Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: pietruszka
Wto 25 Wrz, 2012 00:19
Nadzieja we mnie umarla...
Autor Wiadomość
olga 
Uzależniony od netu



Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2011
Posty: 4353
Skąd: Hagen
Wysłany: Sob 22 Wrz, 2012 22:25   

Mnie doskonale zrobiła całkowita izolacja od eksa. Dopóki mieszkał ze mną żyłam nim. Odkąd go nie ma przestał istnieć :beba:
 
     
Linka 
Moderator


Pomogła: 47 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 15 Gru 2011
Posty: 2210
Wysłany: Sob 22 Wrz, 2012 23:10   

wiki napisał/a:
kiedy Was czytam to nieraz czuje zazdrosc-tyle wiecie i takie jestescie poukladane.

ja z tego powodu długo bałam się zalogować, choć forum czytałam.
zaczęłam pisać mniej lub bardziej mądrze, czasem w ogóle nie wiem o co chodzi, ale wracam i jestem i uczę się :skromny:
_________________
Na moim niebie zawsze świeci słońce :)
 
     
Jo-asia 
Upierdliwiec
miłośniczka


Pomogła: 59 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 10 Sie 2012
Posty: 2955
Skąd: Katowice
Wysłany: Nie 23 Wrz, 2012 08:12   

wiki napisał/a:
Tyle rzeczy mam do nadrobienia i niewiem od czego zaczac?

wiki napisał/a:
mam taki dziki galop mysli

też tak mam, często - uczę skupiać się na jednej, po czasie okazuje się, że inne albo się same rozwiązały albo spokojnie czekają w kolejce :)
_________________
...Jak tak płaczę, to mi lepiej i przestaje mnie dobijać nieuchronność przemijania.. 3r23
 
 
     
pietruszka 
Moderator


Pomogła: 232 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 5443
Wysłany: Nie 23 Wrz, 2012 08:45   

Linka napisał/a:
wiki napisał/a:
kiedy Was czytam to nieraz czuje zazdrosc-tyle wiecie i takie jestescie poukladane.

ja z tego powodu długo bałam się zalogować, choć forum czytałam.

dziewczyny, ja siedem lata temu byłam zielona jak wczesnowiosenna trawa :wysmiewacz:
A jakie miewałam huśtawki nastrojów. :szok: A na dodatek byłam śmiertelnie poważna i chyba już nie myślałam, że będę się śmiać pełną piersią. Chyba w ogóle zapomniałam, co to znaczy śmiać się. :/

Ale powolutku, powolutku szłam do przodu. naprawiałam siebie, naprawiałam swoje myślenie. Terapia, Al-anon, literatura, spotkania z podobnymi ludźmi, czytanie for internetowych, wypróbowywanie nowych zachowań w życiu i powolutku, prawie niedostrzegalnie się zmieniałam. Nie świat wokół mnie, ale sama się zmieniałam.


I nadal nie jestem niedoskonała, wcale nie perfekcyjna, i jeszcze przydałoby się tu i ówdzie doszlifować, poprawić, ale mam na to całe życie i co najważniejsze - już daję sobie prawo do bycia niedoskonałą.. Bo to całe rozwijanie się trwa. A czasem i zdarzy się cofnąć. To też się zdarza. Ale wcześniej czy później się wstaje, otrzepuje i idzie dalej.

Ja bym powiedziała, że wraz z decyzją o terapii zaczęło się moje życie. Bo wcześniej to jakoś mało mnie było, zbyt mało wiedziałam o sobie, bałam się poznać samą siebie i uciekałam między innymi we współuzależnienie byleby nie poznać tej straszliwej prawdy o sobie. A okazało się, że pod tą skórą nie ma nic strasznego, podobnie miały i inne współuzależnione i DDA/DDD. Ani ze mnie diabeł, ani anioł.

I tak z podziwem też obserwuję dziewczyny, jak wchodzą podobnie jak ja kiedyś na forum zieloniutkie w temacie, zielone w tym swoim współuzależnieniu. I po jakimś czasie widać jak z takich wysuszonych bezbarwnych kwiatów, na nowo rozkwitają, zaczynają cieszyć się sobą, życiem, relacjami z innymi. To bardzo budujące i motywujące widzieć zmiany u Innych.
_________________

 
     
Żeglarz 
Gaduła



Pomógł: 31 razy
Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 991
Wysłany: Nie 23 Wrz, 2012 09:10   

pietruszka napisał/a:
z podziwem też obserwuję dziewczyny, jak wchodzą podobnie jak ja kiedyś na forum zieloniutkie w temacie, zielone w tym swoim współuzależnieniu. I po jakimś czasie widać jak z takich wysuszonych bezbarwnych kwiatów, na nowo rozkwitają, zaczynają cieszyć się sobą, życiem, relacjami z innymi.

Tak, to jest piękne i radosne. Też to obserwuję i mnie to cieszy.
pietruszka napisał/a:
Ale powolutku, powolutku szłam do przodu. naprawiałam siebie, naprawiałam swoje myślenie. Terapia, Al-anon, literatura, spotkania z podobnymi ludźmi, czytanie for internetowych, wypróbowywanie nowych zachowań w życiu i powolutku, prawie niedostrzegalnie się zmieniałam. Nie świat wokół mnie, ale sama się zmieniałam.
:)
Ciekawe, u mnie jest podobnie :mgreen:
Ale zajęło mi to trzy lata :mgreen: Pewnie dlatego tak krótko, że posiadłem wiedzę (wcale nie tajemną) o wampirach :wysmiewacz:
 
     
pietruszka 
Moderator


Pomogła: 232 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 5443
Wysłany: Nie 23 Wrz, 2012 09:17   

Żeglarz napisał/a:
Mówisz o włosach? :)

a widziałeś czerwoną natkę? :natka:
_________________

 
     
Żeglarz 
Gaduła



Pomógł: 31 razy
Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 991
Wysłany: Nie 23 Wrz, 2012 09:29   

Ała, kobieta mnie bije :beczy:
:kwiatek:
Ostatnio zmieniony przez Żeglarz Nie 23 Wrz, 2012 09:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
KICAJKA 
Trajkotka
współuzależniona-stara al-anonka



Pomogła: 101 razy
Wiek: 64
Dołączyła: 28 Wrz 2009
Posty: 1555
Skąd: śląskie
Wysłany: Pon 24 Wrz, 2012 10:34   

wiki napisał/a:
kiedy Was czytam to nieraz czuje zazdrosc-tyle wiecie i takie jestescie poukladane...a ja nieraz mam taki dziki galop mysli :( taki balagan 8| :szok:
Jesteś na początku drogi, ja swoją zaczęłam mając 27 lat w Al_anon. :)
Będąc w Twoim wieku nadal uczyłam się jak żyć,
mimo,że mój men był już od 2 lat trzeźwy :tak:
Sporo pracy przed Tobą ale konsekwentne dążenie do celu...
I nie będziesz zazdrościć :pocieszacz:
wiki napisał/a:
.Wiec ja wybralam to co dobre dla mnie :tak:

Tego się trzymaj :kciuki:
_________________
" Jestem dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy,mam prawo być tutaj..."
http://www.youtube.com/wa...feature=related
 
     
ulena 
Gaduła



Pomogła: 21 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 16 Gru 2011
Posty: 674
Skąd: dzikie ostępy
Wysłany: Pon 24 Wrz, 2012 20:43   

Wiki ja wybrałam swoja drogę zaczęłam nią iść i co się okazało? mój alkoholik wlazł za mna na tą drogę i teraz tak sobie razem wędrujemy podpierając się nawzajem ale musiałam zacząć wreszcie od siebie i teraz jestem szczęśliwa i pracuję nad sobą i by lepiej sibie rozumieć i lepiej poznać oprócz grup wsparcie , forum czytania to dodałam jeszcze terapieDDA wiem, że jak będziesz ciężko i sumiennie nad sobą pracować to już wkrótce będziesz się tak wesoło śmiać jak ja w tej chwili z każdej nawet najmniejszej radosnej rzeczy
_________________
MOJA SŁABOŚĆ JEST MOJĄ SIŁĄ
 
     
wiki 
Małomówny


Wiek: 48
Dołączyła: 26 Sie 2012
Posty: 39
Wysłany: Śro 26 Wrz, 2012 19:02   

Witam Was :) Mam problem z soba bo nie powiem ze z tesciowa :beczy:
Tesciowa zawsze troche ze mnie zartowala ze jestem taka ulegla wobec Z.ze mu ustepuje i takie tam.Kiedy pil zawsze powtarzala zebym mu nie podskakiwala bo moge oberwac,zawsze go dziczyla kiedy pil.a dzis obrzucila mnie blotem bo Z pije przeze mnie :zalamka: zatkalo mnie :zmeczony: poprostu wiec pytam a coz ja mu zrobilam ze pije przeze mnie i ona do mnie ze ma do mnie zal ze mi tylko o dziecko chodzilo,ze wina lezy po obu stronach ze moze nawet go zdradzam :bezradny:
poplakalam sie z nerwow bezsilnosci i niewiem czego jeszcze-toz przeciez ona slowo w slowo powtarzala jego pijacki belkot :[ i to powiedziala kobieta ktora mi zarzucala sluzalcze poddanstwo i ze mu wchodze w tylek na 1001 sposobow.
Jak mam z nia rozmawiac?obwinia mnie o to ze on zostanie menelem bo gdybym mu jakis glupich warunkow nie stawiala to pewnie bylby juz w domu.niepowiedzialam jej ze podalam go o alimenty.
Zle mi z tym ze ona tak mowi.
A cokolwiek mi nagada to ja i tak nie przyjme go z powrotem do domu :dokuczacz:
Mam sie od niej odciac?
Probowac jej wytlumaczyc?
Poradzcie
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Śro 26 Wrz, 2012 19:14   

wiki napisał/a:
Jak mam z nia rozmawiac?

Najlepiej wcale........jeśli masz taką możliwość
_________________
:ptero:
Ostatnio zmieniony przez pterodaktyll Śro 26 Wrz, 2012 19:15, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
smokooka 
Uzależniony od netu


Pomogła: 100 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 4059
Wysłany: Śro 26 Wrz, 2012 19:19   

Wiki, to co wyprawia teściowa to psychiczny terror, forma przemocy. Nie dziwne, że czujesz się z tym fatalnie, masz prawo tak się czuć. Jeśli działa na Ciebie toksycznie, to sama wiesz. Ja bym się odcięła.
Ona pewnie wpadła na myśl, że synek wyląduje u niej i stąd obwinianie, zmiana stanowiska, bezpodstawne oskarżenia. Chciała wywołać w Tobie właśnie te uczucia, a efektem o którym marzy byłby powrót Twojego męża do Ciebie.
Rób swoje.
_________________
Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
:smok: :oczyska: ka
 
     
wiki 
Małomówny


Wiek: 48
Dołączyła: 26 Sie 2012
Posty: 39
Wysłany: Śro 26 Wrz, 2012 19:24   

Mozliwosc mam ano taka ze musialabym sie od niej odciac.I tak sobie pomyslalam ze ona nigdy nie rozmawiala z nim kiedy byl trzezwy zawsze nawrzucala mu jak byl zalany to i ona sie nasluchala.Kiedy jednak wytrzezwial to niebylo tematu.Fajnie jej sie mowi zejdzcie sie- to nie ona trzesla portkami :[
Jest mi tak dobrze samej ze niewyobrazam sobie znow wejsc w ten balagan :okok:
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Śro 26 Wrz, 2012 19:26   

wiki napisał/a:
musialabym sie od niej odciac.

No to po prostu zrób to ....szkoda Twojego zdrowia i nerwów
_________________
:ptero:
 
     
wiki 
Małomówny


Wiek: 48
Dołączyła: 26 Sie 2012
Posty: 39
Wysłany: Śro 26 Wrz, 2012 19:40   

Ptero konkretnie mowisz :> Taka mysl pojawila mi sie w glowie po rozmowie z nia :foch:
Czulam sie wypluta jak wtedy kiedy Z szalal :nerwus:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,24 sekundy. Zapytań do SQL: 12