Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Wiedźma
Pon 17 Sty, 2011 15:40
kolęda
Autor Wiadomość
Wiedźma 
Administrator


Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Pon 17 Sty, 2011 10:00   

O mamo! :zemdlala:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Pon 17 Sty, 2011 10:04   

yuraa napisał/a:
przypomnial mi sie fakt swiadczący że sa i wsród nich normalni

Nikt nie twierdzi inaczej, ale jak Ci zapewne wiadomo "dwa grzyby psują barszcz", czy jak tam to leciało........ ;)
_________________
:ptero:
 
     
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon 17 Sty, 2011 10:41   

Marc-elus napisał/a:
No i właśnie takich za mało

...kler w Polsce jest odbiciem naszego społeczeństwa, a więc są zboczeńcy, złodzieje, łysi, rudzi... a nawet alkoholicy. Nie idą "w księże" same anioły z misją i humorem... Tylko się zastanawiam - dlaczego na naszym forum temat o kościele zawsze uruchamia lawinę postów... tych typu "bad father".. 8|
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
milutka 
Trajkotka



Wiek: 45
Dołączyła: 19 Lut 2010
Posty: 1705
Wysłany: Pon 17 Sty, 2011 10:48   

ZbOlo napisał/a:
Tylko się zastanawiam - dlaczego na naszym forum temat o kościele zawsze uruchamia lawinę postów... tych typu "bad father".. 8|
Jak dla mnie to dla tego ,że "Ojciec" powinien być przykładem ,dbać o bezpieczeństwo ,służyć pomocą ,dobrą rada i być opoką -taka jego rola :roll: a niestety jest inaczej ....i oczywiście kazdy popełnia błędy i ma do tego pełne prawo by błądzić ....ale niestety jak sam wiesz błędy niektórych księży sa wyrafinowane i z pełną premedytacją :roll:
Ostatnio zmieniony przez milutka Pon 17 Sty, 2011 10:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
evita 
[*][*][*]


Wiek: 58
Dołączyła: 03 Wrz 2009
Posty: 2895
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Pon 17 Sty, 2011 10:52   

no dobra :) no to ja o tych fajnych też coś napiszę :) a znam takich szt.3 (słownie : trzech) :D niewiele bo niewiele ale jednak są !!! każdy z nich jest normalnym człowiekiem,. równym nam wszystkim, nauczycielem nas - owieczek Bożych. Młodzież i dzieci lgną do nich tak jak to powinno a i starsi cieszą się z takich duszpasterzy. Kościoły pełne, ludzie zgodnie uczestniczą w życiu parafii pomagając swoim proboszczom we wszelakich pracach .... i wiele by jeszcze można o nich pisać, nieomalże w samych pozytywach :) Ale co z tego skoro oni są tak daleko ode mnie :/ i obawiam się, że w moich dzieciach nie dam rady już odbudować wiary w kościół bo z naszym proboszczem mają same przykre wspomnienia z podniesieniem ręki na jedną z córek włącznie :uoee:
_________________
spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
 
 
     
Marc-elus 
Uzależniony od netu


Wiek: 45
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 3665
Wysłany: Pon 17 Sty, 2011 10:53   

ZbOlo napisał/a:
Tylko się zastanawiam - dlaczego na naszym forum temat o kościele zawsze uruchamia lawinę postów... tych typu "bad father"


Tak się składa że od księży wymaga się więcej, tak samo jak od policjanta czy lekarza.
Można by rzec że jest to "zawód" publicznego zaufania.
Sami stroją się w święte piórka, roszczą sobie prawo do pouczania ludzi jak mają żyć, więc nie dziw się że tym większa irytacja, jak ksiądz coś przeskrobie, lub jak "zachowują się" źle cały czas gdyż taki jest ich system.
Od człowieka z paroma wyrokami nie wymagam żeby był wzorem cnót, nie oczekuje tego.
ZbOlo napisał/a:
kler w Polsce jest odbiciem naszego społeczeństwa, a więc są zboczeńcy, złodzieje, łysi, rudzi... a nawet alkoholicy


Oczywiście, dlatego są też przykłady księży z powołania.
A apropos alkoholików księży to właśnie proboszcz parafii gdzie mieszkałem lubił sobie wypić i jeździł po pijaku.
Myślałem że to tylko plotki, po prostu "życzliwi" mu robią renomę, do czasu gdy przyjeżdżam do kumpla którego ojciec był wtedy vice burmistrzem.
W drzwiach zderzyłem się właśnie z proboszczem, lekko zawianym. On wsiada w samochód i jedzie... Pytam kumpla czy to proboszcz był i co on tu robił... Kumpel na to: No wpada tak średnio raz na miesiąc, walną flachę z ojcem, posiedzą, pogadają i tyle....

Oprócz tego złego słowa o nim nie mogę powiedzieć :)
 
     
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon 17 Sty, 2011 10:59   

...na naszym... chodzi mi oto: czemu na naszym forum tyle mówi się o księżach! A to, że są różni księża to wiem, bo żyję już prawie pół wieku...
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
Ostatnio zmieniony przez ZbOlo Pon 17 Sty, 2011 11:00, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
KICAJKA 
Trajkotka
współuzależniona-stara al-anonka



Wiek: 64
Dołączyła: 28 Wrz 2009
Posty: 1555
Skąd: śląskie
Wysłany: Pon 17 Sty, 2011 11:49   

ZbOlo napisał/a:
...na naszym... chodzi mi oto: czemu na naszym forum tyle mówi się o księżach! A to, że są różni księża to wiem, bo żyję już prawie pół wieku...

Zbyszku,jako alkoholicy i współuzależnieni jesteśmy czasem postrzegani przez inny pryzmat w porównaniu z "normalnymi"jeśli chodzi o księży. :bezradny: Ja mam jutro kolędę i przyjmuję to ze spokojem, w obecnej parafii księża nie biorą kasy,tylko mówią: "proszę zanieść ofiarę do kościoła".Był okres gdzie przychodzili "pod wpływem" ale tak było krótko - jeden z proboszczów nadużywał i nie tylko -wyleciał i wszystko się zmieniło.W poprzedniej parafii to nawet dziecka mi ochrzcić nie chcieli,powiedzieli,że z łaski to robią -dziwne podejście,bo tu i tam Jezuici a każdy inaczej patrzy na problem w rodzinie. :mysli: To są codzienne problemy "alkoholowej i abstynenckiej społeczności." :bezradny:
_________________
" Jestem dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy,mam prawo być tutaj..."
http://www.youtube.com/wa...feature=related
 
     
Tomoe 
(banita)


Dołączyła: 01 Cze 2009
Posty: 4791
Skąd: Śląsk
Wysłany: Pon 17 Sty, 2011 11:55   

Wiedźma napisał/a:

No i wyobraźcie sobie, że nie chciał przyjąć koperty! :shock:


Dawno temu, kiedy dopiero zamieszkałam w tym mieszkaniu, w którym do dziś mieszkam, ale było wyraźnie widać, że niezbyt dobrze mi się wiedzie materialnie - ksiądz podczas kolędy też mi odmówił przyjęcia koperty. A nawet mi powiedział, że gdybym potrzebowała wsparcia, to on zaprasza do kancelarii parafialnej. :)
 
 
     
Wiedźma 
Administrator


Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Pon 17 Sty, 2011 12:19   

Tomoe napisał/a:
powiedział, że gdybym potrzebowała wsparcia, to on zaprasza do kancelarii parafialnej. :)

Miał na myśli zapewne wsparcie duchowe... :roll:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Mario 
[*][*][*]

Dołączył: 15 Cze 2009
Posty: 860
Wysłany: Pon 17 Sty, 2011 12:19   

Cytat:
No bardzo chcę w to wierzyć

Jak będziesz dalej tak wątpić i tak mówić , to w swoim czasie w piekle Ci to wytłumaczą. :lol:
:lol: :lol: Oni :evil2" :evil2" :evil2"
Ewo Ma :figielek:
Ostatnio zmieniony przez Mario Pon 17 Sty, 2011 12:20, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Wiedźma 
Administrator


Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Pon 17 Sty, 2011 12:47   

Mario napisał/a:
w swoim czasie w piekle

Oj, pewnie się tam spotkamy.
W swoim czasie
...Mario mój słodki :mgreen:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Mario 
[*][*][*]

Dołączył: 15 Cze 2009
Posty: 860
Wysłany: Pon 17 Sty, 2011 12:53   

Cytat:
Oj, pewnie się tam spotkamy.

No cóż. Bardzo możliwe , że tak sie stanie :? Pocieszam się tym - Ewo Droga Ma - że wolałbym być z Tobą w piekle, niżli z wieloma innymi w niebie :p
A tak a propos kar piekielnych. Ciekawi mnie jakie męki przysługują alkoholikom ?
Wieczny kac gigant ? :roll:
 
     
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon 17 Sty, 2011 13:11   

Mario napisał/a:
Ciekawi mnie jakie męki przysługują alkoholikom ?

...kobieta bez dziurki, za to butelka gorzały z dziurką w dnie... ;)
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
Janioł 
Uzależniony od netu
Uśmiech to pół pocałunku



Wiek: 58
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4556
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon 17 Sty, 2011 13:12   

Mario napisał/a:
Wieczny kac gigant ?
to juz też bylo na tym forum a odpowiedź brzmi tylko 50 g wodki dziennie i nic więcej
_________________
P.S. Janioł może być tylko jeden ;) chociaż też czasem w coś walnie aureolką ;) by: Pietruszka
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,29 sekundy. Zapytań do SQL: 12