Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Nic się nie kończy, póki się nie skończy... część druga
Autor Wiadomość
Jonesy 
Upierdliwiec



Pomógł: 41 razy
Wiek: 42
Dołączył: 28 Lut 2011
Posty: 2371
Wysłany: Pon 30 Paź, 2023 21:05   

Jestem po pierwszej wizycie.
Zdecydowanie facet nie milczy...

Zapowiada się ciekawy jakiś okres mojego życia. Ciekawe dokąd dojdę. Do czego dojdę.
Lubię trzezwiec.
_________________
Nemo vir est qui mundum non reddat meliorem
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 192 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9617
Wysłany: Pon 30 Paź, 2023 22:40   

Jonesy napisał/a:
Zdecydowanie facet nie milczy...

A jednak... :aha:
:okok:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Whiplash 
Moderator
Alkoholik m.inn.


Pomógł: 43 razy
Wiek: 45
Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 1327
Skąd: White Undercane
Wysłany: Wto 31 Paź, 2023 08:28   

Jonesy napisał/a:
Lubię trzezwiec.

Niech Ci to w krew nie wchodzi, żebyś nie musiał co i rusz od początku zaczynać. A póki co, czerp garściami ;)
_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.

Szczęście nie jest celem... Jest środkiem transportu.
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 192 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9617
Wysłany: Wto 31 Paź, 2023 08:46   

Whiplash napisał/a:
Niech Ci to w krew nie wchodzi

No właśnie :|
Ja tam wolę być trzeźwa, niż trzeźwieć.
Trudno mi się zgodzić z tą AAowską koncepcją wiecznego trzeźwienia.
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Jonesy 
Upierdliwiec



Pomógł: 41 razy
Wiek: 42
Dołączył: 28 Lut 2011
Posty: 2371
Wysłany: Wto 31 Paź, 2023 09:52   

No i trzeźwienie to abstynencja plus praca nad sobą by Jarek Wasilewski terapeuta z yt,
względnie trzeźwienie jest jak wchodzenie po schodach ruchomych jadących w dół - jak na chwilę staniesz to momentalnie zjedziesz. A jak zapijesz to tak jakbyś w dół tymi schodami jeszcze szedł albo biegł...

Też uważam, że amerykańskie podejście jest najlepsze i że w końcu człowiek wytrzeźwieje i zacznie żyć normalnie. (dopiszę, chociaż chyba nie muszę, nie chodzi mi o to, że normalnie sobie znowu popijać będę mógł ;p )
_________________
Nemo vir est qui mundum non reddat meliorem
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 192 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9617
Wysłany: Wto 31 Paź, 2023 09:57   

Jonesy napisał/a:
w końcu człowiek wytrzeźwieje i zacznie żyć normalnie

I tego się trzymajmy! :okok:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,14 sekundy. Zapytań do SQL: 12