Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Kolejna żona "wspaniałego człowieka"
Autor Wiadomość
biedronka 
Małomówny


Wiek: 52
Dołączyła: 05 Mar 2010
Posty: 54
Wysłany: Wto 23 Mar, 2010 23:13   

stiff napisał/a:

Nawet genialny nauczyciel nie zrobi z głąba geniusza... g45g21

No dzięki, wnioskuję, że nie jestem głąbem :hura:
_________________
Nadzieja jest jak cukier
Wystarczy odrobina, by osłodzić życie ...
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Wto 23 Mar, 2010 23:29   

biedronka napisał/a:
No dzięki, wnioskuję, że nie jestem głąbem :hura:

To sie okaże w najbliższym czasie... :roll:
Ale ja wierze w Twoja mądrość... :)
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
biedronka 
Małomówny


Wiek: 52
Dołączyła: 05 Mar 2010
Posty: 54
Wysłany: Wto 23 Mar, 2010 23:36   

stiff napisał/a:

Ale ja wierze w Twoja mądrość... :)


No i teraz nie mogę dać plamy. To było przemyślane, aby zagrać mi na ambicji. Nie martw się, jestem silna, a jak będę miała doła, to zawsze mogę pisać na forum :luzik:
_________________
Nadzieja jest jak cukier
Wystarczy odrobina, by osłodzić życie ...
 
     
beata 
Szefowa Al-Kaidy
współuzależniona,ddd

Pomogła: 83 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 07 Sty 2009
Posty: 2806
Skąd: 51°38'51N
Wysłany: Śro 24 Mar, 2010 06:09   

biedronka napisał/a:
Z pracy wróciłam o 19, a tu ogródek skopany, róże zasadzone, kolacja dla dzieci zrobiona.
Ech...Biedroneczko,jak tu już wcześniej pisali,alko jadący na poczuciu winy jest gotów góry przenosić.Mój mąż był wtedy lepszy,od najlepszej gosposi. :wysmiewacz: Mój mąż prał,sprzątał,pastował podłogi,mył okna,zajmował się dzieckiem...no dosłownie robił wszystko i to natychmiast.I tym mnie właśnie przez wiele lat urabiał. :uoee: No bo przecież był taki cudowny,no tylko,że "trochę"pił. :roll:
Odkąd nie pije....tylko pranie robi :wysmiewacz:
_________________

"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim. :)
 
     
montreal 
[*][*][*]


Pomógł: 10 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 798
Wysłany: Śro 24 Mar, 2010 06:19   

Nie mogę, muszę to w koncu napisać! Biedronko, jest takie opowiadanie Dicka pt. "Ofiara" w którym to główny bohater, jako jedyny na świecie odkrywa spisek, jaki przedsięwzięły na niego i na całą ludzkość owady. Muchy, komary, mrówki, szarańcza postanawiaja zmieść człowieka z powierzchni ziemi. Po stronie humanizmu stają pająki, chrząszcze. ciekawe po której stronie stanęły biedronki?
:)
_________________
"Ostatecznie mamy do opowiedzenia tylko jedną historię" Jonathan Carroll
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Śro 24 Mar, 2010 08:00   

montreal napisał/a:
ciekawe po której stronie stanęły biedronki?

Monti, nie wywołuj w Biedronce poczucia winy! :(
Ten (jak go nazywasz) "człowiek" poszedł sobie w dal, wyczyścił konto na swoje "potrzeby", a gdy już nie miał nic, wrócił do Biedronki. Wcześniej - przez kilka lat funkcjonował na Jej utrzymaniu, bo mu się nie opłacało pracować.
Jak myślisz, po czyjej stronie stoi "człowiek"? :?
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
montreal 
[*][*][*]


Pomógł: 10 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 798
Wysłany: Śro 24 Mar, 2010 08:03   

Człowiek, jak ent - stoi po niczyjej stronie, bo nikt nie stoi po jego. :)
_________________
"Ostatecznie mamy do opowiedzenia tylko jedną historię" Jonathan Carroll
 
     
Borus 
Trajkotka
uzależniony



Pomógł: 35 razy
Wiek: 66
Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 1843
Skąd: wielkopolskie
Wysłany: Śro 24 Mar, 2010 09:33   

montreal napisał/a:
ciekawe po której stronie stanęły biedronki?
...biedronki są chrząszczami, więc sam napisałeś po której stronie stanęły... :)
_________________
zostało mi podarowane drugie życie...
 
 
     
montreal 
[*][*][*]


Pomógł: 10 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 798
Wysłany: Śro 24 Mar, 2010 09:37   

Niewiedza moja sie kłania... :) Czyli wszystko juz wiemy.
_________________
"Ostatecznie mamy do opowiedzenia tylko jedną historię" Jonathan Carroll
 
     
biedronka 
Małomówny


Wiek: 52
Dołączyła: 05 Mar 2010
Posty: 54
Wysłany: Śro 24 Mar, 2010 23:08   

więc biedronki latają do nieba po kawałek chleba dla człowieka.
A człowiek? Jak ma dobry humor, to się do biedronki uśmiecha, jak jest zły, to ja przegania. Tak to jest w życiu.
Nie piszę, że mój "człowiek" jest tylko zły, bo nie takiego człowieka sobie wybrałam. Wiem, że go kocham, ale nie akceptuje jego choroby. I mam do tego prawo. Wiem, że przysięgałam na dobre i złe, ale nie przysięgałam że będę męczennicą. Pomagam mojemu człowiekowi już kilka lat, pytanie kiedy on pomoże mi? Nie obchodzi mnie pranie, gotowanie, kopanie ogródka itd. Chcę mieć partnera, na którego mogę liczyć, być bezpieczna, a nie tylko dawać bezpieczeństwo.
Na razie zimna miłość przynosi efekty (to dopiero 3 dzień) Szuka Poradni AA najbliżej domu. Jeszcze go nie skreśliłam, tylko podjęłam decyzje, których się obawiał. Mój człowiek już się leczył, nie pił przez 3 lata i posmakował normalnego życia. Teraz od niego zależy, jak dalej potoczy się nasz związek. Dzięki temu, że dużo czytam o alkoholizmie, rozumiem pewne zachowania mojego męża, co nie znaczy że je akceptuje i popieram. Jeśli zdecyduje się na prawdziwe leczenie i skończenie z alkoholem, jestem gotowa go wspierać, ale nie wyręczać i niańczyć. Tyle się nauczyłam, jeszcze zapewne wiele przede mną.
_________________
Nadzieja jest jak cukier
Wystarczy odrobina, by osłodzić życie ...
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Śro 24 Mar, 2010 23:42   

biedronka napisał/a:
Tyle się nauczyłam, jeszcze zapewne wiele przede mną.

To już sporo...
Powodzenia życzę... :)
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Czw 25 Mar, 2010 07:41   

biedronka napisał/a:
Szuka Poradni AA najbliżej domu.

Małe sprostowanie: Poradnia, to miejsce w którym można odbyć terapię pod kierunkiem specjalistów - terapeutów uzależnień.
Pod szyldem AA, spotykają się ludzie dotknięci uzależnieniem i spotykający się po to, aby dzielić się doświadczeniem w trzeźwieniu, pracować nad swoim rozwojem itp.
biedronka napisał/a:
Chcę mieć partnera, na którego mogę liczyć, być bezpieczna, a nie tylko dawać bezpieczeństwo.

Partnerzy nie żyją na koszt drugiej osoby, bo wtedy stają się pasożytami.

Biedronko! Nie pozwól na to, żeby Ciebie wykorzystywał także finansowo!
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
milutka 
Trajkotka



Pomogła: 49 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 19 Lut 2010
Posty: 1705
Wysłany: Pon 10 Maj, 2010 23:23   

Biedronko co u Ciebie ?
 
 
     
biedronka 
Małomówny


Wiek: 52
Dołączyła: 05 Mar 2010
Posty: 54
Wysłany: Pią 23 Mar, 2012 20:55   

Przepraszam, że nie odzywałam się tak długo, ale postanowiłam zrobić (sobie i całej rodzinie) rachunek sumienia i ...... trochę to trwało, ale
Mój alko podjął leczenie - takie dłuższe - bynajmniej do dnia dzisiejszego mu się udaje - Na początku był szpital, psychoterapia, później spotkania z terapeutą 3 razy w tygodniu, następnie 2 razy a teraz przeszedł kolejny etap i jeździ tylko raz w tygodniu.
Jeszcze nie próbował sprawdzić "czy się wyleczył" i mam nadzieję, że nie sprawdzi.
Musze powiedzieć, że jestem z niego dumna, bo to już 2 lata (i oby trwały wieczność)
Dziękuję WAM za życzenia urodzinowe - dostałam je na prv, i jakoś tak zrobiło mi się przykro, że o Was zapomniałam i nie daję znaku życia. Ale wiecie dopiero jak czwórka z przodu, człowiek zaczyna się zastanawiać, jak to życie szybko ucieka .. więc cieszmy się chwilą .... Ja się cieszę, że moje życie od 2 lat jakoś stabilnie płynie
Tego życzę wszystkim żonom i mężom
pozdrawiam :okok:
_________________
Nadzieja jest jak cukier
Wystarczy odrobina, by osłodzić życie ...
 
     
smokooka 
Uzależniony od netu


Pomogła: 100 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 4059
Wysłany: Pią 23 Mar, 2012 21:00   

Czas powrotów się rozpoczął na dobre, Witaj Biedronko, jestem Agnieszka współ*dda.
_________________
Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
:smok: :oczyska: ka
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,48 sekundy. Zapytań do SQL: 11