Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Myślałam że miałam szczęśliwe dzieciństwo...
Autor Wiadomość
Agulka76 
Towarzyski
Agulka76



Wiek: 48
Dołączyła: 27 Lis 2012
Posty: 143
Wysłany: Czw 03 Sty, 2013 20:40   

Ja po terapii...
Poruszyłam temat mojego wpadania w furię w domu, krzyczenia na dzieci, nieumiejętności zabawy z nimi...
Dziwnie się czułam jak terapeuta wszystko to znajdywał w moim dzieciństwie... Nie umiem się bawić ze swoimi dziećmi bo zawsze bawiłam sie sama, miałam swój świat, zawsze zajmowałam sie sama sobą.
Krzyczę na dzieci, i tylko na nich wyładowuje swoją złość - miałam niewesoło w szkole, dzieci mi dokuczały, byłam przezywana, [poniżana, nielubiana...
Po za tym matka na mnie krzyczała, ojciec rozkazywał..żadnego proszę, czy dziękuję...
:?
Furia... bo mam niezbyt pozytywne wspomnienia z dzieciństwa...
No i to moje kompulsywne zachowanie- sprzątanie :?
 
     
Enja 
Towarzyski
3xTAK



Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 26 Lis 2012
Posty: 308
Skąd: Metropolis
Wysłany: Czw 03 Sty, 2013 20:43   

Agulka :pocieszacz:
_________________
Błędów nie popełnia tylko ten, kto nic nie robi
 
     
Agulka76 
Towarzyski
Agulka76



Wiek: 48
Dołączyła: 27 Lis 2012
Posty: 143
Wysłany: Czw 03 Sty, 2013 21:01   

dostałam zadanie napisać list do siostry..tej z którą mam słabszy kontakt.. tej co lubi sobie wypić, do której zadne argumenty nie docierają....Trudno będzie, bo praktycznie nic mnie z nią nie łączy. Moje siostry są dla mnie raczej jak znajome niz jak siostry.. Zawsze były obok, nigdy je nie interesowałam, nie miałyśmy wspólnych spraw... Moze ze starszą lepiej sie dogaduję i dogadywałam, ale z tą drugą- prawie wcale... Nie wiem jak ja to napiszę... Mam doła.. z chwili na chwilę coraz większego :beczy:
 
     
Linka 
Moderator


Pomogła: 47 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 15 Gru 2011
Posty: 2200
Wysłany: Czw 03 Sty, 2013 21:02   

Agulka76 napisał/a:
Mam doła.. z chwili na chwilę coraz większego

:pocieszacz:
_________________
Na moim niebie zawsze świeci słońce :)
 
     
Słoneczko 
Gaduła
Alko/Współ.../DDA/



Pomogła: 18 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 12 Gru 2012
Posty: 735
Wysłany: Pią 04 Sty, 2013 10:02   

Agulka76 napisał/a:
Nie wiem jak ja to napiszę... Mam doła.. z chwili na chwilę coraz większego :beczy:
Uważam, że nic na siłe...

Agulka76 napisał/a:
dostałam zadanie napisać list do siostry..tej z którą mam słabszy kontakt.. tej co lubi sobie wypić
Jesli nie jesteś gotowa, by napisać list do siostry, poczekaj... czas jest dobrym powiernikiem. Nie naciskaj siebie do realizacji zadania, list w konsekwencji "doła" może nie zawierać takiej treści jaką rzeczywiście byś chciała by siostra odczytała. :buziak:
_________________
"Alkohol może zmienić makijaż rzeczywistości, ale nie ją samą."
Ostatnio zmieniony przez Słoneczko Pią 04 Sty, 2013 10:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Agulka76 
Towarzyski
Agulka76



Wiek: 48
Dołączyła: 27 Lis 2012
Posty: 143
Wysłany: Pią 04 Sty, 2013 10:24   

Słoneczko73 napisał/a:
Agulka76 napisał/a:
Nie wiem jak ja to napiszę... Mam doła.. z chwili na chwilę coraz większego :beczy:
Uważam, że nic na siłe...

Agulka76 napisał/a:
dostałam zadanie napisać list do siostry..tej z którą mam słabszy kontakt.. tej co lubi sobie wypić
Jesli nie jesteś gotowa, by napisać list do siostry, poczekaj... czas jest dobrym powiernikiem. Nie naciskaj siebie do realizacji zadania, list w konsekwencji "doła" może nie zawierać takiej treści jaką rzeczywiście byś chciała by siostra odczytała. :buziak:

Siostra nie przeczyta tego listu... No chyba że jej go się zdecyduję dać. W co wątpię...
On ma mnie oczyścić...Jego pisanie ma mnie skłonić do myślenia o relacjach z siostrą. Może sobie przypomnę wiele rzeczy, które sprawiły że tak naprawdę nie jesteśmy dla siebie siostrami... Ich wyjawienie może poprawić mój stosunek do niej...Nawet jeśli ona tego nie przeczyta.
 
     
pietruszka 
Moderator


Pomogła: 232 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 5423
Wysłany: Pią 04 Sty, 2013 12:33   

Takie listy napisane i niewysłane bardzo mi pomogły :) Choć ich napisanie było bardzo trudne...
Ostatnio zmieniony przez pietruszka Pią 04 Sty, 2013 12:34, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Agulka76 
Towarzyski
Agulka76



Wiek: 48
Dołączyła: 27 Lis 2012
Posty: 143
Wysłany: Pią 04 Sty, 2013 13:02   

pietruszka napisał/a:
Takie listy napisane i niewysłane bardzo mi pomogły :) Choć ich napisanie było bardzo trudne...

Ja mam za sobą dwa: do ojca i do matki. Były trudne, ale wiedziałam o czym chcę napisać, a w trakcie pisania doszło wiele innych tematów. Te listy miały po 10 stron..
Pierwszy raz mam pustkę w głowie... Nie mam bliskich relacji z siostrą i nigdy nie miałam. Ona jest starsza ode mnie o 8 lat. Żyłyśmy raczej obok siebie.Nie wiem o czym miałabym napisać... ceewd
Ostatnio zmieniony przez Agulka76 Pią 04 Sty, 2013 13:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
pietruszka 
Moderator


Pomogła: 232 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 5423
Wysłany: Pią 04 Sty, 2013 13:17   

Agulka76 napisał/a:
Nie mam bliskich relacji z siostrą i nigdy nie miałam.

a chciałabyś?
_________________

 
     
Agulka76 
Towarzyski
Agulka76



Wiek: 48
Dołączyła: 27 Lis 2012
Posty: 143
Wysłany: Pią 04 Sty, 2013 13:42   

Tak, chciałabym.
Mam dwie siostry. Obie starsze o 8 i 10 lat.
Jednak zawsze czułam się jak jedynaczka. Nigdy nie byłam dla nich siostrą, lecz małym plątającym się pod nogami dzieciakiem.Jak byłam w wieku dojrzewania to obie akurat wyszły za mąż i się wyprowadziły. Ze starszą jeszcze jeździłam na wakacje, czy weekendy, z młodszą nigdy. Żadnej się nie zwierzałam, zresztą w domu nikt nas tego nie uczył. Nie potrafię się zwierzać bliskim osobom...prosić o pomoc-wolę tą starszą, bo ta młodsza kilka razy mi odmówiła, już jej dzieci są mi bardziej pomocne. Zresztą dużo jej pomagałam jak były małe. Pilnowałam, chodziłam na spacery, tak sama z siebie o lubiłam te bąble.Teraz to dorosłe dziewczyny.Jak urodziłam swoje-siostra ani razu mi nie pomogła . :? Ona lubi sobie imprezować, podrinkować, już codziennie pije, może nie w dużych ilościach ale pije. Żadne spotkanie z nią nie moze obyc się chociaż bez piwa.Teraz w swięta była zdziwiona, że ja nie piję :shock: Przez to picie zraziłam się do niej całkowicie. Więc pewnie ta nasza bliskość już nigdy nie będzie możliwa...
 
     
pietruszka 
Moderator


Pomogła: 232 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 5423
Wysłany: Pią 04 Sty, 2013 16:27   

Agulka76 napisał/a:
nasza bliskość już nigdy nie będzie możliwa...

nigdy nie mów nigdy... i ostatnimi czasy ważniejsze dla mnie stało się, co ja czuje wobec Innych, a nie to, co oni czują... I znikło coś takiego, ze "trzeba zasłużyć na miłość"
_________________

 
     
Agulka76 
Towarzyski
Agulka76



Wiek: 48
Dołączyła: 27 Lis 2012
Posty: 143
Wysłany: Pią 04 Sty, 2013 17:52   

pietruszka napisał/a:
trzeba zasłużyć na miłość"

O to akurat mi nie chodzi, ze ona musi zasłuzyć a miłość... to juz prędzej ja...
Ale nie o tym chciałam..
Ja po prostu nienawidzę alkoholików, brzydzę się takimi ludźmi. Jeszcze na trzeźwo pogadam ale pijanej osoby się boję brzydzę
 
     
Enja 
Towarzyski
3xTAK



Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 26 Lis 2012
Posty: 308
Skąd: Metropolis
Wysłany: Pią 04 Sty, 2013 17:56   

Agulka76 napisał/a:
Nie wiem o czym miałabym napisać.


Agulko, a może o tym:

Agulka76 napisał/a:
Nie mam bliskich relacji z siostrą i nigdy nie miałam.


Agulka76 napisał/a:
dużo jej pomagałam jak były małe


Agulka76 napisał/a:
siostra ani razu mi nie pomogła


Agulka76 napisał/a:
Przez to picie zraziłam się do niej całkowicie


Przecież to wszystko możesz napisać do niej

:buziak:
_________________
Błędów nie popełnia tylko ten, kto nic nie robi
 
     
Linka 
Moderator


Pomogła: 47 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 15 Gru 2011
Posty: 2200
Wysłany: Pią 04 Sty, 2013 18:11   

Agulka76 napisał/a:
Żadnej się nie zwierzałam, zresztą w domu nikt nas tego nie uczył

mam 4 siostry, jedna tylko rok młodsza i też żadnej się nie zwierzam i nie czuję takiej potrzeby, od tego mam przyjaciólki.
_________________
Na moim niebie zawsze świeci słońce :)
 
     
Agulka76 
Towarzyski
Agulka76



Wiek: 48
Dołączyła: 27 Lis 2012
Posty: 143
Wysłany: Pią 04 Sty, 2013 20:29   

Linka napisał/a:
Agulka76 napisał/a:
Żadnej się nie zwierzałam, zresztą w domu nikt nas tego nie uczył

mam 4 siostry, jedna tylko rok młodsza i też żadnej się nie zwierzam i nie czuję takiej potrzeby, od tego mam przyjaciólki.

Zazdroszczę Ci ze masz przyjaciółki ;) Ja myślałam ze je mam teraz jednak wiem ze sięmyliłam. Mam jedną która pomaga mi kiedy tego potrzebuje ale to ja jestem jej powierni kiem .Wprawdzie to ona mnie zawozi do psychiatry kiedy miałam depresję i tylko ona o tym wiedziała ale nie zwierzam się jej bo nie potrafię.

enja dzięki o tym też wspomnę w liścia :)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,22 sekundy. Zapytań do SQL: 13