Jak to jest ? |
Autor |
Wiadomość |
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Wto 14 Paź, 2008 17:56
|
|
|
sabatka napisał/a: | ale zmienić ją można |
Zamienic na pewno ,ale zamienić już nie... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
baca
Towarzyski
Pomógł: 1 raz Wiek: 67 Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 204 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: Czw 16 Paź, 2008 21:13
|
|
|
(wczoraj byłem chory, ból gardła, gorączka-tom koniaczek zasądził, 2 lampy i przeszło. --otóż ..... /5 liter/ prawda. Padłem w sobotę jak sciera i tak do niedzieli. Za mało wypiłem czy co???
Hej! |
_________________ mamy tylko wakacje! |
|
|
|
|
Monka [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 11 Lis, 2008 11:43
|
|
|
,,Miałem dwanaście butelek whisky w domu, a moja żona kazała mi wylać je do zlewu, lub gdziekolwiek, co uznałem za wielce niemiłe zadanie. Wyjąłem korek z pierwszej butelki i wylałem zawartość do zlewu, za wyjątkiem jednej szklanki, którą wypiłem. Wyjąłem korek z drugiej butelki i postąpiłem podobnie, za wyjątkiem jednej szklanki, którą wypiłem. Wyjąłem korek z trzeciej butelki i wylałem whisky do zlewu, za wyjątkiem szklanki, którą wypiłem. Wyciągnąłem korek z czwartego zlewu i opróżniłem butelkę do szklanki, którą wypiłem. Wyciągnąłem butelkę z następnego korka i wypiłem z niego zlew, a resztę cisnąłem w szklankę. Wyjąłem zlew ze szklanki, zakręciłem szklankę korkiem i wypiłem. Kiedy już wszystko było puste, podparłem dom jedną ręką, a pozostałymi czterema rękami policzyłem butelki, korki, szklanki i zlew, a gdy podjechał dom - policzyłem je ponownie. Na koniec miałem wszystkie domy w jednej butelce i wypiłem je. Ale nawet na moment nie powstała mi w głowie myśl, że mógłbym być pijany.
Byłem głupcem sądząc, że pijaństwo, któremu uległem, było dłużej do opanowania.,, |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Wto 11 Lis, 2008 11:53
|
|
|
Czy to z pamiętnika Takiego Ósmego? |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Wto 11 Lis, 2008 12:22
|
|
|
Kurcze to jest dobre
Wiesia pozwolisz muszę to komuś sprzedać,a szczególnie tym co widzą różnice w piciu Koniak a Denaturat
dziś mam miting |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
Monka [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 11 Lis, 2008 19:09
|
|
|
Cytat: | Czy to z pamiętnika Takiego Ósmego? |
Gdyby pisał takowy - sądzę , że TEŻ .
A z Twojego , Wiedżmo ?
Bo z mojego TAK. |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Wto 11 Lis, 2008 19:29
|
|
|
Nie zastanawiałam sie, jak by wyglądał mój pamiętnik...
Za to pamiętam, że Mario kiedyś dawał instrukcje jak wrócić do kontrolowanego picia
i właśnie tam było coś o wylewaniu części trunku do zlewu - stąd moje pytanie |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
rufio
Uzależniony od netu rozkojarzony
Pomógł: 57 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3387 Skąd: Wyższy Śląsk
|
Wysłany: Wto 11 Lis, 2008 20:12
|
|
|
Było - pół piwa do zlewu -pół wypic |
_________________ I tak wszyscy skończymy w zupie .
|
|
|
|
|
Martin [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 11 Lis, 2008 20:15
|
|
|
A potem trzeba do sklepu lecieć bo kac męczy Nie polecam tej metody. |
|
|
|
|
rufio
Uzależniony od netu rozkojarzony
Pomógł: 57 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3387 Skąd: Wyższy Śląsk
|
Wysłany: Wto 11 Lis, 2008 20:16
|
|
|
Ósmego nie męczy - on jest niepowtarzalny i jesyny - sama mistrz |
_________________ I tak wszyscy skończymy w zupie .
|
|
|
|
|
montreal
[*][*][*]
Pomógł: 10 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 798
|
Wysłany: Wto 11 Lis, 2008 20:18
|
|
|
U mnie teraz jest coś takiego, jak z łuskaniem prażonych pestek słonecznika. Nawet mnie się nie chce, ale wystarczy, że zjem jedną... |
_________________ "Ostatecznie mamy do opowiedzenia tylko jedną historię" Jonathan Carroll
|
|
|
|
|
Martin [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 11 Lis, 2008 20:22
|
|
|
rufio napisał/a: | Ósmego nie męczy - on jest niepowtarzalny i jesyny - sama mistrz |
Z tego co zauważyłem rzeczywiście jest jedyny w swoim rodzaju. Jako jedyny lubi sobie golnąć na forum. Być może na razie mu to nie przeszkadza ale przyjdzie taki moment że zacznie. |
|
|
|
|
Janioł
Uzależniony od netu Uśmiech to pół pocałunku
Pomógł: 70 razy Wiek: 58 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4556 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 11 Lis, 2008 20:28
|
|
|
czy jako jedyny ,duży znak zapytania czasami odnoszę wrażenie że trzeźwy za nic na świecie nie połapałby sie o co kaman na tym forum |
_________________ P.S. Janioł może być tylko jeden chociaż też czasem w coś walnie aureolką by: Pietruszka |
|
|
|
|
Monka [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 11 Lis, 2008 20:32
|
|
|
Hali jest jeszcze ...
I baca...
Nie ukrywają , że popijają ... |
|
|
|
|
Monka [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 11 Lis, 2008 20:33
|
|
|
andrzej napisał/a: | czasami odnoszę wrażenie że trzeźwy za nic na świecie nie połapałby sie o co kaman na tym forum |
Co Ty gadasz Andrzeju ...
My jedynie rozmawiamy tylko z wtajemniczonymi ... |
|
|
|
|
|