moje życie z własnymi decyzjami |
Autor |
Wiadomość |
czerwonamila
Gaduła
Pomogła: 3 razy Wiek: 30 Dołączyła: 01 Cze 2016 Posty: 647
|
Wysłany: Sob 25 Gru, 2021 19:00
|
|
|
Black napisał/a: | Skąd ta pewność że nie dasz rady się wyprowadzić ? Myśle że dałabyś radę na spokojnie się wyprowadzić i zacząć od nowa życie . czerwonamila, |
Dam radę tylko jak wspomniałam wkręcałam sobie ,że muszę żyć z rodziną ,ale za 2 dni koncze 28 lat. I jeszcze kuzynka powiedziała: Wszystkie razem mieszkacie? |
|
|
|
|
Black
Towarzyski Black
Wiek: 25 Dołączyła: 20 Wrz 2021 Posty: 131 Skąd: Środa Śląska
|
Wysłany: Nie 26 Gru, 2021 00:25
|
|
|
Nie ma sobie jakiś faz wkręcać jakby to powiedział mój narzeczony 😁😂 najważniejsze abyś ty się czuła dobrze czerwonamila, |
_________________ Black |
|
|
|
|
Maciejka
Uzależniony od netu dawniej perełka
Pomogła: 67 razy Wiek: 55 Dołączyła: 28 Sty 2013 Posty: 3866
|
Wysłany: Nie 26 Gru, 2021 16:32
|
|
|
czerwonamila napisał/a: | I jeszcze kuzynka powiedziała: Wszystkie razem mieszkacie? |
I wkurzylo Cie ze ona tak powiedziała.
A nie moglas jej zapytac co jej w tym nie pasuje? Albo czy zna jakiej fajne miejsce za rozsadne pieniądze zebys sie przeprowadzila? |
|
|
|
|
czerwonamila
Gaduła
Pomogła: 3 razy Wiek: 30 Dołączyła: 01 Cze 2016 Posty: 647
|
Wysłany: Nie 26 Gru, 2021 17:05
|
|
|
Maciejka napisał/a: | czerwonamila napisał/a: | I jeszcze kuzynka powiedziała: Wszystkie razem mieszkacie? |
I wkurzylo Cie ze ona tak powiedziała.
A nie moglas jej zapytac co jej w tym nie pasuje? Albo czy zna jakiej fajne miejsce za rozsadne pieniądze zebys sie przeprowadzila? |
No rtak wstyd mi było ,że powiedziała to przy całej rodzinie ,że wszystkie siostry jak takie stare panny razem mieszkamy. |
|
|
|
|
pawelh [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 21 Lip, 2022 02:40
|
|
|
A teraz co tam u ciebie słychać? |
|
|
|
|
czerwonamila
Gaduła
Pomogła: 3 razy Wiek: 30 Dołączyła: 01 Cze 2016 Posty: 647
|
Wysłany: Pią 04 Lis, 2022 19:01
|
|
|
witam, wszystkich wróciłam ponownie na terapię.. Oj dobry krok. Coś dotarło i boli prawda. |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Pią 04 Lis, 2022 23:12
|
|
|
No cześć!
Opowiadaj... |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
czerwonamila
Gaduła
Pomogła: 3 razy Wiek: 30 Dołączyła: 01 Cze 2016 Posty: 647
|
Wysłany: Sob 05 Lis, 2022 09:42
|
|
|
Poznałam mężczyznę. Na początku znajomości miałam już wątpliwości. Później zaczął mi pomagać w biznesie i tym mnie do siebie po części przekonał. Następnie okazało się,że nie był szczery ze mną.
Spotkałam się z nim z 6 razy. Byłam z nim na imprezie zakrapianej. Bardzo szybko umiał przechylać puszki z piwem. Pierwsza lampka. Później wspomniał coś o zielsku ,że czasem zapali sobie..
Następnie była tylko moja ucieczka Jendak została współpraca co do firmy. Nie widziałm już go na oczy 2 miesiące, chodź on spotkać się chciał.
Co do terapii dotarło do mnie ,że czegoś nie widzę z boku. Jest coś nieprzerobionego, że nie potrafię sobie życia ułożyć.
Jena rozmowa z terapeutą uświadomiła mi, że uciekam w pracę. To prawda umiałam pracować po 12, 14 h żeby tylko nic nie słyszeć nie widzieć.
To wszystko co do mnie dociera boli bardzo. |
Ostatnio zmieniony przez czerwonamila Sob 05 Lis, 2022 09:44, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
pietruszka
Moderator
Pomogła: 232 razy Wiek: 54 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5443
|
Wysłany: Sob 05 Lis, 2022 11:07
|
|
|
czerwonamila napisał/a: | To wszystko co do mnie dociera boli bardzo.
|
Jak boli, to się leczy :
Sprawy, które mnie zabolały na terapii najmocniej - mam najlepiej przepracowane. |
|
|
|
|
czerwonamila
Gaduła
Pomogła: 3 razy Wiek: 30 Dołączyła: 01 Cze 2016 Posty: 647
|
Wysłany: Sob 05 Lis, 2022 11:19
|
|
|
pietruszka napisał/a: | czerwonamila napisał/a: | To wszystko co do mnie dociera boli bardzo.
|
Jak boli, to się leczy :
Sprawy, które mnie zabolały na terapii najmocniej - mam najlepiej przepracowane. |
Tylko czemu niektóre sprawy wychodzą z mojejosoby po 4 latach? Kiedyś byłam na terapii mając 23 lata. Teraz wgl inne rzeczy docierają do mnie.. Może wtedy nie byłąm gotowa na to ? |
|
|
|
|
pietruszka
Moderator
Pomogła: 232 razy Wiek: 54 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5443
|
Wysłany: Sob 05 Lis, 2022 12:20
|
|
|
czerwonamila napisał/a: | po 4 latach? |
do mnie niektóre rzeczy dotarły dopiero po 40-tce A inne dopiero docierają.
Najbardziej obawiam się tych, co jeszcze nie dotarły |
|
|
|
|
czerwonamila
Gaduła
Pomogła: 3 razy Wiek: 30 Dołączyła: 01 Cze 2016 Posty: 647
|
Wysłany: Sob 05 Lis, 2022 12:27
|
|
|
pietruszka napisał/a: | czerwonamila napisał/a: | po 4 latach? |
do mnie niektóre rzeczy dotarły dopiero po 40-tce A inne dopiero docierają.
Najbardziej obawiam się tych, co jeszcze nie dotarły |
Myślisz ,że jeszcze sobie życie ułożę z normalnym mężczyzną?
Ja już nie mam na to sił. Co spotykam to lubią pić i teraz nawet się trafił po rozwodzie, który nawet o tym nie powiedział. |
|
|
|
|
pietruszka
Moderator
Pomogła: 232 razy Wiek: 54 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5443
|
Wysłany: Wto 08 Lis, 2022 16:54
|
|
|
czerwonamila napisał/a: | Myślisz ,że jeszcze sobie życie ułożę z normalnym mężczyzną?
|
eee... ponoć normalnych nie ma, są tylko niezdiagnozowani
czerwonamila napisał/a: | Ja już nie mam na to sił. |
To chwilowo odpuść. Kto powiedział, że na przekór wszystkiemu trzeba mieć faceta? Druga osoba ma być oparciem, kimś, kto Ciebie inspiruje do bogatszego życia, a nie powodem do terapii. Im bardziej szukasz, tym bardziej trafiasz pewnie na "biedne misie"?
Terapia ma Ci pomóc w całym życiu, nie tylko w zakresie szukania męża/chłopaka/narzeczonego/partnera * (niepotrzebne skreśl). Im bardziej wyprostujesz celownik, tym większa szansa, że zwrócisz uwagę (a moze dopiero zauważysz), że są ludzie zdrowsi, mniej toksyczni.
Odpocznij od szukania, skup się na terapii, poprawianiu relacji z samą sobą, rozwijaniem pasji, życia zawodowego i czego tam chcesz. Daj sobie na przykład 3 miesiące oddechu. Ludzie potrafią być szczęśliwi bez tej drugiej połówki (swoją drogą to raczej mit, idea, a nie rzeczywistość). No niestety w wyborze partnera bardziej żądzą nami hormony, niż pragmatyzm. Z drugiej strony... gdyby tylko pragmatyzm, to by kobiety znacznie rzadziej się pewnie wiązały w pary. A tak... feromony szaleją, nagle ten jeden wydaje się być jedyny, a jak się ostygnie to czasem zostaje przywiązanie, przyjaźń, szacunek, albo... chęć ucieczki. |
|
|
|
|
czerwonamila
Gaduła
Pomogła: 3 razy Wiek: 30 Dołączyła: 01 Cze 2016 Posty: 647
|
Wysłany: Czw 01 Gru, 2022 19:50
|
|
|
hej, byłam dziś na kolejnym spotkaniu. Zrobiło mi się przykro.. Podobno uciekam w pracę przed relacjami uczuciami i domem. Z którego chce uciec. Tak chcę odejść z tego domu, ale coś mnie jeszcze w nim trzymie. Co do relacji trochę uciekam ,bo mam dosyć jakby angażowania się w relację a potem poczucie oszukania lub odrzucenia..
Płakać mi się chce. |
|
|
|
|
pietruszka
Moderator
Pomogła: 232 razy Wiek: 54 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5443
|
Wysłany: Sob 10 Gru, 2022 21:03
|
|
|
czerwonamila napisał/a: | Płakać mi się chce.
|
Popłakałaś sobie? Czasem taki poterapeutyczny płacz jest potrzebny. Byleby to było pożegnanie z dawną "sobą", opłakanie straconych szans, a nie użalanie się na sobą. W końcu przychodzi czas, by odżałować, zostawić w starych śmieciach i pójść w teraźniejszość. Trochę to trwa, ale to w pewien sposób niezbędny proces dojrzewania (bez względu na to, czy ma się 20 czy 50 lat). |
|
|
|
|
|