Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zadzwoniłam na policję
Autor Wiadomość
Elissa25 
Towarzyski
Elissa25


Pomogła: 2 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 27 Sty 2010
Posty: 418
Wysłany: Wto 05 Cze, 2012 15:25   Zadzwoniłam na policję

Zacznę ni z gruszki ni z pietruszki, że wczoraj byłam na widzeniu Emilki z jej babką i ciotką (ojciec za granicą), które powinno odbyć się w niedzielę, ale nie poszłam na nie pisząc smsa, że u Emilki są goście i przyjdziemy jutro.
Babka Emilkę powitała słowami: panna Tobie się dni pomyliły? A do mnie z buzią, żebym nie dawała na ostatnią chwilę znać, że Emilka nie przyjdzie, że oni też mają swoje plany, że ona miała pracować (akurat!) do 18, ale zwolniła się, żeby być tutaj. Tak się we mnie zagotowało, że powiedziałam, że będę za godz (tyle trwają widzenia), a ona za mną krzyczała: gdzie idziesz, przecież masz nas pilnować czy Emilce nie robimy krzywdy.
Wyszłam i się opamiętałam, że zostawiłam Emilkę z chyba podpitą babką. Mój facet (który mnie wspiera w tym wszystkim) nie odbierał, więc zadzwoniłam na policję by zapytać co mam zrobić. Dyżurna po wysłuchaniu mnie powiedziała, że wysyła patrol, żeby sprawdzili, czy babka jest trzeźwa...
_________________
Jeśli potrafisz iść przez życie bez zaznawania bólu, to prawdopodobnie jeszcze się nie urodziłeś. (Neil Simon)
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Wto 05 Cze, 2012 15:35   

Elissa25 napisał/a:
zadzwoniłam na policję by zapytać co mam zrobić.


świetnie :okok:
doskonale Ci poszło, bo wiedziałaś co trzeba zrobić... :pocieszacz:

a się skończyła wizyta? :roll:
 
     
Elissa25 
Towarzyski
Elissa25


Pomogła: 2 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 27 Sty 2010
Posty: 418
Wysłany: Wto 05 Cze, 2012 15:40   

szymon napisał/a:
doskonale Ci poszło, bo wiedziałaś co trzeba zrobić... :pocieszacz:


A ja mam poczucie, że zrobiłam z siebie wariatkę ( co też babka nie omieszkała wspomnieć, "że się leczę psychiatrycznie i załatwiłam sobie szpital :wysmiewacz: )
Nie chciała poddać się badaniu, bo "po pracy ma prawe wypić 2 piwa". Rozpętała się niezła awantura. Ktoś mnie widział "z przyjacielem na rynku w sobotę, który chodził z piwem w ręce, a ja ciągnęłam za sobą Emilkę" Przypomniałam, że był festiwal piwa, a dziecko było ze mną, a nie z moim "przyjacielem", policjant mnie poparł, że ważne co ja robiłam. Potem powiedziała, że Emilka biegała i jakby ją one mi porwały to bym nawet nie wiedziała.
_________________
Jeśli potrafisz iść przez życie bez zaznawania bólu, to prawdopodobnie jeszcze się nie urodziłeś. (Neil Simon)
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Wto 05 Cze, 2012 15:51   

Tak niezależnie od tego, czy wczoraj babka Emilki była pod wpływem, czy nie, to jeśli chodzi o Ciebie Elissko, sprawy widzenia nie załatwiłaś z klasą.
Jeśli nie mogłaś z Małą pójść w zaplanowanym terminie, to powinnaś zadzwonić, odwołać wizytę i ewentualnie umówić się na inny termin.
Takiej sprawy nie należy załatwiać za pomocą sms-a tym bardziej, że jesteś młodsza od babci Emilki i choćby z tego względu wydawanie komunikatów w tej formie, nie jest na miejscu.

Edit:
Z małym dzieckiem chodzisz na festiwal piwa????? :shock:
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
Ostatnio zmieniony przez Klara Wto 05 Cze, 2012 15:53, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Marc-elus 
Uzależniony od netu


Pomógł: 69 razy
Wiek: 45
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 3665
Wysłany: Wto 05 Cze, 2012 16:23   

Klara napisał/a:
Tak niezależnie od tego, czy wczoraj babka Emilki była pod wpływem, czy nie, to jeśli chodzi o Ciebie Elissko, sprawy widzenia nie załatwiłaś z klasą.

To samo zauważyłem w pierwszym postcie.
Elissa25 napisał/a:
ona miała pracować (akurat!)

A co to Cię obchodzi?
Było umówione? Było.

Nie to że chce być niemiły, ale Klara ma 100% racji.
Gdyby mi ktoś przysłał w takim momencie SMSa to poczułbym się zniesmaczony.
Tak na marginesie, to jak dostaje SMSa powiedzmy z życzeniami na urodziny a dana osoba nie zadzwoni to też nie uważam że to odpowiednia forma.

Cała sytuacja śmierdzi gorzałą(bez urazy), z obydwu stron....
 
     
Elissa25 
Towarzyski
Elissa25


Pomogła: 2 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 27 Sty 2010
Posty: 418
Wysłany: Wto 05 Cze, 2012 22:13   

Klara napisał/a:
Jeśli nie mogłaś z Małą pójść w zaplanowanym terminie, to powinnaś zadzwonić, odwołać wizytę i ewentualnie umówić się na inny termin.

Parę tygodni temu padał deszcz i zadzwoniłam do jego matki, żeby jej powiedzieć, że nie przyjdziemy, bo pada na co powiedziała, że drzwi są cały czas otwarte dla nas, po czym po 17 (nadal padało) zadzwoniła, podejrzewam pijana, robiąc mi awanturę i strasząc odebraniem dziecka.
Nie dziwcie się więc, że chcę mieć z tą kobietą jak najmniejszy kontakt.
Klara napisał/a:
Z małym dzieckiem chodzisz na festiwal piwa????? :shock:

To nie był festiwal, na którym ludzie się przewracali z upojenia alkoholowego. Było kilka budek, gdzie można było kupić piwo, wcale nie takie tanie, więc moi znajomi we 3 wypili 4 kubki na spółkę.
A poszłam tam z Emilką, bo dzieci śpiewały. Potem poszłyśmy do "baru" mojej koleżanki i wracając spotkałyśmy w rynku mojego faceta z siostrą i chłopakiem.
_________________
Jeśli potrafisz iść przez życie bez zaznawania bólu, to prawdopodobnie jeszcze się nie urodziłeś. (Neil Simon)
 
     
Elissa25 
Towarzyski
Elissa25


Pomogła: 2 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 27 Sty 2010
Posty: 418
Wysłany: Wto 05 Cze, 2012 22:15   

Marc-elus napisał/a:
A co to Cię obchodzi?

Nie lubię kłamstwa w takiej sprawie.
Marc-elus napisał/a:
Cała sytuacja śmierdzi gorzałą(bez urazy), z obydwu stron....

Że niby ja piłam?
_________________
Jeśli potrafisz iść przez życie bez zaznawania bólu, to prawdopodobnie jeszcze się nie urodziłeś. (Neil Simon)
 
     
Toffi 
Małomówny


Wiek: 43
Dołączyła: 26 Sty 2012
Posty: 46
Wysłany: Śro 06 Cze, 2012 06:38   

nie zazdroszczę Ci takiej rodziny dziecka.. dlaczego w ogóle to Ty do nich córeczkę przyprowadzasz, jeśli jak piszesz nie palisz się do kontaktów z nimi, a nie oni się fatygują do Was?


natomiast co do sytuacji jaką opisałaś na początku, to mnie osobiście strasznie wkurza jak teściowa umawia się z nami a potem odwołuje w ostatniej chwili, usprawiedliwiając się,że ma niespodziewanych gości.wrrr!

:nie: :nie:
Ostatnio zmieniony przez Toffi Śro 06 Cze, 2012 06:39, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Śro 06 Cze, 2012 07:35   

Toffi napisał/a:
mnie osobiście strasznie wkurza jak teściowa umawia się z nami a potem odwołuje w ostatniej chwili, usprawiedliwiając się,że ma niespodziewanych gości.wrrr!

No i słusznie Cię to wkurza. Jeśli była wcześniej z Wami umówiona,
to powinna przeprosić niespodziewanych gości, że nie ma dla nich czasu, bo właśnie ktoś na nią czeka.
Bardzo nieeleganckie, lekceważące zachowanie. Ja bym się pogniewała i więcej się nie umawiała :foch:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
wampirzyca 
Trajkotka
praca nad samym sobą jest najtrudniejsza



Pomogła: 15 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 08 Cze 2011
Posty: 1792
Skąd: Transylwania
Wysłany: Śro 06 Cze, 2012 08:23   

Ale Galimatias :szok:
_________________
wampirzyca
 
     
Gaja 
Towarzyski



Wiek: 49
Dołączyła: 23 Mar 2012
Posty: 415
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: Śro 06 Cze, 2012 08:34   Re: Zadzwoniłam na policję

Elissa25 napisał/a:
ale nie poszłam na nie pisząc smsa, że u Emilki są goście i przyjdziemy jutro.



Przepraszam, że się wtrącę, ale to chyba mama dziewczynki nie poszła na umówione spotkanie pisząc sms-a że u dziecka są goście.
_________________
Śmiejcie się nie czekając, aż będziecie szczęśliwi, inaczej bowiem umrzecie, nie roześmiawszy się ani razu. /Pierre La Mure/
 
 
     
Gaja 
Towarzyski



Wiek: 49
Dołączyła: 23 Mar 2012
Posty: 415
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: Śro 06 Cze, 2012 08:42   

Nie znam sprawy od podszewki. To są sądownie ustalone godziny wizyt jak można wywnioskować? To babcia ma do nich prawo. Przedmówcy mają rację, że nie wypada w niektórych sytuacjach załatwiać spraw sms-em. Nie ma pewności, że zostanie odczytany, bo na przykład komórka padła. Ale jeśli są to tylko wasze ustalenia to babcia ma taką samą drogę jak dziecko. I na swoim terenie miałabyś większe pole manewru jeśli chodzi o trzeźwość babci.
_________________
Śmiejcie się nie czekając, aż będziecie szczęśliwi, inaczej bowiem umrzecie, nie roześmiawszy się ani razu. /Pierre La Mure/
 
 
     
milutka 
Trajkotka



Pomogła: 49 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 19 Lut 2010
Posty: 1705
Wysłany: Śro 06 Cze, 2012 09:23   

Elissko ...czytałam wczoraj Twój wątek i powiem tyle ...sytuacje rzeczywiście masz nie za wesołą ale pamiętaj jedno ...chcesz by ktoś traktował Cię poważnie Ty również się tak zachowuj i najwyższa już pora brać odpowiedzialność a swoje czyny ...wydaje mi się ,że ten esemes był z Twojej strony manipulacją a teraz chcesz by to Ciebie traktowano jako pokrzywdzoną -czy nie tak było ?
 
 
     
olga 
Uzależniony od netu



Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2011
Posty: 4353
Skąd: Hagen
Wysłany: Śro 06 Cze, 2012 09:28   

A może sie dziewczyna bała reakcji babci? Nie jest to na pewno zachowanie świadczące o dojrzałości, ale jeśli Eliska nie jest w dobrej kondycji psychicznej to sie nie dziwię, że unika sytuacji stresogennych.
 
     
milutka 
Trajkotka



Pomogła: 49 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 19 Lut 2010
Posty: 1705
Wysłany: Śro 06 Cze, 2012 09:36   

olga411 napisał/a:
A może sie dziewczyna bała reakcji babci?
Mogło i tak być -owszem ...ale w takich sytuacjach się informuje telefonicznie -ja poczułabym się zlekceważona bynajmniej na miejscu babci ...Myślę ,że babcia i tak zachowała się wobec niej grzecznie -powiedziała co jej na "wątrobie leży "w sposób i tak dla niej korzystny .....Olga ja taką sytuację rozumiem ale tutaj w grę wchodzi dobro dziecka i trzeba czasem zachować się taktownie by później być równie tak samo traktowanym ...
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,2 sekundy. Zapytań do SQL: 11