|
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"
czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...
|
Interesuje mnie współuzależnienie |
Autor |
Wiadomość |
olga
Uzależniony od netu
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 01 Wrz 2011 Posty: 4353 Skąd: Hagen
|
Wysłany: Śro 25 Sty, 2012 11:42
|
|
|
Halibut napisał/a: | normalnie i harmonijnie funkcjonować. |
Dokładnie. Jestem w stanie wyobrazić sobie, że w końcu zaczyna trzeźwieć itd. Nie jestem w stanie wyobrazić sobie, że staje się dla mnie partnerem. Nie chowam urazy do niego. Nie nienawidzę. Traktuję jak upośledzonego psychicznie, fizycznie, społecznie, bo tak jest. Odbudować wiarę, zaufanie - czy się da i po co, sama sobie radzę. |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Śro 25 Sty, 2012 12:28
|
|
|
Halibut napisał/a: | Prędzej uwierzę w to, że on przestanie pic i bić, stanie się dobrym i odpowiedzialnym partnerem i wyrazi skruchę, niż w to, że w ten sposób doświadczony związek może dalej normalnie i harmonijnie funkcjonować |
I tu się zgadzam w 100% z Tobą. Pewnych przeżyć związanych z chorobą partnera po prostu nie da się wymazać z pamięci i albo trzeba nauczyć się z tym żyć, albo odejść.......... |
_________________ |
|
|
|
|
Flandria
Uzależniony od netu DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)
Pomogła: 69 razy Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 3233
|
Wysłany: Śro 25 Sty, 2012 14:09
|
|
|
olga411 napisał/a: | Halibut napisał/a:
jamesjamesbond napisał/a:
I tak to leciało w skrócie: on pije i bije a ona jest dla niego dobra i zawsze go chwali. Czemu mnie chwalisz?- pyta mąż. Bo może staniesz się taki jak mówię. On się taki staje. Happy end. Ksiądz przechodzi od tego przypadku do treści ewangelii naprawdę logicznie nawiązując- jak, nie pamiętam ale udało mu się.
Gdyby to było możliwe... jakie życie byłoby proste... i łatwe... ale życie to nie bajka |
Ajahn Brahm (buddyjski mnich) opowiadał o kobiecie, która przychodziła na jego wykłady. Miała męża, który był wybuchowy, bił ją itp (ale nie pamiętam czy był alkoholikiem). Stosowała wobec niego buddyjskie metody - ignorowała wszystko co złe, chwaliła nawet najmniejsze rzeczy, które były w nim dobre, starała się go kochać bezinteresownie. Zajęło jej 8 lat, żeby z tyrana i chama zrobić miłego człowieka (który wg Ajahna Brahma też zaczął przychodzić na te wykłady )
ja widzę tu duże podobieństwo pomiędzy tym, co mówił tamten ksiądz ...
Tyle, że Ajahn Brahm dodaje, że nikomu nie poleca tej metody w tak skrajnym przypadku. W buddyzmie samego siebie stawia się na równi z innymi, o siebie troszczy się równie silnie jak o innych, zgadzanie się na przemoc jest niewłaściwe ...
No i, kolejna różnica, jeśli jakiś mężczyzna wysłuchawszy tego przykładu dochodzi do wniosku, że "żona powinna" to kompletnie nic z tego nie zrozumiał
Jeśli ma żonę, która go nie chwali, która robi mu awantury itp a zależy mu na związku z nią, to powinien się postawić w sytuacji tamtej kobiety - ignorować to co złe, chwalić to co dobre, obdarzać bezinteresowną miłością. |
|
|
|
|
jamesjamesbond
(konto nieaktywne)
Pomógł: 1 raz Wiek: 62 Dołączył: 29 Gru 2011 Posty: 249
|
Wysłany: Śro 25 Sty, 2012 19:21
|
|
|
Wróciłem z mitingu, byłem tylko na jednej połowie bo śpieszyłem się do córki, dobrze że ją mam. Bardzo fajne dziecko, a kiedyś była obawa że nie będziemy mieć dzieci. Wróciłem z mitingu i były obie- żona i córka. Tak lubię jak wszyscy są w domu. Zwłaszcza córki nie chciałbym stracić.
Fajny miting lubię tych ludzi byłem na grupie gdzie przed laty pierwszy raz byłem na mitingu. Pamiętam to pierwsze niezwykle pozytywne wrażenie. Fajnie że od razu to mnie wciągnęło. Szkoda tylko że trochę daleko. Jakoś ostatnio odczuwam więcej serdeczności od ludzi na mitingach, aż się chce chodzić. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
|