Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
SZUKAM POMOCY!!! Marin
Autor Wiadomość
Marine 
Towarzyski
Pomocy!



Wiek: 49
Dołączyła: 10 Sie 2011
Posty: 405
Skąd: Kraków
Wysłany: Śro 10 Sie, 2011 21:26   SZUKAM POMOCY!!! Marin

NA POCZATKU ZACZNĘ OD TEGO ZE TA STRONĘ POLECIŁ MI KRZYSZTOF 41 I Z GORY DZIEKUJE.
Jestem zana alkoholika. Kocham go ale gdy po alkoholu jest agresywny i mnie wyzywa to zaczynam w to watpic choc wiem ze przemawia przez niego alkohol.
Wychowalam sie przy ojczymie alkoholiku, patrzylam jak bije, wyzywa i poniża mame chcialam od tego uciec i ucieklam tylko z deszczu weszlam pod rynnę Moje zycie od dziecinstwa nie jest kolorowe, ale wiem i mam iskierkę nadziei ze gdzies tam u gory jest mi zapisanę choc troche szczescia!
Dlatego postanowilam ze bede walczyc dla siebie , dla niego ale przede wszystkim dla mojego dziecka bo nie chce dla niego takiego zycia jakie ja mialam w dziecinstwie, chce zeby mialo trzezwego kochajacego ojca!
Jestesmy ze soba 7 lat od 3 lat za granica i mysle ze tu zaczely sie jego problemy z alkoholem. Wczesniej lubial sobie wypic ale okazyjnie, potrafil byc trzezwy i nie widzialam problemu.
Przez te 3 lata zmienil sie. Na poczatku myslalam moze to zmiana otoczenia, problemy z praca, dziecko i wogole i szukalam powodu. Pznalismy malzenstwo on mily ona mila po dluzszej znajomosci doszlam do wniosku ze jej maz ma problemy z alkoholem ale nie przeszkadzalo mi to ze moj sie z nim przyjazni. Zaczeli do nas przychodzic najpierw razem a pozniej on sam z flaszeczka, pozniej gdy zaczelam sie temu sprzeciwiac- zaczol dzwonic do meza ze trzeba mu samochod pchnac bo nie odpali , ze trzeba mu szafe przeniesc i tak dalej, zmyslal co tylko sie dalo gdy zabranialam mezowi spotykac sie z nim i powiedzialam ze widze co sie dzieje, ze wiecej pije ze niema czasu dla mnie dla dziecka to odpowiedzial: "mi tez sie cos od zycia nalezy, czy ja nie moge miec kolegow" Zaczol coraz czesciej wychodzic, gdy on dzwonil to poprostu lecial na zawolanie pozniej zmienil prace w ktorej na 5 osob tylko jedna niema problemow z alkoholem i od tego momentu zaczelo sie jeszcze gorzej po pracy pil z kolegami z pracy a pozniej z mezem sasiadki. Prace konczyl o 17.00 a przychdzil o 23.00,22.00 raz o 20.00 i ciagle pijany raz bardziej raz mniej a gdy mu bylo malo to zawsze mial ze soba piwo i dopijal sie w domu. Ile mial tyle musial wypic choc czasami zdazalo sie ze gdy byl zmeczony i mial dosc to dawal sobie spokoj. Zdarzyło mu sie tez 3 razy nie wrocic do domu bo nie byl w stanie.
Chce mu pomoc i chce zeby wrocil moj maz, chce go takiego jak dawniej choc wiem ze nie bedzie latwo. Niewiem od czego zaczac? Jak mam postepowac w obec niego ? Jak sie z nim komunikowac? Po prostu niewiem! Niewiem co robie dobrze a co zle? Mysle ze on chce pomocy. Tylko od czego zaczac?
Ostatnio zmieniony przez Marine Śro 10 Sie, 2011 21:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Śro 10 Sie, 2011 21:32   

witaj marin!
 
     
Marine 
Towarzyski
Pomocy!



Wiek: 49
Dołączyła: 10 Sie 2011
Posty: 405
Skąd: Kraków
Wysłany: Śro 10 Sie, 2011 21:35   

Witam Cie Szymon!
 
     
Tomoe 
(banita)


Pomogła: 106 razy
Dołączyła: 01 Cze 2009
Posty: 4791
Skąd: Śląsk
Wysłany: Śro 10 Sie, 2011 21:39   

Cześć, Marine. :)
Można wiedzieć, w jakim kraju mieszkacie?
 
 
     
Mario 
[*][*][*]

Pomógł: 5 razy
Dołączył: 15 Cze 2009
Posty: 860
Wysłany: Śro 10 Sie, 2011 21:40   

Marine napisał/a:
ale gdy po alkoholu jest agresywny i mnie wyzywa to zaczynam w to watpic choc wiem ze przemawia przez niego alkohol.

Mylisz się. Alkohol z natury swojej jest niemową. Ma natomiast do siebie to, że wydobywa z ludzi to co mają gdzieś tam w sobie, w głębi ukryte.
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Pomogła: 69 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Śro 10 Sie, 2011 21:42   

Witaj :)
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Śro 10 Sie, 2011 21:43   

cześć Marine :)
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Śro 10 Sie, 2011 21:57   

cześć Marine

na początek nie będzie milo:
Marine napisał/a:
Chce mu pomoc i chce zeby wrocil moj maz, chce go takiego jak dawniej

nigdy już nie będzie tak jak było kiedy nie pił, nawet jak pić przestanie.
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
Borus 
Trajkotka
uzależniony



Pomógł: 35 razy
Wiek: 66
Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 1843
Skąd: wielkopolskie
Wysłany: Śro 10 Sie, 2011 21:58   

Cześć Marine... :)
_________________
zostało mi podarowane drugie życie...
 
 
     
Marine 
Towarzyski
Pomocy!



Wiek: 49
Dołączyła: 10 Sie 2011
Posty: 405
Skąd: Kraków
Wysłany: Śro 10 Sie, 2011 22:54   

Witam Wszystkich !!!!!!!!!!!!!!!!!!! :luzik:

Tomoe jestesmy w Niemczech.
 
     
pietruszka 
Moderator


Pomogła: 232 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 5443
Wysłany: Śro 10 Sie, 2011 23:39   

Witaj Marine :)
_________________

 
     
Marc-elus 
Uzależniony od netu


Pomógł: 69 razy
Wiek: 45
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 3665
Wysłany: Czw 11 Sie, 2011 04:45   

Cześć Marine - Tomek z tej strony, alkoholik :D
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Czw 11 Sie, 2011 06:22   

Witaj Marine... po raz drugi, co tam. Lubię się witać :skromny:
Stanisław.
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Czw 11 Sie, 2011 06:58   

Witaj Marine :)

Marine napisał/a:
Przez te 3 lata zmienil sie.

Osoba nadużywająca alkoholu zmienia się, gdyż alkoholizm jest chorobą postępującą i z czasem objawy się nasilają.
Marine napisał/a:
Tylko od czego zaczac?

Zacznij od siebie - przestań liczyć dni w których był mocno pijany, a w których mniej,
przestań się zajmować tym, o której wraca, przestań czekać na niego z obiadem.

Poszukaj dla siebie terapii i/lub grupy Al-Anon.
Na dole strony jest spis grup za granicą (w Niemczech też): http://www.al-anon.org.pl/spis.html
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
Tomoe 
(banita)


Pomogła: 106 razy
Dołączyła: 01 Cze 2009
Posty: 4791
Skąd: Śląsk
Wysłany: Czw 11 Sie, 2011 09:02   

Marine napisał/a:


Tomoe jestesmy w Niemczech.


No to nie jest źle. Przy odrobinie zaangażowania znajdziesz pomoc dla siebie i wyjdziesz do ludzi.
Na początek zajrzyj tu: http://alanon.blox.pl/html
To jest namiar na Centrum Grup Polskojęzycznych Al-Anon w Europie Zachodniej. :)
Ostatnio zmieniony przez Tomoe Czw 11 Sie, 2011 09:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,24 sekundy. Zapytań do SQL: 11