Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Wiedźma
Wto 05 Kwi, 2011 00:00
Ciężkie czasy
Autor Wiadomość
Pati 
Gaduła
Inna od innych.DDA.



Pomogła: 13 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 11 Gru 2010
Posty: 927
Wysłany: Wto 21 Gru, 2010 22:57   Ciężkie czasy

evita napisał/a:
Kotlety ala mielone ! smaczne ... zrobione z moczonego w wodzie czerstwego chleba

Znam i pamiętam doskonale smak tych kotletów.Byłyśmy tak głodne z moimi córkami,.że zajadałyśmy się nimi jak schabowymi.To pozwoliło nam przeżyć.
_________________
Najlepszym miejscem pod słońcem jest dom,w którym żyją ludzie ofiarujący sobie w najtrudniejszych chwilach tak rzadki dar,jak wybaczenie. (G.McDonald)
 
 
     
Tomoe 
(banita)


Pomogła: 106 razy
Dołączyła: 01 Cze 2009
Posty: 4791
Skąd: Śląsk
Wysłany: Wto 21 Gru, 2010 23:33   

:pocieszacz:
 
 
     
evita 
[*][*][*]


Pomogła: 75 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 03 Wrz 2009
Posty: 2895
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Śro 22 Gru, 2010 09:37   

Pati napisał/a:
Znam i pamiętam doskonale smak tych kotletów.

ja jeszcze miałam jeden ciekawy sposób ;) skibki chleba smażyłam na patelni, nacierałam je na ciepło ząbkiem czosnku a na to cienko smarowałam słoninką peklowaną. Jak się wysiliło wyobraźnię to można było sobie wyobrazić, że własnie się przeżuwa białą kiełbasę bo smak był bardzo podobny :/
_________________
spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
 
 
     
Tomoe 
(banita)


Pomogła: 106 razy
Dołączyła: 01 Cze 2009
Posty: 4791
Skąd: Śląsk
Wysłany: Śro 22 Gru, 2010 09:54   

Ja uwielbiam taki chlebek podsmażony na patelni i posmarowany czosnkiem!!!
Ale ze słoninką nie jadłam.
A ze wszystkich zup najpyszniejsza jest wodzionka!!!
Wystarczy czerstwy chleb, łyżka smalcu ze skwarkami, czosnek, odrobina maggi, wrzątek... mniam, palce lizać!!! :mniam:
 
 
     
Małgoś 
Upierdliwiec
Forumoholiczka



Pomogła: 26 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 30 Kwi 2010
Posty: 2191
Skąd: z miasta mojego
Wysłany: Śro 22 Gru, 2010 10:18   

Tak w temacie ciężkich czasów, to ja pamiętam placek "kartoflak"... Taka upieczona breja z ziemniaków i boczku. Wychodzi tego dużo, napchać się można do bólu... :roll:
_________________
Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Śro 22 Gru, 2010 10:49   

Tomoe napisał/a:
Wystarczy czerstwy chleb, łyżka smalcu ze skwarkami, czosnek, odrobina maggi, wrzątek... mniam, palce lizać!!! :mniam:

No ale co z tym wszystkim zrobić? Znaczy siem - głównie z chlebem?

...kurde, na coraz cięższe czasy mi się zanosi, więc chłonę wszystkie pomysły :|
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
pietruszka 
Moderator


Pomogła: 232 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 5443
Wysłany: Śro 22 Gru, 2010 11:39   

Polecam makaron z kminkiem. Makaron podsmażyć na patelni, posypać kminkiem. Chwileńkę podprażyć.

Albo chlebek czerstwy (w skibeczkach) namoczyć w mleku - smażyć na złoto, posypać cukrem lub wersja lux z powidłami. :mniam:
 
     
Tomoe 
(banita)


Pomogła: 106 razy
Dołączyła: 01 Cze 2009
Posty: 4791
Skąd: Śląsk
Wysłany: Śro 22 Gru, 2010 12:02   

W charakterze posłańca dobrych wiadomości uprzejmie donoszę, że obie paczki doszły do Sabatki, która jest przeszczęśliwa, zszokowana i zachwycona - i bardzo wam dziękuje. :buzki:
Odezwie się potem, jak to wszystko ogarnie.
A do terapeuty na sto procent się wybiera! :)
Ostatnio zmieniony przez Tomoe Śro 22 Gru, 2010 12:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Tomoe 
(banita)


Pomogła: 106 razy
Dołączyła: 01 Cze 2009
Posty: 4791
Skąd: Śląsk
Wysłany: Śro 22 Gru, 2010 12:07   

Wiedźma napisał/a:
Tomoe napisał/a:
Wystarczy czerstwy chleb, łyżka smalcu ze skwarkami, czosnek, odrobina maggi, wrzątek... mniam, palce lizać!!! :mniam:

No ale co z tym wszystkim zrobić? Znaczy siem - głównie z chlebem?


Czerstwy chleb - ale nie taki całkiem wysuszony na kamień - kroisz w kostkę.
Wrzucasz do miseczki lub głębokiego talerza. Dodajesz łyżkę smalcu ze skwarkami. Wrzucasz czosnek (ząbek albo dwa - jak lubisz) pokrojony w plasterki. Polewasz kilkoma kroplami przyprawy maggi. Zalewasz wrzątkiem. Smacznego! :)
 
 
     
Pati 
Gaduła
Inna od innych.DDA.



Pomogła: 13 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 11 Gru 2010
Posty: 927
Wysłany: Śro 22 Gru, 2010 12:16   

Mysle,ze zbiore te przepisy tak na wszelki wypadek :skromny:
Ostatnio zmieniony przez Pati Śro 22 Gru, 2010 12:17, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Kulfon 
Trajkotka
pacjent nie z tej ziemi



Pomógł: 41 razy
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 1271
Wysłany: Śro 22 Gru, 2010 12:28   

Tomoe napisał/a:
Ja uwielbiam taki chlebek podsmażony na patelni i posmarowany czosnkiem!!!
Ale ze słoninką nie jadłam.
A ze wszystkich zup najpyszniejsza jest wodzionka!!!
Wystarczy czerstwy chleb, łyżka smalcu ze skwarkami, czosnek, odrobina maggi, wrzątek... mniam, palce lizać!!! :mniam:


no wodzioneczke tez lubie :mniam:
lubie tez zupe z karpia z grzankami,

a chleb najlepszy z blachy z pieca weglowego - no ale te czasy to juz chyba nie wroca :/
 
     
pietruszka 
Moderator


Pomogła: 232 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 5443
Wysłany: Śro 22 Gru, 2010 12:33   

Swojego czasu nabyłam cenną pozycję: Kuchnia na ciężkie czasy. Właśnie niedawno ją odnalazłam, bo zagubiła mi się na półce.
Najciekawszy jest rozdział "w obliczu kryzysu" . I tak są przepisy nawet na domowy wyrób cukru z buraków :shock: , suchary, drożdże, chleb z grochem, domowe herbaty...
Z drugiej strony są też na przykład na zrazy z jelenia czy dzikie gęsi i cyranki duszone :roll: Ale może w razie kryzysu łatwiej o jelenia niż wieprzowinę w sklepie?
 
     
Małgoś 
Upierdliwiec
Forumoholiczka



Pomogła: 26 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 30 Kwi 2010
Posty: 2191
Skąd: z miasta mojego
Wysłany: Śro 22 Gru, 2010 13:04   

pietruszka napisał/a:
zrazy z jelenia czy dzikie gęsi i cyranki duszone :roll: Ale może w razie kryzysu łatwiej o jelenia niż wieprzowinę w sklepie?


zamiast do mięsnego idziesz do lasu... :roll:

zresztą już od dawna wiadomo, że na wsi o głód trudniej, zawsze jakiś burak się trafi, a w mieście? nawet na zeszyt kupić się niczego nie da...
_________________
Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Śro 22 Gru, 2010 13:09   

To ja chyba wydzielę wątek z tymi przepisami...
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Pati 
Gaduła
Inna od innych.DDA.



Pomogła: 13 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 11 Gru 2010
Posty: 927
Wysłany: Śro 22 Gru, 2010 13:17   

Kulfon napisał/a:
a chleb najlepszy z blachy z pieca weglowego - no ale te czasy to juz chyba nie wroca

Jak bylam mala i jezdzilam do cioci na wieś to robila rosolek i makaron wlasnej roboty i z tego ciasta robila mi placek taką macę na piecu weglowym.Bardzo to lubilam i tesknie za tymi czasami :)
_________________
Najlepszym miejscem pod słońcem jest dom,w którym żyją ludzie ofiarujący sobie w najtrudniejszych chwilach tak rzadki dar,jak wybaczenie. (G.McDonald)
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,32 sekundy. Zapytań do SQL: 12