Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Jakoś żyć - to co innego niż jakość życia
Autor Wiadomość
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Nie 26 Sie, 2012 10:14   

Tomoe napisał/a:
Stasiu, wiedziałam że odbijesz piłeczkę i nie przyznasz mi racji.

Alu, zaręczam Tobie że pytania postawiłem bardzo poważnie i proszę o odpowiedź...
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
Tomoe 
(banita)


Pomogła: 106 razy
Dołączyła: 01 Cze 2009
Posty: 4791
Skąd: Śląsk
Wysłany: Nie 26 Sie, 2012 10:20   

staaw napisał/a:

Tomoe napisał/a:

Stasiu, będę szczera: na moje oko to co nosisz w sobie tak bardzo ci doskwiera, że to wypierasz, nie chcąc mieć z tym kontaktu.

Co konkretnie?
Tomoe napisał/a:

Jesteś już trzeźwy wystarczający długo, żeby się solidnie i uczciwie zająć "Odnajdywaniem twojego indywidualnego JA".

Jak?


OK, zatem odpowiadam po kolei, tak otwartym tekstem jak tylko się da:

Ad. 1. Co konkretnie? Twoje współuzależnienie i twoje dedeostwo.

Ad. 2. Jak? Najlepiej na specjalistycznej, profesjonalnej terapii.

A po szczegóły odsyłam do kolegi Żeglarza oraz do kolegi Rollinsa. Żeby nie było, że cię wrabiam w jakiś babski problem. :)
Ostatnio zmieniony przez Tomoe Nie 26 Sie, 2012 10:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Tomoe 
(banita)


Pomogła: 106 razy
Dołączyła: 01 Cze 2009
Posty: 4791
Skąd: Śląsk
Wysłany: Nie 26 Sie, 2012 10:22   

To jest temat "JA - odnaleźć swoje indywidualne JA". :)

Nie widzę offtopa. :)
 
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Nie 26 Sie, 2012 10:23   

Tomoe napisał/a:
Nie widzę offtopa. :)


ALE JA WIDZĘ - to wątek nowego usera a nie klepanie Tomoe&Staaw
 
     
Tomoe 
(banita)


Pomogła: 106 razy
Dołączyła: 01 Cze 2009
Posty: 4791
Skąd: Śląsk
Wysłany: Nie 26 Sie, 2012 10:25   

Przykro mi bardzo, Szymonie, że tak to widzisz.
 
 
     
Tomoe 
(banita)


Pomogła: 106 razy
Dołączyła: 01 Cze 2009
Posty: 4791
Skąd: Śląsk
Wysłany: Nie 26 Sie, 2012 10:28   

Żeglarz napisał/a:

Od mojego dna minęło 4 lata z okładem.
Po dwóch latach wydawało mi się, że już jestem panem siebie. P 3 latach jeszcze miałem co nieco do zrobienia. Teraz po 4 latach nadal obserwuję, że ten proces posuwa się do przodu, ale jeszcze nie jest zakończony. Kolejne wydarzenia w moim życiu odsłaniają obszary, które jeszcze muszę przerobić.
Paweł - współuzależniony


To tak dla przemyślenia. :)
 
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Nie 26 Sie, 2012 10:29   

Tomoe napisał/a:
Co konkretnie? Twoje współuzależnienie i twoje dedeostwo.

Aluś... To zbyt szerokie pojęcie, chodziło mi o konkretne przykłady...
Tomoe napisał/a:
Jak? Najlepiej na specjalistycznej, profesjonalnej terapii.

Na dzień dzisiejszy niemożliwe. Nie żebym się bał, ale jestem bardzo odporny na terapeutów i nie widzę sensu...
(całą terapię alko przepiłem, dopiero z AA i alkoforami zacząłem trzeźwieć)
Tomoe napisał/a:
Żeby nie było, że cię wrabiam w jakiś babski problem.

Odkąd zacząłem się przyznawać że miałem "kobiecy" model picia i nie nawyprawiałem większości rzeczy co moi koledzy po fachu, nie mam z tym problemu...
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
Tomoe 
(banita)


Pomogła: 106 razy
Dołączyła: 01 Cze 2009
Posty: 4791
Skąd: Śląsk
Wysłany: Nie 26 Sie, 2012 10:33   

Zrobisz jak zechcesz.
A jak nie zechcesz - to nic nie zrobisz.
:)

AA nie leczy ze wszystkiego, tylko z alkoholizmu. :)
 
 
     
endriu 
(banita)

Pomógł: 18 razy
Wiek: 55
Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 2925
Skąd: Małopolska
Wysłany: Nie 26 Sie, 2012 10:35   

staaw napisał/a:
miałem "kobiecy" model picia i nie nawyprawiałem większości rzeczy co moi koledzy po fachu


nie byłeś agresywny?
_________________
Nie piję od 29.04.2011
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Nie 26 Sie, 2012 10:36   

Tomciu... Na prawdę mi zależy żebyś (o ile zechcesz) podała mi konkretne przykłady zachowań.
Należysz do ludzi których zwrotki bardzo sobie cenię (choć nie zawsze uważam za słuszne)... :skromny:
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Nie 26 Sie, 2012 10:37   

endriu napisał/a:
staaw napisał/a:
miałem "kobiecy" model picia i nie nawyprawiałem większości rzeczy co moi koledzy po fachu

nie byłeś agresywny?

Nie...
Czekałem aż wszyscy pójdą spać i dobijałem się przed kompem...
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
Tomoe 
(banita)


Pomogła: 106 razy
Dołączyła: 01 Cze 2009
Posty: 4791
Skąd: Śląsk
Wysłany: Nie 26 Sie, 2012 10:41   

staaw napisał/a:
Tomciu... Na prawdę mi zależy żebyś (o ile zechcesz) podała mi konkretne przykłady zachowań.


Nie, Stasiu.
 
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Nie 26 Sie, 2012 10:41   

endriu napisał/a:
a na imprezach masowych nie zaczepiałeś? nie chciałeś się bić?

Nie chodziłem, do dzisiaj nie lubię meczy, koncertów i czego tam jeszcze...
W pracy też wolałem pić sam...
Jedna lufka z kolegami.... a później z własnej butelki po kryjomu...
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
endriu 
(banita)

Pomógł: 18 razy
Wiek: 55
Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 2925
Skąd: Małopolska
Wysłany: Nie 26 Sie, 2012 10:43   

staaw, kręcisz,
przecież wiele razy pisałeś, że imprezy masowe to dla Ciebie wyzwalacz bo tam piłeś
_________________
Nie piję od 29.04.2011
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Nie 26 Sie, 2012 10:49   

endriu napisał/a:
staaw, kręcisz,
przecież wiele razy pisałeś, że imprezy masowe to dla Ciebie wyzwalacz bo tam piłeś

Piłem... Kiedy zmusiłem się na koncert Europe 2 lata temu w Warszawie, po kilku miesiącach trzeźwości...
Chciałem zrobić przyjemność rodzinie, bo wiercili mi dziurę w brzuchu.
Pół godziny po rozpoczęciu koncertu zaczęło mnie nosić, hałas, spocone czuby pchające się na mnie... Poszedłem po kolę... i wróciłem rano...

Nauczyło mnie to że moja trzeźwość jest najważniejsza.... Teraz nie robię nic wbrew sobie...
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,34 sekundy. Zapytań do SQL: 11