Otwarty przez: pietruszka Śro 07 Lis, 2012 00:20 |
Moja Historia i ciąg dalszy... |
Autor |
Wiadomość |
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Śro 21 Lis, 2012 20:00
|
|
|
esaneta napisał/a: | własnie wtedy zaczęłam |
A wcześniej?... |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
esaneta
Moderator
Pomogła: 94 razy Wiek: 52 Dołączyła: 12 Lip 2011 Posty: 3397
|
Wysłany: Śro 21 Lis, 2012 20:09
|
|
|
sam wiesz, jak drzewiej bywało Ale zeby nie robić offtopa - nie ma znaczenia, czy wyciszę dzwięk, czy zmienię numer, wazne, by podjąc decyzję i konsekwentnie się jej trzymać |
_________________ I Love gołąbki Klarci.
|
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Śro 21 Lis, 2012 20:14
|
|
|
Właśnie mi się wydaje że na początku wyciszanie telefonu to taka "próba kontrolowania picia"...
(co do oftopa, Pietrucha pewnie wytnie zbyt długie dochodzenie do meritum) |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
esaneta
Moderator
Pomogła: 94 razy Wiek: 52 Dołączyła: 12 Lip 2011 Posty: 3397
|
Wysłany: Śro 21 Lis, 2012 20:30
|
|
|
nie zgodzę się z Tobą Stasiu z tym wyciszaniem. Gdy podjęłam tę decyzję byłam do bólu konsekwentna. Nie miałam ochoty na uciązliwosci związane ze zmianą numeru. Nie chciałam odbierać i nie odbierałam, ot i cała filozofia |
_________________ I Love gołąbki Klarci.
|
|
|
|
|
esaneta
Moderator
Pomogła: 94 razy Wiek: 52 Dołączyła: 12 Lip 2011 Posty: 3397
|
Wysłany: Śro 21 Lis, 2012 20:36
|
|
|
Byłam związana umową abonamentową z operatorem |
_________________ I Love gołąbki Klarci.
|
|
|
|
|
esaneta
Moderator
Pomogła: 94 razy Wiek: 52 Dołączyła: 12 Lip 2011 Posty: 3397
|
Wysłany: Śro 21 Lis, 2012 20:47
|
|
|
ja mam abonament od 6 lat u tego samego operatora, odpowiadają mi warunki umowy i nie mam powodow ani potrzeby by to zmieniać |
_________________ I Love gołąbki Klarci.
|
|
|
|
|
ana
Małomówny
Dołączyła: 21 Paź 2012 Posty: 65
|
Wysłany: Sob 24 Lis, 2012 19:33
|
|
|
Witam,
kwestia nie jest w zmianie nr-u czy operatora. Kwestią jest podjęcie decyzji i bycie konsekwentnym.
Wczoraj poszłam do ośrodka aa. Rozmawiałam z Panią terapeutką i ona mówi, że ja na pewno nie należę do osób współuzależnionych, bo:
- bo jak wchodziłam z nim w związek to wiedziałam, że on jest alko i że co się z tym wiąże,
- a ja się pytam a co z tym co robiłam, jak zapłaciłam za niego za taxi jak przyjechał pijany,
-że organizowałam dla niego całą pomoc bo chciał się zabić - rodziców jego ściągałam
- co prawda te wszystkie akcje z mojej strony były jednorazowe, bo często wyciągałam wnioski i nie powtarzałam niektórych zachowań - jeśli wiedziałam, że nie przyniosą skutku.
a ona na to, no wie Pani dziewczyny robią różne rzeczy....
ona rzekła, że bardziej problem widzi w mojej rodzinie pierwotnej, że jak już robić terapię to w tym obszarze.....
że u mnie jak już to bardziej działa mechanizm uzależnienia niż współuzależnienia..... np. od silnych emocji a ten związek mi do tego służył bardzo dobrze....
co Wy o tym sądzicie - chciałabym znać Wasze zdanie (rozmawiałam z nią łącznie około 20 minut). |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Sob 24 Lis, 2012 19:42
|
|
|
ana napisał/a: | co Wy o tym sądzicie - chciałabym znać Wasze zdanie (rozmawiałam z nią łącznie około 20 minut). |
Ja nie odważył bym się stawiać diagnozy przez internet.
Większość tu obecnych którzy przestali pić, przestało po terapii. Ja przestałem pić kiedy z terapii odszedłem i spróbowałem innych metod i zadziałało...
Nie widziałem siebie w grupie terapeutycznej i nie było siły żebym coś z niej wyniósł...
Uważam że powinnaś zrobić to z czym dobrze się czujesz a nie to co powiedzą Ci inni...
To Ty wiesz w jakich obszarach nie umiesz kontrolować swojego zachowania...
Moja żona też wiedziała że piję a wyszła za mnie. Niedawno doszła do wniosku że żadna z Niej współuzależniona tylko spragnione miłości DDA... |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
smokooka
Uzależniony od netu
Pomogła: 100 razy Wiek: 52 Dołączyła: 22 Lut 2012 Posty: 4059
|
Wysłany: Sob 24 Lis, 2012 19:44
|
|
|
Czy masz jakieś kolejne spotkanie wyznaczone w sprawie analizy Twojego problemu? |
_________________ Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
ka |
|
|
|
|
pietruszka
Moderator
Pomogła: 232 razy Wiek: 54 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5443
|
Wysłany: Sob 24 Lis, 2012 19:58
|
|
|
Ja jednocześnie pracowałam nad swoim współuzależnieniem i nad swoim dysfunkcyjnym dzieciństwem i jego wpływem na dalsze życie. Okazało się, że i tu i tu mam do zrobienia. Ja zawierzyłam mojej terapeutce. smokooka napisał/a: | Czy masz jakieś kolejne spotkanie wyznaczone w sprawie analizy Twojego problemu? |
Dobre pytanie |
_________________
|
|
|
|
|
pannamigotka
(konto nieaktywne)
Pomogła: 33 razy Wiek: 59 Dołączyła: 14 Lip 2012 Posty: 1416
|
Wysłany: Sob 24 Lis, 2012 20:28
|
|
|
kobita doszła do takich wniosków po 20 minutach?
czy ona jest na pewno specjalistą ds uzależnień? |
|
|
|
|
pietruszka
Moderator
Pomogła: 232 razy Wiek: 54 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5443
|
Wysłany: Sob 24 Lis, 2012 20:29
|
|
|
pannamigotka napisał/a: | kobita doszła do takich wniosków po 20 minutach? |
myślę, że to taka wstępna rozmowa |
_________________
|
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Sob 24 Lis, 2012 20:32
|
|
|
pannamigotka napisał/a: | czy ona jest na pewno specjalistą ds uzależnień? |
Pewnie wujek jest kierownikiem przychodni a ona skończyła akademię rolniczą, wykształcenie wyższe więc ma... |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
pannamigotka
(konto nieaktywne)
Pomogła: 33 razy Wiek: 59 Dołączyła: 14 Lip 2012 Posty: 1416
|
Wysłany: Sob 24 Lis, 2012 20:47
|
|
|
staaw napisał/a: | pannamigotka napisał/a: | czy ona jest na pewno specjalistą ds uzależnień? |
Pewnie wujek jest kierownikiem przychodni a ona skończyła akademię rolniczą, wykształcenie wyższe więc ma... |
mgr psychologii a terapeuta ds uzależnień to 2 różne sprawy
zresztą sprawdzenie takiej osoby to jakaś minuta pracy |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Sob 24 Lis, 2012 20:49
|
|
|
pannamigotka napisał/a: | zresztą sprawdzenie takiej osoby to jakaś minuta pracy |
Uważasz że ważniejsze jest sprawdzanie kompetencji lekarza niż zażywanie przepisanych lekarstw? |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
|