Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
DDA a wątpliwości na temat wychowania
Autor Wiadomość
Bajam 
Małomówny
Bajam


Dołączyła: 27 Sty 2012
Posty: 17
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 02 Lut, 2012 11:29   

Żeglarz napisał/a:
Odesłał bym Cię do pewnej (mojej ulubionej )książki, ale zaraz zleci się tu stado wyśmiewaczy i szyderców więc się powstrzymam
No chyba, że bardzo chcesz się dowiedzieć co to za książka


Oj tam, oj tam. Przynajmniej będzie ciekawa dyskusja ;) . Jasne, że chcę - nie daj się prosić :)
 
     
Żeglarz 
Gaduła



Pomógł: 31 razy
Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 991
Wysłany: Czw 02 Lut, 2012 11:37   

No dobra, skoro chcesz ;)
Jest to książka pt. "Emocjonalne wampiry" Alberta Bernsteina
Tu masz małe streszczenie: http://www.komudzwonia.pl/viewtopic.php?t=3213
Bajam napisał/a:
czy macie tak czasami, że uświadamiacie sobie, "po fakcie", że ktoś Was wkurzył? Nie przy kłótni, bo to oczywiste, ale np. z kimś rozmawiacie kto nie do końca jest w porządku, ale przytakujecie - nie z konformizmu, nieśmiałości itd. tylko dlatego, że w tym momencie wydaje wszystko ok a potem po przemyśleniu dochodzicie do wniosku, że jednak coś jest nie tak.

W tym przypadku zwróć szczególną uwagę na wampiry aspołeczne.
 
     
Bajam 
Małomówny
Bajam


Dołączyła: 27 Sty 2012
Posty: 17
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 02 Lut, 2012 12:43   

Dzięki za wątek :) Bardzo podoba mi się jak piszesz. Szczególnie to, że zmiany zależy zaczynać od siebie a reszta już pójdzie...:) Gratuluję wyborów, wierzę, że łatwo nie było, ale dałeś radę. Chylę czoła...
A propos wampirów, w moim otoczeniu na pewno paru ich się znajdzie. Po za tym też mam niektóre z tych cech i dlatego jestem tu gdzie jestem. Tylko, że ja czuję, że chcę się zmienić a oni nie. Mieliśmy na psychologii trochę o zaburzeniach osobowosci i nawet podejrzewałam u siebie borderline ;) , ale jednak dochodzę do wniosku, że to jednak moje swojskie DDA ze zmieniającymi się "przypadłościami". Wracam do Twojego wąku, bo go na razie przejrzałam tylko...
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Pomogła: 69 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Czw 02 Lut, 2012 15:16   

Bajam napisał/a:

czy macie tak czasami, że uświadamiacie sobie, "po fakcie", że ktoś Was wkurzył? Nie przy kłótni, bo to oczywiste, ale np. z kimś rozmawiacie kto nie do końca jest w porządku, ale przytakujecie - nie z konformizmu, nieśmiałości itd. tylko dlatego, że w tym momencie wydaje wszystko ok a potem po przemyśleniu dochodzicie do wniosku, że jednak coś jest nie tak.

teraz już tak nie mam (tzn. chyba :mgreen: ), ale kiedyś w dużym stopniu blokowałam emocje. Kiedy rozmawiałam z kimś stawiałam tę osobę na pierwszym miejscu, "przejmowałam" jej emocje i w jakiś sposób się do nich dostosowywałam.
Wydaje mi się, że to wynikało z tego, że w dzieciństwie bacznie obserwowałam każdy wyraz twarzy ojca, próbując w ten sposób przewidzieć ewentualny atak agresji z jego strony.
Więc robiłam to niejako ze strachu - automatycznie, "na wszelki wypadek" postrzegałam rozmówcę jako kogoś, kto potencjalnie może mi w jakiś sposób zagrozić.
Żeglarz napisał/a:
Jest to książka pt. "Emocjonalne wampiry" Alberta Bernsteina

to ja, dla równowagi :mgreen: , polecam Ci książkę "7 nawyków skutecznego działania" Stephena Covey'a. Książka jest rewelacyjna, no i przedstawia innych ludzi jako potencjalnych partnerów, z którymi można się zawsze* porozumieć i stworzyć dobre relacje :)

edit: *prawie zawsze :mgreen:
ale nawet wtedy nie traktuje się ludzi jak wampiry, tylko jak osoby, którym nie odpowiadają nasze warunki współpracy
Ostatnio zmieniony przez Flandria Czw 02 Lut, 2012 15:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Gonzo.pl 
(banita)


Pomógł: 37 razy
Wiek: 63
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 3629
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Czw 02 Lut, 2012 16:39   

Czy ma ktoś "Emocjonalne wampiry" w formie e-booka?
sporo tu czytam o tej książce i ciekawi mnie ona, a nigdzie nie mogę znaleźć.
Szczerze, to wolę czytać, jak zmieniać siebie (i starać sie to robić), niż o tym, ze to ktoś inny jest winien. A tak odbieram te fragmenty, które czytałem.
Dlatego też chciałbym poznać całośc.
_________________
Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu.
 
     
Żeglarz 
Gaduła



Pomógł: 31 razy
Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 991
Wysłany: Czw 02 Lut, 2012 17:21   

Flandra napisał/a:
ale nawet wtedy nie traktuje się ludzi jak wampiry, tylko jak osoby, którym nie odpowiadają nasze warunki współpracy

Do tego potrzebny jest bardzo wysoki poziom samoświadomości, asertywności oraz wiedzy na temat manipulacji.
A i tak ryzyko wykorzystania jest bardzo duże.
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Pomogła: 69 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Czw 02 Lut, 2012 17:50   

Żeglarz napisał/a:
Do tego potrzebny jest bardzo wysoki poziom samoświadomości, asertywności oraz wiedzy na temat manipulacji.
A i tak ryzyko wykorzystania jest bardzo duże.

masz rację :)
Dlatego w książce podkreśla się, że najpierw trzeba nauczyć się kontrolować samego siebie. Bez pracy nad sobą, bez wewnętrznej spójności dobre relacje z innymi są niemożliwe.
 
     
Bajam 
Małomówny
Bajam


Dołączyła: 27 Sty 2012
Posty: 17
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 07 Lut, 2012 08:54   

Flandra napisał/a:
Dlatego w książce podkreśla się, że najpierw trzeba nauczyć się kontrolować samego siebie. Bez pracy nad sobą, bez wewnętrznej spójności dobre relacje z innymi są niemożliwe.


To jeszcze długa droga przede mną ;)
 
     
wrotka 
Towarzyski
wrotka


Wiek: 33
Dołączyła: 08 Lut 2012
Posty: 114
Skąd: olsztyn
Wysłany: Czw 09 Lut, 2012 14:01   

Bajam napisał/a:
Zacznę od tego, że w mojej rodzinie pił ojciec. Ale największy wpływ na to co się teraz ze mną dzieje miała matka - ciągłe zmiany nastroju, bicie, przemoc psychiczna

ja niestety miałam tak samo tylko dzieci nie mam jeszcze i nie wiem czy mogę się wypowiadać na ten temat po przeczytaniu tego już zaczynam się bać bo nie wiem jak to będzie u mnie cf2423f
_________________
Łatwo powracać, trudno znaleźć drogę...
 
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Pomogła: 69 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Czw 09 Lut, 2012 15:36   

Monik20 napisał/a:
po przeczytaniu tego już zaczynam się bać bo nie wiem jak to będzie u mnie

masz duży wpływ na to, jak będzie u Ciebie :)

plusem tego co przeżyłaś jest niewątpliwie to, że doskonale wiesz jak bardzo takie zachowania działają destrukcyjnie ...
Jeśli poprzez pracę nad sobą uda Ci się osiągnąć wewnętrzną spójność, jeśli będziesz w stanie kontrolować samą siebie i swoje zachowania - nie zrobisz swoim dzieciom tego, co zrobili Ci Twoi rodzice.

powodzenia :)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,16 sekundy. Zapytań do SQL: 11