Otwarty przez: pietruszka Sob 10 Lis, 2012 23:28 |
Głód miłości i inne wariactwa DDA |
Autor |
Wiadomość |
Linka
Moderator
Pomogła: 47 razy Wiek: 59 Dołączyła: 15 Gru 2011 Posty: 2210
|
Wysłany: Pon 07 Sty, 2013 11:06
|
|
|
MILA50 napisał/a: | ale to oczekiwanie na śmierć Ojca jest trudne,tu nie mam pomocy lekarza bo
Tata sobie nie życzy i już. |
Mila, a może zwróciłabyś się po pomoc do hospicjum...pomoc dla siebie |
_________________ Na moim niebie zawsze świeci słońce |
|
|
|
|
MILA50
Towarzyski nadzieja
Pomogła: 5 razy Wiek: 67 Dołączyła: 09 Sie 2010 Posty: 454
|
Wysłany: Pon 07 Sty, 2013 16:27
|
|
|
Linka napisał/a: | ..pomoc dla siebie |
Linko,dzięki ale nie mam takiej potrzeby...
Zaczęło się pomaganie na siłę Ojcu...jest w rodzinie bratowa pielęgniarka,
podała kroplówkę z płynem fizjologicznym bo nie mogą patrzeć na odchodzenie
Ojca...
Tata ma silna miażdżycę,prawie już nie chodził nawet po domu....
wyjściem jest amputacja obu nóg! na co na pewno nie wyrazi zgody...
teraz to ja jestem tą ZŁĄ bo pogodziłam się z decyzją ojca...
Dziś jest przytomny ale czy w pełni świadomy to nie wiem..
zaczęło się już to jego odchodzenie...nic już już nie wiem... |
|
|
|
|
Linka
Moderator
Pomogła: 47 razy Wiek: 59 Dołączyła: 15 Gru 2011 Posty: 2210
|
Wysłany: Pon 07 Sty, 2013 16:33
|
|
|
MILA50 napisał/a: | zaczęło się już to jego odchodzenie...nic już już nie wiem... |
nigdy nie byłam w takiej sytuacji |
_________________ Na moim niebie zawsze świeci słońce |
|
|
|
|
nena
Towarzyski 2013
Dołączyła: 07 Sty 2013 Posty: 112
|
Wysłany: Śro 09 Sty, 2013 00:41
|
|
|
MILA50 napisał/a: | Linka napisał/a: | ..pomoc dla siebie |
Linko,dzięki ale nie mam takiej potrzeby...
Zaczęło się pomaganie na siłę Ojcu...jest w rodzinie bratowa pielęgniarka,
podała kroplówkę z płynem fizjologicznym bo nie mogą patrzeć na odchodzenie
Ojca...
Tata ma silna miażdżycę,prawie już nie chodził nawet po domu....
wyjściem jest amputacja obu nóg! na co na pewno nie wyrazi zgody...
teraz to ja jestem tą ZŁĄ bo pogodziłam się z decyzją ojca...
Dziś jest przytomny ale czy w pełni świadomy to nie wiem..
zaczęło się już to jego odchodzenie...nic już już nie wiem... |
moja mama odchodzila , i wiadomo ze potrzebowala choc ulzenia w tym, zeby nie cierpiec, nie mialam pojecie co robic, mama nie byla pod zadna opieka lekarska, ktos doradzil mi opieke paliatywná, przychodzil lekarz, kontrolowal czy trzeba leki jakie, kiedy kroplowke, przychodzila pielegniarka, przychodzila fizjoterapeutka zeby masowac nogi, wszsytko po to zeby osoba odeszla w mozliwie najmniejszych cierpieniach, nie wyobrazam sobie co by bylo gdybysmy nie dostaly tej pomocy. zawsze warto i zawsze mozesz zrezygnowac w kazdym momencie z tej pomocy. |
|
|
|
|
Jo-asia
Upierdliwiec miłośniczka
Pomogła: 59 razy Wiek: 53 Dołączyła: 10 Sie 2012 Posty: 2955 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 09 Sty, 2013 09:45
|
|
|
MILA50 napisał/a: | zaczęło się już to jego odchodzenie...nic już już nie wiem... |
jak moja mama odchodziła..bardzo cierpiała..
brakowało mi szczerości wtedy w stosunku do niej jak i w słuchaniu jej..
a gdy do mnie to dotarło..to czego ona chciała..a na co ja sobie..jej, nie umiałam pozwolić..odeszła
MILA50,
hm poprawiam posta..
bo właśnie do mnie dotarło..
jak pogodziłam się z tym, że umiera..ona umarła, to tak jakby czekała na moją zgodę... |
_________________ ...Jak tak płaczę, to mi lepiej i przestaje mnie dobijać nieuchronność przemijania.. |
Ostatnio zmieniony przez Jo-asia Śro 09 Sty, 2013 09:47, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
MILA50
Towarzyski nadzieja
Pomogła: 5 razy Wiek: 67 Dołączyła: 09 Sie 2010 Posty: 454
|
Wysłany: Śro 09 Sty, 2013 10:03
|
|
|
[quote="nena"]nie wyobrazam sobie co by bylo gdybysmy nie dostaly tej pomocy.
Sami zapewniamy Ojcu opiekę w temacie pielęgnacji,kroplówki są podawane ,
nie cierpi na bóle,nie przyjmuje żadnych leków,nie je,tylko pije i słabnie...
nadal nie wyraża zgody na inną pomoc....każdy nowy dzień może jednak przynieść coś nowego... |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Śro 09 Sty, 2013 10:13
|
|
|
Wiem co czujesz, mój Ojciec odszedł w podobny sposób. Współczuję Ci |
_________________ |
|
|
|
|
MILA50
Towarzyski nadzieja
Pomogła: 5 razy Wiek: 67 Dołączyła: 09 Sie 2010 Posty: 454
|
Wysłany: Śro 09 Sty, 2013 10:21
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: | Współczuję Ci |
Dzięki
Teraz myślę,że Ojciec wybrał taką drogę bo jest z tych dla których amputacja
obu nóg w tym wieku jest wyrokiem.... |
|
|
|
|
nena
Towarzyski 2013
Dołączyła: 07 Sty 2013 Posty: 112
|
Wysłany: Śro 09 Sty, 2013 16:32
|
|
|
[quote="MILA50"] nena napisał/a: | nie wyobrazam sobie co by bylo gdybysmy nie dostaly tej pomocy.
Sami zapewniamy Ojcu opiekę w temacie pielęgnacji,kroplówki są podawane ,
nie cierpi na bóle,nie przyjmuje żadnych leków,nie je,tylko pije i słabnie...
nadal nie wyraża zgody na inną pomoc....każdy nowy dzień może jednak przynieść coś nowego... |
wiem to jest jak czekanie, obudzi sie dzis czy nie?moja mama tez nie chciala nic, pozostaje czekanie, i spedzic z ta osoba najlepiej jak moge. choc to trudne czasem. trzymaj sie.ciesz sie kazdym kolejnym dniem, ( mam nadzieje ze nie zabrzmi to glupio) |
|
|
|
|
MILA50
Towarzyski nadzieja
Pomogła: 5 razy Wiek: 67 Dołączyła: 09 Sie 2010 Posty: 454
|
Wysłany: Pią 18 Sty, 2013 08:57
|
|
|
Mój Tata odszedł wczoraj.
Odczułam ulgę,że skończyło się Jego ciężkie umieranie.
Ja potrzebuję całkowitej samotności żeby móc to spokojnie przeżyć.
Bohater ze mnie do końca.....smutne to jakieś.... |
|
|
|
|
smokooka
Uzależniony od netu
Pomogła: 100 razy Wiek: 52 Dołączyła: 22 Lut 2012 Posty: 4059
|
Wysłany: Pią 18 Sty, 2013 09:13
|
|
|
Mila
[*] |
_________________ Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
ka |
|
|
|
|
yuraa
Moderator
Pomógł: 111 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4274 Skąd: Police
|
Wysłany: Pią 18 Sty, 2013 09:22
|
|
|
Współczuję Krysiu
|
_________________
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi |
|
|
|
|
Janioł
Uzależniony od netu Uśmiech to pół pocałunku
Pomógł: 70 razy Wiek: 58 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4556 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 18 Sty, 2013 09:29
|
|
|
współczuje |
_________________ P.S. Janioł może być tylko jeden chociaż też czasem w coś walnie aureolką by: Pietruszka |
|
|
|
|
matiwaldi
[*][*][*]
Pomógł: 16 razy Wiek: 59 Dołączył: 03 Mar 2012 Posty: 1046
|
Wysłany: Pią 18 Sty, 2013 09:40
|
|
|
MILA50 napisał/a: | Mój Tata odszedł wczoraj. |
pokój Jego Duszy......... |
_________________ To be, or not to be, that is the question:... |
|
|
|
|
olga
Uzależniony od netu
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 01 Wrz 2011 Posty: 4353 Skąd: Hagen
|
Wysłany: Pią 18 Sty, 2013 09:46
|
|
|
[*] |
|
|
|
|
|