ulena
Gaduła
Pomogła: 21 razy Wiek: 53 Dołączyła: 16 Gru 2011 Posty: 674 Skąd: dzikie ostępy
|
Wysłany: Czw 05 Sty, 2012 16:48
|
|
|
aga1812 napisał/a: | Gdy syn był chory szalał , nie spał , wyrywał go z rąk pielegniarkom,wszystkie zabiegi chcial sam robić, a potem...pijany ojciec w szkole .. |
Aga jeśli nie o sobie myśl o synu. Ja przez wiele lat do matki miałam pretensję wręcz jej nienawidziłam ją za to , że pozwoliła by jakiś opój (nieważne, że to był rodzony ojciec) niszczył moje życie przecież od tego są rodzice , by troszczyć sie o swoje dzieci, a skoro jedno z nich jest chore to na drugiej osobie spoczywa odpowiedzialność za los i przyszłość dziecka, a w rodzinie z alkoholikiem dziecko NIE MA PRZYSZŁOŚCI |
_________________ MOJA SŁABOŚĆ JEST MOJĄ SIŁĄ |
|