Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
wspomnienia z terapii
Autor Wiadomość
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 51
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9024
Wysłany: Czw 12 Paź, 2017 15:49   

pietruszka napisał/a:
[ To właśnie to słynne "Bo Ty wtedy, kiedy..." - znacie to ze swoich relacji z żonami?

.

Na szczęście nie :radocha:
Może rzeczywiście do wspólnej terapii jedno powinno być zdrowe, czy też niezdiagnozowane... :mysli:
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
pietruszka 
Moderator


Pomogła: 232 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 5423
Wysłany: Czw 12 Paź, 2017 15:57   

staaw napisał/a:
Na szczęście nie :radocha:

Ech Stasiu, nie każdy ma takiego anioła jak Wusia przy boku :) Zaryzykuję, że naprawdę niewielu ma takie szczęście.
 
     
Janioł 
Uzależniony od netu
Uśmiech to pół pocałunku



Pomógł: 70 razy
Wiek: 58
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4548
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw 12 Paź, 2017 15:59   

pietruszka napisał/a:
Zaryzykuję, że naprawdę niewielu ma takie szczęście.
mam :radocha:
_________________
P.S. Janioł może być tylko jeden ;) chociaż też czasem w coś walnie aureolką ;) by: Pietruszka
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 51
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9024
Wysłany: Czw 12 Paź, 2017 16:03   

pietruszka napisał/a:
staaw napisał/a:
Na szczęście nie :radocha:

Ech Stasiu, nie każdy ma takiego anioła jak Wusia przy boku :) Zaryzykuję, że naprawdę niewielu ma takie szczęście.

Właśnie dla tego nie rozumiem relacji współ-alko.
Jak można sovie wzajemnie dowalać zamiast szukać rozwiązania?
I lepiej niech tak zostanie... :rotfl:
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
pietruszka 
Moderator


Pomogła: 232 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 5423
Wysłany: Czw 12 Paź, 2017 16:09   

staaw napisał/a:
Jak można sovie wzajemnie dowalać zamiast szukać rozwiązania?

bo złość gromadzi się latami... tak jak DDA mają sporo złości do pijących czy też współuzależnionych rodziców i mają problem by się tej złości pozbyć, tak i koalkoholicy gromadzą, gromadzą, gromadzą... i ona czasem musi ujść... i zwykle nie jest to konstruktywne... często to nieradzenie sobie ze złością i poczuciem krzywdy wynosi sie z domu rodzinnego... nie każdy miał zdrowy emocjonalnie dom i prawidłowe wzorce... :(
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 51
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9024
Wysłany: Czw 12 Paź, 2017 16:26   

pietruszka napisał/a:
[ często to nieradzenie sobie ze złością i poczuciem krzywdy wynosi sie z domu rodzinnego... nie każdy miał zdrowy emocjonalnie dom i prawidłowe wzorce... :(

Tu już piszesz o pierwszych 30 latach mojego życia, chyba przebaczyłem...
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
Ostatnio zmieniony przez staaw Czw 12 Paź, 2017 16:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
kiwi 
Trajkotka



Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 1488
Wysłany: Czw 09 Lis, 2017 16:44   

Uzależnienie od Alkoholu - Filmy Dokumentalne

https://www.youtube.com/watch?v=f6CCnTO89_s

Początek drogi trzeźwienia - prof. Wiktor Osiatyński

https://www.youtube.com/watch?v=WifNJt-05fw
 
     
kiwi 
Trajkotka



Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 1488
Wysłany: Czw 09 Lis, 2017 16:49   

Lump 2007 dokumentalny

https://www.youtube.com/watch?v=hwXaudU-bbE

Poniedziałek (2015)

https://www.youtube.com/w...h?v=LWPUFPvvMcU
 
     
kiwi 
Trajkotka



Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 1488
Wysłany: Pią 10 Lis, 2017 11:22   

Nawroty choroby w alkoholiźmie

https://www.youtube.com/watch?v=Hj_tzmeolL4

Oddział Dzienny Krakowskiego Centrum Terapii Uzależnień

https://www.youtube.com/watch?v=IMZDUHLFp58

Przystanek Tworki

https://www.youtube.com/watch?v=Lr-g_iIfluw

Odwyk

https://www.youtube.com/watch?v=8vcmmwnwXYM
 
     
kiwi 
Trajkotka



Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 1488
Wysłany: Pią 10 Lis, 2017 11:41   

Magdalena Kurek urodziła pijane dziecko, znów zaszła w ciążę!

https://www.youtube.com/watch?v=4vcywyB5kIE
 
     
Gosia 
Milczek


Dołączyła: 19 Paź 2017
Posty: 5
Wysłany: Sob 06 Sty, 2018 16:57   

Widzicie, ja własnie jako gówniara miałam podobne podejście. Generalnie moi starzy raczej na mnie uwagi nie zwracali, a koledzy cóż… przyjeli mnie jak swoją. A że tam się piło, to i ja piłem i te problemy jakos znikały, było po prostu na tamten moment lżej.
Trafiłam do ośrodka terapii uzależnień i nie piję, dla szukających dobrego ośrodka: https://xxx ii.pl/


Poprawiłem link :mgreen: :whip:
Ostatnio zmieniony przez Whiplash Sob 06 Sty, 2018 18:01, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
kiwi 
Trajkotka



Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 1488
Wysłany: Wto 11 Gru, 2018 14:26   

Specjalnie dla Blaneta i innych odszukalam ten temat .

Ja osobiscie bylam tak wykonczona ostatnim pijanstwem , ze niczego juz sie nie balam .....resztka rozumu chcialam aby to moje pijanstwo sie zatrzymalo . Nie mialam sily juz pic alkohol , a organizm domagal sie ....


mialam terapie dochodzaca , na pierwszych spotkaniach bylam jeszcze bardzo zakrecona od alkoholu .....ale co raz bylo lepiej i te spotkania i rozmowy mi pomagaly przetrzymac .....a pozniej juz sama chcialam i z checia szlam na terapie ......nie na wszystkie pytania dostalam odpowiedz ......ale po co mi te odpowiedzi ???!!!!.....przygarnela mnie moja trzezwosc , jak malego schorowanego ulicznego kundelka .....i dbala dzien po dniu o mnie ......a mnie sie to podobalo i dobrze mi to robilo ......i ta trzezwosc zostala az do dzisiaj .....jestem jej i sobie bardzo wdzieczna za wysilek wlozony w zaleczenie choroby alkoholowej u mnie !!!!!
 
     
jal 
Gaduła
Alkoholik dozgonny.



Pomógł: 13 razy
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 803
Skąd: świętokrzyskie
Wysłany: Wto 11 Gru, 2018 15:39   

Ja gdy się doprowadziłem do stanu wariactwa,poleciałem po pomoc... wpierw AA,po roku terapia dochodząca,po dwóch u Worona OTU,potem lektorat,SPP i wiele innych warsztatów i studiów - robiłem to wszystko z ogromnym zaangażowaniem i radością - to była przygoda w trzeźwieniu.

Jestem alkoholikiem dyplomowanym... :) i tego nie żałuję.
_________________
Mam bardzo silną wolę... robi ze mną co jej się tylko podoba.
Mój fotoblog
 
     
joannaparzel 
Małomówny


Wiek: 63
Dołączyła: 25 Lis 2018
Posty: 10
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob 22 Gru, 2018 13:10   

Moja siostra swoją terapię wspomina bardzo dobrze. Fachowa pomoc i od pierwszego dnia ośrodek zamknięty, w którym przebywała zajął się nią w 100 procentach. Trochę to kosztowało nerwów, ale teraz już wszystko wróciło do normy. Terapia indywidualna działa cuda i w tym przypadku inaczej nie było. vz4
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15055
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Sob 22 Gru, 2018 13:46   

joannaparzel napisał/a:
Terapia indywidualna działa cuda

Sorry, ale ostatni cud o jakim słyszałem miał miejsce w Kanie Galilejskiej jakieś 2000 lat temu :p
_________________
:ptero:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 13