Powiedział że ma nawrót,co to tak naprawdę jest? |
Autor |
Wiadomość |
olga
Uzależniony od netu
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 01 Wrz 2011 Posty: 4353 Skąd: Hagen
|
Wysłany: Pon 29 Kwi, 2013 08:10
|
|
|
PSG-1 napisał/a: | Dziki sex |
akurat |
|
|
|
|
PSG-1 [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 29 Kwi, 2013 08:11
|
|
|
To tak reasumując. Nie lepiej tych wszystkich alkoholików zostawić samopas? Po co Wy tkwicie w związkach z nimi?
Cytat: | Oczywiście, że obserwujemy takie nawroty i mają one najczęściej miejsce przy zawirowaniach związanych z nawrotem choroby alkoholika lub innymi problemami życiowymi. |
Kolejne problemy przez tych dziadów no... A jak zachleje to też źle, ja nie chleje też źle. Po co te związki trwają? |
Ostatnio zmieniony przez Pon 29 Kwi, 2013 08:12, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Maciejka
Uzależniony od netu dawniej perełka
Pomogła: 67 razy Wiek: 55 Dołączyła: 28 Sty 2013 Posty: 3866
|
Wysłany: Pon 29 Kwi, 2013 08:19
|
|
|
Ja nie wiem po co inni tkwią w tych związkach ale ja postawiłam swojemu alko albo rodzina albo flaszka. Wybrał flaszkę a ja terapię. Do końca miałam nadzieję, że jednak się opamięta i po terapii będzie szansa na wspólne zycie. Wiem jedno, że na każdego alko działa co innego ale gdybym nic nie zrobiła to i tak by się zapił ciągnąc nas w te bagno za sobą. Po za tym uważam, że warto zawalczyć o każde życie ale w mądry sposób chociaż finał tego jest niepewny. Znasz opowieść o żabach gotujących się powoli w garze z podrzewaną wodą? |
|
|
|
|
Duszek
Gaduła coraz częściej szczęśliwa
Pomogła: 16 razy Dołączyła: 07 Gru 2012 Posty: 719
|
Wysłany: Pon 29 Kwi, 2013 08:21
|
|
|
PSG-1 napisał/a: | To tak reasumując. Nie lepiej tych wszystkich alkoholików zostawić samopas? Po co Wy tkwicie w związkach z nimi? |
Przyczyn jest wiele.
Często zmusza do tego sytuacja finansowa, mieszkaniowa i wiele innych.
Nie wszystkich można posegregować w jedną szufladkę, bo każdy z nas jest indywidualną istotą...
Ty pewnie wybrałeś prostą drogę i zostawiłeś w spokoju swoich bliskich...odszedłeś? |
|
|
|
|
pannamigotka
(konto nieaktywne)
Pomogła: 33 razy Wiek: 59 Dołączyła: 14 Lip 2012 Posty: 1416
|
Wysłany: Pon 29 Kwi, 2013 08:29
|
|
|
PSG-1 napisał/a: | Dziki sex |
Próbowałam i na dziki seks i na brak- może nie byłam wystarczająco dzika, bo nie zadziałało! |
|
|
|
|
pannamigotka
(konto nieaktywne)
Pomogła: 33 razy Wiek: 59 Dołączyła: 14 Lip 2012 Posty: 1416
|
Wysłany: Pon 29 Kwi, 2013 08:32
|
|
|
PSG-1 napisał/a: | Po co Wy tkwicie w związkach z nimi? |
A po co piłeś, skoro Ci szkodziło? Współuzależnienie można porównać do uzależnienia od alkoholu, tylko zamiast butelki mamy Zdziśka i Wieśka.
Plus wiele wiele cech charakteru, nad którymi pracuje się a terapii. Tak jak odstawienie alkoholu nie powoduje trzeźwienia, tak śmierć, rozwód nie leczy współuzależnienia. Ja jestem współuzależniona od dziecka i fakt związania się z alkoholikiem to tylko tylko tego efekt, żaden przypadek. |
|
|
|
|
PSG-1 [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 29 Kwi, 2013 08:41
|
|
|
pannamigotka napisał/a: | Ja jestem współuzależniona od dziecka i fakt związania się z alkoholikiem to tylko tylko tego efekt, żaden przypadek. |
Jesteś dalej ze swoim? I co, trwanie w tym związku nie wpływa negatywnie na Twoje leczenie? Bo przecież:
Cytat: | Oczywiście, że obserwujemy takie nawroty i mają one najczęściej miejsce przy zawirowaniach związanych z nawrotem choroby alkoholika lub innymi problemami życiowymi. |
|
|
|
|
|
PSG-1 [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 29 Kwi, 2013 08:43
|
|
|
pannamigotka napisał/a: | PSG-1 napisał/a: | Dziki sex |
Próbowałam i na dziki seks i na brak- może nie byłam wystarczająco dzika, bo nie zadziałało! |
Oj tam, myślę, że potrafisz być wystarczająco dzika |
|
|
|
|
Maciejka
Uzależniony od netu dawniej perełka
Pomogła: 67 razy Wiek: 55 Dołączyła: 28 Sty 2013 Posty: 3866
|
Wysłany: Pon 29 Kwi, 2013 08:48
|
|
|
Ja doszłam do wniosku, że wyszłam za alko bo taki wzorzec zwiazku wyniosłam z domu. Wybrałam osobę niedostępną emocjonalnie bo taki był mój ojciec. Moje wspóuzależnienie to skutek takiego a nie innego dzieciństwa.Gdzieś tam dawno temu powstało przekonanie, że ja poradzę sobie z tymi problemami lepiej jak moi rodzice, ja się nie dam żeby mnie mąż taktował tak jak tato mamę. Mam swoją godność, nie jestem przedmiotem i udowodnię to rodzicom i światu. Teraz wiem, że to były moje problemy i ja mam cos z nimi zrobić , nie mam takiej potrzeby żeby komuś cokolwiek udowadniać.
Pisałeś, że twój alkoholizm to był sposób żeby poradzić sobie z rzeczywistością i co podziałał? |
|
|
|
|
PSG-1 [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 29 Kwi, 2013 09:05
|
|
|
perełka napisał/a: |
Pisałeś, że twój alkoholizm to był sposób żeby poradzić sobie z rzeczywistością i co podziałał? |
Jasne, dopóki mieszkałem w domu gdy jeszcze uczyłem się, pomagało mi to. Tylko nie wiedziałem, jak podstępnie i szybko uzależniam się w imię radzenia sobie z rzeczywistością Jak już byłem na swoim, skutki pomagania sobie w przeszłości, zaczęły mnie przerastać... |
|
|
|
|
Maciejka
Uzależniony od netu dawniej perełka
Pomogła: 67 razy Wiek: 55 Dołączyła: 28 Sty 2013 Posty: 3866
|
Wysłany: Pon 29 Kwi, 2013 09:10
|
|
|
Chcesz powiedzieć po wypiciu lepiej ci nauka wchodziłą do głowy? Jak wypiłeś to matka się na tobie nie wyżywała? Był spokój? |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Pon 29 Kwi, 2013 09:12
|
|
|
perełka napisał/a: | Jak wypiłeś to matka się na tobie nie wyżywała? Był spokój? |
Mnie mniej bolało, wystarczający powód by używać lekarstwa... |
|
|
|
|
PSG-1 [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 29 Kwi, 2013 09:13
|
|
|
Hehe nie no nauka mi wchodziła do głowy bez większego wysiłku. Po alkoholu raczej w ogóle Ona wyżywała się na mnie zawsze, za wszystko, a jak wypiłem to też tego wysłuchiwałem, ale nie przejmowałem się tym... Był taki luz |
|
|
|
|
Maciejka
Uzależniony od netu dawniej perełka
Pomogła: 67 razy Wiek: 55 Dołączyła: 28 Sty 2013 Posty: 3866
|
Wysłany: Pon 29 Kwi, 2013 09:15
|
|
|
No tak jak już się czepia to niech ma przynajmniej o co. |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Pon 29 Kwi, 2013 09:18
|
|
|
perełka napisał/a: | No tak jak już się czepia to niech ma przynajmniej o co. |
Inaczej na to patrzyłem.
Na trzeźwo bym pewnie któregoś razu nie wytrzymał i doszło by do nieszczęścia... |
|
|
|
|
|