Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
pijany za kierownicą
Autor Wiadomość
Jonesy 
Upierdliwiec



Wiek: 43
Dołączył: 28 Lut 2011
Posty: 2412
Wysłany: Pon 15 Gru, 2014 15:43   pijany za kierownicą

http://wiadomosci.wp.tv/i...513fc0#m1618053

Kuriozalne tłumaczenie pana Komendanta. Znaczy że gdy widzę patrol, parkuję samochód i wyłączam silnik i utrzymuję że tylko sobie siedzę, bo poczułem że mi procenty rosną i czekam kiedy trzeźwy zmiennik przyjedzie odwieźć samochód...
_________________
Nemo vir est qui mundum non reddat meliorem
 
     
esaneta 
Moderator


Wiek: 52
Dołączyła: 12 Lip 2011
Posty: 3397
Wysłany: Pon 15 Gru, 2014 19:51   

Niestety tak stanowi prawo :uoee: pojazd musi byc z pijanym w ruchu, by doszło do popełnienia przestępstwa.
Jakis rok temu dziewczyny ode mnie z firmy przyuważyły przez okno dziwne manewry golfika pod naszą firmą (nie wyrobił na zakręcie, wjechał na wysepke rozdzielającą dwa pasy i do tego zdemolował znak). Zadzwoniły więc na policję, by zgłosic podejrzane autko.
Tymczasem autko stanęło na poboczu, z autka wytoczyła się postać, która miała wyraźne problemy z grawitacją, naprostowała zdemolowany znak, po czym zaczęła grzebać w bagażniku autka. Następnie próbowała chyba odkręcić koło, ale nie bardzo jej to wychodziło, więc je skopała.
Zmęczona wlazła z powrotem do samochodu. Moje dziewczyny nie wytrzymały napięcia i zadzwoniły ponownie na policję z awanturą, dlaczego nikt sie nie pojawił, czemu nie reagują na zgłoszenie i wtedy oficer dyżurny powiedział im właśnie to, że pojazd musi być w ruchu.
Dyżurowały potem przy tym oknie i po godzinie pojazd ruszył a w tym samym momencie z dwóch stron zajechały mu drogę policyjne auta.
Spisali się chłopaki :)
_________________
I Love gołąbki Klarci.

:esa:
 
     
Whiplash 
Admin Techniczny


Wiek: 46
Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 1340
Skąd: White Undercane
Wysłany: Pon 15 Gru, 2014 21:43   

Choć nie umiem teraz znaleźć podstawy prawnej, to obawiam się Esa, że nie masz racji

Cytat:
Policja może zatrzymać prawo jazdy w razie uzasadnionego przypuszczenia, że kierujący pojazdem znajdował się pod wpływem alkoholu. Uzasadnione podejrzenie oznacza, że informacje bądź dane znajdujące się w posiadaniu organu pozwalają przypuszczać, że dana osoba popełniła przestępstwo lub posiada przedmioty pochodzące z przestępstwa. Organ może mieć uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa, jeżeli stosowne informacje uzyskał bądź z własnych czynności śledczych, bądź z zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa. W takim przypadku zostaje zatrzymane prawo jazdy, które jest odsyłane do organu, który go wydał


żródło: http://www.eporady24.pl/j...,6,63,4067.html

A jeszcze, tłumaczenia p. policjanta, że jeśli pojazd się nie porusz to siedząca w nim osoba nie jest kierującym jest bzdurą. Czyli co, jak stanę na środku skrzyżowania, czy w jakimkolwiek innym miejscu nieprawidłowo zaparkuję, albo jeszcze lepiej wymuszę pierwszeństwo i natychmiast się zatrzymam, to nie mogę być sprawcą zdarzenia, bo nie jestem kierującym? Prawo o ruchu drogowym określa jasno, ze kierujący to osoba która w danej chwili kieruje pojazdem, nic nie ma na temat czy ten pojazd ma się poruszać, czy nie... Policja jak zwykle, albo dała ciała, albo chroni kolesia...
_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.

Szczęście nie jest celem... Jest środkiem transportu.
Ostatnio zmieniony przez Whiplash Pon 15 Gru, 2014 21:53, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
esaneta 
Moderator


Wiek: 52
Dołączyła: 12 Lip 2011
Posty: 3397
Wysłany: Pon 15 Gru, 2014 21:54   

Art 178 A KK mowi jasno, ze kto prowadzi pojazd mechaniczny bedac pod wplywem srodow odurzajacych […]
zrodlo: http://kodeks-karny.org/c...u-w-komunikacji
_________________
I Love gołąbki Klarci.

:esa:
 
     
Whiplash 
Admin Techniczny


Wiek: 46
Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 1340
Skąd: White Undercane
Wysłany: Pon 15 Gru, 2014 22:04   

Z tego samego kawałka:
Cytat:
Art. 179.
Kto wbrew szczególnemu obowiązkowi dopuszcza do ruchu pojazd mechaniczny albo inny pojazd w stanie bezpośrednio zagrażającym bezpieczeństwu w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym lub dopuszcza do prowadzenia pojazdu mechanicznego albo innego pojazdu na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu przez osobę znajdującą się w stanie nietrzeźwości, będącą pod wpływem środka odurzającego lub osobę nieposiadającą wymaganych uprawnień, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.


Ponadto zauważ, że to jedynie kodeks karny, dołóżmy kodeks wykroczeń, dołóżmy Prawo o ruchu drogowym, dołóżmy kodeksy postępowania... Prawo to nie taka prosta do interpretacji rzecz, inaczej nie potrzebowalibyśmy tylu prawników ;) A znam osobiście przypadek, że właśnie za podejrzenie (słuszne zresztą) odebrali prawo jazdy. Różnica była tylko taka, że zatrzymali gościa po tym jak prowadził i już wysiadł. Ale sprawa oparła sie o świadków i monitoring. Policjanci świadkami nie byli... Także co by nie mówić, to gdyby chcieli to by mogli ukarać.
_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.

Szczęście nie jest celem... Jest środkiem transportu.
 
     
esaneta 
Moderator


Wiek: 52
Dołączyła: 12 Lip 2011
Posty: 3397
Wysłany: Pon 15 Gru, 2014 22:08   

I tu pole do popisu dla prawnikow, czy delikwent prowadzi pojazd, czy dopuszcza go do ruchu - kwestia interpretacji :bezradny:
_________________
I Love gołąbki Klarci.

:esa:
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Pon 15 Gru, 2014 22:09   

Whiplash napisał/a:
tłumaczenia p. policjanta, że jeśli pojazd się nie porusz to siedząca w nim osoba nie jest kierującym jest bzdurą.

No niekoniecznie
Whiplash napisał/a:
jak stanę na środku skrzyżowania, czy w jakimkolwiek innym miejscu nieprawidłowo zaparkuję, albo jeszcze lepiej wymuszę pierwszeństwo i natychmiast się zatrzymam, to nie mogę być sprawcą zdarzenia, bo nie jestem kierującym?

Wtedy jesteś kierującym, który powoduje zagrożenie albowiem JESTEŚ w ruchu i przez swój manewr powodujesz to zagrożenie. Tu sytuacja jest inna, bo dopiero ma nastąpić włączenie się do ruchu przez pijanego i dopóki nie ruszy policja może go w ......sam środek pocałować. Każdemu, nawet pijanemu wolno siedzieć w samochodzie a jeszcze do tego we własnym. Takie mamy idiotyczne prawo ..... :bezradny:
_________________
:ptero:
 
     
Whiplash 
Admin Techniczny


Wiek: 46
Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 1340
Skąd: White Undercane
Wysłany: Pon 15 Gru, 2014 22:11   

pterodaktyll napisał/a:
albowiem JESTEŚ w ruchu i przez swój manewr powodujesz to zagrożenie.

Nie jestem. Zatrzymałem się i zakończyłem ruch a tym samym zakończyłem bycie kierującym.

Ale dobra. Ta sytuacje rzeczywiście jest inna. Jednak nie ferowabym tak od razu wyroków, ze policjant ma rację...

znalazłem zapis, ze można zatrzymać prawo jazdy w przypadku gdy zachodzi:

Cytat:
uzasadnione podejrzenie, że kierowca popełnił przestępstwo lub wykroczenie, za które może być orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów


Teraz chciałbym wiedzieć, czy skoro wg KK:


Cytat:
Art. 13. § 1. Odpowiada za usiłowanie, kto w zamiarze popełnienia czynu
zabronionego swoim zachowaniem bezpośrednio zmierza do jego dokonania, które
jednak nie następuje


To rzeczywiście nic nie można takiemu ... zrobić?
_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.

Szczęście nie jest celem... Jest środkiem transportu.
Ostatnio zmieniony przez Whiplash Pon 15 Gru, 2014 22:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Pon 15 Gru, 2014 22:18   

Whiplash napisał/a:
Nie jestem. Zatrzymałem się i zakończyłem ruch a tym samym zakończyłem bycie kierującym.

Spróbuj zatrzymać się więc na środku tego skrzyżowania i wtedy zobaczysz czy skończyłeś bycie kierującym :rotfl:
Wypłosz!! Mówimy o zamiarze włączenia się do ruchu przez pijanego kierowcę, tak na marginesie. Uniemożliwienie mu tego przez te tzw. zatrzymanie obywatelskie to jedno, a interwencja policji to drugie. W drugim przypadku policja może interweniować dopiero wtedy kiedy nastąpi wykroczenie. Tak trudno to zrozumieć? To mniej więcej tak jakby policja spałowała uczestników jakiegoś marszu bo zachodzi podejrzenie, że może być rozróba podczas przemarszu :glupek:
_________________
:ptero:
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Pon 15 Gru, 2014 22:26   

Whiplash napisał/a:
rzeczywiście nic nie można takiemu ... zrobić?

O ile się orientuję, nasze prawo karze za czyn przestępczy a nie za chęć jego popełnienia..........to nie stalinowska Rosja kol. Red. ;)
_________________
:ptero:
 
     
Whiplash 
Admin Techniczny


Wiek: 46
Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 1340
Skąd: White Undercane
Wysłany: Pon 15 Gru, 2014 22:29   

Nie chęć a usiłowanie.

A co do czasu przeszłego, to ok. wycofałem się już mniej więcej tu:
Whiplash napisał/a:
Ale dobra. Ta sytuacje rzeczywiście jest inna.

A ciąg dalszy wskazałem jedynie dla tego, że w czasie przeszłym możemy mówić o usiłowaniu popełnienia przestępstwa. Bo naprawdę usiłował...
_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.

Szczęście nie jest celem... Jest środkiem transportu.
 
     
Jonesy 
Upierdliwiec



Wiek: 43
Dołączył: 28 Lut 2011
Posty: 2412
Wysłany: Wto 16 Gru, 2014 14:18   

Pan Jan mógłby z tobą Ptero popolemizować, chyba:
http://olsztyn.wm.pl/1601...l#axzz3M4Ap269m
Rónież pan Hubert z Radomia:
http://natemat.pl/88251,p...-byla-zamknieta

:)
_________________
Nemo vir est qui mundum non reddat meliorem
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Wto 16 Gru, 2014 21:24   

Jonesy napisał/a:
Pan Jan mógłby z tobą Ptero popolemizować, chyba:

Jakoś w tym artykule nie widzę, żeby ów pan chciał siąść za kierownicę i jechać po spożyciu, tak więc nie bardzo wiem o co Ci chodzi :bezradny:
_________________
:ptero:
 
     
Whiplash 
Admin Techniczny


Wiek: 46
Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 1340
Skąd: White Undercane
Wysłany: Śro 17 Gru, 2014 07:45   

Ano zapewne o to, że za "usiłowanie" też się należy kara...
_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.

Szczęście nie jest celem... Jest środkiem transportu.
 
     
Jonesy 
Upierdliwiec



Wiek: 43
Dołączył: 28 Lut 2011
Posty: 2412
Wysłany: Śro 17 Gru, 2014 08:32   

dokładnie whiplash
Chociaż najwyraźniej usiłowanie spożycia alkoholu jest o wiele groźniejsze niż usiłowanie prowadzić po alkoholu... :bezradny:
_________________
Nemo vir est qui mundum non reddat meliorem
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,2 sekundy. Zapytań do SQL: 14