Dysputa o terapii i terapeutach. |
Autor |
Wiadomość |
Flandria
Uzależniony od netu DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)
Pomogła: 69 razy Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 3233
|
Wysłany: Pon 13 Lut, 2012 15:34
|
|
|
Klara napisał/a: | Mylisz się!
Tu chodzi o to, żeby nauczyła się żyć z TRZEŹWIEJĄCYM alkoholikiem, żeby swoim zachowaniem nie zniszczyła tego, co ma. |
nie napisałam o ostrzeganiu przed związkiem z CZYNNYM alkoholikiem w kontekście Moniki tylko ogólnie
Ona nie żyje z czynnym alkoholikiem, problem jej nie dotyczy.
Monika nie potrzebuje nauczyć się żyć z kimkolwiek. Ona ma zająć się sobą Swoimi problemami, swoim rozwojem. |
|
|
|
|
Flandria
Uzależniony od netu DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)
Pomogła: 69 razy Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 3233
|
Wysłany: Pon 13 Lut, 2012 15:36
|
|
|
Klara napisał/a: | Przykro mi - nie jesteś w temacie, a z niektórych informacji sama zrezygnowałaś |
Klaro, ale tak szczerze mówiąc, to Ty nie jesteś obeznana w temacie DDA. Nigdy nie byłaś na terapii DDA/DDD. Patrzysz na problem z punktu widzenia osoby współuzależnionej. |
|
|
|
|
cool
Gaduła
Pomógł: 16 razy Wiek: 47 Dołączył: 06 Sty 2012 Posty: 920 Skąd: warm.-mazu.
|
Wysłany: Pon 13 Lut, 2012 15:51
|
|
|
witam was dziewczyny tak się przyglądam waszym spostrzeżeniom jestem chłopakiem Moniki ze swej perspektywy mogę powiedzieć że ;
Klara napisał/a: | Tu chodzi o to, żeby nauczyła się żyć z TRZEŹWIEJĄCYM alkoholikiem, żeby swoim zachowaniem nie zniszczyła tego, co ma. |
coś w tym jest ,bo czasami mój skarb za dużo zajmuje się niepotrzebnie innymi osobami ,a nie sobą
Flandra napisał/a: | Ona ma zająć się sobą Swoimi problemami, swoim rozwojem. |
i to też mi się spodobało
pozdrawiam serdecznie
oby nie było że ja się wtrącam |
_________________ I jest szóstka ;-) |
|
|
|
|
Flandria
Uzależniony od netu DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)
Pomogła: 69 razy Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 3233
|
Wysłany: Pon 13 Lut, 2012 15:55
|
|
|
nawrocik napisał/a: | ze swej perspektywy mogę powiedzieć że |
wow, ale z Ciebie dyplomata |
|
|
|
|
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Pomogła: 264 razy Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
Wysłany: Pon 13 Lut, 2012 15:58
|
|
|
No, nie wytłumaczę Ci tu szczegółów, bo nie mogę tego zrobić w otwartym temacie.
Idziesz w zaparte mimo, że wszystkiego nie wiesz.
Żal.... |
_________________ "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/ |
|
|
|
|
Estera
Gaduła
Pomogła: 69 razy Wiek: 51 Dołączyła: 14 Cze 2011 Posty: 632
|
Wysłany: Pon 13 Lut, 2012 16:07
|
|
|
Ja dopiszę do dyskusji 3 zdania. Mimo ze nie jestem DDA, to zachowania najbardziej typowe dla współuzależnienia hulały u mnie na długo nim związałam się z alkoholikiem. Dlatego uważam, że nie trzeba terminu "współuzależnienie" łączyć koniecznie z życiem z czynnym uzależnionym. Byc może mądre ksiązki mówią inaczej, nie wiem, nie mnie oceniać, nie czuję się na tyle kompetentna, piszę po prostu jak było u mnie |
_________________ mija jedna godzina, potem następna, aż w końcu mija tyle godzin ile trzeba |
|
|
|
|
Linka
Moderator
Pomogła: 47 razy Wiek: 59 Dołączyła: 15 Gru 2011 Posty: 2210
|
Wysłany: Pon 13 Lut, 2012 16:35
|
|
|
Estera napisał/a: | Mimo ze nie jestem DDA, to zachowania najbardziej typowe dla współuzależnienia hulały u mnie na długo nim związałam się z alkoholikiem |
myślę, że to samo mogę powiedzieć o sobie |
_________________ Na moim niebie zawsze świeci słońce |
Ostatnio zmieniony przez Linka Pon 13 Lut, 2012 16:37, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Flandria
Uzależniony od netu DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)
Pomogła: 69 razy Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 3233
|
Wysłany: Pon 13 Lut, 2012 16:51
|
|
|
Estera napisał/a: | Dlatego uważam, że nie trzeba terminu "współuzależnienie" łączyć koniecznie z życiem z czynnym uzależnionym. Byc może mądre ksiązki mówią inaczej, |
w książce "Wsparcie dla dorosłych dzieci alkoholików" Tommy Hellsten nazywa współuzależnieniem chorobę, z którą boryka się cała rodzina z alkoholem w tle. Czyli: żona alkoholika, alkoholik i ich dzieci.
Termin "współuzależnienie" powstał w ramach ruchu AA, tak samo jak termin "DDA". W psychologii klinicznej nie ma czegoś takiego. W syndromie DDA (a co za tym idzie, w terminie współuzależnienie również) mieści się wszystko - od jakichś drobnych "defektów" typu brak wzorców, poprzez nerwice, zaburzenia osobowości czy choroby psychiczne.
Pierwszą rzeczą jaką mnie "specjaliści" tłukli do głowy to to, żebym w końcu przestała mówić o innych, żebym przestała brać odpowiedzialność za innych ludzi itd. Siedziałam u psychoterapeuty i zamiast próbować zrozumieć siebie i rozwiązać swoje problemy, próbowałam zrozumieć innych i rozwiązać ich problemy. |
|
|
|
|
Flandria
Uzależniony od netu DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)
Pomogła: 69 razy Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 3233
|
Wysłany: Pon 13 Lut, 2012 17:30
|
|
|
Klara napisał/a: | Zwracam Ci uwagę na to, że Ty nie jesteś ŻADNYM terapeutą. |
"specjaliści" w ośrodkach uzależnień też nie
a jednak nie przeszkadza im to w prowadzeniu terapii
Swoją drogą, to może powinnam sobie palnąć w łeb.
Nikt nikogo by nie "zniechęcał" do terapii. Byłby święty spokój.
Wszystko byłoby ku***sko różowe. |
|
|
|
|
jamesjamesbond
(konto nieaktywne)
Pomógł: 1 raz Wiek: 62 Dołączył: 29 Gru 2011 Posty: 249
|
Wysłany: Pon 13 Lut, 2012 17:31
|
|
|
Klara napisał/a: | Zwracam Ci uwagę na to, że Ty nie jesteś ŻADNYM terapeutą. |
Wystarczy że jest mądrą kobietą.
Może Klara chciałaby mieć moc certyfikowania
userów a nawet terapeutów.
|
Ostatnio zmieniony przez jamesjamesbond Pon 13 Lut, 2012 17:32, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Pomogła: 264 razy Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
Wysłany: Pon 13 Lut, 2012 17:42
|
|
|
jamesjamesbond napisał/a: | Wystarczy że jest mądrą kobietą. |
Oczywiście, że jest mądra, ale nie ma pojęcia, czym jest życie z alkoholikiem, nawet trzeźwiejącym |
_________________ "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/ |
|
|
|
|
jamesjamesbond
(konto nieaktywne)
Pomógł: 1 raz Wiek: 62 Dołączył: 29 Gru 2011 Posty: 249
|
Wysłany: Pon 13 Lut, 2012 19:12
|
|
|
Najważniejsze to mieć pojęcie jak żyć z człowiekiem.
A nie że się wydaje że mam pojęcie jak żyć z tym tamtym i owamtym trzeźwiejącym trzeźwym i pijanym. |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Pon 13 Lut, 2012 19:50
|
|
|
jamesjamesbond napisał/a: | i owamtym |
a kto to taki ??? |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
Pati
Gaduła Inna od innych.DDA.
Pomogła: 13 razy Wiek: 46 Dołączyła: 11 Gru 2010 Posty: 927
|
Wysłany: Pon 13 Lut, 2012 21:26
|
|
|
Flandra napisał/a: | Wy - współuzależnione - chyba zawsze będziecie ostrzegać przed życiem z czynnym alkoholikiem. |
Nawet nie chyba a na pewno będę ostrzegała |
_________________ Najlepszym miejscem pod słońcem jest dom,w którym żyją ludzie ofiarujący sobie w najtrudniejszych chwilach tak rzadki dar,jak wybaczenie. (G.McDonald) |
|
|
|
|
Pati
Gaduła Inna od innych.DDA.
Pomogła: 13 razy Wiek: 46 Dołączyła: 11 Gru 2010 Posty: 927
|
Wysłany: Pon 13 Lut, 2012 21:27
|
|
|
Flandra napisał/a: | Monika nie potrzebuje nauczyć się żyć z kimkolwiek. Ona ma zająć się sobą Swoimi problemami, swoim rozwojem. |
I budowania relacji międzyludzkich |
_________________ Najlepszym miejscem pod słońcem jest dom,w którym żyją ludzie ofiarujący sobie w najtrudniejszych chwilach tak rzadki dar,jak wybaczenie. (G.McDonald) |
|
|
|
|
|