Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Forum Wolnych od Alkoholu Strona Główna » Sprawy trudne i poważne » WSPÓŁUZALEŻNIENIE » Nadzieja we mnie umarla... Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: pietruszka
Wto 25 Wrz, 2012 00:19 		Nadzieja we mnie umarla...
Autor Wiadomość
wiki 
Małomówny


Wiek: 48
Dołączyła: 26 Sie 2012
Posty: 39
Wysłany: Pią 28 Wrz, 2012 08:33   
Wiesz Jacek ze tak nie pomyslalam? :] dzieki
 
     
kahape 
Towarzyski
koalka



Pomogła: 10 razy
Wiek: 66
Dołączyła: 13 Lis 2009
Posty: 369
Wysłany: Pią 28 Wrz, 2012 13:26   
wiki napisał/a:
I bede bronic swojej suwerennosci przed tesciowa i jej matczynymi zapedami.
i słusznie.
Dlaczego uważasz, że teściowa wie lepiej co jest dla ciebie dobre? Czym ona różni się od ciebie? Tez ma dwie ręce i dwie nogi - czyli, kobieta taka sama jak ty.
Ot, ma parę latek więcej.
Ale ty też nie jesteś w ciemię bita. Więcej wiary w siebie. :)
wiki napisał/a:
we lbie mam jeszcze balagan ale sprzatam sobie powoli-az bedzie porzadek.
no widzisz jaka mądra z ciebie babka!!!!
wiki napisał/a:
Zmienila taktyke uderzajac w ton ze moze on sobie sam poradzi
to bardzo się cieszę, mamuniu. :tak:
wiki napisał/a:
ze menelem nie zostanie
i bardzo dobrze, mamuniu. :tak:

To... nadzieja umarła? Czy tez budzi się we mnie do nowego życia? :) :) :)
pozdr
_________________
"Nigdy, przenigdy, nikt i nic nie będzie dostosowywało się do Twoich oczekiwań". Ameise
 
 
     
wiki 
Małomówny


Wiek: 48
Dołączyła: 26 Sie 2012
Posty: 39
Wysłany: Sob 29 Wrz, 2012 09:05   
[quote="kahape"]
wiki napisał/a:
i bardzo dobrze, mamuniu. :tak:

To... nadzieja umarła? Czy tez budzi się we mnie do nowego życia? :) :) :)
pozdr

mamuniu :wysmiewacz: Wiecie co? ja to z Wami nawet porzadnie nie moge sie nakrecic :zalamka: chetnie bym sie pouzalala ale taka smiechawa mnie ogarnela ze zwyczjnie mi sie niechce :lol2: :lol2: :buzki: po co ja na terapii lzy wylewalam skoro moglam do Was przyjsc od razu :mysli:
 
     
olga 
Uzależniony od netu



Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2011
Posty: 4353
Skąd: Hagen
Wysłany: Sob 29 Wrz, 2012 09:15   
wiki napisał/a:
po co ja na terapii lzy wylewalam skoro moglam do Was przyjsc od razu


:nie: terapia to terapia, trzeba tam chodzić, tam masz kontakt z żywym człowiekiem, profesjonalistą. Tutaj dzielimy się tylko własnymi doświadczeniami, wspieramy. Poza tym, nie mozna życia spędzić w wirtualu.
 
     
wiki 
Małomówny


Wiek: 48
Dołączyła: 26 Sie 2012
Posty: 39
Wysłany: Sob 29 Wrz, 2012 09:40   
Jakos wczesniej w smietniku nie siedzialam a w nocy wyjsc z niego nie chcialam- :hura: .A tak juz powaznie terapia byla najlepsza rzecza jaka mnie spotkala od bardzo dawna-pomijajac urodzenie dzidziusia.Jestem nowa ja ta z przed terapii i ta z teraz.Zmiana jest potezna :> A co to bedzie dalej-jak juz ja skoncze? :radocha: ma momenty kiedy blodze,a nawet pojawia mi sie mysl a moze by tak-coraz rzadziej na szczescie :)
 
     
wiki 
Małomówny


Wiek: 48
Dołączyła: 26 Sie 2012
Posty: 39
Wysłany: Śro 14 Lis, 2012 22:22   
Troszke mnie nie bylo :skromny: ale czytam Was czytam.
U mnie troszke zmian.Uspokoilam sie,poukladalam troszke i zakrzeplam w zaistnialej sytuacji.Finansowo jestem zrujnowana...bo kredyt w banku a praca byle jak platna, no ale szukam cos lepiej platnego.za pare dni minie trzy miesiace i moge go wymeldowac z domu...alimenty mam zasadzone tyle ze nie placi(wsciekl sie niemilosiernie-jaka ze mnie kobieta ze ojca dziecka do sadu pozywam i placilby mi wiecej gdyby nie wyrok :figielek: a i tak ani grosza nie dostalam i w zwiazku z tym jutro ide z kolezanka do komornika)...
Mialam ciezkie chwile...nieraz bardzo ciezkie,jednak nie popelnialam tych samych bledow i nie ugielam sie manipulacjom alkoholika jego matki ani naszym znajomym...
Dobrze mi sie zyje :)
 
     
Jo-asia 
Upierdliwiec
miłośniczka


Pomogła: 59 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 10 Sie 2012
Posty: 2955
Skąd: Katowice
Wysłany: Śro 14 Lis, 2012 22:26   
wiki napisał/a:
Dobrze mi sie zyje :)

:lol2: :lol2: :lol2: jak to miło słyszeć
:okok:
_________________
...Jak tak płaczę, to mi lepiej i przestaje mnie dobijać nieuchronność przemijania.. 3r23
 
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Śro 14 Lis, 2012 22:46   
wiki napisał/a:
Dobrze mi sie zyje

No to Sława Bohu :)
_________________
:ptero:
 
     
pietruszka 
Moderator


Pomogła: 232 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 5443
Wysłany: Śro 14 Lis, 2012 22:50   
wiki napisał/a:
nie ugielam sie manipulacjom alkoholika jego matki ani naszym znajomym...

wiem, jakie to trudne, przynajmniej na początku, ile ja się nasłuchałam tzw. dobrych rad :roll:
no ale jak czytam:
wiki napisał/a:
Dobrze mi sie zyje :)

to i we mnie się serducho raduje
_________________
 
     
piotrAA82 
Towarzyski
trzeźwiejący alkoholik


Wiek: 42
Dołączył: 11 Sie 2012
Posty: 332
Skąd: Starachowice
Wysłany: Sob 17 Lis, 2012 22:10   
wiki napisał/a:
Mialam ciezkie chwile...nieraz bardzo ciezkie,jednak nie popelnialam tych samych bledow i nie ugielam sie manipulacjom alkoholika jego matki ani naszym znajomym...
Dobrze mi sie zyje :)


I tak trzymaj :kwiatek: :okok: :brawo: :buziak:
_________________
Ty wierz w co chcesz, ja wierze w to co wiem.
 
     
Scarlet O'Hara 
Gaduła
Uzależniona od dekadencji



Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 05 Lis 2012
Posty: 630
Skąd: dwanaście dębów
Wysłany: Sob 17 Lis, 2012 23:06   
wiki napisał/a:
.Uspokoilam sie,poukladalam troszke
Dobrze mi sie zyje :)


Cześć wiki
przeczytałam Twój pierwszy post był pełen bólu i cierpienia , od razu przeszłam do ostatniej strony (resztę nadrobię) i mam wrażenie jakby zupełnie inna osoba pisała.
Trzymam za Ciebie kciuki. :pocieszacz:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum Wolnych od Alkoholu Strona Główna » Sprawy trudne i poważne » WSPÓŁUZALEŻNIENIE » Nadzieja we mnie umarla...
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
 Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,19 sekundy. Zapytań do SQL: 12