Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: Wiedźma
Pon 10 Sty, 2011 11:56
Mój tata idzie na operację
Autor Wiadomość
beata 
Szefowa Al-Kaidy
współuzależniona,ddd

Wiek: 47
Dołączyła: 07 Sty 2009
Posty: 2806
Skąd: 51°38'51N
Wysłany: Śro 22 Gru, 2010 07:57   

ZbOlo napisał/a:
ZbOlo powróci w 2011.... trzeźwy...
Trzymaj się.
W całym tym nieszczęściu,cieszy mnie jedno.Że dane było mi poznać osobiście tego wspaniałego człowieka.Dziś nie miałabym oporów aby zaśpiewać z Nim przy ognisku...bo jak powiedział mi gdy oznajmiłam,ze absolutnie nie mam głosu...."To niemożliwe,każdy ma głos"
_________________

"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim. :)
 
     
KICAJKA 
Trajkotka
współuzależniona-stara al-anonka



Wiek: 64
Dołączyła: 28 Wrz 2009
Posty: 1555
Skąd: śląskie
Wysłany: Śro 22 Gru, 2010 15:36   

Współczuję Zbyszku [*]
_________________
" Jestem dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy,mam prawo być tutaj..."
http://www.youtube.com/wa...feature=related
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Czw 23 Gru, 2010 07:55   

Większość z nas, to ludzie wierzący wiec powinniśmy sie cieszyć,
ze po dobrze przeżytym życiu możemy udać sie do Pana...
Tylko, ze po każdym bliskim, który odchodzi pozostaje pustka,
która nie da sie niczym zapełnić...
Jedyne co możemy zrobić, to żyć tak, aby ci co pozostaną po nas
tez nas dobrze wspominali...
Trzymaj sie Zbolo...

PS.
Gdzieś przeczytałem takie zdanie :

Kiedy sie urodziłem, to wszyscy sie śmiali, a ja płakałem,
będę umierał szczęśliwy,kiedy wszyscy będą płakali,
a ja będę sie śmiał, po dobrze przeżytym zyciu...
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
milutka 
Trajkotka



Wiek: 45
Dołączyła: 19 Lut 2010
Posty: 1705
Wysłany: Czw 23 Gru, 2010 22:30   

Zbyszku bardzo mi przykro i współczuję ,trzymaj się :pocieszacz:
 
 
     
beata 
Szefowa Al-Kaidy
współuzależniona,ddd

Wiek: 47
Dołączyła: 07 Sty 2009
Posty: 2806
Skąd: 51°38'51N
Wysłany: Pon 03 Sty, 2011 23:39   

ZbOlo napisał/a:
ZbOlo powróci w 2011.... trzeźwy...
Zbolo.Napisz jak się czujesz.Jak sobie radzisz? :pocieszacz:
_________________

"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim. :)
 
     
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto 04 Sty, 2011 00:12   

Gdyby rok 2010 kończył się 19 grudnia, zaliczył bym go do najszczęśliwszych w moim życiu. Pierwszy, w pełni trzeźwy rok. Rok rozwoju moich córeczek. Rok pracy, która przyniosła oszczędności na koncie - w końcu rok, który przyniósł zbliżenie do żony, do taty, do rodziny... i tylko dobry Bóg mógł "wpaść" na taki pomysł, bym nie za bardzo oderwał się od rzeczywistości, zaprosił mojego tatę do Siebie... Pogodziłem się z tym, jestem spokojny. Wracam trzeźwy, spokój znalazłem w modlitwie. Mój tata - przed swoim odejściem - zrobił bardzo ważną sprawę dla mnie... uwierzył alkoholikowi, wszelkie pełnomocnictwa przepisał na mnie (nie jestem jedynakiem)... dysponuję Jego całym majątkiem. Jest to ogromna odpowiedzialność, którą mam zamiar udźwignąć... w końcu - mój tata we mnie wierzy...
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
pinocchio 
Małomówny


Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 89
Wysłany: Wto 04 Sty, 2011 00:46   

Alkoholicy potrafią przecież być przekonywujący.

(a tak poza tym to w alkoholiku coś poza alkoholizmem też chyba jeszcze występuje?)

Powodzenia w dźwiganiu!
;)
 
     
Kulfon 
Trajkotka
pacjent nie z tej ziemi



Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 1271
Wysłany: Wto 04 Sty, 2011 00:49   

ZbOlo napisał/a:
zrobił bardzo ważną sprawę dla mnie... uwierzył alkoholikowi


i dzieki takim chwilom na pytanie "czy warto byc trzezwym ?" odpowiadac chyba nie trzeba :okok:

suuuppppeeeerrr ZiBi ;)
_________________

"Kto walczy może przegrać, Kto nie walczy już przegrał"
 
     
Wiedźma 
Administrator


Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Wto 04 Sty, 2011 01:18   

Dobrze, że sie zjawiłeś, Zbolo...
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto 04 Sty, 2011 07:57   

Wiedźma napisał/a:
Dobrze, że sie zjawiłeś, Zbolo...

...ja też się cieszę...
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
milutka 
Trajkotka



Wiek: 45
Dołączyła: 19 Lut 2010
Posty: 1705
Wysłany: Wto 04 Sty, 2011 08:25   

ZbOlo napisał/a:
...ja też się cieszę...
ja też :buzki:
 
 
     
beata 
Szefowa Al-Kaidy
współuzależniona,ddd

Wiek: 47
Dołączyła: 07 Sty 2009
Posty: 2806
Skąd: 51°38'51N
Wysłany: Wto 04 Sty, 2011 09:17   

Wiedźma napisał/a:
Dobrze, że sie zjawiłeś, Zbolo...
Ja oczywiście wiedziałam,że trzyma się dzielnie.Od ziomków ze Stokrotki. ;)
_________________

"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim. :)
 
     
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto 04 Sty, 2011 09:19   

beata napisał/a:
Od ziomków ze Stokrotki.

...pomogli... Marian-Wspierający....
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
beata 
Szefowa Al-Kaidy
współuzależniona,ddd

Wiek: 47
Dołączyła: 07 Sty 2009
Posty: 2806
Skąd: 51°38'51N
Wysłany: Wto 04 Sty, 2011 09:19   

ZbOlo napisał/a:
Pogodziłem się z tym, jestem spokojny. Wracam trzeźwy, spokój znalazłem w modlitwie. Mój tata - przed swoim odejściem - zrobił bardzo ważną sprawę dla mnie... uwierzył alkoholikowi, wszelkie pełnomocnictwa przepisał na mnie (nie jestem jedynakiem)... dysponuję Jego całym majątkiem. Jest to ogromna odpowiedzialność, którą mam zamiar udźwignąć... w końcu - mój tata we mnie wierzy...
Bardzo mnie ucieszyło to co napisałeś Zboluś. :) I wiem,ze teraz siedzi gdzieś na chmurce i jest z Ciebie bardzo dumny. :)
_________________

"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim. :)
 
     
Tomoe 
(banita)


Dołączyła: 01 Cze 2009
Posty: 4791
Skąd: Śląsk
Wysłany: Wto 04 Sty, 2011 09:23   

ZbOlo napisał/a:
mój tata we mnie wierzy...


Łzy mi w oczach stanęły ze wzruszenia.
Fajnie, ZbOlo, że znowu z nami jesteś. :buziak:
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,26 sekundy. Zapytań do SQL: 13