Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Alkoholu było w bród
Autor Wiadomość
Arkady2222 
Małomówny
Arkady



Wiek: 57
Dołączył: 14 Cze 2012
Posty: 80
Skąd: Gorzów Wlkp
Wysłany: Nie 24 Cze, 2012 19:05   

piotr7 napisał/a:
no i błąd
moja terapeutka powiedziała że papierosy mogę odstawić po roku,a jeszcze lepiej po dwóch od zaprzestania picia

Dobrze, że nie na odwrót: rzucasz palenie, a gorzałe odatawiasz po roku, albo dwóch :szok:
Palacz ze mnie średni ( paczka na kilka dni ) więc nie szaleję i nie wariuję z powodu braku dymka.
Na pewno nie będę czekać roku albo dwóch na rzucenie fajek.
_________________
Aaaa...bo sam chciałem
 
     
wampirzyca 
Trajkotka
praca nad samym sobą jest najtrudniejsza



Pomogła: 15 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 08 Cze 2011
Posty: 1792
Skąd: Transylwania
Wysłany: Nie 24 Cze, 2012 19:37   

Arkady2222 napisał/a:
Palacz ze mnie średni ( paczka na kilka dni ) więc nie szaleję i nie wariuję z powodu braku dymka.



ja też tak paliłam....a jednak nie potrafiłam rzucić.....4 dni był pikuś nic mi nie było...a dopiero na 5 mnie wzięło tak że zapaliłam.... :wstyd:
_________________
wampirzyca
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Nie 24 Cze, 2012 19:47   

Rzeczywiście popełnisz poważny błąd, Arkady.
Na początku trzeźwienia trzeba się skoncentrować na trzeźwieniu,
a nie rozpraszać na - za przeproszeniem - d*** takie jak rzucanie palenia czy odchudzanie.
Na to przyjdzie pora, gdy poradzisz sobie z alkoholizmem.
Marne są szanse na zataszczenie za jednym razem dwóch ciężkich waliz.
Łatwiej przenieść jedną i wrócić po drugą, wówczas po drodze można zmienić zmęczoną rękę.

Poza tym głód nikotynowy czy ten zwykły głód jedzenia może się przetransformować w głód alkoholowy,
a także zakłóca rozpoznawanie głodu alkoholowego. A Ty, Arkady, już umiesz go rozpoznawać?
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Jędrek 
Trajkotka
ALKOHOLIK



Pomógł: 17 razy
Wiek: 52
Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 1617
Wysłany: Nie 24 Cze, 2012 19:53   

Arkady2222 napisał/a:
Na pewno nie będę czekać roku albo dwóch na rzucenie fajek.

Ja teżnie czekałem...w ciągu trzech lat abstynencji rzucałem chyba z dziesięć razy.... i dalej rzucam w czwartym roku :)
_________________
Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany.
 
 
     
wampirzyca 
Trajkotka
praca nad samym sobą jest najtrudniejsza



Pomogła: 15 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 08 Cze 2011
Posty: 1792
Skąd: Transylwania
Wysłany: Nie 24 Cze, 2012 19:55   

ja oprócz przeprowadzki...co mi na dobre wyszło...bo teraz jestem w mieszkaniu co mi się nie kojarzy z piciem.....i wyrzuceniu wszystkich kieliszków ....nic nie mam zamiaru do końca roku zmieniać.............

no jeszcze wyzbywam się wszystkich pierdól ........które nakupowałam w stanie nieważkości.........i mam tego sporo ...zwłaszcza korali z krupówek i tego typu d*** ... :oops: ....po co ja to kupowałam :mysli:

może jak wystawię na allegro to cosik sprzedam .... :)
_________________
wampirzyca
Ostatnio zmieniony przez wampirzyca Nie 24 Cze, 2012 19:57, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Przemas 
Małomówny
Alkoholik



Wiek: 50
Dołączył: 09 Maj 2012
Posty: 70
Skąd: North-West
Wysłany: Pon 25 Cze, 2012 10:10   

Na codzień jestem osobą nie palącą ,nie interesują mnie papierosy ,natomiast po alkoholu byłem w stanie ,że musiałem coś zapalić ,aby się w jakiś taki sposób dobić
Dzięki temu na drugi dzień czułem się mega fatalnie
Nigdy też nie paliłem nałogowo.
 
     
Arkady2222 
Małomówny
Arkady



Wiek: 57
Dołączył: 14 Cze 2012
Posty: 80
Skąd: Gorzów Wlkp
Wysłany: Pon 25 Cze, 2012 17:00   

Wiedźma napisał/a:
Rzeczywiście popełnisz poważny błąd, Arkady.
Na początku trzeźwienia trzeba się skoncentrować na trzeźwieniu,
a nie rozpraszać na - za przeproszeniem - d*** takie jak rzucanie palenia czy odchudzanie.
Na to przyjdzie pora, gdy poradzisz sobie z alkoholizmem.
Marne są szanse na zataszczenie za jednym razem dwóch ciężkich waliz.
Łatwiej przenieść jedną i wrócić po drugą, wówczas po drodze można zmienić zmęczoną rękę.

Poza tym głód nikotynowy czy ten zwykły głód jedzenia może się przetransformować w głód alkoholowy,
a także zakłóca rozpoznawanie głodu alkoholowego

Jak na razie nie palę i nie piję tydzień czasu, a rzucanie palenia to nie są d*** jak napisałeś.
W moim przypadku papierosy pojawiały się głównie przy alkoholu. Więc co ??? mam zacząć palić, żeby nie myśleć o gorzale :shock:
Przestałem spożywać i automatycznie przestałem palić i dobrze mi z tym :)
_________________
Aaaa...bo sam chciałem
 
     
pchor 
Towarzyski



Pomógł: 2 razy
Wiek: 46
Dołączył: 29 Lip 2011
Posty: 165
Wysłany: Pon 25 Cze, 2012 17:04   

Arkady2222 napisał/a:
Więc co ??? mam zacząć palić, żeby nie myśleć o gorzale

dokładnie tak !
 
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Pon 25 Cze, 2012 17:12   

Arkady2222 napisał/a:
Przestałem spożywać i automatycznie przestałem palić i dobrze mi z tym :)


jak będziesz ciągle się wycofywał, bronił się przed alkoholem, unikał go jak ognia, to dopadnie Cię i gleba

a jak Ci dobrze, to podziel sie tym dobrem, z chęcią skorzystam :mgreen:
 
     
Arkady2222 
Małomówny
Arkady



Wiek: 57
Dołączył: 14 Cze 2012
Posty: 80
Skąd: Gorzów Wlkp
Wysłany: Pon 25 Cze, 2012 17:14   

pchor napisał/a:
Arkady2222 napisał/a:
Więc co ??? mam zacząć palić, żeby nie myśleć o gorzale

dokładnie tak !

Chyba żartujesz. Nie mam zamiaru zaczynać palić, jak nie ciągnie mnie do fajek :blee:
Do czego Ty mnie namawiasz :nie:
_________________
Aaaa...bo sam chciałem
 
     
pchor 
Towarzyski



Pomógł: 2 razy
Wiek: 46
Dołączył: 29 Lip 2011
Posty: 165
Wysłany: Pon 25 Cze, 2012 17:16   

Ja Cię na pewno do niczego nie namawiam !

Mówię/piszę tylko to co sam usłyszałem na terapii i od innych alkoholików.
Rzucanie dwóch nałogów równocześnie jest niebezpieczne i nierozsądne.
Wiem że iluś tam napisze że im się udało. Ja niestety widzę raczej armię tych którym się nie udało ...
Uważaj na siebie.
 
 
     
Arkady2222 
Małomówny
Arkady



Wiek: 57
Dołączył: 14 Cze 2012
Posty: 80
Skąd: Gorzów Wlkp
Wysłany: Pon 25 Cze, 2012 17:30   

pchor napisał/a:
Ja Cię na pewno do niczego nie namawiam !

Mówię/piszę tylko to co sam usłyszałem na terapii i od innych alkoholików.
Rzucanie dwóch nałogów równocześnie jest niebezpieczne i nierozsądne.
Wiem że iluś tam napisze że im się udało. Ja niestety widzę raczej armię tych którym się nie udało ...
Uważaj na siebie.

Napisałem przecież wcześniej, że u mnie papierosy pojawiały się głównie przy akloholu, dlatego teraz kiedy nie spożywam nie mam potrzeby palenia.
_________________
Aaaa...bo sam chciałem
 
     
bunia 
Towarzyski



Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 26 Maj 2011
Posty: 222
Wysłany: Pon 25 Cze, 2012 17:34   

.....to chyba dobrze ,rób tak żebyś Ty był zadowolony i zapewne będzie lepsze samopoczucie i zdrowie :skromny:
 
     
Arkady2222 
Małomówny
Arkady



Wiek: 57
Dołączył: 14 Cze 2012
Posty: 80
Skąd: Gorzów Wlkp
Wysłany: Pon 25 Cze, 2012 17:39   

bunia napisał/a:
.....to chyba dobrze ,rób tak żebyś Ty był zadowolony i zapewne będzie lepsze samopoczucie i zdrowie

jeszcze jak jestem zadowolony :muza:
_________________
Aaaa...bo sam chciałem
 
     
pchor 
Towarzyski



Pomógł: 2 razy
Wiek: 46
Dołączył: 29 Lip 2011
Posty: 165
Wysłany: Pon 25 Cze, 2012 17:54   

a skąd ta pewność co do słuszności mechanizmów swojego uzależnienia ? ja nie był bym taki pewny że to co myślisz o swoich nałogach jest prawdziwe.
Żyjesz wg swoich przekonań ponad czterdzieści lat i gdzie Cię zaprowadziło ? właśnie po to się idzie na terapię żeby zawierzyć komuś innemu. Ja nie mówię że masz mi zawierzyć ! ani że masz palić ! ja mówię tylko że jak bym miał wybierać to JA bym palił. Jak się zaczną głody alkoholowe pojawiać, miesiąc miodowy się skończy to jak odróżnisz głód alkoholowy od nikotynowego ? jak poradzisz sobie z podwójnym stresem ?
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,22 sekundy. Zapytań do SQL: 12