Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zadzwoniłam na policję
Autor Wiadomość
Elissa25 
Towarzyski
Elissa25


Pomogła: 2 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 27 Sty 2010
Posty: 418
Wysłany: Śro 06 Cze, 2012 10:28   

Toffi napisał/a:
dlaczego w ogóle to Ty do nich córeczkę przyprowadzasz, jeśli jak piszesz nie palisz się do kontaktów z nimi, a nie oni się fatygują do Was?

Rok temu dzielnicowy, podczas zgłoszenia gróźb karalnych mojego ex, poradził mi, bym uregulowała widzenia ojca z dzieckiem. Złożyłam wniosek i po 6 miesiącach na 2 rozprawie sędzia zaproponował nam ugodę, która polegała na tym, że ja będę z dzieckiem co tydzień na godzinę chodziła, ponieważ on powiedział, że do mnie nie przyjdzie, a ja zadeklarowałam, że moje relacje z jego rodziną są poprawne.
Ex zapytał się co w momencie gdy on przyjedzie. Sędzia powiedział, że to już będzie zależało od mojej dobrej woli.
_________________
Jeśli potrafisz iść przez życie bez zaznawania bólu, to prawdopodobnie jeszcze się nie urodziłeś. (Neil Simon)
 
     
Elissa25 
Towarzyski
Elissa25


Pomogła: 2 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 27 Sty 2010
Posty: 418
Wysłany: Śro 06 Cze, 2012 10:32   

Gaja napisał/a:
To są sądownie ustalone godziny wizyt jak można wywnioskować? To babcia ma do nich prawo.

Babcia nie ma prawa, prawo ma ojciec. Tzn babcia może, a ja nie mam obowiązku jej tam zaprowadzać.
Gdy mój ex wyjechał to nikogo nie było gdy poszłam z córką. Wtedy nikt się nie pofatygował chociaż smsem by mnie o tym zawiadomić. Na darmo tam szłam, na darmo wnosiłam wózek po krętych schodach (nawiasem mówiąc nigdy nikt mi nie pomógł z tym wózkiem, nikt nie wyszedł po nas, a z powrotem ojciec niósł dziecko, a ja z wózkiem się mordowałam).
_________________
Jeśli potrafisz iść przez życie bez zaznawania bólu, to prawdopodobnie jeszcze się nie urodziłeś. (Neil Simon)
 
     
Elissa25 
Towarzyski
Elissa25


Pomogła: 2 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 27 Sty 2010
Posty: 418
Wysłany: Śro 06 Cze, 2012 10:33   

milutka napisał/a:
wydaje mi się ,że ten esemes był z Twojej strony manipulacją

Nie rozumiem Twojego sposobu myślenia.
_________________
Jeśli potrafisz iść przez życie bez zaznawania bólu, to prawdopodobnie jeszcze się nie urodziłeś. (Neil Simon)
 
     
Elissa25 
Towarzyski
Elissa25


Pomogła: 2 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 27 Sty 2010
Posty: 418
Wysłany: Śro 06 Cze, 2012 10:35   

Gaja napisał/a:
Ale jeśli są to tylko wasze ustalenia to babcia ma taką samą drogę jak dziecko. I na swoim terenie miałabyś większe pole manewru jeśli chodzi o trzeźwość babci


Masz rację, Gajo. Po tym incydencie postanowiłam, że wniosę wniosek o zmianę ugody. Policjanci powiedzieli, że oni by tam nie chodzili i przyznałam im rację.
_________________
Jeśli potrafisz iść przez życie bez zaznawania bólu, to prawdopodobnie jeszcze się nie urodziłeś. (Neil Simon)
 
     
Elissa25 
Towarzyski
Elissa25


Pomogła: 2 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 27 Sty 2010
Posty: 418
Wysłany: Śro 06 Cze, 2012 10:38   

olga411 napisał/a:

A może sie dziewczyna bała reakcji babci?


Po poprzedniej reakcji, gdy zadzwoniła krzycząc, że przecież coś wie (jej synek wymyślił, że byłam molestowana, a ona dopowiedziała, że moja córka też na pewno jest) i to wykorzysta, żeby mi zabrać dzieci, nie spodziewałam się, że spokojnie przyjmie moje tłumaczenie. A przecież to ja robię im uprzejmość zaprowadzając tam córkę podczas nieobecności ojca.
_________________
Jeśli potrafisz iść przez życie bez zaznawania bólu, to prawdopodobnie jeszcze się nie urodziłeś. (Neil Simon)
 
     
luana 
Gaduła


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 16 Lis 2010
Posty: 509
Skąd: niemcy
Wysłany: Nie 17 Cze, 2012 22:29   

po przeczytaniu tego wpisu,niemoge sie powstrzymac,nie dorzucic tu swojego grosika.
czy wzywanie policji tylko po to,by stwierdzili trzezwosc babci nie jest lekka przesada??
potem wybucha z tego afera i dziecko jest tego naocznym swiadkiem nie jest to lekko-myslnym zachowaniem matki??
Elissa25 napisał/a:
A przecież to ja robię im uprzejmość zaprowadzając tam córkę podczas nieobecności ojca.

przyjemnosc starszej pani mozna zrobic,zanoszac jej 10kg.ziemniakow pod drzwi,a nie zaprowadzajac jej wnuczke.
Warto tu sie wkoncu zastanowic, co jest korzystne dla dziecka,a nie dla babci czy matki!
pozdrawiam
luana
_________________
nie rezygnuje z celu tylko dlatego, ze osiagniecie go wymaga czasu
czas i tak uplynie....
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,18 sekundy. Zapytań do SQL: 12