chora zazdrość |
Autor |
Wiadomość |
ildomi
Małomówny
Dołączyła: 06 Lip 2012 Posty: 10
|
Wysłany: Pon 16 Lip, 2012 19:29
|
|
|
gdzie to chyba przesadziłam ale jaka to ma być terapia? czego ja mam szukać tak konkretnie? |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Pon 16 Lip, 2012 19:31
|
|
|
Ośrodka Leczenia Uzależnień i Współuzależnienia... |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
olga
Uzależniony od netu
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 01 Wrz 2011 Posty: 4353 Skąd: Hagen
|
Wysłany: Pon 16 Lip, 2012 19:31
|
|
|
Powinnaś dotrzeć do poradni leczenia uzależnienia. Tam tez odbywa sie terapia dla osób współuzależnionych. |
|
|
|
|
szymon
Uzależniony od netu
Pomógł: 112 razy Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 4907
|
Wysłany: Pon 16 Lip, 2012 19:35
|
|
|
a czy moja koleżanka czytała
tutaj
tam masz większość adresów placowek, telefony - zadzwonić prosze a na prewno Cie dalej pokierują |
Ostatnio zmieniony przez szymon Pon 16 Lip, 2012 19:36, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
olga
Uzależniony od netu
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 01 Wrz 2011 Posty: 4353 Skąd: Hagen
|
Wysłany: Pon 16 Lip, 2012 19:37
|
|
|
na kogo tupiesz? |
|
|
|
|
Żeglarz
Gaduła
Pomógł: 31 razy Dołączył: 04 Paź 2010 Posty: 991
|
Wysłany: Pon 16 Lip, 2012 19:57
|
|
|
Witaj Ildomi,
To co napiszę, pewnie będzie dla Ciebie trudne, ale nie będę owijał w bawełnę.
W sytuacji chorobliwej zazdrości są dwa wyjścia.
1. Osoba zachowująca się zazdrośnie reflektuje się, że coś jest z nią nie tak i idzie się leczyć. Wówczas jest szansa (niewielka) na względny powrót do normalności.
2. Osoba zachowująca się zazdrośnie nie zauważa swojego problemu, a problem umiejscawia w zachowaniach swojego partnera. Wówczas jego agresja związana z zazdrością będzie rosnąć i jedyną szansą na uwolnienie się od tej przemocy jest odizolowanie się fizyczne, psychiczne i emocjonalne. Wszelkimi możliwymi środkami.
Mogą być dwie (o tych wiem, może ich jest więcej?) przyczyny chorobliwej zazdrości.
1. Przytaczany już wyżej zespół Otella występujący u osób uzależnionych od alkoholu. Jest szansa na leczenie wraz z leczeniem alkoholizmu. Jest to warunek.
2. Zaburzenia osobowości typu paranoicznego. Można leczyć terapią, ale jest to terapia długoterminowa i rzadko dająca pozytywne efekty. Najtrudniejsze jest to, żeby sam paranoik chciał podjąć takie leczenie, bo on nie dostrzega problemu w sobie, problem widzi u swojego partnera.
O zaburzeniach osobowości m.in. typu paranoicznego możesz przeczytać w doskonałej książce pt "Emocjonalne Wampiry" Alberta Bernsteina. Znajdziesz tam opis tej dolegliwości, oraz sposoby jak sobie w radzić w sytuacji gdy w otoczeniu jest taka osoba.
Pozdrawiam, Paweł |
|
|
|
|
ildomi
Małomówny
Dołączyła: 06 Lip 2012 Posty: 10
|
Wysłany: Pon 16 Lip, 2012 20:11
|
|
|
jestem w czarnej d..ie.
bo on nie ma problemu z zazdrością tylko mu się ku..a trafiła za żone. |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Pon 16 Lip, 2012 20:15
|
|
|
ildomi napisał/a: | mu się ku..a trafiła za żone. |
A trafiła?
Jesteś wyjątkowa jak śnieżynka, masz prawo dbać o własną godność.
Właśnie tego nauczysz się (pod warunkiem że będziesz chciała) na terapii... |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
szymon
Uzależniony od netu
Pomógł: 112 razy Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 4907
|
Wysłany: Pon 16 Lip, 2012 20:16
|
|
|
trafić to sie moze ślepej kurze ziarno
jeżeli Twój men tak mówi o Tobie, to ma duży problem ze sobą
jezeli uwierzysz jemu w to co mówi, to masz jeszcze większy problem od niego
a on jest alkoholikem, leczy się, robi coś ze sobą, czy tylko lata i opowiada po domu, ze ma żonę k.... |
|
|
|
|
ildomi
Małomówny
Dołączyła: 06 Lip 2012 Posty: 10
|
Wysłany: Pon 16 Lip, 2012 20:23
|
|
|
nie ma mowy żeby się przyznał lub głośno powiedział że ma problem.my to znaczy ja i dzieci tak mu to wmawiamy ..... |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Pon 16 Lip, 2012 20:25
|
|
|
Punkt pierwszy: Nie dyskutuje się z pijanym.
Tak przy okazji to alkoholik trzeźwieje około roku od ostatniego kieliszka... |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
szymon
Uzależniony od netu
Pomógł: 112 razy Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 4907
|
Wysłany: Pon 16 Lip, 2012 20:27
|
|
|
ildomi napisał/a: | to znaczy ja i dzieci tak mu to wmawiamy ..... |
to jest taki standart w postępowaniu alkoholika...
żona mu wmawia, w robicie mu wmawiają, wszyscy tak piją itd itp
a cierpią dzici, partnerzy, rodzina, a sam zainteresowany chleje i nie zrobi nic
do momentu, aż zauwazy że coś jest nie tak:
nie robić jeść
nie prać
nie sprzątac syfu po nim
nie podnosić
nie robić nic, co jest dla niego... niech robi to sam, jak bedzie trzeźwy |
|
|
|
|
olga
Uzależniony od netu
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 01 Wrz 2011 Posty: 4353 Skąd: Hagen
|
Wysłany: Pon 16 Lip, 2012 20:27
|
|
|
staaw napisał/a: | Nie dyskutuje się z pijanym. |
Nie licz na to, ze coś do niego dotrze, że mu przemówisz do rozsadku, szkoda Twojej energii, spożytkuj ją na coś konstruktywnego. |
|
|
|
|
ildomi
Małomówny
Dołączyła: 06 Lip 2012 Posty: 10
|
Wysłany: Pon 16 Lip, 2012 20:28
|
|
|
Dziękuję Wam za dzisiaj.z kompa korzystam tylko w pracy .Będę już zbierała się do domu.Dzieci nie dzwoniły to znaczy że w domu spokój mam nadzieje że nie taki przed burzą...wszystko zależy od tego czy Pan jest trzeżwy czy może wrócić wiadomo jaki.jeszcze raz dziękuję i dobranoc |
|
|
|
|
|