Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Rozterka
Autor Wiadomość
Mozaika 
Towarzyski
Nie piję od 15.01.2016.



Dołączyła: 20 Mar 2015
Posty: 251
Skąd: Lublin
Wysłany: Czw 02 Sty, 2020 06:54   

Nie poszłam. w sumie to była decyzja męża którą podjął za mnie. Ale zaniepokoił mnie sen alkoholowy i ogólnie objawy nerwicowe. Więc po co się katować, w domu też było super :rotfl:
_________________
Według mnie ludzie są mozaiką dobra i zła. Każdy z nas ma potencjał, by być dobry albo zły. Granica między złem a dobrem jest przepuszczalna. A sytuacja podkreśla bardziej te dobre lub złe elementy.
Philip Zimbardo - "Jak uwodzi zło"
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Czw 02 Sty, 2020 07:23   

Mozaika napisał/a:
zaniepokoił mnie sen alkoholowy i ogólnie objawy nerwicowe

Ano widzisz, że już samo myślenie o tej imprezie źle na Ciebie wpłynęło.
A co by było, gdybyś się tam znalazła? Już wstępnie nakręcona i podminowana...
Może nic, ale może jednak katastrofa. Po co ryzykować?

Mozaika napisał/a:
Nie poszłam

Bardzo rozsądna decyzja! :sztama:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
jal 
Gaduła
Alkoholik dozgonny.



Pomógł: 13 razy
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 814
Skąd: świętokrzyskie
Wysłany: Czw 02 Sty, 2020 07:32   

Mozaika napisał/a:
Nie poszłam. w sumie to była decyzja męża którą podjął za mnie. Ale zaniepokoił mnie sen alkoholowy i ogólnie objawy nerwicowe. Więc po co się katować, w domu też było super :rotfl:


Może to być pokłosie związane z decyzją... jedynie słuszną.

Miewam od czasu do czasu sny alkoholowe,paradoksem jest to ,że głównie wtedy gdy mam nadmiar imprez trzeźwościowych: rocznice,kilka mitingów,spotkanie integracyjne itp...

Z drugiej strony to co ma mi się śnić jak nie alko... gdybym pił maślankę wyczynowo to pewnie miałbym sny maślane. :)
_________________
Mam bardzo silną wolę... robi ze mną co jej się tylko podoba.
Mój fotoblog
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Czw 02 Sty, 2020 07:46   

Mozaika napisał/a:
Ale zaniepokoił mnie sen alkoholowy i ogólnie objawy nerwicowe.

To już wiesz że takie imprezy jeszcze nie dla Ciebie.
Nie staż czyni trzeźwość a głowa...
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Czw 02 Sty, 2020 07:48   

... trochę szkoda że to mąż podjął decyzję ale nic to, niech się cieszy że jest mądry.... :rotfl:
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
Klarysa 
Małomówny



Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 27 Gru 2019
Posty: 55
Wysłany: Czw 02 Sty, 2020 08:27   

Mozaika napisał/a:
Ale zaniepokoił mnie sen alkoholowy i ogólnie objawy nerwicowe.

Dlaczego sen cię zaniepokoił? Jak ci się przyśni seks, to będziesz się bać, że to seksoholizm? Jak jedzenie, że to bulimia?
Jesteś psychiatrą i rozpoznajesz objawy nerwicowe? Potrafisz je odróżnić od irytacji i rozdrażnienia, które to stany nic z nerwicą wspólnego nie mają?
 
     
Janioł 
Uzależniony od netu
Uśmiech to pół pocałunku



Pomógł: 70 razy
Wiek: 58
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4556
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw 02 Sty, 2020 09:13   

Klarysa napisał/a:
Dlaczego sen cię zaniepokoił? Jak ci się przyśni seks, to będziesz się bać, że to seksoholizm?
???? Dla alkoholika sen alkoholowy jest objawem głodu więc nie bardzo łapię to porównanie i to z bulimia też, natomiast wiem i doświadczyłem tego wielokrotnie o czym pisze Mozaika tyle tylko że nie traktuje tego jako powód do niepokoju, jestem alkoholikiem i objawy głodu wpisane są w chroniczność tej choroby
_________________
P.S. Janioł może być tylko jeden ;) chociaż też czasem w coś walnie aureolką ;) by: Pietruszka
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Czw 02 Sty, 2020 09:16   

Janioł napisał/a:
Klarysa napisał/a:
Dlaczego sen cię zaniepokoił? Jak ci się przyśni seks, to będziesz się bać, że to seksoholizm?
???? Dla alkoholika sen alkoholowy jest objawem głodu więc nie bardzo łapię to porównanie i to z bulimia też, natomiast wiem i doświadczyłem tego wielokrotnie o czym pisze Mozaika tyle tylko że nie traktuje tego jako powód do niepokoju, jestem alkoholikiem i objawy głodu wpisane są w chroniczność tej choroby

W nowym nurcie AA majom inaczej. Po drugim kroku som trzeźwe a po trzecim sponsorujom... :beba:
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
Mozaika 
Towarzyski
Nie piję od 15.01.2016.



Dołączyła: 20 Mar 2015
Posty: 251
Skąd: Lublin
Wysłany: Czw 02 Sty, 2020 09:44   

Klarysa,
Dla mnie sen alkoholowy jest objawem niepokojącym. A co do nerwicy, to objawiła się bezsennością i atakiem lęku. Wcześniej tego nie było, więc zostało to zapewne spowodowane intensywnym rozmyślaniem o imprezie...
_________________
Według mnie ludzie są mozaiką dobra i zła. Każdy z nas ma potencjał, by być dobry albo zły. Granica między złem a dobrem jest przepuszczalna. A sytuacja podkreśla bardziej te dobre lub złe elementy.
Philip Zimbardo - "Jak uwodzi zło"
 
     
Janioł 
Uzależniony od netu
Uśmiech to pół pocałunku



Pomógł: 70 razy
Wiek: 58
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4556
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw 02 Sty, 2020 10:07   

Mozaika napisał/a:
A co do nerwicy, to objawiła się bezsennością i atakiem lęku.
bezsenność i atak lęku to również mogą być objawami głodu alkoholowego, nie koniecznie są nerwicom....wizyta u terapeuty najpewniej rozwiałaby wątpliwości
_________________
P.S. Janioł może być tylko jeden ;) chociaż też czasem w coś walnie aureolką ;) by: Pietruszka
 
     
Klarysa 
Małomówny



Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 27 Gru 2019
Posty: 55
Wysłany: Czw 02 Sty, 2020 16:02   

Mozaika napisał/a:
Dla mnie sen alkoholowy jest objawem niepokojącym.

Dla mnie - zupełnie nie. Jestem alkoholiczką, piłam prawie codziennie przez wiele lat, więc nie oczekuję, że będą mi się śniły bakłażany. Ludziom, którzy stracili nogę w wypadku śni się, że nadal ją mają, przecież to oczywista i prosta pamięć komórkowa. Zastanawiam się tylko, czy same się nawzajem zastraszacie, czy to robota psychoterapeutów?
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Czw 02 Sty, 2020 16:44   

Mozaika napisał/a:
zaniepokoił mnie sen alkoholowy

Powiada Dobra Księga, jak se wymyślisz, tak później masz.......... :milczek:
_________________
:ptero:
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Czw 02 Sty, 2020 17:16   

Klarysa napisał/a:
Zastanawiam się tylko, czy same się nawzajem zastraszacie, czy to robota psychoterapeutów?

A na jakiej Ty terapii byłaś? W Wiedniu i w Atenach nie mówili o snach alkoholowych? O głodzie...? :roll:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Czw 02 Sty, 2020 23:45   

Klarysa napisał/a:
Zastanawiam się tylko, czy same się nawzajem zastraszacie, czy to robota psychoterapeutów?

Psychoterapeuci uratowali mi życie, więc wiesz...
W bzdury jakie opowiadasz nie uwierzę.

Gdzieś Ty wyczytała o pamięci komórkowej? Poproszę link do pracy naukowej a nie do wróżki czy innego twojego niezwykłego świata...
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
Mozaika 
Towarzyski
Nie piję od 15.01.2016.



Dołączyła: 20 Mar 2015
Posty: 251
Skąd: Lublin
Wysłany: Pią 03 Sty, 2020 18:22   

U mnie sen alkoholowy zawsze jest objawem głodu, koniec, kropka. Alkohol nigdy mi się nie śni oprócz momentów kiedy mam zawirowania w życiu, bądź odczuwam niepokój. I to wiem z mojego doświadczenia a nie z terapii. Ale co ja tam wiem Klaryso, przy twoim doświadczeniu... :bezradny:
_________________
Według mnie ludzie są mozaiką dobra i zła. Każdy z nas ma potencjał, by być dobry albo zły. Granica między złem a dobrem jest przepuszczalna. A sytuacja podkreśla bardziej te dobre lub złe elementy.
Philip Zimbardo - "Jak uwodzi zło"
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,36 sekundy. Zapytań do SQL: 11