Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
O wychowywaniu i równouprawnieniu
Autor Wiadomość
Mario 
[*][*][*]

Dołączył: 15 Cze 2009
Posty: 860
Wysłany: Nie 23 Sty, 2011 18:15   O wychowywaniu i równouprawnieniu

Jak to jest, że aby móc kierować autem trzeba przechodzić kursy i egzaminy, a po to aby dawać komuś życie i potem tego kogoś wychowywać, to juz nie :|
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Nie 23 Sty, 2011 19:10   

Od conajmniej 4 tysięcy lat ten system jakoś działa, matka uczy córkę, ojciec syna...
Fakt że wraz z "postępem" coraz gorzej, chyba :mysli:
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Nie 23 Sty, 2011 19:36   

staaw napisał/a:
z "postępem" coraz gorzej, chyba :mysli:

Przejmowanie się uczuciami dziecka jest stosunkowo młodym wynalazkiem.
Dawniej wcale ich nie brano pod uwagę.
Za przewinienia dziecko było karane, za "dobre uczynki" bywało nagradzane (albo i nie), musiało być posłuszne i nie przeszkadzać dorosłym.
To było trudne życie. Poczułam je na własnej skórze.
Wraz z postępem wymyśla się coraz to nowe metody wychowawcze, które jednak w efekcie okazują się wręcz szkodliwe (vide: wychowanie bezstresowe)
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Nie 23 Sty, 2011 19:43   

Klara napisał/a:
Wraz z postępem wymyśla się coraz to nowe metody wychowawcze, które jednak w efekcie okazują się wręcz szkodliwe (vide: wychowanie bezstresowe)


to raczej odreagowanie nie postęp ...

tak samo dzieje się w wielu dziedzinach życia
feministki walczące o niezależność kobiet przeginają w drugą stronę

ktoś, kto np. w skutek terapii zmienia się jakoś, np. jest bardziej egoistyczny, najpierw przesadza z tym egoizmem a dopiero później znajduje "złoty środek"


w każdym razie ja tak to widzę
:)
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Nie 23 Sty, 2011 19:55   

Flandra napisał/a:
to raczej odreagowanie nie postęp ...

Oczywiście Staaw użył cudzysłowu, a ja przez gapiostwo go nie zastosowałam.
Nikt (a ja na pewno) nie traktuje tych sposobów jako rzeczywistego postępu.
Problem tkwi w tym, że lobby jest zwykle bardzo krzykliwe, a protestujący traktowani jako stetryczałe zgredy, które hamują ten nieszczęsny "postęp" :?
Wychowanie jest procesem długotrwałym i ci "postępowi" idioci oraz cała reszta społeczeństwa odczuwa na własnej skórze jego skutki dopiero po kilkunastu latach. Później następuje regres po to, żeby za jakiś czas znów ktoś wyskoczył z nową "rewelacją".
Teraz na przykład w gimnazjach odczuwamy skutki demokratyzacji wprowadzanej w podstawówkach w końcu lat dziewięćdziesiątych, kiedy to wprowadzono zestaw praw ucznia, zapominając o sporządzeniu zestawu obowiązków.
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
Ostatnio zmieniony przez Klara Nie 23 Sty, 2011 19:57, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Nie 23 Sty, 2011 19:55   

Klara napisał/a:

To było trudne życie. Poczułam je na własnej skórze.
Wraz z postępem wymyśla się coraz to nowe metody wychowawcze, które jednak w efekcie okazują się wręcz szkodliwe (vide: wychowanie bezstresowe)

Ale przeżyłaś i wyrosłaś na dorodną kobietę :rotfl:
Wtedy liczyła się praktyka, nie teoria. Dostosujesz się lub umrzesz. Teraz ważniejsza jest poprawność polityczna, czyli według mnie zwykła obłuda.

Flandro zgadzam się że każde przegięcie jest szkodliwe, nawet w modlitwie.
O feministkach i innych kolorowych partiach, przynajmniej w tym wątku nie dyskutuję, mam swoje zdanie, jaknajgorsze...
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Nie 23 Sty, 2011 19:59   

staaw napisał/a:
O feministkach i innych kolorowych partiach, przynajmniej w tym wątku nie dyskutuję, mam swoje zdanie, jaknajgorsze...


och
ja może nie jestem partyjna - ale jak najbardziej jestem feministką :)
tzn. jestem za równouprawnieniem kobiet :skromny:

nie każda feministka to babochłop, który chce facetom coś "zabrać" :skromny:
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Nie 23 Sty, 2011 20:00   

Klara napisał/a:
Teraz na przykład w gimnazjach odczuwamy skutki demokratyzacji wprowadzanej w podstawówkach w końcu lat dziewięćdziesiątych, kiedy to wprowadzono zestaw praw ucznia, zapominając o sporządzeniu zestawu obowiązków.


a zestaw obowiązków nie jest oczywisty ?
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Nie 23 Sty, 2011 20:06   

Flandra napisał/a:
ale jak najbardziej jestem feministką :)
tzn. jestem za równouprawnieniem kobiet :skromny:

Czym innym jest równe traktowanie, a czym innym dążenie do samowystarczalności.
Jesteśmy nie równi a dopełniający się, co nie znaczy że któraś ze stron jest lepsza.

Są jeszcze rzeczy w których nawet feministkom musimy pomagać, nie bez przyjemności z resztą :wysmiewacz:

A tak poważniej, uważam że masa kobiet jest beszczelnie wykorzystywana przez tych babochłopów z wierchuszki i przez to psują opinię wszystkim...
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Nie 23 Sty, 2011 20:11   

Flandra napisał/a:
a zestaw obowiązków nie jest oczywisty ?

Przynajmniej zależny od interpretacji...
Jaka wojna była jak u mojej córci polonistka zaczęła przepytywać dzieci z "dysfunkcjami" ortograficznymi z regułek. Okazało się że ilość dysfunkcji wyraźnie spadła a dzieci miały mniej czasu na głupoty.

Jeszcze za małe są żeby jej kosz na głowę założyć, ale rodzice to pianę toczyli że się znęca nad biednymi dziećmi...
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Nie 23 Sty, 2011 20:11   

Flandra napisał/a:
a zestaw obowiązków nie jest oczywisty ?

Dla dzieci niezupełnie.
To, że dziecko chodzące do szkoły ma obowiązek się uczyć, to jest dla wszystkich oczywiste. Inna sprawa, czy jest realizowane.
Jednak np. to, że ma prawo do szacunku jest jasne, ale już niekoniecznie pojmuje, że takie samo prawo ma druga strona (tu np. nauczyciel, kolega...) i że on ma obowiązek taki szacunek okazywać.
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
Marc-elus 
Uzależniony od netu


Wiek: 45
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 3665
Wysłany: Nie 23 Sty, 2011 20:37   

Flandra napisał/a:
jestem za równouprawnieniem kobiet


Chyba w krajach islamskich :rotfl:
Tak się składa że w Polsce kobiety są od dawna równo traktowane, a wręcz robi się problem w przeginaniu(jak z homoseksualistami czy "inno-rasowcami"), zobacz na pomysł parytetów, nieważne czy kobita ma predyspozycje czy nie, dostaje handicap ze względu na to że jest kobietą....
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Nie 23 Sty, 2011 20:46   

Niedługo to partię masculinistów trzeba będzie założyć. Rozumiem Marcelusie że będziesz zainteresowany :)
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Nie 23 Sty, 2011 20:55   

Mario napisał/a:
Jak to jest, że aby móc kierować autem trzeba przechodzić kursy i egzaminy

staaw napisał/a:
Od conajmniej 4 tysięcy lat ten system jakoś działa, matka uczy córkę, ojciec syna..

tak se myśle ze w obu przypadkach nie zawsze wykładowca musi zawinić
bo uczniak już spuszczony ze smyczy zaraz po
to już jak gdyby dorosły i taki nauczony
tylko jak co do czego dochodzi
to w pierwszym wypadku że to wina drzewa bo tak nagle wyrosło
a w drugim to dopiero co z tego drzewa zlazł :mgreen:
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Marc-elus 
Uzależniony od netu


Wiek: 45
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 3665
Wysłany: Nie 23 Sty, 2011 21:00   

staaw napisał/a:
Niedługo to partię masculinistów trzeba będzie założyć. Rozumiem Marcelusie że będziesz zainteresowany :)


Eeetam, po prostu jestem za zdrowym traktowaniem obu płci, z rozróżnieniem predyspozycji...
Na pilota samolotu wojskowego lepiej nadają się faceci, sprawa naturalnych predyspozycji jak orientacja w przestrzeni, opanowanie czy refleks, oczywiście zdarzają się kobiety z bardzo dobrze rozwiniętymi tymi cechami....
Tak samo z kobietami, zobaczmy ilu jest księgowych-facetów(znam jednego)? Kobitki są do tego bardziej stworzone.
Ustalanie parytetów w tych oraz innych profesjach jest po prostu pomyłką.

Poza tym kobiety są po to żeby je ubóstwiać i szanować, oczywiście te które na to zasługują ;) , nie po to żeby zgrywać "silną płeć"(też głupi termin, jak "słaba płeć").
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,2 sekundy. Zapytań do SQL: 11