Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Cześć
Autor Wiadomość
Małgooorzata 
Obserwator


Wiek: 35
Dołączyła: 03 Sty 2020
Posty: 0
Wysłany: Pią 03 Sty, 2020 11:30   Cześć

Witam serdecznie. Niektorych już tu znam, może też mnie kojarzycie.
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 51
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9021
Wysłany: Pią 03 Sty, 2020 11:36   

Mów że aśćka bom ciekaw okrutnie...
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 192 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9647
Wysłany: Pią 03 Sty, 2020 11:37   

No cześć Małgośka :)
Jasne, że Cię pamiętam.
Co tam u Ciebie słychać?
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
kiwi 
Trajkotka



Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 1481
Wysłany: Pią 03 Sty, 2020 13:48   

Czesc Malgosia ! ....oczywiscie ze Ciebie pamietam ....

Opowiadaj co nowego u Ciebie
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15049
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Pią 03 Sty, 2020 16:26   

ORZATA?????!!!! :shock:
Wszelki duch..............itd :mgreen:
_________________
:ptero:
 
     
jal 
Gaduła
Alkoholik dozgonny.



Pomógł: 13 razy
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 799
Skąd: świętokrzyskie
Wysłany: Pią 03 Sty, 2020 17:11   

Witaj Małgorzata :)
_________________
Mam bardzo silną wolę... robi ze mną co jej się tylko podoba.
Mój fotoblog
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 51
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9021
Wysłany: Pią 03 Sty, 2020 23:55   

pterodaktyll napisał/a:
ORZATA?????!!!! :shock:
Wszelki duch..............itd

Żywą sie zdaje... :mysli:
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
Małgooorzata 
Obserwator


Wiek: 35
Dołączyła: 03 Sty 2020
Posty: 0
Wysłany: Śro 08 Sty, 2020 09:58   

No hej, wiecie, że zapomnialam, że post napisałam😂
Co u mnie? Hmm jestem mamą 14 miesięcznej małej terrorystki( żart). Przed ciążą różnie bywało z moją trzeźwością. Prawdziwy koszmar zaczął się kiedy córka skończyła 4 miesiące. Oczywiście nie przez dziecko, a alkohol. Obecnie chodzę na terapię indywidualną. Na grupową niestety nie mam jak. Byłam trzeźwa ponad miesiąc, ale wpadkę miałam przed wigilią, na szczęście nie pociągnęłam tego w dalszych dniach, lecz święta były okropne przeze mnie rzecz jasna. Trzymam się różnie, ale staram się stosować to tego co przerabiam z terapeutką. Dziś mam kolejne spotkanie z czego się bardzo cieszę. Miło do Was wrócić.
 
     
jal 
Gaduła
Alkoholik dozgonny.



Pomógł: 13 razy
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 799
Skąd: świętokrzyskie
Wysłany: Śro 08 Sty, 2020 10:20   

Terapia to dobry kierunek... wytrwałości :)
_________________
Mam bardzo silną wolę... robi ze mną co jej się tylko podoba.
Mój fotoblog
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 192 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9647
Wysłany: Śro 08 Sty, 2020 12:31   

Oj Małgooorzato... Pijana matka maleńkiego dzieciątka? Toż to horror i ogromne zagrożenie - dla obojga.
Masz dla kogo wytrzeźwieć. Zrób to czem prędzej, żeby nie dopuścić do katastrofy :|
Dobrze, że chodzisz na terapię, zrób ją rzetelnie, bo żarty się skończyły.
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Małgooorzata 
Obserwator


Wiek: 35
Dołączyła: 03 Sty 2020
Posty: 0
Wysłany: Śro 08 Sty, 2020 12:53   

Wiem. Dlatego powiedziałam stop. Nie chcę by moja córka znała mnie jako matkę alkoholiczkę. Nie chcę by stała się taka jak ja. I cały czas mam w głowie to, że jak będę piła, to mi ją odbiorą. I tak się stanie jeśli wybiorę zły kierunek. Oczywiście tego nie chcę. Właśnie czekam na spotkanie. Co do terapii, to teraz ja zaczynam rozumieć. Wcześniejsze spotkania tu i tam przed ciążą były, bo były. Nie rozumiałam do końca swojego problemu i nie słuchałam. Okres po ciąży był koszmarem. Nie chcę do tego wracać. Mam świadomość, że jeśli to zrobię, to stracę wszystko i zachleje się na śmierć.
 
     
kiwi 
Trajkotka



Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 1481
Wysłany: Czw 16 Sty, 2020 12:27   

Pani Malgorzato .....co tam nowego slychac ?!

Jak terapia idzie ....i trzezwosc daje zadowolenie ???!!!

Jak znajdziesz chwilke, to opisz
 
     
Małgooorzata 
Obserwator


Wiek: 35
Dołączyła: 03 Sty 2020
Posty: 0
Wysłany: Pią 17 Sty, 2020 14:55   

Pani😂 no nie przesadzjamy😂
Hej kiwi. Terapia w porządku, zaczęłam opisywać sobie swoje spotkania z terapeutką,tak na wszelki wypadek jakby dopadł mnie dzień zwątpienia czy też głód alkoholowy.
Ogólnie dostrzegam wiele plusów życia trzeźwego. Co prawda mam kilka zmartwień, ale cóż trzeba ponosić konsekwencje swojego picia.
A co u Ciebie? Jak samopoczucie? Pozdrawiam
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 192 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9647
Wysłany: Pią 17 Sty, 2020 18:11   

Małgooorzata napisał/a:
mam kilka zmartwień

Podziel się - może coś zaradzimy?
Albo przynajmniej zrobi Ci się lżej jak się wygadasz... :pocieszacz:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
kiwi 
Trajkotka



Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 1481
Wysłany: Nie 19 Sty, 2020 14:57   

Malgosia napisala :Co prawda mam kilka zmartwień, ale cóż trzeba ponosić konsekwencje swojego picia.

Ponosic konsekwencje swojego picia . Oczywiscie ze trzeba , i na trzezwo widzi sie te sprawy bardzo realnie i bola .
Ale jak sie te zmartwienia ubierze w slowa i wypowie glosno albo tu na forum napisze .....to juz sie te zmartwienia zmniejszaja , ale nie gina .
Dlatego pisz , o tych zmartwieniach .
Kilka zmartwien ....to sporo , Zacznij od poczatku i bez gmatwania i pisz prawde .....

Ja na swojej terapi , i tu na forum o wszystkim pisalam ....i to tez pomoglo ......i juz dosc dlugo nie pije .....czego i Tobie zycze .
Wiec czekam na Twoje 1 zmartwienie !

Milego trzezwego dnia zycze !
Dzis nie pijemy alk.!
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,19 sekundy. Zapytań do SQL: 11