spotkanie nad jeziorem, chyba dam sobie spokój bo i tak bym nie zdążył na 16:00. Czwartek i piątek siedzę w domu z Michałem, bo niania chora i ma wolne. A żona wraca po 17-tej, więc trudno się mówi. Nic niepokojącego się nie dzieje, to nie będę wiariowac.
I tak to się kręci u mnie. Powoli i do przodu. |
_________________ Nemo vir est qui mundum non reddat meliorem
|
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 192 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9648
|
Wysłany: Wto 17 Maj, 2022 06:09
|
|
|
Jonesy napisał/a: | Sportowo rewelacja, bo wydolność mi tak skoczyla w górę że aż w szoku jestem. |
A co się dziwisz? Jesteś facetem w sile wieku, to i szybko wracasz do formy - wystarczyło zwolnić hamulec.
Jonesy napisał/a: | I tak to się kręci u mnie. Powoli i do przodu. |
I przyznasz, że pięknie jest
Wróciła normalna normalność, jest rodzina, jest praca, jest zdrowie...
Nic się nie zawaliło. Zdążyłeś
(ale miej to za uszami, że następnym razem możesz nie zdążyć) |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
Jonesy
Upierdliwiec
Pomógł: 41 razy Wiek: 42 Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 2389
|
Wysłany: Wto 17 Maj, 2022 10:41
|
|
|
No powiedzmy, jakoś tak mi się udało, w porównaniu z większością którzy cierpią na tę chorobę, że znowu za dużo strat nie miałem. Ale też i przekonałem się że prawdą jest:
- że każdy kolejny ciąg gorszy jest od poprzedniego,
- można jednak pić ciągiem przez okres dłuższy niż tydzień/miesiąc/ a nawet pół roku
- można przeciągać strunę, ale tylko do momentu aż nie pęknie. I różne struny mają różne wytrzymałości.
Ale to prawda -w tym nieszczęściu mogę o sobie mówić jako o szczęściarzu. |
_________________ Nemo vir est qui mundum non reddat meliorem
|
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 192 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9648
|
Wysłany: Wto 17 Maj, 2022 12:57
|
|
|
Jonesy napisał/a: | I różne struny mają różne wytrzymałości. |
Inaczej mówiąc - każdy ma swoje dno |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
Jonesy
Upierdliwiec
Pomógł: 41 razy Wiek: 42 Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 2389
|
Wysłany: Wto 24 Maj, 2022 12:54
|
|
|
Normalnie nie wierzę... Właśnie córka starsza mi zadzwoniła opowiedzieć jak było na egzaminie 8-klasisty |
_________________ Nemo vir est qui mundum non reddat meliorem
|
|
|
|
|
Whiplash
Junior Admin Alkoholik m.inn.
Pomógł: 43 razy Wiek: 45 Dołączył: 01 Lip 2011 Posty: 1331 Skąd: White Undercane
|
Wysłany: Wto 24 Maj, 2022 14:33
|
|
|
Ło panie, dzieci Ci się starzeją.
Moja młodsza za rok... |
_________________ Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.
Szczęście nie jest celem... Jest środkiem transportu. |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 192 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9648
|
Wysłany: Czw 16 Cze, 2022 17:27
|
|
|
No i gdzie się podziewasz, Bartuś?
Wszystko dobrze? |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
Jonesy
Upierdliwiec
Pomógł: 41 razy Wiek: 42 Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 2389
|
Wysłany: Pią 17 Cze, 2022 11:19
|
|
|
Wszystko dobrze! A na pewno nie gorzej ;p
(staram się wpisywać w trendy panujące obecnie na forum - nikt nic nie pisze, każdy się przygląda
A na serio, to wychodzi mi 54 dni w trzeźwości póki co. Zasypiam spokojnie, przesypiam noce (na ile młody pozwala), waga spadła mi o 8kg, opuchlizna i czerwonoryje mi zeszło, łapy się nie trzęsą, kondycyjnie czuję się jak 30-latek. Finansowo to jednak się okazało że może i kasy na rodzinę nie przepijałem, ale coś tam jest do odrobienia i zejdzie mi jakoś do grudnia jak nic żeby wyjść na czysto (inflacja i podnoszone stopy procentowe nie ułatwiają życia).
Jest ok. |
_________________ Nemo vir est qui mundum non reddat meliorem
|
|
|
|
|
kiwi
Trajkotka
Pomogła: 28 razy Dołączyła: 23 Sty 2010 Posty: 1481
|
Wysłany: Pią 17 Cze, 2022 14:04
|
|
|
Jonesy - ciesze sie razem z Toba ....ze jest trzezwo i dobrze !
A ze lato i goraco ....to ugotowalam dla nas kompot z rabarbaru ....zapraszam na zimny napoj bezalkoholowy....ja troszeczke miodem dosladzam ....
|
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 192 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9648
|
Wysłany: Pią 17 Cze, 2022 16:31
|
|
|
Jonesy napisał/a: | trendy panujące obecnie na forum - nikt nic nie pisze, każdy się przygląda |
Ano tak ostatnio mamy
Wszystko wokół się zmienia, to i Dekadencja już nie ta sama co dawniej -
nawet zlotu już drugi rok nie ma kto zorganizować...
No ale co tam!
Najważniejsze, że masz się dobrze i jesteś trzeźwy!
...bo wiesz co jest w życiu najważniejsze?
- żeby rzeczy najważniejsze były najważniejsze!
Kurtyna! |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 192 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9648
|
Wysłany: Pią 17 Cze, 2022 16:32
|
|
|
staaw napisał/a: | On wszystko wie i ja wszystko wiem. To co my jeszcze mamy ze sobą dyskutować? |
No właśnie!
Dlatego na Dekadencji taka cisza |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
pietruszka
Moderator
Pomogła: 232 razy Wiek: 53 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5423
|
Wysłany: Pią 17 Cze, 2022 23:11
|
|
|
Wiedźma napisał/a: | Dlatego na Dekadencji taka cisza
|
znaczy się... same rabiny |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 192 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9648
|
Wysłany: Sob 18 Cze, 2022 06:42
|
|
|
pietruszka napisał/a: | znaczy się... same rabiny |
Nie. Wszyscy wszystko wiedzą
|
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
Jonesy
Upierdliwiec
Pomógł: 41 razy Wiek: 42 Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 2389
|
Wysłany: Pon 20 Cze, 2022 07:40
|
|
|
No bo w sumie myślałem, że pandemia własnie wpłynęła dodatnio na rozwój for internetowych dla uzależnionych. No bo mitingi i grupy wsparcia były zawieszone. Nie wiem jak terapie, ale pewno też wszyscy skorzystali z opcji na "wakacje od pacjentów". Stąd moje zdziwienie, że moje kalkulacje wzięły w łeb.
Druga opcja to taka, że w narodzie mniej uzależnionych - to byłaby dobra informacja, gdyby nie fakt że chyba tak nie jest.
Trzecia opcja, czyli odpływ użytkowników wirtualnych chyba w grę nie wchodzi - nie po tym co obserwuję po swoich dzieciakach. Praktycznie całe życie przenosi się do neta.
Więc może i faktycznie prawdą jest że już wszyscy wszystko wiedzą ;p |
_________________ Nemo vir est qui mundum non reddat meliorem
|
|
|
|
|
|