JA - odnaleźć indywidualne JA |
Autor |
Wiadomość |
Iwonka73
(konto nieaktywne)
Wiek: 51 Dołączyła: 22 Sie 2012 Posty: 37
|
Wysłany: Czw 23 Sie, 2012 07:20 JA - odnaleźć indywidualne JA
|
|
|
Witam Wszystkich.
Już tutaj byłam na forum - to był wrzesień 2011, ale byłam strasznie pogubiona, wystraszona, nieswiadoma uczuć, i zakochana? hm... zakochana czy zmanipulowana? No nic...
Zakończyła się moja sytuacja sukcesem dla mnie, już prawie wygrałam walkę o istnienie siebie samej. Na pewno wiecie ile to pracy. Żałuję że odpuściłam Al-Anon, ale za to wreszcie zaczęłam terapię wstrząsową na grupie w poradni uzaleznień. Boze jak ja tam krzyczałam, wybuchałam, wszystkie emocje tam wyrzuciłam, ze nikt mnie nie rozumie. Byl;am w takim dołku psychiocznym, że zaliczyłam ostatni punkt emocji współuzależnionych.
He, he paradoks, że i partnerki i alkoholicy partnerek muszą doznać swojego DNA. Dopiero wówczas zauwazamy że nas nie ma, ze nie ma "Ja", jest tylko: "bo ON", "bo Oni", bo "One".
Juz sobie pomyślałam, ze nie pójdę wiecej na głupawą terapię, ale się ucieszyłam, gdy wracajac do domu wracała prawdziwa świadomośc, że dosięgnęłam już swojego dna.
Ech... Ale dzisiaj czuję się
I mam wciąż wątpliwości, wciąż lęki....
To długa droga wujścia ze współuzależnienia, ale nie jest niemożliwa i odkochać się można szybko albo inaczej zrozumieć, że to nie była miłośc tylko zauroczenie, zmanipulowanie zycia, słabości wykorzystane przez ALKO - jejciu jak dobrze, ze to zrozumiałam jak ja się cieszę, ze potrafię myśleć racjonalnie, ale nie zjadłam rozumów, oj nie a tak bym chciała już, teraz i zacząć od nowa życie, echhh.
O.K. pozdrowienia zopstawiam Wam moi drodzy, zeby to forum nie istaniało, to ja bym zgłupiała, a tak, to czytałam , czytałam, czytałam.... i ZROZUMIAŁAM, ale ile m-cy potrzebowałam |
|
|
|
|
Żeglarz
Gaduła
Pomógł: 31 razy Dołączył: 04 Paź 2010 Posty: 991
|
Wysłany: Czw 23 Sie, 2012 08:01
|
|
|
Iwonka73 napisał/a: | partnerki i alkoholicy partnerek muszą doznać swojego DNA. |
Iwonka73 napisał/a: | czytałam , czytałam, czytałam.... i ZROZUMIAŁAM, ale ile m-cy potrzebowałam |
Witaj Iwonko
Od mojego dna minęło 4 lata z okładem.
Po dwóch latach wydawało mi się, że już jestem panem siebie. P 3 latach jeszcze miałem co nieco do zrobienia. Teraz po 4 latach nadal obserwuję, że ten proces posuwa się do przodu, ale jeszcze nie jest zakończony. Kolejne wydarzenia w moim życiu odsłaniają obszary, które jeszcze muszę przerobić.
Życzę Ci powodzenia i radości z życia
Paweł - współuzależniony |
Ostatnio zmieniony przez Żeglarz Czw 23 Sie, 2012 08:03, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
olga
Uzależniony od netu
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 01 Wrz 2011 Posty: 4353 Skąd: Hagen
|
Wysłany: Czw 23 Sie, 2012 08:48
|
|
|
Cześc Iwonko. Nic nie napisałaś czy mieszkacie razem czy już w ogóle nie istnieje w Twoim zyciu.
Iwonka73 napisał/a: | To długa droga wujścia ze współuzależnienia, ale nie jest niemożliwa |
masz rację, tak jest ze mną
Iwonka73 napisał/a: | odkochać się można |
człowik, który był dla mnie najważniejszy na świecie teraz jest przeszłością, więc można |
|
|
|
|
Jędrek
Trajkotka ALKOHOLIK
Pomógł: 17 razy Wiek: 52 Dołączył: 06 Sie 2011 Posty: 1617
|
Wysłany: Pią 24 Sie, 2012 03:17
|
|
|
olga411 napisał/a: | człowik, który był dla mnie najważniejszy na świecie teraz jest przeszłością, więc można |
Jeżeli to oznacza, że dziś dla Ciebie nic nie znaczy to wg mnie nigdy nie był najważniejszy na świecie |
_________________ Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany. |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Pią 24 Sie, 2012 05:18
|
|
|
Jędrek napisał/a: | olga411 napisał/a: | człowik, który był dla mnie najważniejszy na świecie teraz jest przeszłością, więc można |
Jeżeli to oznacza, że dziś dla Ciebie nic nie znaczy to wg mnie nigdy nie był najważniejszy na świecie | Częściej niż ludzie, najważniejsze są nasze wyobrażenia o nich... |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
Małgoś
Upierdliwiec Forumoholiczka
Pomogła: 26 razy Wiek: 58 Dołączyła: 30 Kwi 2010 Posty: 2191 Skąd: z miasta mojego
|
Wysłany: Pią 24 Sie, 2012 09:14
|
|
|
staaw napisał/a: | Częściej niż ludzie, najważniejsze są nasze wyobrażenia o nich... |
Tak, to bardzo ważne co napisałeś...
Często nie chcemy znać prawdy, ułuda jest przyjemna i bezpieczna. Oczywiście to kolejna ułuda |
_________________ Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie |
|
|
|
|
olga
Uzależniony od netu
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 01 Wrz 2011 Posty: 4353 Skąd: Hagen
|
Wysłany: Pią 24 Sie, 2012 12:44
|
|
|
Jędrek napisał/a: | Jeżeli to oznacza, że dziś dla Ciebie nic nie znaczy to wg mnie nigdy nie był najważniejszy na świecie |
Był.
Wszystko przemija. |
|
|
|
|
Jędrek
Trajkotka ALKOHOLIK
Pomógł: 17 razy Wiek: 52 Dołączył: 06 Sie 2011 Posty: 1617
|
Wysłany: Pią 24 Sie, 2012 15:08
|
|
|
olga411 napisał/a: | Wszystko przemija. |
młodość....
siła.....
zaangażowanie....
werwa..... upór.....śmierć.....podatki......
miłość.....
uczciwość....
wierność....
radość...
Jesteś pewna?? |
_________________ Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany. |
|
|
|
|
Janioł
Uzależniony od netu Uśmiech to pół pocałunku
Pomógł: 70 razy Wiek: 58 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4556 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 25 Sie, 2012 05:16
|
|
|
Jędrek napisał/a: | olga411 napisał/a: | Wszystko przemija. |
młodość....
siła.....
zaangażowanie....
werwa..... upór.....śmierć.....podatki......
miłość.....
uczciwość....
wierność....
radość...
Jesteś pewna?? |
A ALKOHOLIZM NIE |
_________________ P.S. Janioł może być tylko jeden chociaż też czasem w coś walnie aureolką by: Pietruszka |
|
|
|
|
Jędrek
Trajkotka ALKOHOLIK
Pomógł: 17 razy Wiek: 52 Dołączył: 06 Sie 2011 Posty: 1617
|
Wysłany: Sob 25 Sie, 2012 10:08
|
|
|
Janioł napisał/a: | A ALKOHOLIZM NIE |
razem ze śmiercią.... można uznać
Chociaż to moja spekulacja |
_________________ Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany. |
|
|
|
|
olga
Uzależniony od netu
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 01 Wrz 2011 Posty: 4353 Skąd: Hagen
|
Wysłany: Sob 25 Sie, 2012 10:16
|
|
|
Pisałam gdzieś wcześniej, ze miłość to wzajemność. Brak wzajemności to koniec miłości.
Czy można oczekiwać wzajemności od czynnego alkoholika? Ile i jak długo można dawać nie dostając nic w zamian? To chyba normalne, ze w takiej sytuacji uczucia wygasają................ |
|
|
|
|
Jędrek
Trajkotka ALKOHOLIK
Pomógł: 17 razy Wiek: 52 Dołączył: 06 Sie 2011 Posty: 1617
|
Wysłany: Sob 25 Sie, 2012 10:20
|
|
|
olga411 napisał/a: | Pisałam gdzieś wcześniej, ze miłość to wzajemność. |
Dla mnie miłość to miłość a wzajemność to wzajemność:)
olga411 napisał/a: | Ile i jak długo można dawać nie dostając nic w zamian? | '
No... to zależy od dającego Nie od biorącego....
gdyby wziąć pod uwagę pytanie "Ileż można brać nie dając nic w zamian" to już tak nie działa chociaż nadal zależy od dającego
Ale fajne nie? |
_________________ Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany. |
|
|
|
|
leon
Trajkotka
Pomógł: 4 razy Wiek: 62 Dołączył: 22 Lip 2012 Posty: 1744
|
Wysłany: Sob 25 Sie, 2012 10:23
|
|
|
olga411 napisał/a: | To chyba normalne, ze w takiej sytuacji uczucia wygasają................ |
Z pewnoscia,ale czasami to trwa baaaardzo dlugo.. |
_________________ I'm not beaten,I'm just going for a little walk
Magoichi Saika |
|
|
|
|
Małgoś
Upierdliwiec Forumoholiczka
Pomogła: 26 razy Wiek: 58 Dołączyła: 30 Kwi 2010 Posty: 2191 Skąd: z miasta mojego
|
Wysłany: Sob 25 Sie, 2012 10:24
|
|
|
olga411 napisał/a: | ze miłość to wzajemność. Brak wzajemności to koniec miłości. |
Kiedyś porównywałam do ogniska gdzie trzeba stale dokładać by nie wygasło.... Gdy tylko jedna osoba dokłada to w końcu może poczuć się zmęczona, bo to w końcu wspólne ognisko. |
_________________ Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie |
|
|
|
|
Jędrek
Trajkotka ALKOHOLIK
Pomógł: 17 razy Wiek: 52 Dołączył: 06 Sie 2011 Posty: 1617
|
Wysłany: Sob 25 Sie, 2012 10:24
|
|
|
olga411 napisał/a: | To chyba normalne, ze w takiej sytuacji uczucia wygasają................ |
trafniejszym określeniem dla mnie byłoby "przygasają" |
_________________ Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany. |
|
|
|
|
|