święty od alkoholików |
Autor |
Wiadomość |
Tomoe
(banita)
Dołączyła: 01 Cze 2009 Posty: 4791 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 22 Lut, 2011 22:42
|
|
|
Taka historia mi się przypomniała.
Jest w Kowarach jeden alkoholik, który ma pseudo "Bajerka".
Ale niekoniecznie z tego powodu, że ma dobry bajer (choć faktem jest że go ma) tylko od nazwy pewnej lokalnej knajpy, która się właśnie "Bajerka" kiedyś nazywała.
I jest też, w niezbyt odległej miejscowości Krzeszów, przepiękne barokowe sanktuarium Matki Boskiej Krzeszowskiej, która z pijaństwa uzdrawia.
I otóż rzeczony Bajerka dziesięć razy, rok po roku, na pielgrzymki do Krzeszowa pieszo chodził, żeby ona go uzdrowiła. I nic. Nie uzdrawiała go.
Dopiero za jedenastym razem go uzdrowiła. A wiecie dlaczego? Bo on dopiero za jedenastym razem załapał, że po powrocie z pielgrzymki nie ma iść prosto do "Bajerki" żeby sprawdzić czy już jest uzdrowiony - tylko na terapię i na mityng AA. I poszedł.
Z Mańkiem może być podobnie. |
|
|
|
|
Mario
[*][*][*]
Dołączył: 15 Cze 2009 Posty: 860
|
Wysłany: Wto 22 Lut, 2011 22:48
|
|
|
Cytat: | Dopiero za jedenastym razem go uzdrowiła. |
Tomoe.Twoja historia mną wstrząsnęła.
MB dopiero za jedenastym razem skierowała chłopa na terapię a
nasza Klara czyni to każdorazowo za pierwszym !! I kto tu jest bardziej skuteczny ? |
|
|
|
|
Tomoe
(banita)
Dołączyła: 01 Cze 2009 Posty: 4791 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 22 Lut, 2011 22:58
|
|
|
Znam bardziej wstrząsającą historię, Mario.
O Matce Boskiej Elektrycznej.
Tę z kolei jeden alkoholik do domu z Częstochowy przywiózł, gdzie był na pielgrzymce.
A właściwie to nie on sam ją przywiózł, tylko żona go zmusiła, żeby tę Matkę Boską w tej Częstochowie kupił i do domu przywiózł.
A ta Matka Boska miała dookoła takie kolorowe żaróweczki. I żona tego alkoholika ją powiesiła na ścianie, a jemu kazała klęknąć i się modlić. I kiedy on tak klęczał pogrążony w modlitwie, żona kabelek do gniazdka włożyła i wtedy te wszystkie żaróweczki naraz zaświeciły!!!
I chłopa tak oświeciło, że do dziś nie pije.
Tak że nigdy nie wiadomo, w którym momencie i od czego pijak wreszcie "zaskoczy"... |
|
|
|
|
Mario
[*][*][*]
Dołączył: 15 Cze 2009 Posty: 860
|
Wysłany: Wto 22 Lut, 2011 23:17
|
|
|
A tak a propos. Jaki świety jest właściwie patronem alkoholików ? Bo jak tu jestem tyle czasu, to żadne wezwanie ku niemu, jeszcze nie padło |
|
|
|
|
Tomoe
(banita)
Dołączyła: 01 Cze 2009 Posty: 4791 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 22 Lut, 2011 23:23
|
|
|
Patronem trzeźwości jest święty Jan Chrzciciel. |
|
|
|
|
Mario
[*][*][*]
Dołączył: 15 Cze 2009 Posty: 860
|
Wysłany: Wto 22 Lut, 2011 23:25
|
|
|
Ok, to tych trzeżwych. A tych co jeszcze cierpią ? |
|
|
|
|
Tomoe
(banita)
Dołączyła: 01 Cze 2009 Posty: 4791 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 22 Lut, 2011 23:30
|
|
|
Nie wiem czy oni mają jakiegoś patrona. Za nich to się chyba można modlić...
O tu jest stosowna modlitwa:
Modlitwa do św. Jana Chrzciciela - Patrona trzeźwości
Święty Janie Chrzcicielu, który abstynencję praktykowałeś przez cale swoje życie, pomóż, abyśmy w naszej Ojczyźnie dożyli czasów, w których alkohol przestanie być symbolem nieszczęść, zmartwień i tragedii. Chroń nas przed grzechem upijania się.
Bądź natchnieniem i pomocą dla wszystkich, którzy wyrzekają się napojów alkoholowych dla dobra swoich najbliższych i Narodu. Patronie trzeźwości, wzbudź w sercach moich rodaków pragnienie życia bez alkoholu, abyśmy poprzez ich abstynencję osiągnęli trzeźwość całego Narodu. Amen.
Źródlo: http://www.kwc.oaza.pl/dokument.php?id=234
(Z tym całym Narodem to chyba lekka przesada. No ale w końcu, czemu nie?) |
|
|
|
|
yuraa
Moderator
Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4274 Skąd: Police
|
Wysłany: Wto 22 Lut, 2011 23:42
|
|
|
patronem abstynentów jest św Jan Chrzciciel, prawdopodobnie pierwszy trzeźwy alkoholik
oto co znalazłem
Cytat: | MODLITWA DO ŚW. JANA CHRZCICIELA - PATRONA TRZEŹWOŚCI
Święty Janie Chrzcicielu, który abstynencję praktykowałeś przez cale swoje życie, pomóż, abyśmy w naszej Ojczyźnie dożyli czasów, w których alkohol przestanie być symbolem nieszczęść, zmartwień i tragedii. Chroń nas przed grzechem upijania się. Bądź natchnieniem i pomocą dla wszystkich, którzy wyrzekają się napojów alkoholowych dla dobra swoich najbliższych i Narodu. Patronie trzeźwości, wzbudź w sercach moich rodaków pragnienie życia bez alkoholu, abyśmy poprzez ich abstynencję osiągnęli trzeźwość całego Narodu. Amen.
|
http://wspolnota.e.pl/o_trzezwosc.html
a samych alkoholików to wygląda że ;
Cytat: | Mateusz Apostoł Patron- patronem diecezji i miasta Salerno, alkoholików, księgowych, pracowników kantorów, celników, urzędników podatkowych, straży granicznek |
http://dojrzewamy.pl/pyt/...zmowania-meskie |
_________________
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Wto 22 Lut, 2011 23:44
|
|
|
Tomoe napisał/a: | abyśmy poprzez ich abstynencję osiągnęli trzeźwość całego Narodu. |
Strasznie by nudny to był naród a ilu terapeutów straciłoby pracę |
_________________ |
|
|
|
|
Maniek_M
Małomówny
Dołączył: 09 Wrz 2010 Posty: 62 Skąd: T-G
|
Wysłany: Śro 23 Lut, 2011 09:53
|
|
|
Powiedziałem sobie, że to ratunek całej mojej przyszlosci i teraz nie moge zawalic. Szpital zamkniety, a pozniej terapia terapia terapia i jeszczze raz terapia. Jak wróce to napisze do was. MUSZE BYĆ SILNY
czesc |
_________________ 3majcie się trzeźwi forumowicze, pogody ducha wam życzę. |
|
|
|
|
Kulfon
Trajkotka pacjent nie z tej ziemi
Dołączył: 02 Lip 2009 Posty: 1271
|
|
|
|
|
jolkajolka
Trajkotka
Wiek: 59 Dołączyła: 07 Sie 2009 Posty: 1388 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 23 Lut, 2011 21:18
|
|
|
Tomoe napisał/a: |
Modlitwa do św. Jana Chrzciciela - Patrona trzeźwości
Święty Janie Chrzcicielu, który abstynencję praktykowałeś przez cale swoje życie, pomóż, abyśmy w naszej Ojczyźnie dożyli czasów, w których alkohol przestanie być symbolem nieszczęść, zmartwień i tragedii. Chroń nas przed grzechem upijania się.
Bądź natchnieniem i pomocą dla wszystkich, którzy wyrzekają się napojów alkoholowych dla dobra swoich najbliższych i Narodu. Patronie trzeźwości, wzbudź w sercach moich rodaków pragnienie życia bez alkoholu, abyśmy poprzez ich abstynencję osiągnęli trzeźwość całego Narodu |
Zważywszy,że został zamordowany w około 32 roku życia,to za długo trzeźwy nie był. Nie mamy jakiegoś długowiecznego świętego? Bardziej wiarygodnego? |
_________________ "Potykając się można zajść daleko;nie wolno tylko upaść i nie podnieść się." Goethe |
Ostatnio zmieniony przez jolkajolka Śro 23 Lut, 2011 21:19, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
rybenka1
Uzależniony od netu
Dołączyła: 19 Wrz 2010 Posty: 3751
|
Wysłany: Śro 23 Lut, 2011 21:38
|
|
|
Powodzenia Maniek. |
|
|
|
|
Mario
[*][*][*]
Dołączył: 15 Cze 2009 Posty: 860
|
Wysłany: Śro 23 Lut, 2011 21:58
|
|
|
jolkajolka napisał/a: | Nie mamy jakiegoś długowiecznego świętego? Bardziej wiarygodnego? |
Na tym Forum kilkoro pisze. Po Wprawdzie wszyscy jeszcze żyją ale po śmierci bedzie jak znalazł.
Mnie osobiście najlepiej brzmi św. Tomoe i św. Rufio |
|
|
|
|
yuraa
Moderator
Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4274 Skąd: Police
|
Wysłany: Śro 23 Lut, 2011 22:21
|
|
|
no że tak powiem
|
_________________
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi |
|
|
|
|
|