Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: yuraa
Czw 09 Maj, 2013 16:17
Moje uzależnienie - %
Autor Wiadomość
Whiplash 
Admin Techniczny


Pomógł: 43 razy
Wiek: 46
Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 1340
Skąd: White Undercane
Wysłany: Śro 01 Sie, 2018 20:43   

Aniołkowa napisał/a:
Ps 2 zawsze mówię lekarzowi że nie przyjmę nic z alkoholem - i nie dostaję

Dopóki jesteś przytomna :roll:
_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.

Szczęście nie jest celem... Jest środkiem transportu.
 
     
Aniołkowa 
Towarzyski
DDA, uzależniona od alkoholu



Wiek: 47
Dołączyła: 06 Mar 2012
Posty: 315
Wysłany: Śro 01 Sie, 2018 20:54   

Whiplash, racja, nie pomyślałam o tym...
Z tego co wiem leki zawierające alkohol to najczęsciej spray na gardło, roztwory do płukania itp wśród leków ratujących życie nie ma alkoholu

Może jakaś bransoletka z informacją, pomyślę..
_________________
Cel osiągany jest lotem, w wyniku rejsu lub marszem. Miarowym następstwem kroków, w dowolnie wybranym czasie.
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Śro 01 Sie, 2018 21:03   

Oczywiście koledzy maja rację, złamanie abstynencji wynika ze świadomej decyzji,
tym niemniej ja od siebie dodam, że jednak kontakt z wyzwalaczem miałaś
i powinnaś teraz wzmóc czujność, bo demon może się obudzić.
Zadbaj o siebie, sprawdź czy narzędzia w skrzynce masz kompletne i sprawne,
przypomnij sobie w jaki sposób radziłaś sobie z głodem na początku trzeźwienia. Bo licho nie śpi :nono:
:evil2"
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Aniołkowa 
Towarzyski
DDA, uzależniona od alkoholu



Wiek: 47
Dołączyła: 06 Mar 2012
Posty: 315
Wysłany: Śro 01 Sie, 2018 21:08   

Wiedźma, święta prawda :kwiatek:
Na długo zapamiętam ten strach, niech mnie trzyma krótko.
_________________
Cel osiągany jest lotem, w wyniku rejsu lub marszem. Miarowym następstwem kroków, w dowolnie wybranym czasie.
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Śro 01 Sie, 2018 21:11   

Aniołkowa napisał/a:
Na długo zapamiętam ten strach, niech mnie trzyma krótko.

Strach to nie jest najlepsza motywacja, ale to tylko moje zdanie
_________________
:ptero:
 
     
Whiplash 
Admin Techniczny


Pomógł: 43 razy
Wiek: 46
Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 1340
Skąd: White Undercane
Wysłany: Śro 01 Sie, 2018 22:13   

pterodaktyll napisał/a:
ale to tylko moje zdanie

:nono: Nie tylko ;)
_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.

Szczęście nie jest celem... Jest środkiem transportu.
 
     
Janioł 
Uzależniony od netu
Uśmiech to pół pocałunku



Pomógł: 70 razy
Wiek: 58
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4556
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw 02 Sie, 2018 05:23   

Ale żeby nie było tak rózowo i słodko ( a dziś kiedy emocje opadną z lekka ) to zapewne znajdą się tacy którzy mają podejscie zero-jedynkowe i dla nich każde takie zdarzenie to jest zapicie z zerowaniem licznika .
Nie można odmówić racji takiej postawi bo jak by nie patrzeć napiłaś się alkoholu dobrowolnie i bez przymusu a czy nieświadomie to nie do końca zgadzam się z opinią Wiedźmy. Świadomie byłaś w miejscu gdzie podaje się alkohol i równie śiwdomie nie sprawdziłaś zawartości tego co będziesz spożywać .
Pamiętaj jednak że najważniejsze że nawet jeśli licznik masz wyzerowany to nie przekreśla to tego co przez te lata osiągnełaś. Być może to zdarzenia jest jak to zazwyczaj bywa " po coś" . Po co czas pokaże warto by zastanowić się czy to zdarzenie to nie jest efekt jakiegoś nawrotu którego samodzielnie nie potrafiłaś rozpoznać ale od tego są specjaliści. Jednym słowem , świat się nie zawalił choc lekko zdrżał w posadach ;) .......potknęłaś się to się podnieś załóż koronę i do przodu księżniczko
_________________
P.S. Janioł może być tylko jeden ;) chociaż też czasem w coś walnie aureolką ;) by: Pietruszka
 
     
Aniołkowa 
Towarzyski
DDA, uzależniona od alkoholu



Wiek: 47
Dołączyła: 06 Mar 2012
Posty: 315
Wysłany: Czw 02 Sie, 2018 06:57   

Janioł, nawet nie dopuszczam do siebie takiej możliwości że to zerowanie licznika. To byłoby załamanie nie do ogarnięcia i nie mówie tu o piciu, bo nie ma takiej możliwości = nie chcę.
Nie siedziałam w barze, poszłam zjeść hotelową kolację. Zgadza się mogłam poprosić męża o spróbowanie tej wody. Do głowy mi nie przyszło że jak powtórzyłam kelnerowi 2 razy że nie piję alkoholu on zrobi coś takiego.
Dziś rzeczywiście emocje już znacznie mniejsze. Nie zamierzam nigdy dobrowolnie napić się ani zjeść żadnego alkoholu, nie po to tyle lat tak iężko pracowałam. Cały czas jestem pod opieką psychologa - wiem że nie mam nawrotu.
Nie tylko strach mnie trzyma, mam kilka ważnych motywacji i to razem w kupie daje wynik świadomego niepicia.
Jeszcze raz bardzo wam dziękuję za wczorajszą rozmowę :kwiatek:
_________________
Cel osiągany jest lotem, w wyniku rejsu lub marszem. Miarowym następstwem kroków, w dowolnie wybranym czasie.
 
     
Janioł 
Uzależniony od netu
Uśmiech to pół pocałunku



Pomógł: 70 razy
Wiek: 58
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4556
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw 02 Sie, 2018 07:23   

Aniołkowa napisał/a:
To byłoby załamanie nie do ogarnięcia i nie mówie tu o piciu, bo nie ma takiej możliwości = nie chcę.
to tylko cyfra ........TYLKO !
_________________
P.S. Janioł może być tylko jeden ;) chociaż też czasem w coś walnie aureolką ;) by: Pietruszka
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Czw 02 Sie, 2018 07:49   

Janioł napisał/a:
to tylko cyfra

Ale dla niektórych bardzo istotna. Ja to rozumiem, też byłby mi bardzo szkoda mojej wypielęgnowanej dwunastki...
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Janioł 
Uzależniony od netu
Uśmiech to pół pocałunku



Pomógł: 70 razy
Wiek: 58
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4556
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw 02 Sie, 2018 07:56   

Wiedźma napisał/a:
Ale dla niektórych bardzo istotna
Jasne że tak, też niechętnie pozbywam się mojej ósemki z niewielkim kawałkiem ;) ale zawsze pozostaje 24h i to też jest słuszna koncepcja
_________________
P.S. Janioł może być tylko jeden ;) chociaż też czasem w coś walnie aureolką ;) by: Pietruszka
Ostatnio zmieniony przez Janioł Czw 02 Sie, 2018 07:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Czw 02 Sie, 2018 08:38   

Janioł napisał/a:
pozbywam się mojej ósemki

Jak to pozbywasz się? 34dd :zdziwko:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
margo 
Trajkotka


Pomogła: 32 razy
Dołączyła: 12 Sie 2013
Posty: 1881
Wysłany: Czw 02 Sie, 2018 09:50   

Aniołków a, czy nie uważasz, że trochę przesadzasz z przywiązaniem do tego odliczania? Bo chyba w tym wszystkim najważniejsze jest to, że nie pijesz i że prowadzisz fajne, trzeźwe życie, prawda? Nie pijesz dla siebie, czy nie pijesz dla tych cyferek, które odliczasz i którymi możesz się później chwalić wszystkim na prawo i lewo? Odnoszę wrażenie, że bardziej zależy Ci na tym, żeby się pochwalić, że nie pijesz, niż na samym nie piciu. To odliczanie "licznika" jest oczywiście bardzo umowne i zależy jedynie od Ciebie i od Twojej interpretacji. Natomiast zastanów się - dlaczego aż tak miałabyś się załamać, jeśli ten niby licznik miałby się wyzerowac? Co by się z tego powodu zmieniło? Przecież nadal prowadziłaby a tak samo fajne, trzeźwe życie, prawda? Po prostu masz teraz nauczkę, żeby bardziej uważać. Zastanów się nad tym, dlaczego to by była aż taka tragedia, jeśli "licznik" by się wyzerował...

Ja osobiście jakoś szczególnie nie liczę. Wiem mniej więcej w którym roku i w którym miesiącu, ale nawet nie znam dnia. Nie jest mi to do niczego potrzebne. Jak ktoś pyta, to mniej więcej podam przedział czasu, ale nie żyje tym. Ja żyję teraz, swoim życiem. A nie odliczaniem. Bo w zasadzie co tu odliczac i do czego? Trzeba żyć zasada "dziś nie pije" i cieszyć się życiem... :) Powodzenia :okok:
 
     
Janioł 
Uzależniony od netu
Uśmiech to pół pocałunku



Pomógł: 70 razy
Wiek: 58
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4556
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw 02 Sie, 2018 09:51   

Wiedźma napisał/a:
Jak to pozbywasz się?
spokojnie .....niefortunne sformuowanie ......I pewnikiem przeszedłbym koło tego bez komentarza ale jak wiecie w tym "niefortunnym" sformułowaniu nie ma przypadku bo te są tylko w gramatyce..........abstynencji nie przerwałem jestem pod opieką specjalistów ale na wolności
_________________
P.S. Janioł może być tylko jeden ;) chociaż też czasem w coś walnie aureolką ;) by: Pietruszka
 
     
Whiplash 
Admin Techniczny


Pomógł: 43 razy
Wiek: 46
Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 1340
Skąd: White Undercane
Wysłany: Czw 02 Sie, 2018 10:55   

A jak tak bardzo zależy Ci na cyferkach, to możesz zliczać dni...albo sekundy... będzie więcej. :roll:
_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.

Szczęście nie jest celem... Jest środkiem transportu.
Ostatnio zmieniony przez Whiplash Czw 02 Sie, 2018 10:55, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,28 sekundy. Zapytań do SQL: 13