Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Wiedźma
Pon 10 Sty, 2011 01:16
Zamiast spotkań AA - Smart Recovery
Autor Wiadomość
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Wto 26 Paź, 2010 07:57   Zamiast spotkań AA - Smart Recovery

Czy przypadkiem Smart Recovery nie przypomina Wam terapii?
http://www.poradnikpr.info/?p=5358
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Wto 26 Paź, 2010 11:26   

Klara napisał/a:
Czy przypadkiem Smart Recovery nie przypomina Wam terapii?

"Program wychodzenia z nałogu Smart opiera się na terapii poznawczo-behawioralnej,"
no coś w tym musi być :)
 
     
yuraa 
Moderator


Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Wto 26 Paź, 2010 11:36   

Cytat:
Smart Recovery działa na zasadzie organizacji non-profit

Cytat:
Brytyjskie Ministerstwo Zdrowia jest żywo zainteresowane poszerzeniem możliwości leczenia alkoholizmu i przeznaczyło 100 tysięcy funtów na dwuletni program pilotażowy Smart Recovery w Wielkiej Brytanii.

Cytat:
To mit, że nie da się wyjść z nałogu bez uczestnictwa w AA.

zgadzam się ale po co tworzyć kolejny mit
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Wto 26 Paź, 2010 11:40   

yuraa napisał/a:
zgadzam się ale po co tworzyć kolejny mit


napisali przecież:

"Różnica polega na tym, że Smart opiera się na nauce i jest światopoglądowo neutralny, podczas gdy ruch AA jest silnie związany z religijnością. Wiele z osób, chodzących obecnie na spotkania 370 grup Smart Recovery w Ameryce, próbowało wcześniej AA, lecz zniechęcił je nacisk na to, by członkowie porzucali nałóg w wyniku duchowego nawrócenia"
 
     
Wiedźma 
Administrator


Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Wto 26 Paź, 2010 11:50   

Flandra napisał/a:
Smart opiera się na nauce i jest światopoglądowo neutralny

Minnesota też...
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
yuraa 
Moderator


Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Wto 26 Paź, 2010 11:54   

Flandra napisał/a:
Różnica polega na tym, że Smart opiera się na nauce i jest światopoglądowo neutralny, podczas gdy ruch AA jest silnie związany z religijnością

nie zgadzam się z tą religijnością. nikt w AA nie narzuca konieczności uwierzenia w Boga.
AA nie jest związana z żadną religią
Cytat:
Na spotkaniach Smart Recovery nie modlimy się, nie odmawiamy “Ojcze Nasz” i nie zawodzimy pieśni

na AA też nie a jesli chodzi o duchowe nawrocenie, jakoś nikt mnie nie naciskał, raczej nazwał bym to sugerowaniem zmiany sposobu myslenia. ale bez naciskow.

Cytat:
"kazdy mówi tylko o wlasnych doświadczeniach , poglądach i przeżyciach nie krytykuje wypowiedzi innych ani ich nie ocenia."

to z tekstu rozpoczynajacego spotkanie AA
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Wto 26 Paź, 2010 11:57   

Wiedźma napisał/a:
Minnesota


bosze, ale Ty mi każesz googlać :mgreen:

"Cele terapeutyczne są realizowane w niewielkich grupach, w których każdy uczestnik traktowany jest indywidualnie i podczas korzystania z tej formy pomocy bierze systematyczny udział w spotkaniach wspólnot samopomocowych (Anonimowi Alkoholicy, Anonimowi Narkomani, Anonimowi Hazardziści i in.). W społecznościach tych stosuje się bezpośrednio Program Dwunastu Kroków."
(http://www.minnesota.pl/)

Z tego co zrozumiałam Smart Recovery jest zamiast AA, a ten Model Minnesota wymaga udziału w AA. :roll:
Ostatnio zmieniony przez Flandria Wto 26 Paź, 2010 12:04, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Wto 26 Paź, 2010 12:03   

yuraa napisał/a:
nie zgadzam się z tą religijnością. nikt w AA nie narzuca konieczności uwierzenia w Boga.
AA nie jest związana z żadną religią


no ok, ale krok 2:
"Uwierzyliśmy, że siła większa od nas samych może przywrócić nam zdrowie."

to sugeruje Boga, dla kogoś kto nie jest religijny pojęcie "sily większej od nas samych" proste chyba nie jest ?
 
     
Wiedźma 
Administrator


Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Wto 26 Paź, 2010 12:08   

Flandra napisał/a:
ten Model Minnesota wymaga udziału w AA. :roll:

Nie wymaga, a jedynie zaleca.
Ja jestem po Minnesocie, ale bez AA.
I żyję. I nie piję.
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
yuraa 
Moderator


Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Wto 26 Paź, 2010 12:08   

siła większa od nas samych
sugeruje siłę wiekszą od nas samych, wcale nie musi to być Bóg, grupa AA czy terapeutyczna tez są większe od nas samych, nawet pojedyńczy terapeuta wyposażony w wiedzę też jest wiekszy od wystraszonego alkoholika
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Wto 26 Paź, 2010 12:24   

yuraa napisał/a:
grupa AA czy terapeutyczna tez są większe od nas samych

tylko taka grupa nie jest czymś stałym
jest TERAZ ale jutro już może jej nie być ...

poza tym, kontakt z taką grupą / terapeutą jest tylko raz w tygodniu czy jakoś tak - nie cały czas
gdzie ktoś, kto "wierzy w grupę" ma szukać oparcia w trudnych chwilach ? np. o 3 w nocy ?

tak się zastanawiam nad tym, bo terapeuta, z którym aktualnie pracuję przywraca mi wiarę we własne siły i możliwości (czyli to coś w rodzaju Smart Recovery “program wiary w siebie”) i to faktycznie (powoli, bo powoli), ale przynosi skutki. Gdybym wierzyła ciągle w "siłę wyższą ode mnie samej" - czyli np. w terapeutę, to do końca życia musiałabym biegać na terapię :/ A to chyba nie o to chodzi ?
 
     
yuraa 
Moderator


Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Wto 26 Paź, 2010 13:33   

Flandra napisał/a:
gdzie ktoś, kto "wierzy w grupę" ma szukać oparcia w trudnych chwilach ? np. o 3 w nocy ?

o 3 w nocy to moze sobie forum poczytać, to tez sila wieksza :)
a powaznie zwykle nowicjusz dostaje wsparcie w postaci kilku numerów telefonów a jesli ktos wierzy w siłę grupy to dotrwa do nastepnego spotkania chocby po to by tej grupy nie zawieść.

no i o to chodzi by znaleźć siły do zmiany w sobie a terapeuta, grupa czy inna siła wyzsza tylko pomagaja znaleść własciwą sciezke.
gdzies przeczytałem: "piekło i niebo znajdują się między uszami'' a mistrz z Nazaretu powiedział: "królestwo Boże jest w kazdym z was"
chodzi tylko o to by odnaleźć właściwą drogę do swojego nieba czy królestwa co komu potrzebne.
ja wybrałem ścieżkę związana z AA, jak kto chce niech idzie ze smerfami z coventry.
tylko niech nie wciska że AA jest przesycone religią i zawodza pieśni podczas spotkań
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
rufio 
Uzależniony od netu
rozkojarzony



Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 3387
Skąd: Wyższy Śląsk
Wysłany: Wto 26 Paź, 2010 13:43   

Nie mam zielonego pojecia o czym gadacie - Minnesota i jakies tam inne czary mary - ja tam nie wiem przebyłem terapie i to dwie - płytsza i głębszą ale jak one sie nazywaja nie wiem i po cholere mi to wiedziec - wazne ze powkładały do łepetyny ze alkohol to be a ja to cacy a plus z minusem za cholere nie pójda w parze a reszta niech kombinuje dalej .prsk :szok: :wysmiewacz: 8|
_________________
I tak wszyscy skończymy w zupie .
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Wto 26 Paź, 2010 13:44   

Flandra napisał/a:
yuraa napisał/a:
grupa AA czy terapeutyczna tez są większe od nas samych

tylko taka grupa nie jest czymś stałym
jest TERAZ ale jutro już może jej nie być ...

poza tym, kontakt z taką grupą / terapeutą jest tylko raz w tygodniu czy jakoś tak - nie cały czas
gdzie ktoś, kto "wierzy w grupę" ma szukać oparcia w trudnych chwilach ? np. o 3 w nocy ?



taka grupa to my ludkowie którą ją tworzą
a więc ona działa nie tylko jeden dzień w tygodniu ,ale również na co dzień
mówiąc jaśniej - jeśli ktoś do mnie zadzwoni o 3 w nocy,to w miarę moich możliwości udzielę jemu tej pomocy
o tych sprawach mówi też krok 12
12. Przebudzeni duchowo w rezultacie tych Kroków, staraliśmy się nieść posłanie innym alkoholikom i stosować te zasady we wszystkich naszych poczynaniach.
Flandra napisał/a:
tak się zastanawiam nad tym, bo terapeuta, z którym aktualnie pracuję przywraca mi wiarę we własne siły i możliwości (czyli to coś w rodzaju Smart Recovery “program wiary w siebie”) i to faktycznie (powoli, bo powoli), ale przynosi skutki. Gdybym wierzyła ciągle w "siłę wyższą ode mnie samej" - czyli np. w terapeutę, to do końca życia musiałabym biegać na terapię :/ A to chyba nie o to chodzi ?

terapie - terapeuci - program AA - członkowie grup AA - meetingi AA- Smart Recovery i co by tam jeszcze
to nic innego jak nie to aby dotrzeć do psychiki człowieka
aby jego naprowadzić na skuteczne pozytywne myślenie,i co za tym idzie działanie
i w pewnym momencie trza odciąć tę pępowinę
bo inaczej faktycznie taki ktoś nie potrafił by samodzielnie działać bez tych sił wyższych
co jednak nie znaczy że po odcięciu pępowiny taki ktoś nie potrzebuje dalszych wskazówek
podobnie jak matka uczy swe dziecko (choć ono samo po wszystko sięga,często na próbach błędów) aż samo się usamodzielnia
gdy dorośnie nadal go czeka nauka
jeden chętnie się uczy drugi wagaruje / tak jaj z wyjściem z nałogu
jednak całe życie nikt nie spędzi w szkole
kto posłuchał swego nauczyciela - coś osiągnął
jednak to nie znaczy że nie sięga po książkę aby się doinformować czegoś więcej
tak samo jest z siłą większą i z terapią i meetingami AA
nie można tam wieki siedzieć - ale również na laurach spocząć
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
Ostatnio zmieniony przez Jacek Wto 26 Paź, 2010 13:50, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Tomoe 
(banita)


Dołączyła: 01 Cze 2009
Posty: 4791
Skąd: Śląsk
Wysłany: Wto 26 Paź, 2010 15:43   

Alkoholizm jest chorobą. Nieuleczalną.

Syndrom DDA nie jest chorobą. Jest dysfunkcją.
Współuzależnienie również nie jest chorobą. Jest dysfunkcją.
Więc można skończyć terapię DDA czy też terapię współuzależnienia - i na tym poprzestać. To niczym nie grozi.
W alkoholizmie jest inaczej. Ta choroba ma nawroty, które grożą powrotem do picia. Alkoholik pozostający "sam na sam ze sobą" nie wyłapie momentu, gdy uruchomił mu się nawrót choroby, a w momencie gdy uaktywni się system iluzji i zaprzeczeń - to już w ogóle kaplica. Pozamiatane. Alkoholik potrzebuje lustra - w postaci drugiego człowieka. Do tego jest mu potrzebna wspólnota. Między innymi do tego. Żeby nie został ze swoją chorobą sam, bo ona się może uaktywnić w każdej chwili.

Natomiast oprócz terapii DDA i terapii współuzależnienia są również wspólnoty Al-Anon (dla osób współuzależnionych) oraz DDA. One pracują, podobnie jak wspólnota AA, na Dwunastu Krokach.
To jest program rozwoju duchowego, praca na całe życie.
Zresztą kroki od 4 do 12 można realizować wspólnie, bo dotykają tego samego i u alkoholików, i u współuzależnionych, i u DDA.

Nie przeciwstawiałabym żadnej terapii, także Smart Recovery, żadnej dwunastokrokowej wspólnocie.
W artykule, opartym na tezie, że Smart Recovery jest "kontrpropozycją" dla wspólnoty, znalazłam mnóstwo argumentów nielogicznych, demagogicznych, naciąganych czy wręcz kłamliwych.
Ale nie zamierzam tego szczegółowo analizować, bo jeśli mnie coś osobiście nie dotyczy, to nie poświęcam temu zbyt wiele uwagi.
Ostatnio zmieniony przez Tomoe Wto 26 Paź, 2010 15:45, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,37 sekundy. Zapytań do SQL: 13