Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
jestem tu nowa i zagubiona
Autor Wiadomość
Żeglarz 
Gaduła



Pomógł: 31 razy
Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 991
Wysłany: Pon 11 Cze, 2012 19:30   

Widzę, że stanęłaś na nogi :okok:
Jak Cię będzie kusić (a będzie), żeby wsiąść spowrotem na huśtawkę, trzy razy to spokojnie przemyśl, czy aby napewno tego chcesz.
Życzę Ci wszystkiego najlepszego :)
:kwiatek:
 
     
olga 
Uzależniony od netu



Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2011
Posty: 4353
Skąd: Hagen
Wysłany: Pon 11 Cze, 2012 19:41   

:okok:

Spotkałam dzisiaj mojego byłego.

Boszeee, jak dobrze, że to wszystko już za mną. Powiedziałam mu, że cieszę się, że nie mieszkamy już razem.
 
     
anulka2 
Małomówny



Dołączyła: 08 Cze 2012
Posty: 35
Wysłany: Wto 12 Cze, 2012 05:14   

Witam
Zaraz idę do pracy, wczoraj szczerze rozmawiałam z mamą o przyszłości, nie boje się jej już tak bardzo. Co by się nie wydarzyło mam gdzie wrócic, wszystko sie we mnie kotłuje, staram sie myślec pozytywnie. Może są jakieś opcje, o których nie pomyślałam, nie buduje scenariuszy, muszę byc konsekwentna, terapia świadoma, albo koniec, czas pokarze.
Dziękuje za słowa wsparcia i otuchy, dużo zmieniły wasze komentarze w moim spojrzeniu, mniej lukru więcej realizmu tylko to mnie uratuje. Miłego dnia kochani :buziak:
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Wto 12 Cze, 2012 05:21   

anulka2 napisał/a:
mniej lukru więcej realizmu tylko to mnie uratuje.

Dodał bym jeszcze pogodę ducha, byś nie stała się zgorzkniałą...
Ważnym jest widzieć w każdym trudnym doświadczeniu element pozytywny...
Co nie zabije to wzmocni. Mocy na cały dzień Anulko Ci życzę... :)
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Wto 12 Cze, 2012 08:55   

anulka2 napisał/a:
widzę rozwiązania.

tak trzymaj :okok:
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
anulka2 
Małomówny



Dołączyła: 08 Cze 2012
Posty: 35
Wysłany: Wto 12 Cze, 2012 14:35   

dziękuje kochani za słowa wsparcia
Jestem już po pracy, idę zaraz na terapie grupową, córka została odebrana ze szkoły przez teściów, ciekawa jestem ich zachowań wobec zaistniałej sytuacji.
 
     
anulka2 
Małomówny



Dołączyła: 08 Cze 2012
Posty: 35
Wysłany: Wto 12 Cze, 2012 14:39   

staaw napisał/a:
anulka2 napisał/a:
mniej lukru więcej realizmu tylko to mnie uratuje.

Dodał bym jeszcze pogodę ducha, byś nie stała się zgorzkniałą...
Ważnym jest widzieć w każdym trudnym doświadczeniu element pozytywny...
Co nie zabije to wzmocni. Mocy na cały dzień Anulko Ci życzę... :)

Takie komentarze pozwalają nie popaśc w przesadę w żadną ze stron :okok:
_________________
Dzielić się radością to dwa razy tyle radości, dzielić się smutkiem to połowa smutku.
 
     
ulena 
Gaduła



Pomogła: 21 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 16 Gru 2011
Posty: 674
Skąd: dzikie ostępy
Wysłany: Wto 12 Cze, 2012 20:54   

Hej Anulko !!! Moje alko własnie zaczęło pić , a ja?/?? ano właśnie wróciłam po 3 dniowej łajzie po góach z plecakiem i namiotem i jestem przeszczeliwa, bo spełniłam swoje marzenie od zawsze ja-góry - namiot i nikogo więcej, a że leje non stop deszcze to na szlakach żywego ducha, a i straż parku czy też leśna tak bardzo nie łazi , a teraz siedzę w swojej sypialni a moje alko śpi gdzieś tam . Pogody Ducha i wiesz co Anulka nawet jak szaro i ponuro naświecie, to zawsze gdzieś tam znajdzie się odrobinka humoru by człekowi uśmiech na twarzy się pojawił. Dzielna dzioułcha jesteś :mgreen:
_________________
MOJA SŁABOŚĆ JEST MOJĄ SIŁĄ
 
     
JaKaJA 
Trajkotka
Niespodzianka!-ja czuję!! ;)



Pomogła: 53 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 1650
Skąd: Moje miasto
Wysłany: Wto 12 Cze, 2012 23:14   

Witaj :) ))
Tak czytam,czytam i sobię myslę,że bardzo dużo już zrobiłaś -brawo!!!
Trzymam kciuki mocno
_________________
Cała jestem z miłości :)
 
     
anulka2 
Małomówny



Dołączyła: 08 Cze 2012
Posty: 35
Wysłany: Śro 13 Cze, 2012 05:16   

JaKaJA napisał/a:
Witaj :) ))
Tak czytam,czytam i sobię myslę,że bardzo dużo już zrobiłaś -brawo!!!
Trzymam kciuki mocno

Witam, jakoś dzis jestem nie wyspana, może to deszcz, może późne i głośne powroty do domu kibiców po meczu :szok: . Łapie czasami doła, dlaczego to ja się tułam, a książe wygodnie sobie śpi na kanapie, ale staram się tłumaczy sobie, po co to wszystko. Zastanawiam sie jeszcze co z końcem tygodnia czy mam tam iśc zrobic "sobie" pranie, pokończyc jakieś rzeczy, które zostawiłam w domu "papierkowe" czy raczej odłożyc to na przyszły tydzień. Zastanawiam sie nad tym co będzie lepsze. Nie chce tam spac, muszę zabrac zapas ciuchów.
W wersji nr 2 wolę pojechac do przyjaciółki, zadzwonie do niej dziś to może mi coś doradzi.
Mam gonitwę myśli.
_________________
Dzielić się radością to dwa razy tyle radości, dzielić się smutkiem to połowa smutku.
 
     
ulena 
Gaduła



Pomogła: 21 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 16 Gru 2011
Posty: 674
Skąd: dzikie ostępy
Wysłany: Czw 14 Cze, 2012 21:38   

anulka2 napisał/a:
Mam gonitwę myśli.

Ja jak mnie dopada taka galopada włączam sobie gadanie i cały czas ciagle sobie -czasem w myslach gadam, czasem głosno-Zostaw oddaj Bogu i problemy jakos staja sie mniejszymi problemami i znajduję odpowiedź i zawsze jakoś jest lżej. Trzymaj sie cieplutko
_________________
MOJA SŁABOŚĆ JEST MOJĄ SIŁĄ
 
     
anulka2 
Małomówny



Dołączyła: 08 Cze 2012
Posty: 35
Wysłany: Pią 15 Cze, 2012 05:11   

ulena napisał/a:
anulka2 napisał/a:
Mam gonitwę myśli.

włączam sobie gadanie i cały czas ciagle sobie -czasem w myslach gadam, czasem głosno-


A no ja też sobie lubię pogada, nawet lubię z samą sobą :P
Plan tygodnia już wykonany, wszystko co zamierzałam zrealizowałam, tylko z wyjazdu nici 8| , a szkoda. Może za tydzień się uda . Za to będę miała latem 1 tydzień urlopu, może to niewiele, ale dla mnie to i tak dużo , jak na sezon letni i specyfikę zawodu.
Dziś mam spotkanie z terapeutką, zobaczymy czy mnie to oczyści czy nakręci :stres:
DAje sobie czas na poważne decyzje, już mam jaśniej w głowie, odrzucam chaos.
Poczucie zawieszenia w próżni mnie powoli męczy, ja jestem niecierpliwa, nie wiem co tam u księcia, chyba jakby padł, czy coś to by mnie zawiadomiono nie :) ? Złego diabli nie biorą. Ostatnio jak byłam po jakieś szpargały to powiedziałam mu, że wie jak sobie pomóc więc niech skorzysta z pomocy profesjonalistów, myślę sobie, że jak ja będę silna i konsekwentna to on w końcu dobije dna, albo się odbije, albo utonie. No i tym optymistycznym akcentem dowidzenia sie z państwem :buzki:
_________________
Dzielić się radością to dwa razy tyle radości, dzielić się smutkiem to połowa smutku.
 
     
ulena 
Gaduła



Pomogła: 21 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 16 Gru 2011
Posty: 674
Skąd: dzikie ostępy
Wysłany: Pią 15 Cze, 2012 11:17   

anulka2 napisał/a:
ja jestem niecierpliwa

ehh Anulka jakżesz ja jeszcze nie tak dawno potrafiłam sie wsciekac na siebie, że tak powoli zmieniam siebie ale pomysl ile lat tak żyłaś z takim nastawieniem??? i ile czasu trzeba by to wszystko odmienić, przeciez nawet po burzy jak zaraz słoneczko wyjdzie to jeszcze długo wszystko schnie , a nieraz ile gałązek od drzewa odłamanych, które już musza zginąć więc trzeba je posprzątać i pozwolić by na j=ich miejsce nowe gałązki wyrosły. Czasu trzeba , wiem ciężko ale wszystko z czasem się układa nic nie ma OD RAZU. :) :) :)
_________________
MOJA SŁABOŚĆ JEST MOJĄ SIŁĄ
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Pią 15 Cze, 2012 12:56   

anulka2 napisał/a:
jak ja będę silna i konsekwentna to on w końcu dobije dna, albo się odbije

Tak jest, że uchodzę za złośliwą babę która ma alergię na wszystkich alkoholików i która wszystkie biedne kobiety co się tu niechcący zabłąkają, sprowadza na złą drogę i radzi ucieczkę od dotychczasowego życia.
Wcale tak nie jest, tyle że czytając i słuchając opowieści trzeźwiejących alkoholików wnioskuję, że wielu z nich odbija się od dna dopiero wtedy, gdy już im się rozsypało całe osobiste życie, albo są przekonani, że tak się stało. Ci, którym się wydaje, że wszystko się jeszcze jako tako trzyma, piją dalej, albo "próbują" bezskutecznie trzeźwieć.
Ten długi wstęp służył do tego Anulko, żeby Ci powiedzieć, że jest obawa iż dopóki będziesz markowała odejście, dopóki Twój mąż będzie czuł, że być może niedługo wrócisz, dopóty być może będzie dalej tonął :bezradny:
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Pią 15 Cze, 2012 12:59   

Klara napisał/a:
Tak jest, że uchodzę za złośliwą babę która ma alergię na wszystkich alkoholików

No nie przesadzaj Klaruś, tylko na tych pijących...
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,24 sekundy. Zapytań do SQL: 12