Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Jestem tu nowa, szukam wsparcia
Autor Wiadomość
beata 
Szefowa Al-Kaidy
współuzależniona,ddd

Pomogła: 83 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 07 Sty 2009
Posty: 2806
Skąd: 51°38'51N
Wysłany: Pon 19 Wrz, 2011 01:39   

Dobrej nocki,dziewczynki. :buzki:
_________________

"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim. :)
 
     
pietruszka 
Moderator


Pomogła: 232 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 5443
Wysłany: Pon 19 Wrz, 2011 01:41   

Spokojnej i bez trzeźwiących facetów , dziewczyny 23r :chmurka:
_________________

 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Pomogła: 69 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Pon 19 Wrz, 2011 01:41   

i słodkich snów :)
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Pon 19 Wrz, 2011 05:21   

pietruszka napisał/a:
Spokojnej i bez trzeźwiących facetów , dziewczyny 23r :chmurka:
wrotki sobie kupcie...
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
Ania80 
Towarzyski


Wiek: 44
Dołączyła: 05 Sie 2011
Posty: 155
Wysłany: Pon 19 Wrz, 2011 10:00   

Miałam już tutaj nie pisać. Z dwóch powodów:
1. Obecność Rafała.
2. Niektóre wypowiedzi

Należy się Wam jednak wyjaśnienie.

- Rafał jest na 6 - tygodniowej terapii w Otwocku, w szpitalu MSWiA. Można mieć tam telefon, dlatego czasem pewnie zagląda na forum
- 'Stinky 888' to nazwa roweru połączona z typem amortyzatora
- ja chodzę na terapię indywidualną i grupową. I nawet przez myśl mi nigdy nie przeszło, że terapia powoduje u niektórych ludzi tak wielkie poczucie własnej wartości, że graniczące z pogardą i małostkowością.
- wyraźnie napisałam we wcześniejszych swoich postach, że chciałabym, żeby mój krok jakoś Rafała przekonał do leczenia. Robi to, poszedł na terapię. A ja wiem, że jest jeszcze za wcześnie, żeby podejmować decyzję o powrocie. Dlatego czekam. Czekam na to, co przyniesie czas. Ale nie zamierzam, tak jak niektóre osoby, nie widzieć tego, co w chwili obecnej robi Rafał. Jeśli mu się uda - świetnie. Jeśli nie - ja nie będę przeżywała już tego, co przez ostatnich kilka miesięcy, bo zajęłam się sobą, swoim życiem. I to uważam za najcenniejsze.
- nazwijcie to jak chcecie, ale kontynuowanie dyskusji nocnej to nie mój poziom i nie moja bajka.

Powodzenia :papa2:
_________________
"Kiedy Bóg drzwi zamyka to otwiera okno..." ks. Jan Twardowski
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Pon 19 Wrz, 2011 10:04   

Ech, Aniu!
Zmanipulował Cię :(
Życzę Ci dużo szczęścia, bo jeśli rzeczywiście uwierzyłaś w to, co on tu wypisuje, to będzie Ci ono BARDZO potrzebne :(
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
Ania80 
Towarzyski


Wiek: 44
Dołączyła: 05 Sie 2011
Posty: 155
Wysłany: Pon 19 Wrz, 2011 10:10   

Nie uwierzyłam.
Czekam. Daj czas czasowi.
Po prostu.
Pozdrawiam
_________________
"Kiedy Bóg drzwi zamyka to otwiera okno..." ks. Jan Twardowski
 
     
pietruszka 
Moderator


Pomogła: 232 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 5443
Wysłany: Pon 19 Wrz, 2011 11:56   

Ania80 napisał/a:
I nawet przez myśl mi nigdy nie przeszło, że terapia powoduje u niektórych ludzi tak wielkie poczucie własnej wartości, że graniczące z pogardą i małostkowością.

No cóż, dość ciekawie to widzisz, Aniu. Ale masz trochę racji, jakoś trudno mi wykrzesać szacunek dla alkoholika, który jeszcze właściwie niewiele ze sobą zrobił, a próbuje różnych sztuczek i gierek, by manipulować innymi. Może nie nazwałabym tego od razu pogardą dla człowieka, ale bardziej rozbawieniem wobec jego zachowań. Jak dla mnie: jeszcze nie przekonał mnie, żeby go poważnie traktować.
Czy poczułaś się osobiście dotknięta tym, jak zostały potraktowane wypowiedzi R.? Nie jesteś odpowiedzialna za jego zachowania.
Ania80 napisał/a:
ja chodzę na terapię indywidualną i grupową.

Brawo - to naprawdę dobry krok.

Przepraszam Cię Aniu, że być może poczułaś się dotknięta zbyt swobodnym z mojej strony potraktowaniem tematu w Twoim (było nie było) wątku. Czasem się zapominam :oops: , że osobom świeżo tu wchodzącym nie jest do śmiechu i traktują poważnie wszystkie tematu okołoalkoholowe. Fakt, też taka byłam i czułabym się urażona, gdyby ktoś śmiał się w moim wątku. Na początku mojej drogi byłam raczej śmiertelnie poważna. Z czasem po prostu nabiera się dystansu do pewnych spraw. Mam nadzieję, że moderacja wydzieli nasze nocne głupotki, czemu pokornie się poddaję :prosi:
_________________

 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Pon 19 Wrz, 2011 12:28   

pietruszka napisał/a:
Mam nadzieję, że moderacja wydzieli nasze nocne głupotki

Postanowiłam je zostawić jako lekcję poglądową dla manipulatorów.
Niech wiedzą....

Ania poczuła się dotknięta, bo chcąc nie chcąc utożsamia się z Rafałem.
Wierzy w jego przemianę i ja Jej z całego serca życzę, żeby ta przemiana nastąpiła.
Wolę jednak przestrzegać, żeby dmuchała na zimne i uświadomić, że już zawsze będzie siedziała na bombie zegarowej.
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
pietruszka 
Moderator


Pomogła: 232 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 5443
Wysłany: Pon 19 Wrz, 2011 12:49   

Klara napisał/a:
Ania poczuła się dotknięta, bo chcąc nie chcąc utożsamia się z Rafałem.

Wiem sama po sobie, jak trudno oddzielić się od siebie w związku, w którym jeden z partnerów jest alkoholikiem. Bo wchodząc w związek marzy się, że teraz z dwojga będzie jedno, zamiast "ja i ty" będzie : "my, razem, wspólnie". A przy alkoholizmie można te wszystkie razem (przynajmniej na jakiś czas) włożyć między bajki. Przez lata uczy się dziewczynę, by być lojalną, wierną, być obok, na wyciągnięcie ręki, wspierać, ufać, dbać, razem stanowić mur przed wrogim światem, stworzyć zaciszne gniazdko, by mieć razem swój azyl. Ech... a alkoholizm w pył rozbija te marzenia, bo z czynnym alkoholikiem nie da się razem wić gniazdek, znosić jajek, karmić potomstwo, uczyć śpiewać i latać. Z alkoholikiem trzeźwiejącym nawet gorzej: trzeba mu pozwolić odlecieć trochę w świat terapii, indywidualnego przeżywania siebie i budowania własnego świata od podstaw (przynajmniej emocjonalnych, a jakże często i zawodowych, materialnych), I znów go nie ma, i nadal nie ma tego razem, bo do zbudowania związku brakuje czasem czasu, uwagi, uważności. A potem jak już alkoholik pięknie wytrzeźwieje to też jest to związek z ograniczoną odpowiedzialnością, bo ta bomba tyka cichutko i tak trochę trzeba sobie zostawić dla świętego własnego spokoju trochę niezależności dla obu stron, bo zawsze jest ryzyko przedwczesnej ewakuacji.

Bardzo mi na początku pomógł wiersz, któy podsunęła mi terapeutka w odpowiednim czasie naszego współ-trzeźwienia. Może komuś się przyda?

Cytat:
Miłujcie się nawzajem, lecz nie narzucajcie pęt
swojej miłości.
Niech raczej falujące morze powstanie pomiędzy
brzegami waszych dusz.
Napełniajcie nawzajem swe kielichy, lecz nie
pijcie z jednego kielicha.
Dzielcie się chlebem, lecz nie pożywajcie tego
samego bochenka.
Śpiewajcie, tańczcie z sobą i bądźcie weseli, lecz
niech każde z was pozostanie samotne.
Tak jak struny lutni pozostają samotne, choć
każda drga tą samą melodią.
Obdarzajcie się sercami, lecz nie bądźcie ich
strażnikami.
Bo tylko ręka Życia może zawrzeć wasze serca.
Stójcie obok siebie, lecz nie nazbyt blisko jedno
drugiego;
Albowiem filary świątyni stoją oddzielnie,
A dąb ani cyprys nie rosną jeden w cieniu
drugiego.

Khalil Gibran, Prorok
_________________

 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Pomogła: 69 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Pon 19 Wrz, 2011 13:32   

no cóż, przepraszam jeśli któryś z postów Cię/Was uraził
Dopadła mnie głupawka :oops:

pozdrawiam serdecznie :)
 
     
Żeglarz 
Gaduła



Pomógł: 31 razy
Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 991
Wysłany: Pon 19 Wrz, 2011 14:22   

pietruszka napisał/a:
Cytat:
Miłujcie się nawzajem, lecz nie narzucajcie pęt
swojej miłości.
Niech raczej falujące morze powstanie pomiędzy
brzegami waszych dusz.
Napełniajcie nawzajem swe kielichy, lecz nie
pijcie z jednego kielicha.
Dzielcie się chlebem, lecz nie pożywajcie tego
samego bochenka.
Śpiewajcie, tańczcie z sobą i bądźcie weseli, lecz
niech każde z was pozostanie samotne.
Tak jak struny lutni pozostają samotne, choć
każda drga tą samą melodią.
Obdarzajcie się sercami, lecz nie bądźcie ich
strażnikami.
Bo tylko ręka Życia może zawrzeć wasze serca.
Stójcie obok siebie, lecz nie nazbyt blisko jedno
drugiego;
Albowiem filary świątyni stoją oddzielnie,
A dąb ani cyprys nie rosną jeden w cieniu
drugiego.

Khalil Gibran, Prorok

Tak, to jest to!!!
To jest ta niezależność, którą trzeba zachować w związku, żeby się ze sobą nie udusić, a której współuzależnieni nie potrafią osiągnąć, zachować.
 
     
beata 
Szefowa Al-Kaidy
współuzależniona,ddd

Pomogła: 83 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 07 Sty 2009
Posty: 2806
Skąd: 51°38'51N
Wysłany: Pon 19 Wrz, 2011 20:11   

Flandra napisał/a:
no cóż, przepraszam
A ja przepraszać nie zamierzam.To manipulator i tyle.Pozostaje mieć nadzieję,że Ania w końcu przejrzy na oczy. :roll:
_________________

"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim. :)
 
     
Jras4 
Docent


Pomógł: 11 razy
Wiek: 52
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 3302
Skąd: Siedlce
Wysłany: Pon 19 Wrz, 2011 20:56   

Ania80 napisał/a:
Pozdrawiam
i ja cie pozdrawiam chociasz niewiem o co tu chodzi ...jak chcesz to pogramy na lipowych piszczałkach jak to dawniej czyniono na kresach ...
_________________
KATOLIK CZARNY PEDOFIL
 
 
     
esaneta 
Moderator


Pomogła: 94 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 12 Lip 2011
Posty: 3397
Wysłany: Czw 22 Wrz, 2011 14:33   

Aniu czy Ty się obraziłaś? cf2423f
_________________
I Love gołąbki Klarci.

:esa:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,22 sekundy. Zapytań do SQL: 11