anusiak Małomówny You just kill me, could you at least do that?
Wiek: 40 Dołączyła: 25 Cze 2010 Posty: 91
Wysłany: Wto 25 Mar, 2014 07:07
endriu, Dzieki
yuraa napisał/a:
a to w ramach wychodzenia z długów zapewne
Nie:( ale po pierwsze daje mi to radosc i przyjemnosc (co jest bardzo wazne, bo nie mam czasu na myslenie o glupotach)
Po drugie wychowanie poprzedniego psa zaniedbalam przez alkohol. Z Owsikiem chce by bylo inaczej ;]
anusiak Małomówny You just kill me, could you at least do that?
Wiek: 40 Dołączyła: 25 Cze 2010 Posty: 91
Wysłany: Sob 29 Mar, 2014 20:26
Mam nadzieje, ze jak najwiecej.
Ide dzisiaj na urodziny kolezanki. Wszyscy wiedza o moim problemie wiec bede tylko na chwile na czesci bezalkoholowej, a potem jade do domu, podczas gdy reszta pojdzie sie znietrzezwiac.
To dobrze, ze wszyscy juz nie pala, bo ostatnio miewam sny nikotynowe
Pomógł: 18 razy Wiek: 55 Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 2925 Skąd: Małopolska
Wysłany: Sob 29 Mar, 2014 20:48
anusiak napisał/a:
abstynencji od moczu i ziela szatana
nie żartuj z alkoholizmu
anusiak napisał/a:
Ide dzisiaj na urodziny kolezanki.
będziesz miała głód alkoholowy
_________________ Nie piję od 29.04.2011
anusiak Małomówny You just kill me, could you at least do that?
Wiek: 40 Dołączyła: 25 Cze 2010 Posty: 91
Wysłany: Nie 30 Mar, 2014 08:42
Hej:)
Okazalo sie, ze kolezanka jest w ciazy wiec zostalismy u niej i nikt nie pil
Nie, nie zartuje z alkoholizmu. Probuje go oswoic tzn swiadomosc, ze stan mojego niepicia jest calkiem normalny i naturalny, i nie ma co z tego robic dramatu.
Pomógł: 43 razy Wiek: 46 Dołączył: 01 Lip 2011 Posty: 1340 Skąd: White Undercane
Wysłany: Nie 30 Mar, 2014 18:07
anusiak napisał/a:
Nie, nie zartuje z alkoholizmu. Probuje go oswoic
I to jest właśnie dobry żart
_________________ Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.
Szczęście nie jest celem... Jest środkiem transportu.
anusiak Małomówny You just kill me, could you at least do that?
Wiek: 40 Dołączyła: 25 Cze 2010 Posty: 91
Wysłany: Nie 06 Kwi, 2014 19:50
Whiplash napisał/a:
anusiak napisał/a:
Nie, nie zartuje z alkoholizmu. Probuje go oswoic
I to jest właśnie dobry żart
Inaczej. Probuje oswoic sie z mysla, ze teraz bedzie zycie bez alkoholu.
Mam 9 tygodni i 1 dzien bez palenia i znietrzezwienia:)
Bylam nawet na mitingu AA (pierwszy raz od wrzesnia) i jutro tez pojade (tzn nie jestem tego pewna, bo jako kara za grzechy spadla na mnie grypa... sami wiecie jaka )
Oczywiscie mialam pecha i moj pierwszy miting AA od pol roku, to byla spikerka... ale coz. Nie zemarlam z nudow w trakcie, wiec bylo ok
Jesli chodzi o psa, to pierwsza wizyta w psim przedszkolu byla bardzo udana. Wszyscy chwalili Owsika, ze taki madry i w ogole. Bylam z niego taka dumna
Druga lekcja niestety nie byla tak udana, bo Owsik nie chcial sie sluchac, tylko bawic. Jedyne co mu wyszlo to "pies zdechl" bo byl tak przezarty i zmeczony zabawa, ze szybko padl.
Bardzo mi pomaga opieka nad nim, bo zamiast myslec o glupotach typu spedzam czas wolny bardzo przyjemnie:)
anusiak Małomówny You just kill me, could you at least do that?
Wiek: 40 Dołączyła: 25 Cze 2010 Posty: 91
Wysłany: Czw 03 Lip, 2014 13:09
Juz lipiec, a ja wciaz niepijaca i niepalaca:)
anusiak Małomówny You just kill me, could you at least do that?
Wiek: 40 Dołączyła: 25 Cze 2010 Posty: 91
Wysłany: Pon 22 Wrz, 2014 14:22
No i mamy wrzesien, a ja wciaz niepijaca ale palaca:(
Nie ukrywam, jest ciezko. Teraz z powodu choroby przerwalam terapie, nie chodze na mitingi, nie robie nic dla swojej trzezwosci.
hmmmmmmmmmm
pterodaktyll Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Wto 30 Wrz, 2014 21:53
anusiak napisał/a:
Juz lipiec, a ja wciaz niepijaca i niepalaca:)
anusiak napisał/a:
No i mamy wrzesien, a ja wciaz niepijaca ale palaca:(
anusiak napisał/a:
Nie ukrywam, jest ciezko
A jak przyjdzie sroga zima, będzie jeszcze ciężej..........
_________________
anusiak Małomówny You just kill me, could you at least do that?
Wiek: 40 Dołączyła: 25 Cze 2010 Posty: 91
Wysłany: Sob 18 Paź, 2014 12:02
pterodaktyll napisał/a:
A jak przyjdzie sroga zima, będzie jeszcze ciężej..........
Jak przyjdzie zima, to jak niedziwedz bede spac
anusiak Małomówny You just kill me, could you at least do that?
Wiek: 40 Dołączyła: 25 Cze 2010 Posty: 91
Wysłany: Czw 01 Lis, 2018 09:51
Dzień dobry.
Nie piję 3 miesiące, 3 tygodnie i 5 dni.
Podejmuję kolejną próbę, mam nadzieję, że tym razem udaną
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum