Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Wiedźma
Nie 06 Gru, 2009 11:55
Miesiac huraganow!
Autor Wiadomość
Ksenia34 
Towarzyski



Pomogła: 2 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 13 Paź 2008
Posty: 411
Skąd: Irlandia
Wysłany: Sob 05 Gru, 2009 17:00   Miesiac huraganow!

Takie wlasnie okreslenie grudnia uslyszalam na mitingu.U wiekszosci jak nie u wszystkich trzezwiejacych alkoholikow jest to najgorszy miesiac,wszedzie wszyscy pija,promocje alkoholii,imprezy przed swiatecznie itd.W Irlalndii jest to bardzo huczny miesiac,tak naprawde przyjecia swiateczne zaczynaja sie juz pod koniec listopada,dla mnie jako alkoholiczki byl to miesiac picia bez poczucia winy (tak jakby), moglam pic wszedzie, znajomi czestowali i kazdy mowil ze od stycznia wszystko bedzie okej,a w grudniu wszyscy pili.Teraz,jeszcze niedawno balam sie tego miesiaca bo przewaznie albo juz pilam ,albo wytrwalam w swieta i jako nagrode pilam po swieta,nadrabiajac stracony czas.Teraz mam zamiar spedzic je inaczej,uslyszalam na mitingu,ze te swieta moga byc dla mnie czasem na spokojna refleksje,na bycie ze soba,na bycie z rodzina i z Bogiem.Po mitingu poszlam i kupilam nowe ozdoby na choinke,wszystko od podstaw.Nawet na stol dekoracje.Oprocz tego jutro mam zamiar upiec pierniki.chce aby te swieta byly poczatkiem czegos nowego,lepszego,albo poprostu innego.Pokazac dzieciom ze nie tylko trzeba pic i imprezowac.Oczywiscie nadal mam troche leku,ale mam zamiar uczeszczac na mitingii i sluchac to co mowia inni.Takze tu chce pytac,jak macie zamiar spedzac swieta,i jakie emocje teraz wami rzadza,jest jakis lek,obawa,smutek czy radosc.Ja mam w serduchu duzo radosci i nie moge sie doczekac tak naprawde.Nie wiem co na to maz,bo on raczej ma zamiar sie upic,ja bede poprostu soba i napewno nie pozwole na picie w naszym domu,a takze nie zawioze go na zadna impreze,to juz mam postanowione.
_________________
Przestań sobie wyobrażać – doświadczaj tego, co rzeczywiste.
Przestań niepotrzebnie myśleć - zamiast tego patrz i smakuj.
 
 
     
Tempe 
Towarzyski
taki jeden...alkoholik.



Pomógł: 2 razy
Wiek: 64
Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 241
Wysłany: Sob 05 Gru, 2009 17:43   

Ksenia34 napisał/a:
Takie wlasnie okreslenie grudnia uslyszalam na mitingu.


Grudzień jest miesiącem huraganów może w Irlandii, ale na pewno nie w Polsce.
Po wręcz cudownym listopadzie jaki mieliśmy na Dolnym Śląsku, już nigdy, przenigdy nie będę narzekał na pogodę, bo wiem że każdy miesiąc w Polsce może być ciepły i słoneczny. Grudzień jak na razie też jest ciepły. Jakoś przestałem swoje samopoczucie uzależniać od pogody. Już teraz czekam na listopad w przyszłym roku.
_________________
"Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś, bo nie mogłeś".
Stanisław Lem
 
     
Ksenia34 
Towarzyski



Pomogła: 2 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 13 Paź 2008
Posty: 411
Skąd: Irlandia
Wysłany: Sob 05 Gru, 2009 18:14   

Tempe nie zrozumiales mnie,miesiac huraganow to inaczej miesiac pijacki gdzie alkohol przechodzi jak huragan,jest go wszedzie pelno i niszczy ludzkie zycia. :tak: .Pozdrawiam
_________________
Przestań sobie wyobrażać – doświadczaj tego, co rzeczywiste.
Przestań niepotrzebnie myśleć - zamiast tego patrz i smakuj.
 
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Sob 05 Gru, 2009 18:44   

na teraz grudzień nie stanowi dla mnie jakiegos problemu, zauwazam nasilone działania marketingowe handlujacych alkoholem ale wiem że nie sa do mnie skierowane. święta od kilku lat spedzam na trzexwo i te stan jest dla mnie juz normalny, no w tym roku beda wyjatkowe bo córka ma urodzic we wigilię. ale nie mam zamiaru wyrażac radości przez picie alkoholu.

a obawy?? egzamin stanowiskowy jakiś w pracy mam miec dziewiatego grudnia. niby formalność, raz na pięć lat. ale obawa jest.
może Wiedxma poczaruje
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
Borus 
Trajkotka
uzależniony



Pomógł: 35 razy
Wiek: 66
Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 1843
Skąd: wielkopolskie
Wysłany: Sob 05 Gru, 2009 19:01   

Pierwszy raz spotykam się z takim określeniem grudnia. Dla mnie nigdy się specjalnie nie wyróżniał pod wzlędem spożycia...miesiąc jak miesiąc, tyle, że w święta było weselej.
Dwa lata temu byłem na terapii w Charcicach...pierwsze Święta na trzeźwo i bez ciągot alko...właściwie wtedy załapałem, że można i warto żyć bez alkoholu.
Ubiegły rok...żona jeszcze chciała udawać rodzinę, ale to już mi nie pasowało.
Co będzie w tym roku? jeszcze nie mam zielonego pojęcia... :)
_________________
zostało mi podarowane drugie życie...
 
 
     
MartiVW 
Małomówny



Pomógł: 1 raz
Wiek: 48
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 77
Skąd: Kluczbork.
Wysłany: Sob 05 Gru, 2009 19:24   

Tempe napisał/a:
Grudzień jest miesiącem huraganów może w Irlandii

Na pewno jest miesiącem deszczów ale to tu normalne po blisko czterech latach nie sprawia mi ten deszczyk problemów .Emocje w okresie swiątecznym , no z tym u mnie jest różnie jeszcze rok temu pewnie juz bym był na bani (oczywiście picie pod święta czy tez nieuchronnie zbliżające sie urodziny)niezła wymówka jak kazda.W tym roku swieta spędzam w polsce i nie ma co ukrywać cieszę sie i też sie troche obawiam .To pierwsze świeta które mam zamiar spędzić na trzezwo czy będą wspaniałe ?tego nie wiem ,ale na pewno będą inne niepowtarzalne w swym rodzaju ,bardziej realne .Pozdrawiam. :)
_________________
Miłość życia zaklęta w koniach mechanicznych.
 
     
Bebetka 
Główna księgowa


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 05 Paź 2008
Posty: 1560
Wysłany: Sob 05 Gru, 2009 19:28   

Dla mnie to będzie juz drugi grudzień i Święta na trzeźwo :) i z tego bardzo się cieszę.
_________________
Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema
 
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Sob 05 Gru, 2009 19:33   

Nie musicie wierzyć, ale ja w święta i Nowy rok, to rzadko piłem,
ponieważ bylem już w fazie agonalnej przed świętami... :evil2"
A w Sylwestra, to miałem zawsze postanowienie, ze ten nadchodzacy rok
będzie już trzeźwy, a było jak zawsze...
Moze dlatego przestałem pic w styczniu... :roll:
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
rufio 
Uzależniony od netu
rozkojarzony



Pomógł: 57 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 3387
Skąd: Wyższy Śląsk
Wysłany: Sob 05 Gru, 2009 20:40   

W czasie czynnym nie było zadnej róznicy - moze to tylko ze odrobine zwalniałem - w swieta alkohol był i tzw. lepszy - to będa moje czwarte swieta i sylwester bez alkoholowy i zaczynam sie przyzwyczajac ze to jest norma - tak jak kiedys zgrzewka piwa obowiazkowo tak teraz brak alkoholu norma - standart . Beda wizyty i rewizyty - suche - bede kierowca i spoko .
_________________
I tak wszyscy skończymy w zupie .
 
     
jolkajolka 
Trajkotka



Pomogła: 8 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 07 Sie 2009
Posty: 1388
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob 05 Gru, 2009 22:34   

W święta też raczej nie pijałam,bo rodzina w zasadzie bezalkoholowa i te wszystkie imprezy na trzeźwo. Sylwester natomiast,cóż,inna bajka... Jak dobrze pójdzie ten będzie piąty bez alkoholu :)
_________________
"Potykając się można zajść daleko;nie wolno tylko upaść i nie podnieść się." Goethe
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Sob 05 Gru, 2009 22:38   

jolkajolka napisał/a:
Sylwester natomiast,cóż,inna bajka

wiem wiem ,nie zawsze go trza spędzać
czasem sam schodzi :skromny:
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Ksenia34 
Towarzyski



Pomogła: 2 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 13 Paź 2008
Posty: 411
Skąd: Irlandia
Wysłany: Sob 05 Gru, 2009 22:58   

Tak wlasciwie to ja bede miala pierwsze swieta swiadomie trzezwe.nie pilam juz w swieta ale po w styczniu nie dawalam rady.
Marti,piszesz ze przyzwyczailes sie do deszczu,kurcze zazdroszcze,ja jestem tu 10 lat i niestety coraz gorzej to znosze,nie potrafie sie przyzwyczaic,( a mam tu zostac do konca zycia :blee: ).ja juz odczuwac ten miesiac,pracuje w hotelu i juz zaczely sie Christmas party,baluja naokolo,ale ja wiem ze to nie dla mnie :nie: ,i to mnie trzyma.Postanowilam cos sobie i musze dotrzymac sobie danego slowa. :tak:
_________________
Przestań sobie wyobrażać – doświadczaj tego, co rzeczywiste.
Przestań niepotrzebnie myśleć - zamiast tego patrz i smakuj.
 
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Sob 05 Gru, 2009 23:19   

yuraa napisał/a:
może Wiedxma poczaruje

Jasne! Powiedz tylko kiedy, to będę działać! :auuu:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
jolkajolka 
Trajkotka



Pomogła: 8 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 07 Sie 2009
Posty: 1388
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 16 Gru, 2009 18:15   

Ja już zaczynam "łapać doła". To nie jest dla mnie dobry czas,nigdy nie lubiłam świąt. A im więcej w sklepach piosenek typu dzwonią dzwonki,tym bardziej mam ochotę zaszyć się w ciemnym kącie i wypełznąć drugiego stycznia. Najchętniej bym gdzies wyjechała,ale cała ta presja rodziny,tradycja itp...Nie pozostaje nic innego,tylko zacisnąć zęby i przetrzymać. Już niedługo...
_________________
"Potykając się można zajść daleko;nie wolno tylko upaść i nie podnieść się." Goethe
 
     
evita 
[*][*][*]


Pomogła: 75 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 03 Wrz 2009
Posty: 2895
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Śro 16 Gru, 2009 18:30   

jolkajolka napisał/a:
Ja już zaczynam "łapać doła"


chciałabym cię jakoś pocieszyć ale jak ? :pocieszacz:
_________________
spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,25 sekundy. Zapytań do SQL: 12