CO KAŻDY ALKOHOLIK WIEDZIEĆ POWINIEN |
Autor |
Wiadomość |
leon
Trajkotka
Pomógł: 4 razy Wiek: 62 Dołączył: 22 Lip 2012 Posty: 1744
|
Wysłany: Czw 16 Sie, 2012 23:02
|
|
|
Jo-asia napisał/a: | będziesz chciał żeby Ci coś przybliżyć, wyjaśnić to daj znać, może uda mi się pomóc |
dzieki |
_________________ I'm not beaten,I'm just going for a little walk
Magoichi Saika |
|
|
|
|
piotrAA82
Towarzyski trzeźwiejący alkoholik
Wiek: 41 Dołączył: 11 Sie 2012 Posty: 332 Skąd: Starachowice
|
Wysłany: Pią 17 Sie, 2012 10:39
|
|
|
Joasiu ja trochę nie rozumiem tak naprawdę czym jest skupianie się na innych? Jest to jeden z objawów głodu alkoholowego. Czym to tak dokładnie jest? Ja to odbieram tak, że przykładowo patrzę co inni źle robią, krytykuję innych, a dość często nie dostrzegam swojego złego postępowania. Proszę więc o podpowiedź czym to tak właściwie jest
Pozdrawiam |
_________________ Ty wierz w co chcesz, ja wierze w to co wiem. |
|
|
|
|
Marc-elus
Uzależniony od netu
Pomógł: 69 razy Wiek: 45 Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 3665
|
Wysłany: Pią 17 Sie, 2012 10:51
|
|
|
Nie wiem dlaczego, PiotrzeAA82, ale przypominasz mi pewnych uczestników terapii.
Takich co są najmądrzejsi, "wyterapeutyzowani", tryskający miłością do trzeźwości, piewcy chwały życia bez alkoholu, przekonują innych jak to powinno wyglądać, choć niedawno jeszcze chlali w najlepsze. |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Pią 17 Sie, 2012 11:14
|
|
|
leon napisał/a: | jak bede mial wybor miedzy praca a terapia wybiore to pierwsze |
piotrAA82 napisał/a: | Czyli, że praca niby jest ważniejsza od terapii?? No nie wiem czy to takie słuszne założenie |
kiedyś też myślałem że terapia jest ważniejsza ,dziś wiem że obie te czynności są ważne
zależy od nas samych jak je połączymy - bo tak można
i zależy jak bardzo nam będzie na tym zależeć
ja na początku swej drogi trzeźwości,miałem pracę
a po pracy dzień w dzień uczęszczałem w śrud ludzi niepijących w klubie abstynenta
oprócz klubu wyszukałem też grupę AA-owską na którą uczęszczałem raz w tygodniu
niestety na zimę ,prywaciarz zwalniał ludzi ,ten okres dla budowlańca był trudny
jakoś się łapałem na kuroniówkę,a na wiosnę załapałem pracę w delegacji
i trwała przez całe lato i jesień aż do pierwszych mrozów
w tym czasie nie miałem możliwości na uczęszczanie ani na grupę ,ani na meetingi AA
ale czy naprawdę nie miałem - ależ miałem
miałem kawałek autobusem do Poznania,wystarczyło wyskoczyć
pozniechęcało mnie jedynie że byłem początkowym i nie bardzo mnie się chciało szukać grup
jednak moja chęć do trzeźwości była umocniona,bo jej chciałem wręcz na siłę pragnąłem
na zimę gdy znowu pracy brak,Jacek zapisywał się na Kuronia i odwiedzał chłopaków i dziewczyny na grupie AA
i tak przez parę lat,aż trafiła mnie się stała praca a z grupą AA-owską utrzymuję do dziś kontakt
tak więc uzasadnię ,żadna praca,żadne trzeźwienie czy to przez terapię czy na grupie AA-owskiej,nic nie da jeśli "ja" sam tego nie będe chciał
i terapia i praca odbębniona - nie przynosi rezultatu
trza w to włożyć odrobinę serca |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
szymon
Uzależniony od netu
Pomógł: 112 razy Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 4907
|
Wysłany: Pią 17 Sie, 2012 11:22
|
|
|
Marc-elus napisał/a: | piewcy chwały życia bez alkoholu |
oj tam... większość przechodzi taki etap...
ja do tej pory się podniecam stanem niepicia |
|
|
|
|
leon
Trajkotka
Pomógł: 4 razy Wiek: 62 Dołączył: 22 Lip 2012 Posty: 1744
|
Wysłany: Pią 17 Sie, 2012 11:25
|
|
|
Marc-elus napisał/a: | tryskający miłością do trzeźwości, piewcy chwały życia bez alkoholu |
to nie ja,sadze,ze po prostu nie mam innego wyjscia |
_________________ I'm not beaten,I'm just going for a little walk
Magoichi Saika |
|
|
|
|
Marc-elus
Uzależniony od netu
Pomógł: 69 razy Wiek: 45 Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 3665
|
Wysłany: Pią 17 Sie, 2012 11:31
|
|
|
szymon napisał/a: | ja do tej pory się podniecam stanem niepicia |
Ciekawy rodzaj zboczenia, na mnie z kolei działają kobiety i silniki V8.
szymon napisał/a: | większość przechodzi taki etap |
Tylko że Ci "najgłośniej krzyczący", Ci co "odnaleźli trzeźwego Boga w sercu", "przemienieni cudownie", dość szybko zostają zweryfikowani przez swoją chorobę.
Widziałem paru takich ananasków, a potem "flaszka sama mi do koszyka wskoczyła". A najczęściej po prostu znikali z terapii.....
Chciałem powiedzieć że wydaje mi się to sztuczne. |
|
|
|
|
szymon
Uzależniony od netu
Pomógł: 112 razy Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 4907
|
Wysłany: Pią 17 Sie, 2012 11:39
|
|
|
Marc-elus napisał/a: | "najgłośniej krzyczący" |
Marc-elus napisał/a: | "odnaleźli trzeźwego Boga w sercu" |
odnalazłem swojego boga
Marc-elus napisał/a: | "przemienieni cudownie" |
jestem przemieniony, możne nie wybrany, ale przemieniony
w odpowiednim czasie włącza sie pokora i szturcha po plecach albo nie szturcha |
|
|
|
|
Marc-elus
Uzależniony od netu
Pomógł: 69 razy Wiek: 45 Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 3665
|
Wysłany: Pią 17 Sie, 2012 11:40
|
|
|
szymon napisał/a: | jestem przemieniony, możne nie wybrany |
Dobrze że zastrzegłeś, w końcu Wybraniec jest jeden.... |
|
|
|
|
piotrAA82
Towarzyski trzeźwiejący alkoholik
Wiek: 41 Dołączył: 11 Sie 2012 Posty: 332 Skąd: Starachowice
|
Wysłany: Pią 17 Sie, 2012 12:12
|
|
|
Może i coś w tym prawdy jest co piszesz Marc-elus. Nie wydaje mi się jednak żebym był jakimkolwiek krzykaczem czy osobą najmądrzejszą co niejednokrotnie w swoich postach powtarzam. Nie twierdzę nigdzie również że się nigdy już nie napiję, bo tego tak naprawdę nie wiem. Ważne że dzisiaj jestem trzeźwy, co będzie jutro nie wiem. Faktem jest jednak że jestem bardzo zadowolony z tego że utrzymuję abstynencję. Fakt krótko, bo 3 miesiąc dopiero. Czy ja gdzieś napisałem że cały czas jest mi wspaniale i cały czas mam z górki w swoim życiu bez alkoholu ?? Pisałem że niejednokrotnie jest również ciężko. A dlaczego tego nie chwalić że jest przyjemnie żyć bez alkoholu .
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
Marc-elus
Uzależniony od netu
Pomógł: 69 razy Wiek: 45 Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 3665
|
Wysłany: Pią 17 Sie, 2012 12:15
|
|
|
Piotrze, napisałem jedynie co mi to przypomina.
Nie znam Ciebie, więc i opisuje jedynie moje "wrażenie", subiektywne.
Życzę Ci żeby Twoja droga była inna niż "krzykaczy". |
|
|
|
|
endriu
(banita)
Pomógł: 18 razy Wiek: 54 Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 2925 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pią 17 Sie, 2012 12:43
|
|
|
Marc-elus napisał/a: | Widziałem paru takich ananasków, a potem "flaszka sama mi do koszyka wskoczyła". A najczęściej po prostu znikali z terapii.....
|
już Ci kiedyś pisałem coś na ten temat,
ja się nie porównuję z innymi ludźmi |
_________________ Nie piję od 29.04.2011
|
|
|
|
|
Marc-elus
Uzależniony od netu
Pomógł: 69 razy Wiek: 45 Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 3665
|
Wysłany: Pią 17 Sie, 2012 12:52
|
|
|
endriu napisał/a: | Marc-elus napisał/a: | Widziałem paru takich ananasków, a potem "flaszka sama mi do koszyka wskoczyła". A najczęściej po prostu znikali z terapii.....
|
już Ci kiedyś pisałem coś na ten temat,
ja się nie porównuję z innymi ludźmi |
To co robisz, to twoja prywatna sprawa.
Jakie wnioski wyciągasz z moich postów, co tam widzisz, czego nie ma, czy co też tam pisałeś kiedyś - również. |
|
|
|
|
wampirzyca
Trajkotka praca nad samym sobą jest najtrudniejsza
Pomogła: 15 razy Wiek: 49 Dołączyła: 08 Cze 2011 Posty: 1792 Skąd: Transylwania
|
Wysłany: Pią 17 Sie, 2012 12:55
|
|
|
Marc-elus napisał/a: | Chciałem powiedzieć że wydaje mi się to sztuczne. |
a mnie ty wydajesz sie sztuczny....nieszczery...nieprawdziwy
za to jak czytam wypowiedzi Whiplasha to sama prawda przez nie przemawia....i skoromnosć |
_________________ wampirzyca |
Ostatnio zmieniony przez wampirzyca Pią 17 Sie, 2012 12:56, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Marc-elus
Uzależniony od netu
Pomógł: 69 razy Wiek: 45 Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 3665
|
Wysłany: Pią 17 Sie, 2012 12:56
|
|
|
wampirzyca napisał/a: | Marc-elus napisał/a: | Chciałem powiedzieć że wydaje mi się to sztuczne. |
a mnie ty wydajesz sie sztuczny....nieszczery...nieprawdziwy
za to jak czytam wypowiedzi Whiplasha to sama prawda przez nie przemawia....i skoromnosć |
Każdy ma prawo do własnego zdania. |
|
|
|
|
|