Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Kto ma problem?
Autor Wiadomość
laGATTAnegra 
Milczek


Dołączyła: 07 Gru 2010
Posty: 8
Wysłany: Wto 07 Gru, 2010 20:21   

Witam,
jestem nowa i mam nadzieję, że w dobrym miejscu wyleje swoje żale fsdf43t
Chciałabym poznać Wasze zdanie, opinie.
Jestem z facetem, przygotowujemy się do ślubu. Prawdopodobnie problem tkwi zarówno we mnie, jak i w nim.
Mój problem polega na tym, że przeszkadza mi jeżeli on wypije choćby jedno piwo. Nie umiem wtedy z nim rozmawiać. Problemu nie ma natomiast jak razem wieczorkiem wypijemy wino do kolacji czy piwo. Być może dzieję się tak przez to, że mój ojciec pił
Z kolej jego problem to popijanie. Zdarza się, że raz na jakiś czas wypije sobie sam setkę, rzekomo na rozgrzanie.
Ja zdaje sobie z tego sprawę, chcę wybrać się do specjalisty, on natomiast coś podejrzewa, ale twierdzi, że sam musi się z tym uporać. Nie wiem jakich argumentów mam użyć. Myślałam o jakiś wspólnych wizytach, ale z tego co się orientowałam nie ma takiej opcji. Boje się trochę, że pójdziemy (o ile już go przekonam) osobno to on zataj jakieś fakty, nie będzie szczery, a przeciez tak nie ma sensu.
Możecie mi napisać jak wyglądają takie pierwsze wizyty?
z gory dzięki
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Wto 07 Gru, 2010 20:38   

laGATTAnegra napisał/a:
Zdarza się, że raz na jakiś czas wypije sobie sam setkę, rzekomo na rozgrzanie.

Moze problem nie jest wcale w nim, ale w Tobie... :roll:
laGATTAnegra napisał/a:
Problemu nie ma natomiast jak razem wieczorkiem wypijemy wino do kolacji czy piwo.
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
laGATTAnegra 
Milczek


Dołączyła: 07 Gru 2010
Posty: 8
Wysłany: Wto 07 Gru, 2010 20:44   

stiff napisał/a:
laGATTAnegra napisał/a:
Zdarza się, że raz na jakiś czas wypije sobie sam setkę, rzekomo na rozgrzanie.

Moze problem nie jest wcale w nim, ale w Tobie... :roll:
laGATTAnegra napisał/a:
Problemu nie ma natomiast jak razem wieczorkiem wypijemy wino do kolacji czy piwo.

wiem i zdaje sobie z tego sprawę, dlatego ide do specjalisty. Chciałabym żeby ktoś taki kompetentny porozmawiał też z nim. Nie wiem, czy wypicie jak on od czasu do czasu to coś złego. Mi wydaje się, ze tak. Poza tym, on tez powiedział, że może ma problem z piciem. Nie wiem już, czy powiedział tak, bo ja go ciągle o tym przekonuje, czy tak jest faktycznie.
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police

Wysłany: Wto 07 Gru, 2010 20:44   

hej
wygląda że boisz sie powielenia znanego (ojciec) i dmuchasz na zimne. Czy twój partner po wypiciu jest inny czy tylko nagle pojawia sie u ciebie blokada bo podswiadomie widzisz w nim cos z przeszłości?
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
Tomoe 
(banita)


Pomogła: 106 razy
Dołączyła: 01 Cze 2009
Posty: 4791
Skąd: Śląsk
Wysłany: Wto 07 Gru, 2010 20:45   

Mnie też jest trudno się zorientować, o co ci chodzi, laGATTAnero.

Kiedy pijecie razem - nie budzi to w tobie niepokoju.
Kiedy on pije sam, bez twojego udziału - budzi to twój niepokój.

Kiedy planujesz wspólną z nim wizytę u terapeuty - nie budzi to w tobie niepokoju.
Kiedy myslisz o jego wizycie u terapeuty, bez twojego udziału - budzi to twój niepokój.

Może twoim problemem jest nadmierna potrzeba KONTROLOWANIA swojego partnera?
 
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Wto 07 Gru, 2010 20:47   

laGATTAnegra napisał/a:
Chciałabym żeby ktoś taki kompetentny porozmawiał też z nim

Sadze, ze to nie najlepszy pomysł, byś nalegała, aby i on skorzystał z pomocy,
bo jego postawa może mieć sie nijak do Twoich fobii,
a jak on sie z tym będzie czul...
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
laGATTAnegra 
Milczek


Dołączyła: 07 Gru 2010
Posty: 8
Wysłany: Wto 07 Gru, 2010 20:53   

yuraa napisał/a:
hej
wygląda że boisz sie powielenia znanego (ojciec) i dmuchasz na zimne. Czy twój partner po wypiciu jest inny czy tylko nagle pojawia sie u ciebie blokada bo podswiadomie widzisz w nim cos z przeszłości?

hmm... pojawia się u mnie blokada, ale on jak wypije nie jest taki jak mój ojciec. Sama dokładnie nie rozumiem jak to działa. Po prostu wydaje mi się, że jak wypije to nie można z nim normalnie pogadać, a to ja nie moge, bo się włącza kontrolka "nie ma sensu gadać, bo on wypił"
 
     
Tomoe 
(banita)


Pomogła: 106 razy
Dołączyła: 01 Cze 2009
Posty: 4791
Skąd: Śląsk
Wysłany: Wto 07 Gru, 2010 20:54   

A do jakiego specjalisty idziesz i kiedy?
 
 
     
laGATTAnegra 
Milczek


Dołączyła: 07 Gru 2010
Posty: 8
Wysłany: Wto 07 Gru, 2010 20:58   

w przyszłym tygodniu idę do przychodni terapii uzależnień od alkoholu i współuzależnienia
 
     
Tomoe 
(banita)


Pomogła: 106 razy
Dołączyła: 01 Cze 2009
Posty: 4791
Skąd: Śląsk
Wysłany: Wto 07 Gru, 2010 21:00   

Masz już termin wizyty?
 
 
     
laGATTAnegra 
Milczek


Dołączyła: 07 Gru 2010
Posty: 8
Wysłany: Wto 07 Gru, 2010 21:02   

jeszcze nie, dzwoniłam tam ale pierwsze wizyty odbywają sie osobiście a nie telefonicznie, wiec muszę się zebrać i iść
 
     
laGATTAnegra 
Milczek


Dołączyła: 07 Gru 2010
Posty: 8
Wysłany: Wto 07 Gru, 2010 21:02   

tzn. zapisy na te wizyty :)
 
     
Tomoe 
(banita)


Pomogła: 106 razy
Dołączyła: 01 Cze 2009
Posty: 4791
Skąd: Śląsk
Wysłany: Wto 07 Gru, 2010 21:04   

Aha, czyli idziesz się dopiero zarejestrować i wyznaczyć termin pierwszej wizyty u terapeuty?
 
 
     
laGATTAnegra 
Milczek


Dołączyła: 07 Gru 2010
Posty: 8
Wysłany: Wto 07 Gru, 2010 21:05   

mam nadzieję.
Może ktoś napisac jak wyglądają takie wizyty
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Pomogła: 69 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Wto 07 Gru, 2010 21:16   

Tomoe napisał/a:

Kiedy pijecie razem - nie budzi to w tobie niepokoju.
Kiedy on pije sam, bez twojego udziału - budzi to twój niepokój.

Kiedy planujesz wspólną z nim wizytę u terapeuty - nie budzi to w tobie niepokoju.
Kiedy myslisz o jego wizycie u terapeuty, bez twojego udziału - budzi to twój niepokój.

Może twoim problemem jest nadmierna potrzeba KONTROLOWANIA swojego partnera?


świetne spostrzeżenie :)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,4 sekundy. Zapytań do SQL: 11