Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zobojętniało mi
Autor Wiadomość
Maltarosa 
Towarzyski


Dołączyła: 03 Maj 2016
Posty: 133
Wysłany: Śro 11 Maj, 2016 17:50   

She napisał/a:
Maltarosa napisał/a:
glupia ja

:nie:
Współuzależniona. Ale z tego się wychodzi pracując nad sobą :)


Staram sie jak.moge.
 
     
Maltarosa 
Towarzyski


Dołączyła: 03 Maj 2016
Posty: 133
Wysłany: Pon 16 Maj, 2016 19:18   

Dzis to mam.dolek...nie wiem czym.go zasypac...taka uwiklana sie czuje...za duzo juz tej.manipulacji alkoholika... :(
 
     
pietruszka 
Moderator


Pomogła: 232 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 5443
Wysłany: Pon 16 Maj, 2016 20:54   

Maltarosa napisał/a:
nie wiem czym.go zasypac..

:pocieszacz:
 
     
Maltarosa 
Towarzyski


Dołączyła: 03 Maj 2016
Posty: 133
Wysłany: Pon 16 Maj, 2016 21:07   

A do tego zimno i sie obijam..
 
     
Maltarosa 
Towarzyski


Dołączyła: 03 Maj 2016
Posty: 133
Wysłany: Nie 10 Lip, 2016 20:17   

Postanowilam.ze sie rozwiode. Dlugo o tym myslalam. Maz wie o tym.i nue pije od 3dni..Nie umiem.mu zaufac i dac kolejnej szansy.Cos we mnie peklo. Zawsze moze sie staravc po rozwodzie jesli ma ochote. Gdy podjelam te decyzje poczulam ulge. Mam nadzieje ze poukladam.sobie zycie.
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Nie 10 Lip, 2016 20:30   

Trzymam za Ciebie kciuki :kciuki:
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
Maltarosa 
Towarzyski


Dołączyła: 03 Maj 2016
Posty: 133
Wysłany: Nie 10 Lip, 2016 22:58   

Klara napisał/a:
Trzymam za Ciebie kciuki :kciuki:


Dziekuje :)
 
     
Maltarosa 
Towarzyski


Dołączyła: 03 Maj 2016
Posty: 133
Wysłany: Śro 13 Lip, 2016 12:00   

Podjelam.decyzje o rozstaniu..maz obiecuje mowi ze sie zmienil juz bo nie pije kilka dni..boi sie. Mi zmiana nastawienia i nawykow zajela tyle czasu..a on zmienil sie cudownie w kilka dni.. :) ..moze jwst tu na forum podobny przyadek..
 
     
rufio 
Uzależniony od netu
rozkojarzony



Pomógł: 57 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 3387
Skąd: Wyższy Śląsk
Wysłany: Śro 13 Lip, 2016 12:23   

A czy krasnoludki maja niebiesko-różowe czapeczki ?
_________________
I tak wszyscy skończymy w zupie .
Ostatnio zmieniony przez rufio Śro 13 Lip, 2016 12:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Linka 
Moderator


Pomogła: 47 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 15 Gru 2011
Posty: 2210
Wysłany: Śro 13 Lip, 2016 13:15   

Maltarosa napisał/a:
u..a on zmienil sie cudownie w kilka dni.. ..moze jwst tu na forum podobny przyadek..

I ani ten, ani ten nie jest prawdziwy.
Wielu takich "zmian" byłam świadkiem :p
_________________
Na moim niebie zawsze świeci słońce :)
 
     
olga 
Uzależniony od netu



Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2011
Posty: 4353
Skąd: Hagen
Wysłany: Śro 13 Lip, 2016 14:20   

Ja tez :beba: moj eks to nawet na dobrowolny odwyk sie zglosil
 
     
Kami 
Trajkotka
Jak wyczerpać temat, zanim nas wyczerpie K.C.B.



Pomogła: 38 razy
Wiek: 57
Dołączyła: 03 Sty 2014
Posty: 1039
Wysłany: Śro 13 Lip, 2016 15:14   

Maltarosa napisał/a:
a on zmienil sie cudownie w kilka dni.. ..:)

ależ oczywiście, że tak, tak jak przez wszystkie lata cudownie zamieniał dobro rodziny na wódkę, obietnice na wódkę, Twoją miłość, radość, płacz, strach, nadzieję zamienił cudownie na wódkę
Maltarosa napisał/a:
.moze jwst tu na forum podobny przyadek..

CUDU !!!!!
:nie:
w tym przypadku CUD nie istnieje tylko żmudna, trudna praca nad sobą a na nią potrzeba lat.
Pozbądź się złudzeń, żyłaś nimi karmiona kilka lat. :( Im szybciej, tym lepiej dla Ciebie :)
Da się .......
_________________
To nie droga prowadzi do celu, ale cel wskazuje Ci drogę...K.C.Buszman
Ostatnio zmieniony przez Kami Śro 13 Lip, 2016 15:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Maltarosa 
Towarzyski


Dołączyła: 03 Maj 2016
Posty: 133
Wysłany: Śro 13 Lip, 2016 21:21   

Dziekuje Wam wszystkim. No nie moge sie wycofac tak mowi mi intuicja doswiadczenie. Niech sie stara jesli chce. Po rozwodzie..Teraz nie obchodzi mnie to czym mnie przekonuje. Mam wahania..ale wiem ze nie moge sie wycofac. Jak to zrobie on mnie sponiewiera i bwdzie trudniej dojsc do siebie. On rzuca picie bp chce odejsc..a gorowosci raczej nie ma..
 
     
fairy 
Towarzyski



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 04 Kwi 2014
Posty: 336
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 13 Lip, 2016 23:17   

"stara się" aby zachować komfort, abyś mu go dalej serwowała.
Może niech on się stara sam dla siebie a Ty o swoje sprawy.
Potem nie będzie mógł powiedzieć "a tak się dla ciebie starałem!" ;)
 
 
     
Maltarosa 
Towarzyski


Dołączyła: 03 Maj 2016
Posty: 133
Wysłany: Śro 13 Lip, 2016 23:31   

fairy napisał/a:
"stara się" aby zachować komfort, abyś mu go dalej serwowała.
Może niech on się stara sam dla siebie a Ty o swoje sprawy.
Potem nie będzie mógł powiedzieć "a tak się dla ciebie starałem!" ;)


Mowil mi dzis ze zycie dla mnie poswiecil.. :) . No i dla kogo ma przestac pic..czyli wiadomo ze boi sie zostac sam..Bylebym tylko nie dala sie zwiesc..
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,19 sekundy. Zapytań do SQL: 14