Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: Klara
Wto 20 Wrz, 2016 14:19
Potrzebuję pomocy - jak postępować z córką?
Autor Wiadomość
olga 
Uzależniony od netu



Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2011
Posty: 4353
Skąd: Hagen
Wysłany: Nie 18 Wrz, 2016 21:00   

Do nawiązania relacji z córką jestes niedojrzała....Twoja córka jest niedojrzala do bawiazania relacji z Tobą...stąd problem.
 
     
Linka 
Moderator


Pomogła: 47 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 15 Gru 2011
Posty: 2201
Wysłany: Nie 18 Wrz, 2016 21:03   

.
olga napisał/a:
ale wczesniej bylam bardzo zbuntowana, sprzeciwialam sie wszystkiemu i wszystkim

Olga ja bym chyba zwariowała na miejscu Twojej matki.
Oczywiście nie pochwalam jej metod, ale to ja ustalam zasady w moim domu.
Moje dzieci mogą oczywiście nie pracować, nie uczyć się, ale ja ich utrzymywać nie mam zamiaru.
_________________
Na moim niebie zawsze świeci słońce :)
 
     
Mozaika 
Towarzyski
Nie piję od 15.01.2016.



Dołączyła: 20 Mar 2015
Posty: 251
Skąd: Lublin
Wysłany: Nie 18 Wrz, 2016 21:06   

Nie wiem czy dojrzeję Janiele czy nie, w tym wieku już chyba trudno będzie... Ja po prostu pragnę spokoju, nie chcę niańczyć dorosłych dzieci. Może to egoistyczna postawa, ale czas najwyższy przeciąć pępowinę. W moim przypadku nieodcięta pępowina doprowadziła do nieciekawej sytuacji życiowej. I swoim dzieciom na pewno chciałabym tego zaoszczędzić...
_________________
Według mnie ludzie są mozaiką dobra i zła. Każdy z nas ma potencjał, by być dobry albo zły. Granica między złem a dobrem jest przepuszczalna. A sytuacja podkreśla bardziej te dobre lub złe elementy.
Philip Zimbardo - "Jak uwodzi zło"
 
     
Janioł 
Uzależniony od netu
Uśmiech to pół pocałunku



Pomógł: 70 razy
Wiek: 58
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4548
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie 18 Wrz, 2016 21:08   

Cytat:

Nie wiem czy dojrzeję Janiele czy nie, w tym wieku już chyba trudno będzie..
jak popracujesz i dasz sobie szanse to wszystko jest możliwe
_________________
P.S. Janioł może być tylko jeden ;) chociaż też czasem w coś walnie aureolką ;) by: Pietruszka
 
     
Mozaika 
Towarzyski
Nie piję od 15.01.2016.



Dołączyła: 20 Mar 2015
Posty: 251
Skąd: Lublin
Wysłany: Nie 18 Wrz, 2016 21:10   

Cytat:
jak popracujesz i dasz sobie szanse to wszystko jest możliwe
:okok:
_________________
Według mnie ludzie są mozaiką dobra i zła. Każdy z nas ma potencjał, by być dobry albo zły. Granica między złem a dobrem jest przepuszczalna. A sytuacja podkreśla bardziej te dobre lub złe elementy.
Philip Zimbardo - "Jak uwodzi zło"
 
     
olga 
Uzależniony od netu



Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2011
Posty: 4353
Skąd: Hagen
Wysłany: Nie 18 Wrz, 2016 21:12   

Linka, takie rzeczy się dzieją gdy dom jest chory, gdy dziecko (nastolatek, dorastajacy młody człowiek) czuje się nuekochany, odrzucony...ja miałam w nosie jej zasady...ja chciałam żeby ona sue mną tak po ludzku zainteresowała, okazała ludzkie uczucia zamiast rzucać "mięsem" i bić..
 
     
Jo-asia 
Upierdliwiec
miłośniczka


Pomogła: 59 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 10 Sie 2012
Posty: 2955
Skąd: Katowice
Wysłany: Nie 18 Wrz, 2016 21:19   

olga napisał/a:
takie rzeczy się dzieją gdy dom jest chory, gdy dziecko (nastolatek, dorastajacy młody człowiek) czuje się nuekochany, odrzucony...ja miałam w nosie jej zasady...ja chciałam żeby ona sue mną tak po ludzku zainteresowała, okazała ludzkie uczucia zamiast rzucać "mięsem" i bić..

i to jest właśnie powód.. zwrócenie na siebie uwagi

Moja córka robiła podobnie. Jak była grzeczna i spokojna.. była niewidzialna. Jak sprawiała kłopoty, wtedy my (ja i mąż) ją dostrzegaliśmy. Oczywiście to było nieświadomie.. dopiero po czasie, psycholog mi na to zwrócił uwagę.
W taki sposób zwracała uwagę, która dla niej równała się.. kochanie. :(
Innego sposobu nie znała.
_________________
...Jak tak płaczę, to mi lepiej i przestaje mnie dobijać nieuchronność przemijania.. 3r23
 
 
     
Linka 
Moderator


Pomogła: 47 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 15 Gru 2011
Posty: 2201
Wysłany: Nie 18 Wrz, 2016 21:20   

olga napisał/a:
.ja chciałam żeby ona sue mną tak po ludzku zainteresowała, okazała ludzkie uczucia zamiast rzucać "mięsem" i bić..

No to niezły sposób wybrałaś.
Nigdy by mi do głowy nie przyszło, ze to wołanie o miłość.
_________________
Na moim niebie zawsze świeci słońce :)
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15054
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Nie 18 Wrz, 2016 21:24   

Tak na marginesie tej dyskusji. Nie macie pojęcia ile ja się nauczyłem od swoich własnych dzieci jak przestałem je tylko słyszeć, a zacząłem SŁUCHAĆ tego co do mnie mówią............
_________________
:ptero:
Ostatnio zmieniony przez Klara Nie 18 Wrz, 2016 21:30, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
olga 
Uzależniony od netu



Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2011
Posty: 4353
Skąd: Hagen
Wysłany: Nie 18 Wrz, 2016 21:24   

Ja niczego nie wybieralam...jak Joasia napisała, wołałam o miłość, zainteresowanie, czułość
 
     
Linka 
Moderator


Pomogła: 47 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 15 Gru 2011
Posty: 2201
Wysłany: Nie 18 Wrz, 2016 21:25   

pterodaktyll napisał/a:
jak przestałem je tylko słyszeć, a zacząłem SŁUCHAĆ tego co do mnie mówią............

a możesz jaśniej ?

i nie wygaszaj proszę postów :nono:
_________________
Na moim niebie zawsze świeci słońce :)
Ostatnio zmieniony przez Linka Nie 18 Wrz, 2016 21:30, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
pannaJot 
Trajkotka
alkoholiczka,bulimiczka, DDA



Pomogła: 14 razy
Wiek: 42
Dołączyła: 08 Mar 2012
Posty: 1153
Wysłany: Nie 18 Wrz, 2016 21:26   

Moj 13 letni syn nauczył mnie też czegoś ważnego. Krzyk to czasem oznaka ogromnego strachu. Ale to dojrzałam dopiero po kilku latach..Nie wiedziałam wcześniej ze wrzeszcząc pokazuje że się boi.
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15054
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Nie 18 Wrz, 2016 21:30   

Linka napisał/a:
a możesz jaśniej ?

tzn? Co jest w tym niejasne dla Ciebie? Jeśli dziecko mówi Ci o swoich potrzebach a Ty puszczasz to mimo uszu, to znaczy, że słyszysz, a jeśli adekwatnie reagujesz na jego potrzeby to znaczy, że słuchasz.
_________________
:ptero:
Ostatnio zmieniony przez Klara Nie 18 Wrz, 2016 21:31, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Mozaika 
Towarzyski
Nie piję od 15.01.2016.



Dołączyła: 20 Mar 2015
Posty: 251
Skąd: Lublin
Wysłany: Nie 18 Wrz, 2016 21:30   

Kochani, ale moje dzieci, to już nie są dzieci, to są dorosłe osoby. A ja chcę już po prostu odpocząć od ich spraw, chcę żeby same zajęły się sobą i dały mi żyć swoim życiem...
_________________
Według mnie ludzie są mozaiką dobra i zła. Każdy z nas ma potencjał, by być dobry albo zły. Granica między złem a dobrem jest przepuszczalna. A sytuacja podkreśla bardziej te dobre lub złe elementy.
Philip Zimbardo - "Jak uwodzi zło"
 
     
olga 
Uzależniony od netu



Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2011
Posty: 4353
Skąd: Hagen
Wysłany: Nie 18 Wrz, 2016 21:30   

Piszecie, ze to nie dziecko tylko dorosła kobieta...dorosła kobieta tez potrzebuje matki.....moja już sporo lat nue żyła gdy eks się staczał...wylam w nocy w poduszkę wolajac: mamoooo!!!! Nikogo innego tak bardzo nue potrzebowałam jak jej właśnie
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 15